Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Nasze oczy |
Wersja do druku |
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 14-12-2005, 23:14
|
|
|
Hohohoho, czyżbym była jedyną osobą, której siedzenie przed komputerem akualnie może wyjść na plus (nie wiem... to tylko taka teoria wymyślona przeze mnie ^_~")? Bo ja mam plusiki, prawe 0,25, lewe 2. No i zez. I uciążliwa alergia na *coś*, co owocuje zapaleniami spojówek i NIEMOŻLIWOŚCIĄ noszenia soczewek. Cóż, nie można mieć wszystkiego. A okulary noszę odkad pamiętam (czyli gdzieś od drugiego roku zycia) i chyba się ich nigdy nie pozbędę... Co ciekawe, chyba się nawet do nich przyzwyczaiłam. W każdym razie, zważywszy na moje świńskie oczka, małe powiększenie dobrze im zrobi.
A tak nawiasem mówiąc, jak ktoś ma dalekowzroczność, to czy komputer może tą wadę wyzerować (bo z tego, co zauważyłam, wszyscy moi znajomi po latach siedzenia przed ekranem nagle odkryliu siebie wadę wzroków - tą minusową)? Czy może pogarsza ją i robi się u delikwenta astygmatyzm czy coś rónie paskudnego? Jeżeli ktoś się na tym zna, to proszę o odpowiedź. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Kocic
Dołączyła: 18 Lis 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2005, 01:25
|
|
|
Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi do czego to doprowadzi, faktycznie grozić Ci może astygmatyzm, choć jest to generalnie wada wrodzona a nie nabyta i na ogół zmienia się w niewielkim stopniu (drobny astygmatyzm może się z czasem powiększyć), równie dobrze może Ci się wada cofnąć, jak i pogłębić, każde oko reaguje w specyficzny dla siebie sposób. Ważne jest, żeby siedząc przed kompem robić sobie przynajmniej raz na godzinkę przerwę i popatrzeć na coś innego, najlepiej roślinkę, nie żartuję, zielony, naturalny zielony, wymaga najmniejszego wysiłku od oka.
Ja osobiście mam gigantyczny astygmatyzm, wg najnowszej notacji -3,5 na cylindrze na prawym oczku i jedyne -1,5 na lewym oczku, plus dalekowzroczność bardzo posuniętą na prawym oczku i niewielką na lewym, waha się to w granicach +2, +2,5. Soczewek nie mogę nosić z prostej przyczyny - nie produkują standardowych soczewek które by miały więcej niż -2,5 dioptrii na cylindrze, a pieniążków na specjalistyczne nie posiadam. Poza tym mam zaspół suchego oka (paskudna sprawa) i skłonność do alergii, co już samo w sobie eliminuje soczewki, ale przyzwyczaiłam się do okularów i podobam się sobie taka. Operacji chwilowo nie zamierzam przeprowadzać, dopiero jak mi się wada pogłębi, co ostatnio nie ma miejsce, nawet uwaga nastąpiła drobne polepszenie, co prawda tylko pół dioptrii, ale zawsze to coś.
Ślepawa bez okularków K. |
_________________ Kocicem jestem i nic co kocie nie jest mi obce. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 15-12-2005, 11:05
|
|
|
Hmm. -4, chyba symetrycznie. Od podstawówki gdzie zacząłem z -0,5. Dłuuuugo przejmowałem się badaniami i regularnie pozwalałem sobie drenować kieszeń nowymi goglami. Aż wreszcie jakichś parę lat temu powiedziałem "dość" i zacząłem:
a) ignorować okulistę twierdzącego 'potrzebne panu nowe okulary'
b) co godzinę trening: stanąć w oknie, bez szkieł, i przez chwilę gapić się w dal, przymknąć oczy, próba zerknięcia maksymalnie w bok w prawo a potem w lewo, znów patrzenie w dal.
Efekt taki że od jakichś 5 lat mam wciąż te same 0,25-0,5 dioptrii większą wadę niż noszone okulary - przestało mi się sypać... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2005, 11:17
|
|
|
Przeciętny krótkowidz. Bez okularów mogę normalnie się poruszać, ale mam problemy z czytaniem (szczególnie z dużej odległości). |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-12-2005, 13:27
|
|
|
Totem cholera jak ja ci zazdroszczę. O ile krótkowidztwo to ja mam w głębokim poważaniu, o tyle zeza trenowałam od najmłodszego dziecięctwa. Powiadam wam, zaprawdę ćwiczenia ortoptyczne to ZUO!
Siedzi sobie taka mała dziewczynka przy wielkiej maszynie i wprowadza cholernego lwa do cholernej klatki. Pomijając fakt, że dziewczynka widzi np. połowę lwa i klatkę bez prętów...
Nie wiem czy to dobrze, czy źle, w każdym razie cieszę się, że lekarka w Krakowie przed trzecią operacją powiedziała mi wprost, że mogę sobie darować, widzenia obuocznego i tak nie będę mieć ==' |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 15-12-2005, 16:57
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | mogę sobie darować, widzenia obuocznego i tak nie będę mieć ==' |
A ja bez okularków zacznę żyć zapewne wtedy co mój dziadzio. Czyli w okolicach 80-tki, o ile dożyję. Jemu też gdzieś tak koło 70-tki minusy zaczeły znikać.
Ale z drugiej strony, jak patrzę na koleżanki z uczuleniami i innymi cudami ...tej natury, to dziękuję Bogu że na dobrą sprawę tylko te oczy... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2005, 17:12
|
|
|
Na mnie zaś monitor się zdaje nie wpływać zupełnie, i właściwie trochę żałuję, bo z okularami się inteligentniej wygląda ;P
Za to od zawsze ucieka mi prawe oko. Tzn jak się na coś nieprzytomnie zapatrzę i nie kontroluję. Mówili mi kiedyś, żebym sobie ćwiczyła przesuwając paluszkiem od nosa w przód i nie spuszczając zeń wzroku, ale wyśmiałam XD |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-12-2005, 17:44
|
|
|
Ka_tka, ale to działa! Ja tak ćwiczyłam całe lata przesuwanie cholernego paluszka - tylko moja wada jest nazbyt pokręcona, żeby to zadziałało. Ćwicz dziewczynko, to naprawdę może pomóc |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-12-2005, 19:42
|
|
|
Wiesz Mai ze ty chyba prawojazdy nie dostaniesz . |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-12-2005, 20:40
|
|
|
Nie żeby mi zależało XD" A tak serio, to jeszcze się kwalifikuję :) Ale zawodowym kierowcą nie zostanę XD" |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
slocik
Dołączył: 08 Lis 2005 Skąd: stad Status: offline
|
Wysłany: 16-12-2005, 04:48
|
|
|
Niezazdroszcze :/
Ja mam -0,5 i -0,25, a nic nie widze :/ woel nie wiedziec co sie dzieje powyzej 2 :/ |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-12-2005, 08:46
|
|
|
Moje oczy nie tylko sa zdrowe, ale i ładne do tego! ^_^V
Wady wzroku mi żadnej nie wykryli i nie wykryja bo nie mam tylko mi się czasami obraz rozjeżdża. Wiecie, taka mgiełka na wszystko dookoła i trzeba kilka razy mrugnąć żeby coś zobaczyć wyraźnie. Ale to tylko jak dookoła jest przez dłuzszy czas jasno a ja się w coś niewyraźnego wpatruję. I mało mrugam.
Was też bolą oczy jak się w nie w środku nocy zaświeci halogenami? Takimi samochodowymi. Normalne nic, ale po halogenach przez chwilę tak... kłuje w dole oka. Okropnie nieprzyejmne.
Poważnie to te wasze wady są okropne. Pomijajac fakt inteligentnego wyladu to przeciez okulary normalne nie są... a już taki mocne...
Zdrowe oczy bolą juz przy ułamkach... A w okularach babci tytrzymują najwyżej chwileczkę...
A na czym polega to laserowe korygowanie czegostam? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
KoBik -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-12-2005, 09:17
|
|
|
Laserowe korygowania poprawia i niweluje wady wzroku, przykładowo usuwa minusowe dioptrie.
Wady mamy jakie mamy, nic na to się nie poradzi bo przeważnie tak jest, że są po naszych rodzicach, zepsute geny które my przejmujemy :/ |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-12-2005, 22:03
|
|
|
Ja mam nabyty astygmatyzm w lewym oku, -1,5. Prawe zdrowe (jak stwierdził mój okulista: 'nawet za bardzo' i nie dało się mi dobrać żadnego szkła tak, żebym nie traciła przy tym drastycznie ostrości widzenia w drugim)
Okulary od początku gimnazjum noszę, czyli jakieś 6 lat będzie niedługo.
Soczewek nigdy nie próbowałam i chyba nawet nie będę, szczególnie, że tuż przed końcem sierpnia perfidnie na pół mi się złamały stare oprawki i mamcia się szarpnęła na nowe okularki: fotochromy w takich fajnych grafitowych oprawkach. O ile wcześniej okulary traktowałam jako zło konieczne (te słońce latem... kiedy inni chodzą w ciemnych oczkach, a ty musisz zasuwać w tych swoich korekcyjnych i daje ci po oczach jak żarówką), to teraz wyjście z domu bez jest nienormalne.
Ale i tak was nie pobiję, bo wada zatrzymała mi się jakieś 2 lata temu. Za to wy nie pobijecie dziewczyny z mojej szkoły, która nosi soczewki -10 w obu oczach... |
_________________
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 16-12-2005, 23:19
|
|
|
Na któreś oko mam -0,5, nie pamiętam tylko na które :)
Kiedyś miałem zeza (dwie operacje...) i do tego -2 i -1,5 (czy coś koło tego).
Yumegari napisał/a: | A tak nawiasem mówiąc, jak ktoś ma dalekowzroczność, to czy komputer może tą wadę wyzerować (bo z tego, co zauważyłam, wszyscy moi znajomi po latach siedzenia przed ekranem nagle odkryliu siebie wadę wzroków - tą minusową)? Czy może pogarsza ją i robi się u delikwenta astygmatyzm czy coś rónie paskudnego? Jeżeli ktoś się na tym zna, to proszę o odpowiedź. |
Z wiekiem schodzi się z plusa na minus, więc wada na + przez pewien czas będzie chroniła :)
KoBik napisał/a: | Laserowe korygowania poprawia i niweluje wady wzroku, przykładowo usuwa minusowe dioptrie. |
Tak, ale korekcja jest mozliwa dopiero w wieku około 20 lat. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|