[slocik]

moglo by sie wydac ze wszyscy fani anime maja zly wzrok :] lol :P

[Zegarmistrz]

[Yuby]

-2,25 prawe i -1,00 lewe oko. Okulary noszę mniej więcej od jakichs 3 lat.

Poza tym brak widzenia obuocznego. <jest nas coraz więcej _^_> Ja wylądowałem na badaniach w Poznaniu, i dowiedziałem się że owszem, można mi tę wadę skorygować, ale istnieje ryzyko, że zacznę widzieć podwójnie <i to na trzeźwo...>, co byłoby raczej kłopotliwe

Miałem też swego czasu, w wieku ok. 4-5 lat, zeza pionowego, ale to zostało naprawione <nawet bezoperacyjnie>

A co do wspomnianej jazdy samochodem, to prawo jazdy dostać, o ile mi wiadomo, można <kiedyś można było bodajże 3 lata później niż wynosiła granica wieku dla ludzi bez takiej wady>, ale trzeba unikać na przykład jeżdżenia w nocy i późnym wieczorem, bo wtedy ten brak obuocznośći szczególnie przeszkadza.

[IT.]

Czyli trwa ustawiczny przypływ kierowców-okularników którychnajlepiej po zmieżchu z domu nie wypuszczać... A ja się dziwiłam że wypadków coraz więcej...

A wymagania medyczne będą juz tylko spadać skoro dwie trzecie społeczeństwa ma jakieś dotkliwe wady... I naprawdę boję się czasów kiedy wszyscy dookola będą mieli prawo jazdy czymś warunkowane...

[IKa]

Przepraszam IT. ale co mają wady wzroku wspólnego z pijanymi, naćpanymi czy niedzielnymi kierowcami, tudzież w "złotej młodzierzy z podrasowanym wozem mającymi za nic przepisy ruchu drogowego" wyprzedzającymi na trzeciego, albo z kierowcami tirów, którzy maja tak wyśrubowane czasy dostaw, że pedzą jak szaleni, żeby im szef nie potrącił z tej marnej pensji która dostają (przy czym faktem jest, że pojazdów mniejszych gabarytowo nie zuważają)?

wypraszam sobie..
foh

[IT.]

A czy ja się do któregokolwiek z tych przykładów odwołałam? Nie porównywałam zagrożenia jkie stważają "okularnicy na drogach" do naprawdę powaznych problemów drogowych, a i nie drogi jako takie, ale raczej jako społeczenstwo jako takie na myśli miałam...

Chodziło mi o to ze niedługo trudno bedzie o kierowcę, mniejsza z tym czy niedzielnego, czy niewyspanego, czy pijanego czy młodego który nie miałby jakichś dodatkowych zaleceń wynikających ze stanu zdrowia. Oczu w szczegulnosci. to nic osobistego, po prostu faktem jest że populacja okularników się rozwija i podbija swiat. I nikt mi nie wmówi że z ich grona wyłączaja się wyżej wymienieni osobnicy płci obojaga.

Nie obrażaj się IKuś, ja nie chciałam nikogo urazić, to było raczej stwierdzenie faktu ^^''

[Alira14]

Jestem krótkowzroczna, z astygmatyzmem, na prawym oku mam 4,5 na lewym 4,0. Żeby było zabawniej lekarz powiedział, że stan lewego oka będzie mi się z roku na rok polepszał, a prawego pogarszał.
Okulary noszę od 3 klasy podstawówki. Jakoś nigdy mi nie przeszkadzały. No i świetna z nich jest obrona, np. kiedy rzucają ci ołówkiem w twarz (draństwo się odbiłoXD). Szkła mam plastikowe.
Muszę cały czas mieć okulary na nosie, bo jak nie mam ich dłużej niż 10 min, to oczy zaczynają mnie piec i łzawić. Żeby było ciekawiej, mogę bez okularów spokojnie przeczytać całą książkę.

Czy wy też macie takich genialnych znajomych którzy rzucają wam teksty typu "Anka, ty masz okulary, przeczytaj co jest na tej tablicy bo ja tam nic nie widzę". Argh, ta wiara w to, że okulary dają właścicielowi super hiper sokoli wzrok,zawsze doprowadza mnie do szału==.

[Dida]

[Varda]

Tak odnosnie wzroku przypomniala mi sie jedna rzecz... Kocic , witaj w klubie osob z duza wada wzroku... i kobiet przeznaczonych do cesarskiego ciecia. Hum.

A co do kolorow... Pomaga nie tylko patrzenie na zielone. Trzeba tez dbac o to, by dieta zaopatrzona byla w duzo owocow/ warzyw w kolorach zielonym i pomaranczowym.
Warto zaopatrzyc sie tez w krople i zel do oczu z wyciagiem ze swietlika. Sa naturalne, wiec mozna je stosowac bez ograniczen.

[Serika]

O, to ciekawe, bo ja akurat przy komputerze okulary zdejmuję... Pewnie dlatego, ze po co mi minusy, jak siedzę z nosem w monitorze, bo naprawdę nie ma jak odsunąć go dalej.

A poszukiwanie okularów to norma... Zwłaszcza, że zdejmuję je w najróżniejszych miajscach w domu i potem łażę bez, a jak przychodzi czas na pójście gdzieś, naprawdę nie daję rady sobie przypomnieć, co ja z nimi właściwie zrobiłam... ^^"

[Yumegari]

Plastikowe szkła są chyba nieodzowne, zwłaszcza, kiedy ktoś ma sporą wadę wzroku. Wyobraźcie sobie dźwiganie na nosie takich grubaśnych denek od słoika...

U siebie zauważyłam ostatnio dosyc ciekawą rzecz. Niby jestem dalekowidzem, a kiedy czytam lub siedzę przy komputerze, nosem niemal dotykam kartek/ekranu. Czy tak mają wszyscy dalekowidze, czy ja jestem "wyjątkowa"?

[IT.]

Zadam niedyskretne pytanie bo nie mogę się powstrzymać... Co mają okulary do Cesarskiego Cięcia!?

[Avellana]

Po prostu jeśli wada wzroku jest bardzo duża (na minus), to jest spore zagrożenie odklejenia siatkówki... Mniejsza o to, na czym to dokładnie polega, w każdym razie to może spowodować ślepotę. Siatkówka może się odkleić od nadmiernego wysiłku fizycznego, więc taka kobita nie powinna nosić też ciężkich toreb, czy walizek, w każdym razie nie stale. No a w przypadku ciąży robi się standardowo cesarskie cięcie, żeby nie narażać jej na odklejenie siatkówki podczas porodu.

[Grabarz]

Ja jak byłem mały (kl.2 podstawówki) to zapruszyłem sobie oko w piaskownicy, no i okulista. Diagnoza była taka +1 do czytania i oglądania, po nosiłem może z 3 miesiące i wywaliłem je do szuflady.
Nie nosiłem i same oczy mi sie naprawiły, a od jakiś trzech lat mam bardzo dobry wzrok nie wiem jakim cudem, poprostu potrafie przeczytać bardzo małe literki z badzo daleka (np. przykład jak są tablice w szkole takie z literkami do badania wzroku, to potrafiłem przeczytać te literki na boku co są napisane jakieś liczby i litery jakieś oznaczenia tablicy).
Myle że to przez to że zapruszyłem sobie oko i włanie nie nosiłem okularów, oczy same się naprawiły.

[wa-totem]

Niestety nie grabarz, masz "plusy" czyli nadwzroczność - czyli im dalej, tym lepiej. To też wada, i sądząc z opisu pogarsza ci się. Zresztą sam przetestuj - spróbuj wziąść coś napisane bardzo małym drukiem i przeczytać to z odległości ~30 cm... Z czasem będziesz widział co raz gorzej z małej odległości...