| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| Kto mi powie... |
| Wersja do druku |
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
 Wysłany: 13-02-2008, 13:47
|
|
|
Dopatrywałbym się w tym spisku Chinczyków. Wszak 99% zabawek jest Made in China, a dzięki temu żółty naród może podstępnie uderzać w najmłodszych przedstawicieli naszej cywilizacji. Poza tym, czy od porażenia prądem nie można stracić np. płodności? Wtedy cała perfidia spisku staje się w pełni czytelna.
(Ha! Nawet Lunar z Nezumim by nie wpadli na tak szatański i zuy pomysł!) |
|
|
 |
|
 |
Ysengrinn 
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 13-02-2008, 15:07
|
|
|
Który tytuł bardziej pasuje dla odpowiednika chrześcijańskiego biskupa - episkop czy efor? Obydwa znaczą to samo, chodzi mi o subiektywną ocenę który jest bardziej kul i tru.
Nie, nie planuję zakładać własnego kościoła... |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
 |
|
  |
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 13-02-2008, 15:18
|
|
|
| Episkop brzmi chyba bardziej tru, efor kojarzy się, przynajmniej mi, dość jednoznacznie z Grecją. |
_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
 |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 13-02-2008, 16:51
|
|
|
Pytanie kolejne, zupełnie innej natury:
Rodzice chcą kupić mały dom z działką i sprzedać mieszkanie. Czy faktycznie, jak mówiła mamie znajoma z banku, ceny mieszkań wkrótce przestaną rosnąć/zaczną spadać, a domów powinny w dalszym ciągu? I tak - wiem, że pytanie jest głupie... |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Momoko 
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007
Skąd: z Cudzysłowa
Status: offline
Grupy:
House of Joy
Lisia Federacja
WIP
|
| Wysłany: 13-02-2008, 20:05
|
|
|
Ysen, powiem jak to widzę.
W zasadzie zgadzam się z tymi przewidywaniami, bo:
1) Ceny materiałów budowlanych w ostatnich latach poszły kolosalnie w górę, w porównaniu do cen sprzed pięciu lat (akurat mam porównanie, bo moja rodzina stawiała dom w 2003r). Najgorszy okres minął jeśli chodzi o dostępność i koszty owych materiałów, bo ceny zaczęły już powoli spadać, ale nie sadzę, żeby od razu wpłynęło to na ceny domów już wybudowanych.
2) Dalej istnieje swoista moda na przeprowadzanie sie z miasta na przedmieścia, do domków. Dlatego też wciąż nie maleje na nie pobyt.
Jeśli chodzi o mieszkania to cóż... Polaków raczej ostatnio nie przybywa, więc ceny istotnie mogą spaść.
Zastrzegam, że nie mam pojęcia jak całość wygląda w praktyce i za pytię raczej sie nie uważam. |
_________________
Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
 |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
|
| Wysłany: 14-02-2008, 12:10
|
|
|
| Zegarmistrz napisał/a: | | Co fajnego jest w możliwości zostania porażonym prądem, że służące do tego zabawki powstają w masowych ilościach? |
A poraziłeś się kiedyś prądem ?? :)
Żeby było jasne nie wiem po co komu takie zabawki, ale ja raz z ciekawości poraziłem się elektrycznym pastuchem - muszę przyznać dosyć nietypowe uczucie. Niepowtórzyłbym już tego, ale jednak jakaś tam ekscytacja była kiedy czułem jak prąd wędruje przez moje ramie do nogi :) |
_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 15-02-2008, 12:32
|
|
|
| Kiedy ruszają eleminacje do World Cybersport Games? |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 15-02-2008, 16:14
|
|
|
| Ysengrinn napisał/a: | Pytanie kolejne, zupełnie innej natury:
Rodzice chcą kupić mały dom z działką i sprzedać mieszkanie. Czy faktycznie, jak mówiła mamie znajoma z banku, ceny mieszkań wkrótce przestaną rosnąć/zaczną spadać, a domów powinny w dalszym ciągu? I tak - wiem, że pytanie jest głupie... |
Jak zawsze... zależy.
Momoko ma rację, ceny materiałów ostatnio stanęły, a niektórych nawet spadły, ale trudno jeszcze powiedzieć czy nie wyrówna się gdy ruszy sezon budowlany.
Jeśli chodzi o ceny mieszkań, to znajoma z banku miała rację - sprzedawać trzeba JUŻ, zanim zacznie się odbicie w dół. W sytuacji skrajnej może opłacić się nawet przeprowadzka na jakiś czas do wynajętego lokum albo wynajem barakowozu.
Na rynku warszawskim deweloperzy siedzą na olbrzymim niesprzedanym stocku gotowych mieszkań, a z proceduralnej "rury" właśnie wytaczają się kolejne wielkie inwestycje, całe osiedla. W efekcie ceny już "poleciały" a W-wa to największy rynek w kraju.
W Warszawie ostatnio podskoczyły ceny mieszkań starych, ale za to dobrze położonych, ubywa też migrantów na odległe osiedla. Sporo ludzi w wieku "produkcyjnym" wraca do miasta, tylko po to by nie spędzać dziennie 4-6 godzin na dojazdach, jednak jeśli twoim rodzicom bliżej do emerytury niż dalej - dom może być dobrym pomysłem pod pewnymi warunkami.
Konkretnie - metraż i technologia. Dom dla dwóch osób z miejcem na okazjonalnych gości powinien mieć 70m.kw., góra 100m. Garaż warto przemyśleć - kawałek wylewki z lekkim dachem i supermarketowymi kratkami ogrodowymi da ten sam efekt, a nie będzie kosztował w podatku i ogrzewaniu. Większy metraż oznacza drastyczny wzrost kosztów utrzymania, w skrajnych przypadkach widmo bankructwa. Warto też policzyć okna i ich rozmiar - mniej i mniejszych to mniejsze straty ciepła i mniej pracy przy myciu, twoja mama doceni. A do ogródka zawsze można wyjść...
Nie warto oszczędzać na grubości ścian i ociepleniu, zwłaszcza nie warto zastępować wełny mineralnej styropianem. Widziałem dom gdzie styropiany po 5 latach szlag trafił... Widziałem takie, gdzie 2 lata po dociepleniu styropianem wszędzie był grzyb - bo styropian z natury nie 'oddycha', nie przepuszcza powietrza i wilgoci, w odróżnieniu od cegły czy wełny mineralnej. Jeśli projekt będzie prosty a metraż nieduży, koszty nie wzrosną przesadnie.
Jeśli rodzice chcą mieć szerszy manewr, można nad parterowym domem zrobić wylewkę stropową i dopiero to przykryć lekkim dachem. Raz że jak by go zwiało, dom dalej nadaje się do mieszkania, dwa że jakby chcieli nadbudować to nie będzie to specjalnie przeszkadzało w zamieszkiwaniu, trzy że jakby chcieli sprzedać, to taka cecha jest zaletą dla każdego nabywcy. Oczywiście, taki metraż z góry określa że nie warto podpiwniczać - ceny izolacji i ew. kłopoty z podsiąkaniem nie są warte zachodu. Wystarczy mały betonowy "bunkier" na zbiornik paliwa.
No i wreszcie ogrzewanie - w życiu nie na gaz (obojętna forma) bo zbankrutują. Porównywalne funkcjonalnie jest olejowe, a ceny sporo stabilniejsze i jeszcze subwencja! O możliwości zwiększenia domieszki oleju roślinnego nie wspominając... Koniecznie w tandemie z piecem na drewno, tzw. uniwersalnym - bo wtedy na ciepło da się przerobić makulaturę i suche odpadki, a nawet uzbierany w okolicy chrust. Z kominkami ostrożnie, nie są aż tak wydajne jak je reklamują - mogą być niewarte ceny i wysiłku który będzie kosztowało stałe palenie. Jeśli jednak, to rozważać wybór m-dzy najbardziej rudymentarnym paleniskiem, a którymś z tych z płaszczem wodnym.
Inna rzecz do rozważenia - 70cm turbina wiatrowa, koszt około 10'000. Firma z wybrzeża je robi. Tłumacząc na nasze - za powoli się kręcący blaszany walec (nieco podobny do śruby archimedesa) 70x35 na dachu rodzice będą mieli 30-45% ciepłej wody za darmo przez cały rok.
Ostatnia sprawa, uwaga na elektryka: kazać zaprojektować CAŁY obwód oświetleniowy dla domu jako osobny, tak by nie było na tym samym bezpieczniku świateł i gniazdek.
Po 2012 żarówki żarowe będą zakazane, a mając osobny obwód oświetleniowy można będzie pokusić się na przestawienie go w całości na 12V (tańsze świetlówki, halogeny, diodówki) co da dodatkową oszczędność prądu. Te fakty trzeba też koniecznie uwzględnić wybierając punkty oświetleniowe. Światło to zresztą 30-50% rachunku za prąd w statystycznym gospodarstwie domowym.
Oby twoich rodziców nie pokarało "syndromem polskiego domu". Moja mama ma znajomych którzy budowali 450m kw dla siebie,3 dzieci i dwu par teściów. Teściowie zmarli, dzieci nie chcą o wiosze słyszeć, ich dwoje zostało do utrzymania czteropiętrowej charchary którą w dodatku zaprojektowano tak, że nie da się podzielić na mniejsze, a dla oszczędzenia na materiałach ściany są tak cienkie i tak niedocieplone, że mimo kilkudziesięciotysięcznego (!) rachunku za gaz co roku, i tak jest u nich zawsze zimno. O 22 oknach do umycia nie wspominając... nawet już chcieli sprzedać, ale wszyscy nabywcy patrząc na projekt, materiały i szacując koszty eksploatacji, z miejsca mówią "cena za dom? jak za gruz, bo to tylko do zburzenia..." |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 15-02-2008, 16:47
|
|
|
| Cytat: | | Sporo ludzi w wieku "produkcyjnym" wraca do miasta, tylko po to by nie spędzać dziennie 4-6 godzin na dojazdach, jednak jeśli twoim rodzicom bliżej do emerytury niż dalej - dom może być dobrym pomysłem pod pewnymi warunkami. |
Wiesz... W mieście tej wielkości to naprawdę nie jest żadna różnica^^""". Dziękuję obojgu za pomoc, zobaczymy co z tego będzie. |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 16-02-2008, 21:24
|
|
|
| Ysengrinn napisał/a: | | Wiesz... W mieście tej wielkości to naprawdę nie jest żadna różnica^^""". Dziękuję obojgu za pomoc, zobaczymy co z tego będzie. |
W kwestii dojazdów zapewne tak, ale to przecież nie wszystko.
Koszty utrzymania mieszkania są wszędzie zbliżone. Mój sąsiad zawsze narzeka, że ogrzewanie jego 200m domu pod wawą kosztuje go mniej niż to co płaci za CO dla 50m mieszkania w kamienicy. W kamienicy/bloku możesz z góry zapomnieć o piecu/kominku, czy wiatraku, marny masz też wpływ na kwestie związane z termoprzenikalnością ścian. W domu, zwłaszcza budowanym od zera, to coś zupełnie innego - pod warunkiem że nie zacznie się szaleć z metrażem, a sprawy energii gruntownie przemyśli.
Nawet ze sporą działką (czyli większy podatek) przemyślany dom może wypaść taniej niż mieszkanie, zwłaszcza jeśli rodzice zabiorą się za ogródek, albo jeśli obecnie dodatkowo płacą np. za parking. |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 18-02-2008, 11:25
|
|
|
| Kojarzy ktoś w znanych światach fantasy (stary świat, FR, Greyhawk, Ravenloft) kult religijny jakiejś bogini, której kapłanki prowadzą (albo prowadzić by mogły) szkoły dla kobiet? |
|
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Melior Absque Chrisma
|
| Wysłany: 18-02-2008, 16:44
|
|
|
| U Sapkowskiego(chyba dość znany) mamy szkółkę dla dziewcząt przy świątyni Melitle. |
_________________
Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline
Grupy:
House of Joy
|
| Wysłany: 18-02-2008, 20:23
|
|
|
| Ze "szkołą" dla kobiet i kultem jako takim przypomniała mi się książka "Mgły Avalonu" - tam chyba było coś w podobnym stylu? |
_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
|
Vlyyk
Farseer
Dołączył: 04 Gru 2007
Skąd: Imaginationland
Status: offline
|
| Wysłany: 18-02-2008, 21:23
|
|
|
| nie kapłanki koniecznie ale w Forgottenie w królestwie Rasheman(albo podobnie) jest szkoła dla czarodziejek i to one tym spłachetkiem ziemi władają i chyba w jakiegoś boga magii wierzą głęboko chyba to Mystra był/a ale nie pamiętam. i nie będzie czasem w Podmroku kult pajęczej bogini Lolth co tylko drowie kobiety mogą jej służyć co samo warunkuje istnienie jakieś szkółki ale to chyba zbyt mroczne:P |
_________________
there is no such thing as innocence only degrees of guilt |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 18-02-2008, 21:42
|
|
|
| Grisznak napisał/a: | | Kojarzy ktoś w znanych światach fantasy (stary świat, FR, Greyhawk, Ravenloft) kult religijny jakiejś bogini, której kapłanki prowadzą (albo prowadzić by mogły) szkoły dla kobiet? |
W dragonlance Mishkatal.
W Ravenlofcie nie ma bogów, są trzy kościoły (dobry, neutralny i zły). Dodatkowo w Krainie Mgieł działają agenci Lathandera. Czarownicy Divine wkraczając do Ravenloftu czują oddalenie od swoich patronów.
W Greyhawku i Forgotten Realms będzie ciężko. Zależy, czego ty tych dziewcząt chcesz uczyć? Rozwalać głowy czy czegoś normalnego? Bo niestety, w klasycznych światach DeDekowych bogowie skupiają się na mordowaniu innowierców i dopakowywaniu swych wyznawców. |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
