Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Szkola, cel istnienia i program szkolny |
Wersja do druku |
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-09-2011, 22:54
|
|
|
nat_mich napisał/a: | osobiście teraz zazdroszczę ludziom po szkole zawodowej. mają coś więcej niż moja matura, która jest o kant pośladka rozbić dla pracodawcy... | <offtop>
Ja też.
</offtop> |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:02
|
|
|
Matura jest z pewnością mało warta, jeśli nie idzie się po tym na studia. Bo z założenia tak maiło być, że liceum to krok pomiędzy nauczaniem podstawowym, a wyższym.
Co do zawodówek, to obecnie większość z nich straciła sens bytu i jest magazynem dla tych, co nigdzie indziej się z pewnością nie dostaną. Tak smutna prawda. To tak jak z prostokątem i kołem. Nie wszyscy w zawodówkach są mało zdolni/mało chętni do nauki, ale niemal wszyscy tacy są w zawodówkach. No bo kto ma na przykład iść do zawodówki i się 4 lata na tokarza kształcić, jak nie ma zapotrzebowania na nich? |
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:08
|
|
|
Luik napisał/a: | Matura jest z pewnością mało warta, jeśli nie idzie się po tym na studia. Bo z założenia tak maiło być, że liceum to krok pomiędzy nauczaniem podstawowym, a wyższym.
|
ale niestety nawet za bezpłatne studia trzeba zapłacić, bo nie każdy ma je fundowane przez rodzicielski sponsoring. no a jak tu znaleźć pracę w zawodzie bez zawodu? ;) o to mi chodzi, wszak po zawodówce możesz zdawać maturę, co daje człowiekowi dyplom więcej ;] |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:17
|
|
|
No akurat brak funduszy nie jest teraz takim dużym problemem, są studia wieczorowe, są niestacjonarne. Wszystko da się zrobić.
Rozumiem o co ci chodzi, ale wiesz, po liceum też można zrobić jakieś krótkie szkolenie, czy coś i znacząco podnieść swoje kwalifikacje. Ot, chociażby u mnie w regionie jest duże zapotrzebowanie na operatorów wózków widłowych. Dość proste i krótkie szkolenie, a pracy nie zabraknie. I to wcale nie takiej bardzo nędznej. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:26
|
|
|
Nat, chodziło mi dokładnie o to, co napisałam. Nie rozumiem, po co do ogólniaka idą ludzie, którzy nie mają weny do przykładania się do nauki - ogólniak to powinna być szkoła tylko dla ludzi, którzy wiedzą, że chcą iść na studia. Jeśli się komuś nie chce długo kształcić, to niech zdobędzie sobie konkretny zawód i pójdzie do pracy, świetnie na tym wyjdzie. Raz - bo nie będzie się dalej męczyć ze znienawidzonym kuciem, dwa - bo JEST zapotrzebowanie na pracowników fizycznych / zawody typu fryzjer.
I ja też zazdroszczę w tym momencie ludziom z konkretnym zawodem. Po swoich x latach kształcenia mam silne poczucie, że kompletnie nic nie umiem... |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:34
|
|
|
Serika napisał/a: | Po swoich x latach kształcenia mam silne poczucie, że kompletnie nic nie umiem... |
Weź, bo cię... |
_________________
|
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:34
|
|
|
A ja się już czegoś konkretnego nauczyłem, mimo, że dopiero rok studiuję. Jak nic innego nie wyjdzie, to walę wszystko i robię licencję obrączkarza ptaków. I jestem ustawiony. ;) |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:36
|
|
|
Luik napisał/a: | No akurat brak funduszy nie jest teraz takim dużym problemem, są studia wieczorowe, są niestacjonarne. Wszystko da się zrobić. | Da się. Ale o pracę nadal nie jest łatwo, bo: a) pracodawcom często jest nie na rękę to, że w co drugi weekend pracownik jest nieosiągalny; b) mimo wszystko ukończone liceum/licencjat to nie jest to, czego pracodawca szuka w przyszłym pracowniku. A kursy też darmowe nie są. Żeby na nie zarobić, musisz dostać pracę (bo przypominam, że cały czas rozmawiamy o studentach niesponsorowanych przez rodzinę). A żeby dostać pracę, to tak jakby potrzebny ci kurs, przynajmniej. I kółeczko się zamyka. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 15-09-2011, 23:55
|
|
|
Nie mówię, że jest łatwo, nie mówię, że każdemu się uda, trochę fartu też potrzeba. Ale przeszkody nie są takie niebotyczne. taki mały przykład mojego kumpla. Skończył liceum, był w klasie informatycznej w naprawdę kiepskim liceum, więc nawet nie ma matury z tej infy. Podłapał robotę w drukarni (tu zadziałał fart) . Płace ma bardzo marną, ale jakąś ma, więc nie dość, że nie obciążą domowego budżetu, to jeszcze go wspomaga. Przy okazji w czasie tej pracy nauczył się obsługi kilku programów graficznych, liznął języki programowania, nauczył się obsługi kilku ciekawych urządzeń i zdobył jeszcze trochę innych kwalifikacji. Zbiera teraz kasę na zrobienie prawa jazdy. Pracodawca chce go na jakieś tam dodatkowe kursy wysłać. Tak więc kosztem minimalnym podniósł bardzo swoje kwalifikacje. Po prostu chcąc. Jak go pracodawca zapytał, czy umie zrobić stronę internetową to odpowiedział "Nie, ale do końca tygodnia się nauczę i zrobię". Wrócił do domu, włączył internet i zaczął się uczyć. |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-09-2011, 00:06
|
|
|
<nieco offtopowe pytanie>
A mieszka z rodzicami?
<koniec nieco offtopowiego pytania> |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 16-09-2011, 00:16
|
|
|
Mieszka w 7 osób w 2 małych pokojach. I pozwól, że spróbuję uprzedzić twoją wypowiedź. Myślę, że gdyby mieszkał sam koszty utrzymania miałby niewiele większe, biorąc pod uwagę jego sytuację rodzinną.. Tylko by musiał sam sobie gotować i wiele innych spraw samemu załatwiać, co jest dość uciążliwe. Choć na jego miejscu i tak bym już z uciekł z tych warunków. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2011, 00:27
|
|
|
Samo chcenie nie wystarczy. Ja bardzo chcę i mimo dwóch fakultetów pracy dostać nie umiem (i nie mogę powiedzieć mam konkretne umiejętności i nawet trochę doświadczenia. Ale fakt, są lepsi). Pracodawcy nie chcą nawet ze mną rozmawiać. Jeszcze parę lat temu nie było takiego zatrzęsienia na rynku pracy.
Luik napisał/a: | Podłapał robotę w drukarni (tu zadziałał fart) . |
Fart? A nie znajomości?
Easnadh napisał/a: | A kursy też darmowe nie są. |
Jakieś tam kursy oferuje PUP i to nawet konkretne. Szkoły pomaturalne są często darmowe (choć zazwyczaj niewiele dają). |
|
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 16-09-2011, 00:39
|
|
|
Żadne znajomości. Wcześniej nie znał nikogo związanego z tą drukarnią.
Fart, że znalazł tą ofertę i że przyjęli w formie taniej siły roboczej akurat jego.
Znajomości to teraz mam dzięki jego pracy ja, bo mogę sobie zrobić nadruk na kubek, koszulkę, czy coś po promocyjnej cenie :P |
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2011, 05:31
|
|
|
Luik napisał/a: | Myślę, że gdyby mieszkał sam koszty utrzymania miałby niewiele większe, biorąc pod uwagę jego sytuację rodzinną. |
bo mieszkanie/pokój samo się zapłaci, nie? niestety z zarobków jakie można osiągnąć studiując dziennie i bez konkretnego zawodu jesteś w stanie opłacić pokój, media i zjeść coś, zakładając że jesz niewiele.
vries napisał/a: | Jakieś tam kursy oferuje PUP i to nawet konkretne. Szkoły pomaturalne są często darmowe (choć zazwyczaj niewiele dają). |
chciałam zrobić licencję z ichnim dofinansowaniem. jak masz zapewnioną pracę po zdobyciu danego zawodu to teoretycznie PUP ci pomaga. jest jeden problem - jestem studentką, więc nie mogę korzystać z ich pomocy. super, nie?
i Seriś, ok, po części się zgadzam. ale nie uogólniajmy, że zawodówki są dla idiotów i każdy może ją skończyć. pamiętam jak kolega przeniósł się z LO do gastronomika i wsiąkł, bo nie miał czasu na nic, bo nagle pojawiło mu się mnóstwo przedmiotów więcej i zależało mu na dobrych wynikach. ale tam jak wszędzie, trzeba chcieć. |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 16-09-2011, 08:31
|
|
|
nat_mich napisał/a: | i zależało mu na dobrych wynikach | Jak się che mieć dobre wyniki, to zawsze i wszędzie trzeba na to zapracować. Problem jest taki, ze większość zawodówek można ukończyć mają wyniki głęboko gdzieś i przelecieć na tych dwójkach.
nat_mich napisał/a: | bo mieszkanie/pokój samo się zapłaci, nie? | Słuchaj, nie chcę rozgrzebywać tu jego sytuacji rodzinnej. Niech wystarczy, jak napiszę, że koszty utrzymania młodszego brata przeszły na niego.
nat_mich napisał/a: | niestety z zarobków jakie można osiągnąć studiując dziennie i bez konkretnego zawodu jesteś w stanie opłacić pokój, media i zjeść coś, zakładając że jesz niewiele. | Wiesz, to jeszcze niedawno było całkowicie normalne, że student tak właśnie żył... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|