Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Szkola, cel istnienia i program szkolny |
Wersja do druku |
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 06-01-2012, 15:26
|
|
|
Crushmaker napisał/a: |
życie. |
Nie lubie tego wyrazu użytego w tym kontekście
Crushmaker napisał/a: | to już jest taki wiek w którym trzeba płacić za własne błędy i to nie pieniędzmi podatników :) |
Tak, tylko powiedz mi, czemu tylko w naszej Polsce w takim "Wieku" trzeba płacić za swoje błędy. |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-01-2012, 15:46
|
|
|
Crushmaker napisał/a: | życie.. to już jest taki wiek w którym trzeba płacić za własne błędy i to nie pieniędzmi podatników :) |
Oh, rly? A ja myślałem, że "nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna", a "władze publiczne zapewniają każdemu powszechny i równy dostęp do wykształcenia."
A jeśli komuś się to nie podoba, to powinien te zapisy zmienić, a nie ignorować.
I ja już widzę te odszkodowania, które Skarb Państwa będzie musiał wypłacać przez nonszalancję posłów... z ustawowymi odsetkami oczywiście. No ale to w końcu nie są ich pieniądze, to co się będą przejmować...
Jeśli zaś szuka się oszczędności, to lepiej zająć się uszczelnieniem systemu stypendiów socjalnych, które dostają ludzie, którzy dostawać ich nie powinni (już samo wyprowadzenie tego z uczelni do Ośrodków Pomocy Społecznej powinno pomóc), zamiast karać ludzi, którzy chcą się kształcić. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 16:03
|
|
|
Cytat: | Tak, tylko powiedz mi, czemu tylko w naszej Polsce w takim "Wieku" trzeba płacić za | żeby nauczyć się ponoszenia odpowiedzialności za własne błędne decyzje, własnym kosztem a nie cudzej pracy :) Od 18 roku życia można już w pełnym wymiarze czasowym pracować no i prawnie przed sądem za siebie odpowiadać więc ponosić straty z własnej nieprzemyślanej decyzji tez chyba można :>
Cytat: | Oh, rly? A ja myślałem, że "nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna", a "władze publiczne zapewniają każdemu powszechny i równy dostęp do wykształcenia |
No i względem tego projektu będą zapewniały, tyle, że limitowany.Każdy będzie dalej równo traktowany i będzie miał dostęp do nieodpłatnego wykształcenia dokładnie w tym samym przedziale punktowym co inny kandydat bo chyba nie jest tam napisane, że np. kobiety będą miały więcej punktów czy coś :) |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-01-2012, 16:20
|
|
|
Crushmaker napisał/a: | chyba nie jest tam napisane, że np. kobiety będą miały więcej punktów czy coś :) |
Spokojnie, Parlament Europejski już działa by to naprawić. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
CoraX
Yorozuya
Dołączył: 04 Sty 2012 Skąd: Sochaczew Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 16:29
|
|
|
Crushmaker napisał/a: | żeby nauczyć się ponoszenia odpowiedzialności za własne błędne decyzje, własnym kosztem a nie cudzej pracy :) Od 18 roku życia można już w pełnym wymiarze czasowym pracować no i prawnie przed sądem za siebie odpowiadać więc ponosić straty z własnej nieprzemyślanej decyzji tez chyba można :> |
Ano właśnie. Ludzie już tak są stworzeni, że lubią otrzymywać przywileje i przyjmują je bardzo chętnie, natomiast kiedy przywileje te im się odbiera, nawet jeśli na ogół z nich nie korzystali, bronią się przed tym na wszystkie znane sposoby.
Co do samego tematu, szkolnictwo wyższe ma z zasady przygotowywać do rozumnego podejmowania decyzji. Z autopsji wiem jak młodzież potrafi sobie lekceważyć takie nauki. Teraz przynajmniej trzeba będzie albo najpierw pomyśleć albo płacić. |
|
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 16:57
|
|
|
Cytat: | Ano właśnie. Ludzie już tak są stworzeni, że lubią otrzymywać przywileje i przyjmują je bardzo chętnie, natomiast kiedy przywileje te im się odbiera, nawet jeśli na ogół z nich nie korzystali, bronią się przed tym na wszystkie znane sposoby. |
Dokładnie !:) Tak jak i do bezrobotnego który bodaj po 6 miesiącach należnego zasiłku roboty nie znajdzie nikt dopłacać nie zamierza, tak i za studenta, który sobie ze swoją liczbą punktów nie radzi nikt dopłacać też nie będzie.
Zaczynasz studia masz 18-19 lat, dostajesz szanse (albo i nie :)), nie wykorzystasz to radź sobie sam. |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-01-2012, 17:41
|
|
|
Crushmaker napisał/a: | No i względem tego projektu będą zapewniały, tyle, że limitowany.Każdy będzie dalej równo traktowany i będzie miał dostęp do nieodpłatnego wykształcenia dokładnie w tym samym przedziale punktowym co inny kandydat bo chyba nie jest tam napisane, że np. kobiety będą miały więcej punktów czy coś :) |
Nie masz racji. W oczywisty sposób zachodzi tu dyskryminacja – kandydat, który już studiował zawsze będzie w gorszej sytuacji od dowolnego kandydata, który nie studiował. Ten drugi ma bowiem szansę dostać się na studia bezpłatne, a ten pierwszy nie. Tymczasem dostęp ma być "równy", a nauka ma być bezpłatna. Równy zaś nie jest, bo fakt czy ktoś już wcześniej próbował studiować na innym kierunku, czy nie, nie ma znaczenia z punktu widzenia tego jak bardzo nadaje się na studia na które właśnie startuje.
Trudno też uznać taką naukę za bezpłatną, a taka ma ona być. Wprowadzenie odpłatności jest możliwe tylko wyjątkowo, za "niektóre usługi edukacyjne." To zaś jak należy to sformułowanie rozumieć wyłuszczył Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 8 listopada 2000 roku (sygn. akt 18/99):
Cytat: | wyjątkowość odpłatności za niektóre świadczenia edukacyjne wymaga, by znajdowała ona zastosowanie jedynie w odniesieniu do niektórych rodzajów kształcenia w szkole wyższej (określonych zajęć lub typów studiów), nie może więc polegać na wprowadzeniu odpłatności w ramach wszystkich istniejących typów studiów w szkole wyższej, choćby kwotowo zminimalizowanej i równo rozłożonej na wszystkie kategorie studentów. |
Trybunał stwierdził ponadto, że ta odpłatna oferta stanowić ma bowiem w pierwszym rzędzie formę zaspokojenia rzeczywistych potrzeb społecznych związanych z dostępem do studiów osób spełniających formalne wymagania w tym zakresie, nie zaś sposób na prowadzenie dochodowej działalności gospodarczej.
Co to oznacza? Ano to, że odpłatność za studia wyższe o tyle jest dozwolona, o ile służy w pierwszym rzędzie zaspokojeniu rzeczywistych potrzeb społecznych związanych z dostępem do studiów, czyli zwiększeniu powszechności dostępu do studiów. A taka odpłatność tej powszechności nie służy w ogóle, wręcz ją ogranicza i jest tylko i wyłącznie mechanizmem do zarabiania pieniędzy.
CoraX napisał/a: | Ano właśnie. Ludzie już tak są stworzeni, że lubią otrzymywać przywileje i przyjmują je bardzo chętnie, natomiast kiedy przywileje te im się odbiera, nawet jeśli na ogół z nich nie korzystali, bronią się przed tym na wszystkie znane sposoby. |
Ugh. Tyle że realne prawo do nauki to nie przywilej. To jest zwyczajnie nieodzowny warunek istnienia rozwiniętego społeczeństwa obywatelskiego i jego dalszego rozwoju. Powszechna nauka jest istotna nie tylko dla kształcącego się człowieka, ale przede wszystkim dla całego społeczeństwa, jako całości. I jeśli tego nie rozumiesz, to niestety, ale się nie dogadamy...
CoraX napisał/a: | Teraz przynajmniej trzeba będzie albo najpierw pomyśleć albo płacić. |
Primo, to że ktoś zmienia kierunek studiów po pierwszym roku wcale nie znaczy, że nie pomyślał. Secundo, zakładasz, że będzie miał z czego zapłacić, podczas gdy to wcale nie jest takie oczywiste.
Crushmaker napisał/a: | Dokładnie !:) Tak jak i do bezrobotnego który bodaj po 6 miesiącach należnego zasiłku roboty nie znajdzie nikt dopłacać nie zamierza, tak i za studenta, który sobie ze swoją liczbą punktów nie radzi nikt dopłacać też nie będzie. |
Zasiłki dla bezrobotnych tak nie działają, ale to nie ma znaczenia, bo... gdzie tu analogia? Do studenta nikt nie "dopłaca", chyba że z stypendium socjalnego. Państwo płaci za jego studia, a to dość zasadnicza różnica, bo bezrobotny może zasiłek wydać na piwo, a student studiów nie sprzeda. No i, jak mówię, nie można od każdej osoby po liceum ogólnokształcącym wymagać, żeby 1) wiedziała co chce w życiu robić; 2) wiedziała jak dokładnie będzie wyglądał wybrany przez nią kierunek studiów. Może Wy wiedzieliście, to tylko pogratulować, ale to nie jest coś czego można oczekiwać od przeciętnego absolwenta szkoły średniej.
Crushmaker napisał/a: | Zaczynasz studia masz 18-19 lat, dostajesz szanse (albo i nie :)), nie wykorzystasz to radź sobie sam. |
A ja myślałem, że tu chodzi o prawo do nauki, a nie do szansy na naukę... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 06-01-2012, 17:50
|
|
|
Mam wrażenie że popierać ten pomysł mogą tylko ludzie którzy poszli na "bezproblemowe" studia i nie są w stanie wyobrazić sobie sytuacji w której coś poszło nie tak. Jeżeli wszyscy mają mieć równe szanse niech studia będą jednakowo trudne dla wszystkich. Niemożliwe, prawda? |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 18:43
|
|
|
Potwór Latacz napisał/a: | Mam wrażenie że popierać ten pomysł mogą tylko ludzie którzy poszli na "bezproblemowe" studia i nie są w stanie wyobrazić sobie sytuacji w której coś poszło nie tak. |
Mogę wyjaśnić zagadnienie osobiście, jeśli ktoś jej nie rozumie - 20pln netto za godzinę tłumaczenia (ja nie zapewniam powszechnego i równego dostępu do nauki). |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 20:52
|
|
|
CoraX napisał/a: | Co do samego tematu, szkolnictwo wyższe ma z zasady przygotowywać do rozumnego podejmowania decyzji. | Cóż, to jest jeden z problemów - obecnie nie przygotowuje. A płacić będzie za to uczeń.
Obecny system nauczania zmusza coraz bardziej uczniów do podejmowania decyzji odnośnie przyszłości (do czego wcale nie przygotowuje), a na dodatek czyni te decyzje coraz trudniejszymi do odwrócenia. Pomijam już, że obecnie wprowadzony system niesie ze sobą dość ciekawe przesłanie - uniwersytety stają się miejscami w których niechętnie patrzy się na osoby które chciałyby uczyć się więcej.
Poza tym... szkolnictwo wyższe? To tak jakby trochę za późno w tym przypadku. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 21:07
|
|
|
Cytat: | Nie masz racji. W oczywisty sposób zachodzi tu dyskryminacja – kandydat, który już studiował zawsze będzie w gorszej sytuacji od dowolnego kandydata, który nie studiował. Ten drugi ma bowiem szansę dostać się na studia bezpłatne, a ten pierwszy nie. Tymczasem dostęp ma być "równy", a nauka ma być bezpłatna. Równy zaś nie jest, bo fakt czy ktoś już wcześniej próbował studiować na innym kierunku, czy nie, nie ma znaczenia z punktu widzenia tego jak bardzo nadaje się na studia na które właśnie startuje. |
no ale taka jest natura reform - to jak z maturami z matematyki czy z rezygnacją z pracy dyplomowej dla technika na rzecz jakiegoś egzaminu
Cytat: | wyjątkowość odpłatności za niektóre świadczenia edukacyjne wymaga, by znajdowała ona zastosowanie jedynie w odniesieniu do niektórych rodzajów kształcenia w szkole wyższej (określonych zajęć lub typów studiów), nie może więc polegać na wprowadzeniu odpłatności w ramach wszystkich istniejących typów studiów w szkole wyższej, choćby kwotowo zminimalizowanej i równo rozłożonej na wszystkie kategorie studentów. |
i dlatego jak w tekście jest napisane obejmuje to kierunki licencjackie i jakieś tam >cokolwiek jest< po tych :)
Cytat: | Co to oznacza? Ano to, że odpłatność za studia wyższe o tyle jest dozwolona, o ile służy w pierwszym rzędzie zaspokojeniu rzeczywistych potrzeb społecznych związanych z dostępem do studiów, czyli zwiększeniu powszechności dostępu do studiów. A taka odpłatność tej powszechności nie służy w ogóle, wręcz ją ogranicza i jest tylko i wyłącznie mechanizmem do zarabiania pieniędzy. |
nie do zarabiania - a do oszczędzania, no i względem tego jeszcze rzeczywistą potrzebą społeczną jest się i swą rodzinę wyżywić na co niektóre kierunki nie pozwalają a za sztukę dla sztuki mało kto chce płacić.
Cytat: | Ugh. Tyle że realne prawo do nauki to nie przywilej. To jest zwyczajnie nieodzowny warunek istnienia rozwiniętego społeczeństwa obywatelskiego i jego dalszego rozwoju. Powszechna nauka jest istotna nie tylko dla kształcącego się człowieka, ale przede wszystkim dla całego społeczeństwa, jako całości. I jeśli tego nie rozumiesz, to niestety, ale się nie dogadamy.. |
jest możliwa, przecież nikt ci nie zakazuje studiować tylko każe w pewnych warunkach płacić za studia z własnej kieszeni, jeżeli sobie sam zarobisz na studia a nie obciążasz za to kosztem innego człowieka.- i tego w przypadku nieudolności studenta dotyczy ten projekt.
Cytat: | A ja myślałem, że tu chodzi o prawo do nauki, a nie do szansy na naukę... |
w takim razie po co są limity przyjęć na uczelnie i dlaczego nie można się dostać z mostu wedle zachcianki na to na co się chce :) |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Crushmaker dnia 06-01-2012, 21:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
CoraX
Yorozuya
Dołączył: 04 Sty 2012 Skąd: Sochaczew Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 21:11
|
|
|
Morg napisał/a: | Ugh. Tyle że realne prawo do nauki to nie przywilej. |
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się.
Morg napisał/a: | I jeśli tego nie rozumiesz, to niestety, ale się nie dogadamy... |
Zgadzam się.
Morg napisał/a: | Primo, to że ktoś zmienia kierunek studiów po pierwszym roku wcale nie znaczy, że nie pomyślał. Secundo, zakładasz, że będzie miał z czego zapłacić, podczas gdy to wcale nie jest takie oczywiste. |
Bardziej chodziło mi o to, że trzeba się będzie zastanowić, czy właściwie warto iść w danej sytuacji na studia. I zdaję sobie sprawę jako osoba przez 5 lat opłacająca sobie studia, że nie jest to sielanka.
Bezimienny napisał/a: | Cóż, to jest jeden z problemów - obecnie nie przygotowuje. A płacić będzie za to uczeń.
Poza tym... szkolnictwo wyższe? To tak jakby trochę za późno w tym przypadku. |
To nie błąd ze strony wyższych uczelni (z wyjątkami), a bezmyślności i łatwowierności młodych ludzi, którzy myślą, że kończąc studia z tytułem, nie mając doświadczenia zawodowego, mają pewną pracę za duży szmal. I wtedy pojawia się przysłowiowy Mc'Donald. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-01-2012, 21:51
|
|
|
@Crushmaker
Tak z grubsza, to gadasz albo od rzeczy, albo w taki sposób, że nie idzie Cię zrozumieć. Przede wszystkim – bo zdajesz się tego nie zauważać – to prawo nie jest wymierzone w złych studentów – oni już dzisiaj płacą za powtarzanie roku, za warunki, itd. i przeciw temu nikt nie protestuje. To prawo jest wymierzone przeciwko tym, którzy chcą zmienić kierunek studiów, albo studiować kolejny. Przeciwko tym, którzy chcą się uczyć.
CoraX napisał/a: | Morg napisał/a: | Ugh. Tyle że realne prawo do nauki to nie przywilej. |
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się. |
Zastanowiłem się wystarczająco zanim napisałem, a nawet przytoczyłem rzeczowe argumenty. Powszechne kształcenie to jedna z największych zdobyczy poprzedniego wieku. I nie jest to przywilej, a środek, który wykorzystuje naród (którego emanacją jest Rzeczpospolita) do tego, aby zbudować społeczeństwo obywatelskie, aby społeczeństwo się rozwijało.
Jeśli nie potrafisz się wznieść ponad partykularny interes pojedynczego obywatela i spojrzeć na sprawę z perspektywy korzyści ogólnospołecznych, to... cóż, przykro po prostu i tyle. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
CoraX
Yorozuya
Dołączył: 04 Sty 2012 Skąd: Sochaczew Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2012, 21:54
|
|
|
A czy szkoły średnie i wyższe są obowiązkowe? |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-01-2012, 21:59
|
|
|
CoraX napisał/a: | A czy szkoły średnie i wyższe są obowiązkowe? |
Średnie de facto owszem, wyższe nie. Ale co to ma do czego? Przymus jest tylko do pewnego stopnia edukacji. To, o co chodzi, to to, że ważne żeby na dalszym jej etapie była realna możliwość. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|