Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Szkola, cel istnienia i program szkolny |
Wersja do druku |
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2012, 17:59
|
|
|
jakbyś spotkał gościa, który leczy raka jednym pierdnięciem a nie zna historii to też byś go uznał za kogoś gorszego? |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 28-05-2012, 18:57
|
|
|
Od tego samego gościa, który ją zna? Naturalnie. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-05-2012, 18:58
|
|
|
Cytat: |
jakbyś spotkał gościa, który leczy raka jednym pierdnięciem a nie zna historii to też byś go uznał za kogoś gorszego?
|
Gdyby nawet nie wiedział komu zawdzięcza efekty badań, na których oparł swoją teorię? Tak, uznałbym, że pomimo geniuszu jest totalnym, pozbawionym przyzwoitości bucem. |
_________________
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2012, 15:28
|
|
|
A gdyby wiedział komu zawdziecza efekty badań, ale miał braki w "ogólnej wiedzy historycznej", a ten drugi nie wiedział komu zawdzięcza efekty badań, ale miał lepszą "ogólną wiedzę historyczną". Który wtedy jest gorszy?
A co jakbyście mieli gościa, który wie bardzo dużo, ale po prostu lubi mordować, poniżać itp. Znaczy, że on jest lepszym człowiekiem?
Czy czarnoskóry afrykanin mieszkający w jakimś plemieniu w dorzeczu Kongo jest gorszym człowiekiem, bo nie miał żadnego wykształcenia?
Kto jest lepszym człowiekiem chrześcijanin, czy muzułmanin?
Nazywanie kogoś gorszym człowiekiem, bo czegoś nie wie jest dla mnie bardzo dużym nadużyciem i mnie po prostu irytuje.
Uważam, że powinniście zejść z tego tematu.
Wracając do bardziej około-edukacyjnych tematów.
Co do programu Matura to Bzdura mam bardzo mieszane uczucia. Jak oglądałem kilka odcinków to naprawdę gościu czasem takie pytania dawał, których nie warto specjalnie się uczyć, nie uczą na maturze. Ok ciekawostka fajna, ale ani to nie jest wiedza "maturalna", ani nie jest to przydatne w życiu...
Czy matura to bzdura (dosłownie)? Tak, ponieważ wiedza nie oznacza dojrzałości (matura -> egzamin dojrzałości). Nie mówiąc już o tym, że poziom na zdanie matury uwłacza człowiekowi (30%). Matematyka podstawowa za moich czasów do zdania była dla nawet odrobinę bardziej rozeznanego człowieka z pierwszej gimnazjum. Zresztą język Polski też jeżeli oczywiście przeczytałby wymaganą lekturę z opracowaniem.
Oho odnośnie historii i jej nauki to przypomniała mi się sytuacja jaką mieliśmy w liceum. Na początku dostaliśmy taki bardzo dziwny (abstrakcyjny) podręcznik, który miał nam starczyć chyba na 2 lata. Do tego też mieliśmy duże zawirowania z nauczycielem, bo właściwie cały rok nie mieliśmy stałego nauczyciela (pierwsza wyleciała ze szkoły, druga chyba na macierzyński, trzeci to był wicedyrektor, który nie zawsze miał czas), czyli dużo tego nie było. Później przyszła nauczycielka, i zobaczyłem jak używa podręczników do gimnazjum (miałem takie same), jak się zapytałem "czemu" to powiedziała, że ten podręcznik który mamy się po prostu nie nadaje. No i tak przeżyliśmy resztę liceum właściwie bez podręcznika, z wiedzą "z lekcji" oraz czasem rozdawanym jakimś kserówkom. No i oczywiście przerabialiśmy to samo co w gimnazjum... Właściwie nikomu w końcu to nie przeszkadzało, bo byliśmy mat-fiz-inf i chyba tylko cztery osoby zdawały historię (z czego nie więcej niż dwie (jedna na pewno) rozszerzoną). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 09-06-2012, 19:14
|
|
|
"W pustyni i w puszczy" promuje kolonializm i rasizm.
Nie sposób zaprzeczyć, że jest coś na rzeczy. Pytanie co by jednak trafiło w jego miejsce, bo ciekawych i zajmujących książek przygodowych to w kanonie zawsze było jak na lekarstwo. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-06-2012, 19:17
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | bo ciekawych i zajmujących książek przygodowych |
Mówimy nadal o "W pustyni i w puszczy", bo wydaje mi się, że nie? |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-06-2012, 19:22
|
|
|
Daerian napisał/a: | Mówimy nadal o "W pustyni i w puszczy", bo wydaje mi się, że nie? |
... ale ta lektura jest ciekawa i zajmująca. :P
A ad meritum... nie popadajmy w paranoję. Takie były wtedy czasy i lepiej chyba to po prostu uczniom wyjaśniać, zamiast wyrzucać dobrą książkę z kanonu. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-06-2012, 20:39
|
|
|
Poza tym udawanie, że złe zjawiska nie istniały i nie istnieją prowadzi do odkrycia ich na nowo, zupełnie niezależnie... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-06-2012, 19:26
|
|
|
Jeżeli ukazywanie kolonialnej rzeczywistości jest równoznaczne z jej propagowaniem to tworzy nam się niebezpieczny precedens. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-06-2012, 10:34
|
|
|
Świat się kończy, Środa pisze coś z sensem (co prawda i tu nie mogła sobie darować antyklerykalnych przytyków, ale ten typ po prostu tak ma, więc meh). |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-06-2012, 11:00
|
|
|
Może nie tyle z sensem, co nie bez sensu ^^
Z drugiej strony łatwo jest krytykować takiego idealistę jak Balcerowicz, ale poważnie jestem pod wrażeniem - gdybym przeczytał tylko pierwszą połowę tego tekstu to nawet nie poznałbym, że to Środa. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-06-2012, 11:15
|
|
|
>bezproduktywni naukowcy
No to akurat jest wkurzające. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 14-06-2012, 11:24
|
|
|
Przecież wyraźnie zaznaczono naukowców bezproduktywnych, wśród całego ich grona na pewno są tacy. ;] |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-06-2012, 12:09
|
|
|
Slova napisał/a: | wśród całego ich grona na pewno są tacy. ;]
|
Z autopsji powiedziałbym, że większość ^^
Ale to zależy jak kto produktywność rozumie. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|