FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 44, 45, 46  Następny
  Ale miałem piękny sen...
Wersja do druku
Achmed Płeć:Mężczyzna
Hurry Starfish ^.^


Dołączył: 11 Paź 2008
Skąd: Lublin
Status: offline
PostWysłany: 03-12-2008, 14:34   

Ysengrinn, co ty wcinasz że masz takie sny ? :)

Miałem ze dwa tygodnie temu dziwny sen, budząc się pamiętałem tylko urywek. Mianowicie, pani od biologii(nie mam pojęcia dlaczego akurat ona -.-) siekała uczniów w klasie tasakiem. Oczywiście jej oczy wyglądały jak oczy bohaterów Higurashi no Naku Koro Ni gdy popadali nagle w psychozę. Nawiasem mówiac, tasak też wyglądał jak ten którego używała Rena ^^

_________________
"Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself."
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
406070
Costly Płeć:Mężczyzna
Maleficus Maximus


Dołączył: 25 Lis 2008
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 03-12-2008, 14:42   

Ee, to trochę osobiste pytanie, ale nie mogę się powstrzymać - u was naprawdę czymś normalnym są sny zawierające postacie z anime, albo dotyczące anime? ;p

_________________
All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 03-12-2008, 14:46   

Costly napisał/a:
Ee, to trochę osobiste pytanie, ale nie mogę się powstrzymać - u was naprawdę czymś normalnym są sny zawierające postacie z anime, albo dotyczące anime? ;p

Nie, czemu?
Na przykład dzisiaj śniła mi się wesoła rodzinka, gdzie pan skręcił pani kark szarpiąc ją za włosy, a synka utopił w wannie. I niestety pani z synkiem nie mogli skonsumować romansu... (bo to nie był pani rodzony synek, tylko przybrany, w dodatku pani była młoda i piękna, a z synka niezłe ciacho...)

Nie chcę wiedzieć SKĄD.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 10-12-2008, 11:22   

O zgrozo pamiętam aż trzy sny... Najpierw śniło mi się, że jakaś magical girl ukrzyżowała na szczycie wieżowca trzech hamerykańskich superherosów - Supermana, Wolverine'a i Archangela (tego ostatniego jak w mordę strzelił przez wczorajszą dyskusję z Lunarem na ircu). Później jeden z niekończącej się serii snów o miotaniu się po szkole podobnej do liceum, które w ostatnim czasie powraciły, tylko z random jenotami (today's guest appearance - Alira, zapewne w związku z poprzednim snem).

Ostatni sen, krótko przed przebudzeniem, był najfajniejszy. Wyglądał jak kampania w Heroes of M&M 5, której należało podbić kilka różnych zamków i uzyskać komplet magicznych mieczy (każdy zamek miał dwa, dzierżone przez parę herosów). Jak w to piątych Herosach było jedwabiście kolorowo, baśniowo i walczyło się ze smokami i demonami. I miało fajne przerywniki filmowe.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Highlander Płeć:Mężczyzna
Everyone's Connected


Dołączył: 20 Sie 2008
Skąd: Kraniec Świata
Status: offline
PostWysłany: 16-12-2008, 16:39   

No to i ja się podzielę:)

Była sobie bardzo dziwna wyspa-państwo, miała jakieś takie śmiesznie wysokie brzegi, ni to klify ni urwiska, jakoś tak śmiesznie zaokrąglone przy górze, dostęp do samej wody był dosyć trudny. Na tym dziwnym czymś żyła jakaś nacja, no i oczywiście gdzieś tam byłem i ja. Z reguły mam tak, że ten senny świat jest jakiś popaprany czaso-przestrzennie, kiedy jestem bierny wszystko jakoś się tam toczy, ale jak zaczynam działać czas drastycznie zwalnia i praktycznie nic nie udaje mi się zrobić. To był sen rodzaju full consciousness, czyli full wypas :) Więc miałem świadomość śnienia i wielki plan... Gdzieś tam byli sąsiedzi i miałem zamiar podbić jakąś inną nację. Niestety nie byłem liderem, był tam jakiś książę sprawujący formalną władzę i król na emeryturze, który ostro poczynał sobie w haremie młodego księcia, chociaż już mu nie przysługiwał (ale o tym dalej);-) Siedziałem sobie w bardzo dziwnym pomieszczeniu wewnątrz wyspy, było tam pełno wiary, miejsce przypominała jakiś spory bar z zupełnie dziką architekturą w studencki czwartek w Krakowie. I tak kiedy próbowałem tworzyć armię (Nie pytajcie jak, czym i z kim, nie mam zielonego pojęcia) Okazało się, że skurczybyki już wykonali pierwszy ruch i na nasza wyspę zaczął spadać grad bomb, w wyniku czego cała sala zap... ;) I tak dziwny bar zaczął się zupełnie sypać, w wyniku czego gdzieś z sufitu coś odpadło i ukazało się przejście na górę... Więc tam wbijam, patrzę, a tam mały pokoik i kilka atrakcyjnych kobiet:-) I najdziwniejsze, że w tym pokoiku nie było łóżka, a to była właśnie harem księcia. Więc wyczajam o co biega, a panienka na to, że np. stary król nic nie płaci a co dzień lata. Dziewczyny oczywiście całkiem ładne. I w tym momencie, oczekując kolejnej fali bombardowania czas śmiertelnie zwalnia i nie byłem w stanie opuścić pomieszczenia, do tego samo pomieszczenie było na pół rozwalone i bardzo dziwnie przechylone na prawo, tak, że nie dało rady ustać i cały czas miałem wrażenie, że zaraz się oberwie i wszyscy polecimy. Plastyczne wrażenie było takie, jakbym znalazł się na obrazie Salvadora Dali i czuł presje tych dzikich zakrzywień przestrzeni, po prostu masakra nie do opisania. W takich momentach się z reguły budzę, tak też było teraz. Często też mam potworne problemy z wizja, jakbym miał wodę w oczach, wszystko się zamazuje i kompletnie tracę orientację.

Niestety, gdybym napisał to rano na pewno pamiętałbym więcej detali, tak tylko ogólniki.

_________________
It begins as the glorious din of a triumphant army.

It grows with the crescendo of an archangel's shout.

It climaxes with a glimpse of the face of god.

It then dissipates across the valley, ushering in...

...The darkest night.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 26-12-2008, 10:08   

Prawdopodobnie pod wpływem tego newsa wyśniłem pierwszy odcinek Code Geass R3.

Luluś został wskrzeszony, na razie żadnych wyjaśnień. Mieszka sobie chłopak na jakiejś prowincji, chodzi do normalnej szkoły, a tu nagle przybywa Główny Zuy. Ten Zuy, jak się łatwo domyślić, ma Geassa. Takiego bardzo specyficznego - podobnie jak Luluś kontroluje ludzi, ale po pierwsze nie musi patrzeć im przed tym głęboko i namiętnie w oczy, a po drugie (i to jest chyba najważniejsze) działa tylko na innych Geassowców. I ma ze sobą oddziałek żołnierzy. No ale Luluś, jak to Luluś, potrafi o siebie zadbać, ucieka. Pakuje się do pociągu, chce gdzieś jechać - najwyraźniej jak zwykle wszystko z wyprzedzeniem przewidział i przygotował jakiś super-tajny plan. Tyle że w pociągu dopada go kolejna zua postać, Pani Żołnierka, strasznie fanserwiśna, w mundurze krótkim i obcisłym. Najwyraźniej na usługach Głównego Złego. Pakuje Lulusia do samolotu. Ale Luluś już w powietrzu jakoś się uwalnia, ostatnia scena odcinka jest taka - stoi naprzeciw Pani Żołnierki (za nią uzbrojeni podwładni, ale robią tylko za tło) i patrzy na nią, w oczku widać mu Geassa. Tyle że Pani Żołnierka, jak się okazuje, też takiego ma. Ciąg dalszy nastąpi.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 26-12-2008, 12:56   

Ciekawe co RIAA powie na taką metodę piracenia...

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 26-12-2008, 13:09   

A ja ciekaw jestem, która grupa to subbowała. Chyba, że to był raw.
Powrót do góry
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 05-01-2009, 17:45   

No cóż. Mnie się śniło, że wróciłem do poprzedniego mieszkania (przed przyłączeniem kompa do netu mieszkałem na innej ulicy). W moim pokoju rozgościł się mój starszy brat, co było do wywnioskowania po masie sprzętu elektronicznego i części do komputera walających się po wszelkich możliwych miejscach, chyba oprócz sufitu...
I w takim właśnie miejscu komórka spadła mi na podłogę, pękając na wiele części. Gdy te części pozbierałem, ułożyło się urządzenie, które nijak nie może się zmieścić w obudowie komórki o_O (dobra, ja wiem, że w snach prawa fizyki i logiki nie mają zastosowania...). Komórka ma wymiary 2x8x1 centymetrów, natomiast wymiary urządzenia, to jakieś 12x20x5 centymetrów o_O . Dodałem parę elementów i wyszło z tego coś, co przypomina po części antenę satelitarną, a po części kalkulator z dyngsami. I całą masą świecących diod. I przełączników rodem z syntezatora Mooga.
Po włączeniu połączyło się ze mną biuro podróży ze Śląska...

W tym momencie mój mózg uznał, że wystarczy tego dobrego i się obudziłem...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Loko Płeć:Mężczyzna
Aspect of Insanity


Dołączył: 28 Gru 2008
Status: offline

Grupy:
Syndykat
WOM
PostWysłany: 05-01-2009, 20:19   

Może nie mi się to śniło ale kumplowi, w każdym razie warto opowiedzieć. Otóż mamy w szkole dziewczynę która jest, lub pozuję na gothkę, kumplowi śniło się że biegnie po ulicy przed szkołą z maczugą (której jestem dumnym posiadaczem) wołając "Pipiri piru piru pipiru pi"....

_________________
That is all in your head.

I am and I are all we.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Keii Płeć:Mężczyzna
Hasemo


Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 06-01-2009, 08:37   

Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, ale dziś śniło mi się, że Meru miała zostać moim instruktorem prawa jazdy na 1,5 roku, jazdy 3 razy w tygodniu. Przyszedłem do jej mieszkania z mamą, były tam też jakieś bliżej niezidentyfikowane Tanuki zupełnie do siebie niepodobne.

_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 06-01-2009, 10:07   

... "O! Za tamtym kotkiem, jedź pan za tamtym kotkiem!"

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 06-01-2009, 11:45   

"Hamuj, HAMUJ!!! Nooooo, i po kotku... ;_______;"

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Melmothia Płeć:Kobieta
Sexy Chain Smoker


Dołączyła: 09 Lut 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 06-01-2009, 12:28   

...

Wasza wyobraźnia mnie przeraża.

Hmm, w Twoim śnie miałam prawo jazdy? Gdyby to był chociaż częściowo proroczy sen... Nie to, żebym miała zamiar zdawać (a przynajmniej nie w najbliższym czasie), ale a nuż widelec.

_________________
"Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 12-01-2009, 12:04   

PierniCon, na dodatek w tej badziewnej szkole, w której odbywała się pierwsza edycja, a jakby tego było, pamiętam jenoty, dokładniej na pewno Serikę i Krew, z których pierwsza miała prowadzić panel o rysowaniu, a druga robiła jakiś cosplay.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 23 z 46 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 44, 45, 46  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group