Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 05-04-2010, 19:24
|
|
|
Mniej egzystencjalnie:
Od dziś wiem już co to znaczy "tani ręcznik". Po kąpieli brunatne kłaczki miałam wszędzie, slang it. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 05-04-2010, 23:00
|
|
|
Tren napisał/a: | Poza tym mam od metra roboty, której nie udało mi się zmniejszyć przez święta. Argh... jest źle. |
Nie przejmuj się, nie jesteś sama. Poza mną znajdzie się pewnie jeszcze parę osób, które mają takie samo uczucie. : ) |
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-04-2010, 10:26
|
|
|
0rdi napisał/a: | Tren napisał/a: | Poza tym mam od metra roboty, której nie udało mi się zmniejszyć przez święta. Argh... jest źle. |
Nie przejmuj się, nie jesteś sama. Poza mną znajdzie się pewnie jeszcze parę osób, które mają takie samo uczucie. : ) |
Dziękuję za słowa pocieszenia, o dobry człowieku.
I żeby pozostać w temacie. Bo niestety, nie tylko ja teraz cierpię. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 06-04-2010, 17:40
|
|
|
Bo umarłam. Po raz kolejny w ciągu dwóch dni.
I pomimo pomysłu na rysunek nie mam siły, żeby się zabrać. |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 07-04-2010, 16:37
|
|
|
Bo nie mam Internetu na swoim komputerze, nie mam Internetu, Internetu, aaargh. Po kolejnym formacie (2. w ciągu jednego tygodnia, khyy...) i ponownym zainstalowaniu karty sieciowej i oprogramowania Windows jej nie wykrywa >_> Póki co jestem zdana na iPoda i komputer rodziców, który nie ma podłączonych głośników (taak, piątkowy odcinek DRRR!! sobie poczeka na obejrzenie...). |
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-04-2010, 18:54
|
|
|
Może jestem nienormalny, że akurat coś takiego mnie złości, ale...
Jestem najstarszy, mam piątkę rodzeństwa, 4 siostry i brat. Właśnie się dowiedziałem, że wkrótce będzie siódme dziecko, za tydzień będzie wiadomo, jakiej płci.
Naprawdę miałem ochotę palnąć coś w stylu "Czy antykoncepcja to grzech", czy "słyszałaś o kalendarzyku małżeńskim", czy "zamierzasz dobić do ósmego przed czterdziestką", ale cudem się powstrzymałem. Chyba władowałem za dużo punktów w samokontrolę przy tworzeniu postaci. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-04-2010, 18:59
|
|
|
Złej passy ciąg dalszy. Dziś rano odkryłam, że (kolejna) ósemka postanowiła mi wyrosnąć. Prawdopodobniej zaczęła już wcześniej, ale że przez ostatnie dni żyłam na prochach to nie zauważyłam. Oh, joy. Ja naprawdę nie potrzebuję, żeby moja mądrość manifestowała się tak dobitnie.
Poza tym nic mi się nie chce, a powinnam się uczyć historii. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Majo-san
Dołączyła: 31 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 07-04-2010, 19:24
|
|
|
Tren napisał/a: | Poza tym nic mi się nie chce, a powinnam się uczyć historii. |
Witaj w klubie. :( Poza historią: aaaaaa co za ludzie!!!! |
|
|
|
|
|
Sucharek
Słit tsundere.
Dołączyła: 18 Lut 2010 Status: offline
|
Wysłany: 07-04-2010, 19:30
|
|
|
To widzę, że nie tylko ja mam taki zapał do jutrzejszej historii. Poza tym ostatnio ciągle łapię przeziębienia, więc siedzę sobie teraz, cały czas prycham i ciągam nosem, a głowa tak mnie boli, że nie mogę nią ruszać. A jutro zapowiada się "przemiły" dzień w szkole z masą kartkówek. |
_________________ If you're a witch, then I'll become the warlock. |
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 08-04-2010, 17:07
|
|
|
Bo widocznie jedzenie jest grzechem śmiertelnym. Zanotuję sobie, żeby nie zaglądać do lodówki, zanim nie będę miała swojej własnej, najwłaśniejszej na świecie. I bo coraz częściej myślę sobie, jakby to było fajnie już skończyć szkołę, zacząć studia i MIEĆ WŁASNE MIESZKANIE. Nawet własny pokój działa mi na nerwy. Argh. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Nao
to dziwne takie
Dołączyła: 07 Kwi 2010 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 08-04-2010, 19:24
|
|
|
Nic mi się nie chcę, a mam masę rzeczy do zrobienia, argh! Mam mnóstwo nauki na jutro, a za nic nie mogę się zabrać, nie wspominając już, że mam też spory test do przeczytania (tak, tak, również na jutro). Na dobicie samej siebie, nie mogłam w nocy spać i teraz jestem wybitnie niewyspana, a pewnie znowu sobie posiedzę do późna >.> |
_________________ don't give up
you've got a reason to live
can't forget you only get what you give
Co ta Nao ogląda? |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 09-04-2010, 20:23
|
|
|
Bo bardzo nie lubię tracić danych, bardzo. Zwłaszcza przez własne zidiocenie. |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 12-04-2010, 14:12
|
|
|
Dzisiejszy dzień był dobijający. Zacznijmy od początku.
Z samego rana dowiaduję się że powinienem mieć białą koszulkę - na znak żałoby z powodu śmierci prezydenta. Oczywiście nie miałem, bowiem nie jestem jednym z ludzi, którzy wpadają w niedzielę z nudów do szkoły i czytają tablicę ogłoszeń. Większa część szkoły dowiedziała się w kościele, do którego nie chodzę. Poza tym chyba coś przegapiłem, bo przez całe moje życie wydawało mi się że na znak żałoby nosi się czarne odzienie.
Religia. Siostra uznała, że śmierci prezydenta można było się spodziewać z powodu znaków, jakie przesłał nam Bóg. Konkretnie chodzi o jeden - śmierć papieża w 2005 r. Bowiem on także był polakiem, również służył narodowi i umarł w okolicach Wielkanocy. I wszystko jasne. Następnie dodała że prezydent i reszta zmarłych są następnymi ofiarami zbrodni katyńskiej i Bóg spowodował ich śmierć aby naród bardziej się jednoczył*. Cóż...
Apel. Najpierw przybliżono nam zbrodnię katyńską, używając terminów których znaczenia nie zna połowa trzecich klas oraz wszystkie pierwsze i drugie. Końcówka tego wywodu była epicka:
- ...ostatni przywódca związku radzieckiego, Michaił Grobaczow...
Następnie pani dyrektor poruszyła tematy bardziej świeższe. Starała się grać naprawdę poruszoną, wyszło jakby była pijana. Treści wypowiedzi nie komentuję, bo jako jedyna miała sens. W przeciwieństwie do samego apelu. Nie powinien on być zorganizowany w gimnazjum, głównie z powodu publiki - blisko cztery setki dzieciarów które nie potrafią zrozumieć co się do nich mówi. Na koniec zostaliśmy uraczeni wierszem - nie minęły nawet cztery dni od katastrofy, a już pojawił się artystyczny komentarz do zdarzenia. Był on pisany na podobieństwo "Warkoczyku"** Tadeusza Różewicza, z tym że był znacznie gorszy.
To chyba na tyle.
*Podczas całej śmiertelnie poważnej rozmowy (przez co komicznej) klasy gimnazjalistów, usłyszałem jedną bardzo trafną rzecz. Na pytanie Jaki jest czynnik jednoczący naród?, ktoś odparł (zapewne nawet nieświadom prawdy jaką wypowiada): Bomby
**
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tadeusz Różewicz
Warkoczyk
Kiedy już wszystkie kobiety
z transportu ogolono
czterech robotników miotłami
zrobionymi z lipy zamiatało
i gromadziło włosy
Pod czystymi szybami
leżą sztywne włosy uduszonych
w komorach gazowych
w tych włosach są szpilki
i kościane grzebienie
Nie prześwietla ich światło
nie rozdziela wiatr
nie dotyka ich dłoń
ani deszcz ani usta
W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chłopcy. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2010, 08:19
|
|
|
Już trzeci rok z rzędu wszystkie plany i wyobrażenia na wiosnę obracają mi się w gruz. Nawet chmury i groźba deszczu nadciągnęły nad miasto akurat w dniu, w którym zamierzałem pomajstrować solidnie przy samochodzie, bo przecież w zimie trochę dostał po tyłku. Mam tego naprawdę bardzo serdecznie dosyć.
EDIT: A Nie Mówiłem? Dodatkowo mam albo osłonę, albo cały przegub zewnętrzny do wymiany. >_> |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-04-2010, 15:32
|
|
|
Bo za dwa wypracowania z polskiego, z których byłem bardzo zadowolony, dostałem dwie tróje, a nauczyciel rzekł - "jak chcecie pisać ciekawe, niebanalne eseje, to zapisujcie się na olimpiady, na polskim macie pisać według klucza". Szlag mnie trafił. Przecież klucz oceniania jest patologią, skoro taka Szymborska mogła napisać maturę z własnego wiersza na 60%!
A jutro mam na geografii mapę fizyczną Europy, a jaszcze chciałem zgłosić się do odpowiedzi, i mieć z głowy do końca roku historię i j. niemiecki. Czeka mnie wieczór pełen kawy. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|