Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 16-07-2010, 13:23
|
|
|
Moshi, jak wstalam o 7-mej to u mnie też grzmiało, pół nieba było ciemne, pół błękitne. Niestety, tylko pogrzmiało i wnet przynajmny chłodek się rozwiał, by ustąpić jeszcze większej duchocie... Nie, żebym zapeszała, że u Ciebie nie będzie padać XD
Bo GORĄCO, a ugryzienia meszek dalej upierdliwie odczuwalne. |
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-07-2010, 13:28
|
|
|
Zaraz mnie trag szlafi.
moshi_moshi napisał/a: | Ta pogoda mnie wykończy! |
Asthariel napisał/a: | gorąco. |
Nic więcej nie mam do powiedzenia. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
zombie_kitten
o.O
Dołączył: 13 Lip 2010 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2010, 14:03
|
|
|
Ale gorąco...
Poza tym, myślałem że po zdaniu egzaminu wstępnego się już na pewno dostałem na studia, z tego co mówiła pani po egzaminie, a tu zonk, bo jeszcze nic nie wiadomo. Trzeba czekać na decyzję o kwalifikacji, która będzie, kiedyś. Nie mam pojęcia kiedy... |
_________________ "(...) And when men become free then mankind will be free.
May you be free of The Curse of Greyface.
May the Goddess put twinkles in your eyes.
May you have the knowledge of a sage,
and the wisdom of a child. Hail Eris."
- Principia Discordia |
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2010, 15:40
|
|
|
Bo gorąco jak w piekle.
Bo mnie krew zalewa, jak słyszę mojego ojca ubliżającego homoseksualistom (właśnie w TV była mowa o pardzie równości).
Bo jestem wściekła na tę całą rekrutację - ale ja się nie poddam, w przyszłym roku poprawiam maturę, o. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2010, 19:32
|
|
|
Bo zanosi się na burzę, od pół dnia... a mimo tego nadal nie pada, a temperatura coraz wyższa (a na dodatek zrobiło się duszno). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-07-2010, 19:55
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | a na dodatek zrobiło się duszno |
Znaczy, przepraszam, twierdzisz, że dopiero teraz jest duszno, nie od rana?
Pobożnych życzeń ciąg dalszy: PRZEWIEWU. W kuchni wiatr hula radośnie, na korytarzu całkiem miły ruch powietrza... A u mnie nawet nie drgnie. Bez wiatraka prawdopodobnie bym spłynęła już co najmniej tydzień temu. |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-07-2010, 20:06
|
|
|
12 godzin duchoty w pracy. Smażyłem się. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 16-07-2010, 20:32
|
|
|
GoNik napisał/a: | Pobożnych życzeń ciąg dalszy: PRZEWIEWU. W kuchni wiatr hula radośnie, na korytarzu całkiem miły ruch powietrza... A u mnie nawet nie drgnie. Bez wiatraka prawdopodobnie bym spłynęła już co najmniej tydzień temu. |
Same here, tyle że bez wiatraka...
Można mi zmienić przezwisko ze zużytego już Edwarda na Jacoba. Ale nawet latając (przynajmniej po domu) z gołym torsem przez dzień cały, mam wrażenie że się rozpuszczam.
Znając życie, ta pogoda potrwa jeszcze dwa tygodnie, a 31 zaczną się deszcze, burze, gradobicia, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów itepe. :( |
_________________
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 17-07-2010, 12:41
|
|
|
Bo zaraz czekają mnie co najmniej dwie godziny w samochodzie.
Umrę.
Pogrzebcie moje wysuszone zwłoki T_T
(gdzie ten deszcz, kiedy jest potrzebny?!) |
_________________
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-07-2010, 13:05
|
|
|
Serika napisał/a: | (gdzie ten deszcz, kiedy jest potrzebny?!) |
U mnie. Burza przed chwilą była ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Olcia
Dołączyła: 26 Cze 2010 Skąd: Krk Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2010, 19:24
|
|
|
bo w sklepach w Krk nie ma juz wiatraków (sa za 370zł ;/) |
|
|
|
|
|
Harpagan
Dołączył: 10 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 18-07-2010, 14:53
|
|
|
Bo umieram! Głupi ząb... Wszystko mnie przez niego denerwuje, a do dentysty dopiero jutro :( Mam nadzieję, że tabletki pomogą... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-07-2010, 19:58
|
|
|
Nienawidzę Rizona. Czy ja wyglądam jak nielegalny bot!? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 19-07-2010, 20:20
|
|
|
Uj , moje plecy. Znoszenie szaf z 2 piętra to nie to co potwory latacze lubią najbardziej.
Pół biedy, że w drugą stronę trzeba je było wynieść na parter zaledwie. Uprzednio wynosząc kolejną, dębową, szafę, na szczęście w kawałkach. A to wszystko po 6 godzinach snu na 2 dni. Męczący dzionek. |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
Harpagan
Dołączył: 10 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-07-2010, 23:07
|
|
|
Bo nie dosyć, że wczoraj mnie ząb bolał to dzisiaj się za długo opalałem nad jeziorkiem i mnie teraz strasznie plecy bolą... Nienawidzę słońca! |
|
|
|
|
|
|