Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-05-2009, 20:02
|
|
|
Bo jestem zmęczona, wykończona dzisiejszymi zajęciami. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Salva dnia 17-06-2009, 10:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-05-2009, 18:56
|
|
|
No tak. Ostatnie dni były całkiem przyjemne, więc musiało zdarzyć się coś, co to wszystko popsuje. Akcja równa się reakcja, aktywa rownają się pasywom, równowaga musi być.
Super. Po prostu.. super. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Ponury
Grim Greetings
Dołączył: 27 Lip 2006 Skąd: ....diabli wiedzą Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2009, 20:12
|
|
|
Musiałem wykopać (złamałem przy tym 2 szpadle), przetransportować, przynajmniej samochodem (który jednak popsuł się po drodze) i wkopać ponownie 24 tuje, z czego to ostatnie w deszczu. Heh... zmęczony. Prace w ogrodzie są ZŁE
Do tego wbiłem sobie ciało obce pod paznokieć.
Jak pech to pełną gębą. |
_________________ Live fast, die young,
make a pretty corpses |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-05-2009, 21:27
|
|
|
Mam ochotę zagrzebać się gdzieś i umrzeć.
I szlag mnie trafi, jeśli zaraz sobie jakoś nie poprawię nastroju. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-05-2009, 01:45
|
|
|
Bo właśnie poszła mi lampa podświetlająca ekran. Gdyby nie to, że współlokator dysponuje dodatkowym monitorem, byłbym ugotowany i nie zrobiłbym większości rzeczy, które do końca weekendu zrobić muszę. Całe szczęście, że serwis jest zaraz obok mojego wydziału - mam nadzieję, że szybko się z tym uporają... |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2009, 10:44
|
|
|
Bo przypomniałem sobie że mam na dysku dużo Kurokami, ale zapomniałem że ta seria, w porównaniu odcinkiem pilotażowym, megamarna. |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2009, 22:05
|
|
|
Bo w akademiku nie mogłem spać. Bo ktoś koniecznie musiał pożyczyć ładowarkę bez pytania o pozwolenie. Jak potem inny koleś włączył światło (i mnie obudził), ładowarki już nie było. W efekcie prawie całą noc nie spałem, bo czekałem, aż w końcu koleś z ładowarką przyjdzie - drzwi się uchylały i ja już się zrywam.
Bo naprawdę to takie trudne, obudzić mnie i się spytać, czy można skorzystać... Nie, lepiej mnie obudzić po fakcie, bym się całą noc denerwował... Całe szczęście, że komórki mi nie zabrali. Ładowarkę oddali dopiero koło dziewiątej rano. Gdy już prawie chciałem im sprać mordy.
Bo to ostatni tydzień stażu. W sumie powinienem się cieszyć, że wreszcie koniec, ale... Co ja napiszę w sprawozdaniu? Że sprzątałem? Że niczego się nie nauczyłem? Albo po prostu oddać pustą kartkę..? |
|
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2009, 22:49
|
|
|
Bo cały dzień, prawie bez przerwy napierdziela mnie ząb, jadę na painkillerach a mam skończyć przygotowywać prezentację maturalną. Jednocześnie wszyscy dentyści w promieniu 30 km mają najbliższy tydzień bez jednego wolnego terminu na rozwiercenie tego cholerstwa.
Bo z bliżej nieznanych mi przyczyn, deski podłogowe w moim pokoju rozwarstwiają się, co jest równoznaczne z nieustannym kaleczeniem stóp o nowopowstające drzazgi podczas poruszania się po pomieszczeniu.
Bo po powrocie do domu w niedzielę okazało się, że butelka Johny Walkera którą dostałem na osiemnaste urodziny od klasy została niechcący spożyta w czasie imienin (niby nic, ale chciałem choćby go spróbować).
Bo piątkowe popołudnie spędziłem, łarząc w deszczu po rowach i kosząc rosnącą tam trawę. Za darmo.
Uff... naprawdę przydatny temat :D. |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-05-2009, 23:07
|
|
|
R2D2 napisał/a: | Bo z bliżej nieznanych mi przyczyn, deski podłogowe w moim pokoju rozwarstwiają się, co jest równoznaczne z nieustannym kaleczeniem stóp o nowopowstające drzazgi podczas poruszania się po pomieszczeniu. |
Też to mam w pokoju. Jedno słowo - kapcie. Chodzenie po domu w kapciach/klapkach to naprawdę niegłupi wymysł. A jeżeli nie lubisz (to już tak trochę na zapas odpowiadam) to well, wybierz pomiędzy kapciami i drzazgami. Dla mnie wybór oczywisty. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2009, 23:44
|
|
|
Ech... pewnie masz rację. Ale dzieki temu dochodzi nowy punkt:
Bo muszę chodzić po pokoju w kapciach a nienawidzę mieć czegokolwiek na stopach, szczególnie w moim własnym pokoju ;). |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-05-2009, 09:53
|
|
|
<litania przekleństw ogólnych>
O. I tyle. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-05-2009, 19:04
|
|
|
*kiw, kiiiiiiw... kiw, kiiiiiiw...* Idę do pracy na nockę dzisiaj. Licencja w portfelu, instruktor wrócił z urlopu, będę gadać z pilotami w końcu. Niby powinnam się cieszyć...
Tylko czemu jestem tak przerażona? @____@
Trzymajcie kciuki, bo mam wrażenie, że kiedy pierwszy samolot zawoła, zatka mnie dokumentnie i mnie wywalą od razu. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-05-2009, 19:09
|
|
|
Trzymam kciuki, ale nie martw się, Irian - na pewno wszystko będzie dobrze :) |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 18-05-2009, 19:42
|
|
|
Mam już dość nauki. Miałam 2 tygodnie wolnego, ale to nie znaczy, że teraz non stop muszę zapieprzać. Jakby nadrabiania było mało, to jeszcze 2 sprawdziany jednego dnia i testy mierzenia jakości. Grrr. |
_________________
|
|
|
|
|
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2009, 21:43
|
|
|
Bo nie wiem co z moja przyjaciółką. Od środy próbuje się z nią skontaktować. Dzwonię- nie odbiera. Piszę sms-y- nie odpisuje. Wcześniej zdarzało się, że nie było z nią kontaktu ale max 2 dni. Zawsze oddzwaniała. Nie wiem czy już mam zacząć panikować czy poczekać jeszcze trochę.
Obecnie przechodzę fazę: miała wypadek i leży w śpiączce w szpitalu. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|