Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czarna Twierdza Lewitującej We Mgle |
Wersja do druku |
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-05-2007, 16:25
|
|
|
Z tym mijaniem, to genetycznie jest....
I to sie browarem nazywa, moja mam szkończyła tą szkołe.....
I och, wrócmy do tematu.
Pstrykneła palcami i znikneła, pojawiła sie an trzecim piętrze. Skorzystała z gorących źródeł |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-05-2007, 16:52
|
|
|
Melmothia przez chwilę przysłuchiwała sie rozmowie rodzinki. Nie dotrwała jednak do końca. Kiedy nikt nie patrzył ostrzożnie (całkiem niepotrzebnie starajac się być cicho, bo i tak wszyscy zapomnieli o jej obecności) wymkneła sie z pozostałym jej do przegladnięcia stosikiem książek, wychodząc słyszała jeszcze ciche *puf* z jakim zawsze znikała Avalia.
Melmothia postanowiła znów zaszyć się w piwnicznych laboratoriach i tam dokonczyć swoją pracę. Poszła na piechote, jako, że preferowała niemagiczne sposoby poruszania się. Poza tym musiała oszczędzać energie na najblizsze dni, gdy będzie przeprowadzać bardzo ważny wksperyment magiczny.
BTW, gdzie jest mój mąż? Żyje jeszcze, czy zginął? :3 |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-05-2007, 19:39
|
|
|
Fajnie że w końcu jesteś - ucieszyła się Sakura, rzucając książkę w kąt. Ja wiem że mnie kochasz, ale czasami obowiązki wzywają. I w życiu nie podejrzewałabym Cię o przesiadywanie w barze. Nawiasem mówiąc, ładne zdanie teściowa ma o Tobie... Ale nie mówmy już o teściowej. Na co masz ochotę ? - spytała zalotnie.
Zerknęła na oddalającą się cicho Melmothię
- To Twój mąż nie był z moim, ciociu ?- zapytała zdziwiona |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-05-2007, 19:43
|
|
|
Nagle w w pomieszczeniu gdzie przebywała ta młodsza część rodziny odezwał się głos Avalii
*Ja wszytsko słysze, stara ale jara jestem córeczko, i uwierz znam doskonale twojego męża*
A z sufitu posypały sie różowe płatki róż... |
Ostatnio zmieniony przez Avalia dnia 22-05-2007, 06:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rhadmorvh
Kitsune Renmei
Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Almera Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2007, 23:41
|
|
|
<rozgląda się>
Ładną sobie chałupę pobudowaliście, nie ma co :D
Prawie jak Raarentauninkirienkaintassen :P |
_________________ Rhadmor van Helsing
syn Enkidu
syna Arity
corki Hikaru
corki Abigail
corki Inai
corki Arii
corki Satsuki
corki Princess Amelii
corki Lavy
corki Skrzydlatego.
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 22-05-2007, 06:50
|
|
|
Usłyszawszy pytanie Sakury-chan, skierowane chyba do niej, Melmothia zatrzymała się na chwilę, popatrzyła na bratanicę i stwierdziła:
- Może i był, ale nie wrócił. Już od wielu dni go nie ma. Ciekawa jestem czy coś mu się przytrafiło za zaniedbywanie małżonki - zastanawiała się ze złowieszczym uśmiechem na ustach.
Po czym wyszła z biblioteki i udała się na dół.
rhadmorvh napisał/a: | Prawie jak Raarentauninkirienkaintassen
|
Może my tez powinniśmy nazwać podobnie naszą twierdzę, wtedy wtajemniczenie w rodzine zakładałoby tajemną naukę wymawiania nazwy gniazda rodzinnego xD
rhadmorvh napisał/a: | Ładną sobie chałupę pobudowaliście, nie ma co |
Niom. A bibiotekę widziałeś? :3 |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 12:22
|
|
|
Sakura_chan napisał/a: | Fajnie że w końcu jesteś - ucieszyła się Sakura, rzucając książkę w kąt. Ja wiem że mnie kochasz, ale czasami obowiązki wzywają. I w życiu nie podejrzewałabym Cię o przesiadywanie w barze. Nawiasem mówiąc, ładne zdanie teściowa ma o Tobie... Ale nie mówmy już o teściowej. Na co masz ochotę ? - spytała zalotnie.
Zerknęła na oddalającą się cicho Melmothię
- To Twój mąż nie był z moim, ciociu ?- zapytała zdziwiona |
heh - na początku skromnie, wystarczy całus i obiadek - odpowiedział z uśmiechem. a do tego jakiś spacerek czy coś bo nudno tak latac na te misje mijając się co chwilę. |
_________________ Cute stalker :3
Ostatnio zmieniony przez Neji dnia 22-05-2007, 15:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rhadmorvh
Kitsune Renmei
Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Almera Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 14:44
|
|
|
Melmothia napisał/a: |
rhadmorvh napisał/a: | Prawie jak Raarentauninkirienkaintassen
|
Może my tez powinniśmy nazwać podobnie naszą twierdzę, wtedy wtajemniczenie w rodzine zakładałoby tajemną naukę wymawiania nazwy gniazda rodzinnego xD |
"Pałac Złotych Mieczy - Rauren (Raareni) Tauninkirien Kaintassen :D
Melmothia napisał/a: | rhadmorvh napisał/a: | Ładną sobie chałupę pobudowaliście, nie ma co |
Niom. A bibiotekę widziałeś? :3 |
Pokaz :D |
_________________ Rhadmor van Helsing
syn Enkidu
syna Arity
corki Hikaru
corki Abigail
corki Inai
corki Arii
corki Satsuki
corki Princess Amelii
corki Lavy
corki Skrzydlatego.
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-05-2007, 09:48
|
|
|
Cytat: | heh - na początku skromnie, wystarczy całus i obiadek - odpowiedział z uśmiechem. a do tego jakiś spacerek czy coś bo nudno tak latac na te misje mijając się co chwilę.
|
Dla Ciebie wszystko, kochanie - Sakura pocałowała męża i wpadła do kuchni. Obiad będzie za chwilę. Ech, przydałoby się jakąś porządną służącą znaleźć.
A spacerek bardzo chętnie, tym bardziej że pogoda jest śliczna |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2007, 10:27
|
|
|
Sakura_chan napisał/a: | Cytat: | heh - na początku skromnie, wystarczy całus i obiadek - odpowiedział z uśmiechem. a do tego jakiś spacerek czy coś bo nudno tak latac na te misje mijając się co chwilę.
|
Dla Ciebie wszystko, kochanie - Sakura pocałowała męża i wpadła do kuchni. Obiad będzie za chwilę. Ech, przydałoby się jakąś porządną służącą znaleźć.
A spacerek bardzo chętnie, tym bardziej że pogoda jest śliczna |
No, nie no - mruknął i pobiegł do kuchni pomagac. |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-05-2007, 10:45
|
|
|
W kuchni pojawiła się Avalia w różowej pisowanej sukience, czarnych trampkach, białych gróbych podkolanówkach i czarnej zapinanej koszuli...ziewneła i w wyciągneła z lodówki karton mleka.
-Mówiłam Ci, że twój mąż jest kucharzem? Wiesz usiądź sobie on ugotuje - Avi po tych słowach wypiła litr mleka za jednym rezem - eh...strasznie mi się pic chciało - puste opakowanie które znikneła w zetknięciu ze ścianą.
- Nie przeszkadzajcie sobie, ja ide się zabawić...zaczne chyba od spalenia komuś domu - po tym Avi spojżała złośliwie na Fargassa - No to pa *i znikneła w różowym dymie* |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 31-05-2007, 11:11
|
|
|
Ile masz jeszcze ukrytych talentów kochanie ? - spytała Sakura. Skoro Ty ugotujesz, to ja przez ten czas się odświeżę |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 01-06-2007, 21:24
|
|
|
Ekhem...mamy nowego współmiszkańca. Jest nim mój syn, Ewan.
Synku, zamek jest duży, wręcz nieskończenie ogromny (dzięki mojemu ojcu, a Twojemu dziadkowi, Caladanowi), więc możesz sie spokojnie wprowadzić i zająć ile chcesz pokoi. Gdzie są moje apartamenty już pisałam (lewe skrzydło, tam tez jest biblioteka i laboratoria, ale do tych ostatnich nie radze wchodzić - to moje królestwo <evil smile>). |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 01-06-2007, 22:37
|
|
|
<zamując największy pokój w centralnym skrzydle, obstawiajac księgami półki, przybijając do ścian wieszak na broń, wprowadzam się do Czarnej Twierdzy ^^> A jutro się tu dokłądniej rozjeżę... Ciekawe, jak bardzo są tu rozbudowane lochy... |
_________________
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-06-2007, 13:20
|
|
|
Witaj kuzynie. Na pewno znajdziesz tu miejsce dla siebie. A propos lochów - przeczytaj najpierw podręcznik postępowania ze smokami, bo bez tego nie radzę tam wchodzić |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|