Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czarna Twierdza Lewitującej We Mgle |
Wersja do druku |
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-06-2007, 13:28
|
|
|
I zdala od trzeciego pietra, jest pod magiczną barierą i conajwyzej cię porwazi...
A jak chcesz moge Cię potem trochę oprowadzić bo tej twierdzy bo ostatnio z nudów ją całą zwiedziała *powiedziała Avi która pojawiła się właśnie w mhrocznym różowym dymie, w swojej ulubionej koszulce z czaszką, kucykami przepasanymi rózowymi wstażeczkami, czarnych bojówkach i trampkach* |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-06-2007, 13:38
|
|
|
Sakura_chan napisał/a: | przeczytaj najpierw podręcznik postępowania ze smokami, bo bez tego nie radzę tam wchodzić |
Właśnie. Rezyduje tam pewna członkini rodziny, a dokładniej - moja młodsza siostrzyczka.
I uważaj też na lochy pod lewym skrzydłem, jak już powiedziałam - laboratoria :)
Ale reszta jest wolna, czyli kilometry kwadratowe zbadanej/niezbadanej (zależy przez kogo) przestrzeni i jeszcze więcej. A tatko coś z wymiarami kombinował i teraz można być w tym samym miejscu i nie wiedzieć, że ktoś inny też w nim jest...ale powstają zakrzywienia przestrzeni i, szczegónie tam, gdzie przeprowadzałam eksperymenty z pewnyą substancją, widać czasami, że ktoś się pojawił.
A tak w ogóle to tak pustawo tu, czyżby efekt zbyt dużej ilości miejsca?
<poszła do biblioteki, przeszła przez całe pomieszczenie, weszła piętro wyżej (dalej biblioteka) znowu przeszła przez całe pomieszczenie, aż do maleńkich drzwi na końcu, otworzyła je, wywiesiła dużą czarna tabliczkę z białymi literami, tworzącymi napis: Trwają badania. Nie wchodzić. Przewidywany koniec badań - 18 czerwca weszła i trzasnęła nimi z drugiej strony, aż tabliczka zastukała>
xD |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 02-06-2007, 16:47
|
|
|
Widze że córcia bawi sie wymiarami:). Przypominasz mnie z moich młodszych lat. Też eksperymentowałem ze wszystkim. Przez najbliższe dni mnie nie bedzie z powodu rozmów dyplomatycznych pomiędzy dwoma zwaśnionymi stronami. zostałem zatrudniony jako ochroniarz. Skąds trzeba brać pieniadze. Nie bedzie mnie tez do 18 czerwca w domu. Oooo mam kolejnego wnuka. Fajnie |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2007, 21:29
|
|
|
Przeciągnąwszy się po rozpakowaniu, poszedłem uzupełnić swoją mapę zamku o pomieszczenia takie jak: kuchnia, łazienka, sala treningowa, zbrojownia, strzelnica, stajnie, pokoje co bardziej mnie interesujacych członków rodziny i jakiś wolny kawałek lochów na własny użytek. Na drzwi dałem karteczkę "Gdzieś w zamku, sądząc po rozmiarach mojego nowego domu będę jutro. Zostaw wiadmość poniżej: " i kawał długiego na jakieś 30 cm papieru pergaminowego pacnąłem na drzwi, poatrując go wczsniej swoim podpisem.
<opowiadanie z moich przeżyć i poszukiwań dam jutro XD> |
_________________
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-06-2007, 21:38
|
|
|
-No co za.....- Avi swoim gumowym, oczojebnym różowym młotekim zabila kolejnego pająka wielkości piłki do siatkówki w piwnicach, zostawiajac kolejną ogromną plame na scianie i sporego trupa ów istoty na podłodze. Ni stąd ni zowat an korytazu pojawił sie nowy nabytek rodziny. Mimowolnie się uśmiechneła i strzeliłam:
-hej wnuczku, widze, że zameczek zwiedzasz.
W tym momęcie na drugiej ścianie pojawił sie kolejny pająk, który zginoł równiez jak poprzednie dziesięć.
-Jeee....to już jedynasty - stwierdziła radosnie białowłosa, podskakując radośnie, w tej sytuacji nie wygladała na niczyją babcie, wyglądała troche jak młodsza siostra Ewana. Nagle zobaczyła na swojej koszulce, dokładniej na rękawie *rózowym pasku* krew.
"Moja koszula" - wymruczałą żałośnie i zrobiła mine jakby miała sie zaraz popłakać....
-AAAA.....rozwale gady, potwory z piekła rodem, ZGINĄ!! *szaleńczy śmiech* - Dziewczyna nie zwracajac uwagi na Ewana, który zrobił dość dziwną mine na powyższą scene, zaczeła ściągać koszulke, zostawając w czarnym topie. Brudne ubranie znikneło w Mhroczno-hróżowym dymie a w zamian pojawiła się "czarna magiczna otchłań bez dna" czyli płaszcz który zazuciła na siebie. |
|
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2007, 09:13
|
|
|
- Dom wariatów... - mruknałem, po czym doałem dużo głośniej i z nieukrywanym zadowoleniem - Zupełnie jak dawniej... A tak przy okazji, co masz przeciwko istotom z piekła rodem? - nie mogłem odpuścić sobie okazji do pożartowania. |
_________________
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-06-2007, 09:19
|
|
|
-Jaaaa.....nic. Toż to mój szanowny ojciec był demonem....albo matka....mniejsza z tym, jak by sie nie patrzeć sama jestem z piekła rozdem a conejmniej w 1/2 tego znaczenia. Jesteś może głodny? - Ni z gruszki ni z pietruszki strzeliła AVi a po chwili zabiła kolejnego pająka na suficie - jeeeeeeeeeee......12 jest dobrze - mrukneła do siebie, a jej młotek zamieniła się w długi czarny kij. |
|
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2007, 09:47
|
|
|
- Nie uważasz, że wykorzystanie magii ognia byłoby dalece efektywniejsze? A tak swoją drogą... To tak, zjadłbym coś. Może wina? - zaproponowałem materializując w swoich dłoniach czerone wino (rocznik 75) i dwa kieliszki. |
_________________
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-06-2007, 10:00
|
|
|
-Tym żoładka nie na pełnisz - usmiechneła się złowrogo, i kijem dotkneła młodzieńca i oboje znikneli w mhroczno-hróżowym dymie.
I jakoś pojawili się w sporej restauracji na trzecim pietrze....Grzeie obsługa składała sie z młodych demonic w strojach francuzkich pokojówek
-Wybacz upodobanie mojego.
*wino oczywiście zostało stracone podczas posiłku* |
Ostatnio zmieniony przez Avalia dnia 03-06-2007, 10:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2007, 10:09
|
|
|
- Nie będę oponował - odpowiedziałem, rozprostowując i napreżając skrzydła przez co lekko zadrżały. Cholernie mi drętwieją przy krzesłach z okresu wiktoriańskiego. - Posiłek był wyborny, naprawdę, złoż odemnie wyrazy uznania dla szefa kuchni. - złożyłem skrzydła i najdyskretniej jak mogłem zeiwnałem... zawsze mnie morzy po takim obiadku... |
_________________
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-06-2007, 10:13
|
|
|
<Drzwi na drugim piętrze w bibliotece się uchylają i słychać zza nich krzyk: "AVALIA! Nie upijaj mi syna! I nie deprawuj go widokiem zbyt dużej ilości pokojówek Twojego byłego xD ! Ja wszystko widzę! A Ty Ewan uważaj z tym winem! Szczególnie jeśli znalazłeś je w tutejszych piwnicach..."
Po czym drzwi z powrotem się zatrzasnęły> |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-06-2007, 10:19
|
|
|
-Mel cicho tam, nie upijam go, przecież, on ma łeb ze stali!!! I weź się zajmij swoją robotą, a nie sledź nas, bo ci sie szlaban trafi! - *całe trzecie pietro oraz w pokoju gdzie znajdowała sie Melemothia dało sie słyszeć, niezbyt ciche wyznanie Avi. |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-06-2007, 10:26
|
|
|
Uhuhuhuhu...ja już mam niechciany szlaban zewnątrzsterowany...
<Z nieokreślonej strony w domu doleciało fuknięcie po czym nastała cisza. Po chwili jednak dało się jeszcze usłyszeć: "Ale i tak uważaj...Żebym nie musiała odrywać się od swojej pracy... xD" i jeszcze prychnięcie> |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-06-2007, 11:33
|
|
|
W tym momencie pojawiła się ciocia DJoker. O nowy pra-pra-pra-cośtam-bratanek do rozpieszczania!-zaśmiała się jowialnie. Wzięła z sąsiedniego stołu przypadkiem tam stojącą butelkę wina i zaczerpnęła duży łyk z gwinta.-A deprawować to my dopiero będziemy, prawda? |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-06-2007, 11:54
|
|
|
-Ja się nie wstrącam....chyba wpadne do bunkrów. Tam jest bezpiecznie. No to miłęj zabawy wnuczek - Mrugneła na pozegnanie i znikneła w mhrocznym-hróżowym dymie. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|