Krwawa Jatka - Komentarze |
Wersja do druku |
Ren
蓮 <-- To moje imię.
Dołączył: 25 Cze 2010 Skąd: Manticore Status: offline
Grupy: Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 21-09-2010, 09:48
|
|
|
Karel strzeż się mojej siostry ^_^ bo ma teraz małego asa w rękawie...
Nigdy nie jest sama w czasie walki. |
_________________ Yoake umare kuru mono yo,
Keshite miushinawa naide,
You are you shoujyo yo ima koso!
Furi hodoki tachi agare!
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-09-2010, 10:41
|
|
|
Loko napisał/a: | Daer, jak mogłeś... TT |
Trzeba były sprawdzić, czy przypadkiem ktoś z sił porządkowych nie zajmuje się czymś innym niż nielegalne kibicowanie i sianie publicznego zgorszenia ;-) |
_________________
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 21-09-2010, 15:48
|
|
|
A ja chciałem cię Daer zapytać jak ummm mogłeś pomachać do Karela skoro napisałem że ten siedzi na dachu( Wedle moich wiadomości i stuprocentowo prywatnych badań Arena ma dach zupełnie niepodobnie niż rzymskie kolosea.). |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-09-2010, 21:47
|
|
|
W danej chwili akurat latałem nad areną ;-)
PS: Zabierz Arcymaga Ognia zanim będziemy mieć walkę poza Areną - albo daj się aresztować w imię prawa i nieporządku! |
_________________
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-10-2010, 12:46
|
|
|
Jako osoba pilnująca porządku chciałbym się spytać Karela czy wtrącenie się do walki osoby trzeciej było uzgodnione - w razie jego protestu bardzo prosiłbym Ren o usunięcie/zmodyfikowanie posta. |
_________________
|
|
|
|
|
Ren
蓮 <-- To moje imię.
Dołączył: 25 Cze 2010 Skąd: Manticore Status: offline
Grupy: Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:42
|
|
|
Po konsultacji post usunięto.
Ot tyle, jak będą chęci to pokrwawimy się z Karelem kiedy indziej.
Pozdrawiam. |
_________________ Yoake umare kuru mono yo,
Keshite miushinawa naide,
You are you shoujyo yo ima koso!
Furi hodoki tachi agare!
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:48
|
|
|
A już myślałam, że będę musiała ratować przeciwnika ^^" Napiszę post do walki jak będę miała trochę czasu i wenę przede wszystkim. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 06-10-2010, 18:51
|
|
|
<Skrobie się po głowie>
Albo cierpię na starczą demencję...albo zmieniliśmy miejsce pojedynku. Bo o ile pamiętam walczyliśmy na DACHU Areny. Jakim więc cudem mogłem na przykład zapaść się pod ziemię? I skąd trybuny?
Proszę sędziów o potwierdzenie lokalizacji. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 06-10-2010, 19:36
|
|
|
Karel napisał/a: | Bo o ile pamiętam walczyliśmy na DACHU Areny. |
Mogłam się pomylić, dopiszę, że zeskoczyliśmy z niego z powrotem na arenę. Dopisane.
Karel napisał/a: | I skąd trybuny? |
Jest arena, są trybuny. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-10-2010, 18:19
|
|
|
Ostatnim postem uznaję swoją porażkę.
Życzę dobrej zabawy następnej parze. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 16-10-2010, 18:24
|
|
|
Dla przypomnienia:
Gość napisał/a: | Czyli po kolei:
Ysen vs Nona --> aktualnie
Sasayaki vs ???
Daer vs Velg
Karel vs Loko |
Nona i Ysen jeszcze nie skończyli walki. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 16-10-2010, 21:51
|
|
|
Karel też dziękuje za miłą walkę. Ale... czy musiałeś mi obcinać włosy, już o wyrwaniu mi wnętrzności nie wspomnę, ale moje włosy!? :(
Karel napisał/a: | Nona i Ysen jeszcze nie skończyli walki. |
Wiem, że myśmy się chyba tak trochę wepchali, ale... Szczerze to ja nie miałam nic do gadania, bo to Karel zaczął walkę. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 17-10-2010, 13:40
|
|
|
Och, ja nic nie wyrzucam. Po prostu zaznaczam, bo tak się składa, że ja też mam walczyć z Noną. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 23-11-2010, 19:25
|
|
|
Zanim panowie zaczną sobą rzucać o ziemię przypomnę, że tu się kolejki porobiły. Ale w sumie to kto o tym pamięta... |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 23-11-2010, 19:29
|
|
|
I o ile się dobrze orientuję, walka Nony i Wilka wciąż trwa... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
|