Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kim chcecie zostać w przyszłości? |
Wersja do druku |
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2007, 22:07 Kim chcecie zostać w przyszłości?
|
|
|
Jak w temacie kim chcecie być w (nie)dalekiej przyszłości? Lub jakimi profesjami już się paracie^^ Jeśli o mnie chodzi to moją przyszłość wiążę z pisarstwem powieści fantasy choć na razie drętwo mi to idzie ale sprawia mi to frajdę i przyjemność. Pożyjemy zobaczymy mam nadzieję, że się wyrobię i to forum mi w tym pomoże.^^ |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-08-2007, 22:31
|
|
|
Y.... przykro mi, jesli podetne ci skrzydla. Ale ty, oczywiscie, WIESZ ze w tym kraju z tego sie NIE da wyzyc? (i tak, mowie to jako osoba ktora ma kontakt z rynkiem wydawniczym i wie jak to wyglada). Wiec oprocz pisarstwa powiesci fantasy trzeba miec zawod, i to najlepiej taki dobrze platny, ktory zostawi ci czas na pisanie. |
|
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2007, 22:56
|
|
|
E tam niczego nie podcięłaś. :P Niestety, wiem, że tak to wygląda ale nie napisałem też, że będę żył tylko z pisania prawda? ;) A mam jeszcze dużo czasu na znalezienie tej "najlepiej dobrze płatnej pracy". :) |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 16-08-2007, 09:15
|
|
|
Ja chce być Pastereczką, albo "Zakonnicą" ( Co niektórzy wiedzą o co chodzi... ). |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Shinigami-san
Straszny Pan Morderca
Dołączyła: 03 Maj 2007 Skąd: Poznań/Inowrocław Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 16-08-2007, 09:48
|
|
|
chciałam być księdzem ale za dużo przeklinam i sie nie dało ;P
a w ogóle to bym chciała wykładać fizyke albo pracować nad czymś fajnym w jakimś labolatorium xD oczywiście wszystko związane z fizyką :) |
_________________ "Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-08-2007, 09:56
|
|
|
Ari napisał/a: | jak nie uda się zostać szamanem dżedaj to będę bezrobotny :/ |
Jeśli bardzo ci zależy, to pisz do firm zajmujących się telemarketingiem. Ściągną cię z drugiego końca Polski, bo nie mają chętnych. Wada jest taka, że pensje dostaniesz w wysokości 0 złotych+ 10% od każdego sprzedanego odkurzacza, tudzież podobne.
Kim bym chciał zostać: najchętniej leniem ogólnym. Tylko generuje za duży dochód, żeby dostać zapomogi od państwa.
W związku z tym w przyszłości chciałbym zostać dziennikarzem, testerem gier komputerowych, a najlepiej zdobyć zatrudnienie na jakimś stanowisku, gdzie nie musiałbym pracować i dostawać sporą kwotę. Niegłupim pomysłem byłoby zrobić doktorat, tylko jeszcze nie wiadomo, jak promotor przyjmie moją magisterkę. Przy okazji fajnie byłoby napisać powieść fantasy (choć akurat polskie lobby wydawniczo - pisarskie zdominowane jest przez faszystów od SF) i wreszcie wydać system autorski, tym razem jako komercyjny.
Naturalnie chciałbym zarobić na tym tyle, żeby przed 40 rokiem życia mieć milion złotych i przejść na emeryturę. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Yumiko
Child Prey
Dołączyła: 08 Maj 2006 Skąd: Crystal Ship Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-08-2007, 11:06
|
|
|
um..ja...można powiedzieć że jestem dziwna ale od dawien dawna interesuje się militariami także moim największym marzeniem było aby dostać się do wojska....oczywiście zawsze chciałam być antyterrorystą ale to raczej nie możliwe ^^'' xD |
_________________ "Zniszczenie,
Słodki nektar zakazanego przez Boga grzechu pierworodnego,
Otwarte przez szalony sabat drzwi ku wiecznej rozkoszy(...)" |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-08-2007, 12:01
|
|
|
Osoba, której udałoby sie wyżywić rodzinę. Fajnie byłoby mieć rządową fuchę. nic nie robisz ,a dostajesz kasę. w urzędzie miasta widziałem jak dwie babki grały w multiplayera ze sobą . Oczywiście też chciałbym wydać swoje przyszłe książki fantasy. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-08-2007, 12:16
|
|
|
Caladan napisał/a: | w urzędzie miasta widziałem jak dwie babki grały w multiplayera ze sobą . |
Offtop:
To powinno wyglądać tak: urzędnik w urzędzie powinien posiadać konsolkę, która mierzy mu to, czym się zajmuje. Konsolka powinna posiadać kategorie: praca przy komputerze, poza komputerem, szkolenie, samoszkolenie, przerwa, rozmowa z przełożonym etc. Przerwy powinno być góra 30 minut na 8 godzinny dzień pracy.
Na każdych 10 pracowników powinien przypadać jeden teamleader. Jego rolą byłoby sprawdzać, czy każdy pracownik robi to, co jest na jego konsolce (a nie np. włączył Samoszkolenie i poszedł do kibla).
Jeśliby coś nie zgadzało się ze stanem faktycznym, to wylot.
Co więcej każdy obsługiwany powinien być spisany po imieniu, nazwisku i telefonie kontaktowym względnie emailu. 10% z nich dostałoby później telefon z kilkoma pytaniami: Czy pana sprawa została załatwiona (jeśli nie, to badane jest dlaczego), jak (w skali 1-10) ocenia pan sprawność realizacji usług urzędu? Jak ocenia pan kulturę pracowników? Czy pana zdaniem pracownicy radzili sobie sprawnie z zadaniami? Jakieś własne sugestie?
Na podstawie tej oceny weryfikowana byłaby wydajność pracowników. Jeśli byłaby zbyt niska, to wylot i wilczy bilet do urzędu.
Dalej okresy bezczynnościowe. Konsolka mierzyłaby ile czasu kto pracuje... Ci z największymi okresami bezczynnościowymi: wylot.
Dalej: podsłuchy na każdym biurku. Teamleader słucha rozmów z petentami. Jeśli nie podoba mu się stosunek do pracy biurwy, wzywa ją na dywanik i do niej z pyskiem. Jeśli po interwencji nie ma poprawy: wylot.
Nowe biurwy można brać z agencji pracy, jakich u nas pełno.
Wszyscy z takiego stanu rzeczy byliby zadowoleni: petenci, bo byliby traktowani jak ludzie, agencje pracy, bo miałyby kasę, młodzi, bo mieliby robotę. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-08-2007, 12:17
|
|
|
Chciałabym zostać sobą.
Bądź też jak wspomniał Zeg - leniem.
Hmm, chociaż wówczas wychodzi na to samo...
Zawsze marzyło mi się zostać 'businesswoman', zastępczynią szefa jakiejś wielkiej firmy bądź też maklerem giełdowym. A najprawdopodobniej wyląduję jako zwykła sekretarka. Jestem realistką.
Ewentualnie być może trafi mi się praca związana z grafiką komputerową (możliwe, że będę tworzyć reklamy...).
Zawsze zostaje kasa w Tesco... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-08-2007, 12:25
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Ewentualnie być może trafi mi się praca związana z grafiką komputerową (możliwe, że będę tworzyć reklamy...). |
Dobra robota. Grafików komputerowych potrzeba od groma, to jeden z częściej poszukiwanych zawodów. Co więcejkumpel jest jednym z nich... Ma jakieś 3tys. złotych pensji (głównie dlatego, że on jest w Zagórzu, a jego miejsce pracy w Warszawie). Jako, że w Bieszczadach życie jest ogólnie tańsze, żyje jak król.
Cytat: | Zawsze zostaje kasa w Tesco... |
Na telefonie w Orange płacą odrobinę więcej, a praca łatwiejsza... Choć niestety to podobny poziom kariery zawodowej. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-08-2007, 13:04
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Zawsze marzyło mi się zostać 'businesswoman', zastępczynią szefa jakiejś wielkiej firmy bądź też maklerem giełdowym. A najprawdopodobniej wyląduję jako zwykła sekretarka. Jestem realistką. |
Jezeli bedziesz chciala, to sie da - wszystko sie da i nawet bez wiekszego wysilku. Ludzie, ktorym sie sie udalo, najczesciej nawet nie podeszli do tematu bo uznali ze "za trudne" albo "i tak sie nie uda" (i tak, ja doskonale wiem co mowie) |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-08-2007, 13:22
|
|
|
Dziękuję Wam za wsparcie. Nawet największym moim problemem nie jest to, że jestem takim parszywym leniem (chociaż to również jest znaczący fakt), bo staram się z tym walczyć i jak na czymś mi naprawdę zależy, to potrafię to osiągnąć. Rzecz w tym, że... jestem tchórzem. Boję się brać odpowiedzialność za innych, podejmować istotne decyzje i nie potrafię być silną kobietą. Zapewne gdyby sukces był na wyciągnięcie ręki to i tak bym z niego zrezygnowała. Tak już mam.
Co do pracy jako grafik komputerowy... jest to całkiem zachęcające, chociaż chyba nie mogłabym spędzać tyle czasu dziennie przed komputerem. Poza tym przede mną jeszcze wiele lat nauki związanej z programami graficznymi. Muszę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 16-08-2007, 17:20
|
|
|
Hm, najgorsze jak - tak jak ja - mimo, że idzie się na studia, nie jest się do końca pewnym, co by się chciało w życiu robić.... ^^'
Chciałabym uprawiać zawód, który będzie mi sprawiał radość, umożliwi mi poznawanie różnych ludzi i ciekawych miejsc, gdzie będę czuła że się rozwijam, a nie stoję w miejscu.
Jakiś wymarzony zawód? Nie wiem... Myślę, że zawodami, które sprawiłyby mi radość i byłabym w nich dobra to praca dyplomaty, dziennikarza. Chyba byłabym też dobrym tłumaczem....
A tak wogóle,t o chciałabym kiedyś wydać swoją książkę. Nawet nie tyle, żeby zarobić, ale by sprawdzić, czy znalazłby się ktoś, kto by to chciał przeczytać i oceniłby to pozytywnie. <ale gdyby dało się na tym zarobić, to bym się nie obraziła ;P) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|