[Yumegari]

Dawno, dawno temu Yumiś przeczytała w swoim pierwszym Kawajcu o Slayersach. Było to na długo przed ich emisją, raptem opis jakiegoś filmbooka (bodajrze z NEXT - ze ślicznym screenem pewnego kissa z końcówki tej serii. Później, świeża fanka mangi przykleiła to sobie do piórnika - czym na zawsze zaspojlerowała sobie całą serię, zupełnie nieświadomie^^"), a ona miała dziwne wrażenie, że jeżeli już z imieniem "Lina Inverse" się kiedyś nie spotkała, to napewno się w przyszłości spotka (I nie chodziło tu o Linę ze "Zbuntowanego Anioła ==). Potem także w dziale Exclusive chyba z raz czy dwa razy wspomniano o tej serii, a Yumegari jakoś skojarzyła te fakty ze sobą i miała podświadomą chęć zobaczenia tego anime (nie mając pojęcia o fabule). Aż tu spadł grom z jasnego nieba. W dziale NEWS podali, ze to anime zostanie wyemitowane na RTL7 i jakoś to Yumcią wstrząsnęło... POtem był artykuł w Kawaii, cały na temat pierwszej serii i wreszcie sama seria w TV.

I wtedy się Yumegari zakochała.

Nie pamiętam, czy byłam wtedy szczęśliwą posiadaczka internetu - w każdym razie upłynęło troche czasu, zanim po raz pierwszy zainteresowałam się ujęciem tematu w formie wirtualnej. Przeglądałam parę stron, także Wszechbiblię, ale wkrótce o niej zapomniałam. Cóż, tak bywa...

Parę miesięcy później znowu na nią natrafiłam i zaczęam przeglądac dostępne tam materiały. A jednak na forum trafiłam po jeszcze dłuższym odcinku czasu. Przez parę tygodni czytałam losowo wybrane topiki... az w końcu, 18 kwietnia, zadebiutowałam postem romantycznym: "Powiało romantyzmem... ^^" I tak się zaczęło...

A potem był Above the Sea of Chaos, na którym bliżej zapoznałam sie z niktórymi osobami, sczególnie z Seriką. KIedy tworzyłyśmy nasz Plan, ona powiedziała mi o Agendzie... No i tak mnie zastał dzień 14 listopada A.D. 2003...

[Crofesima]

*sniff*
ah, te czasy!
Otóż było tak...

Maj 2003. Z czystego lenistwa szukałam czegoś w necie... o ja biedaczka, nie interesowałam się blogami, Deviantem...
Szukając czegoś o Slayersach przez przypadek nie nacisnęłam w Googlach 'szukaj w Internecie'. Wyskoczyły mi więc polskie strony... z nudów naciskałam to jeden link to drugi i w końcu...
<z nieba zlatują aniołki z harfami i chórem wyśpiewują "Alleluja!">
... natrafiłam na WB! Pierwszego dnia oglądałam sobie wszystko co się da i w końcu natrafiłam na forum. Zapisałam się i.. wpadłam. Do Bajorka Chaosu.
Cóż, moje forumowa przeszłość jest ciekawa... albo się rejestrowałam i nie napisałam ani jednego posta bądź też podniecona pisałam AŻ przez cały tydzień!
To jest moje jedyne, pierwsze forum na którym jestem tak długo!...
*chlip*

[Crack]

Dawno dawno temu trafiłem na któryś odcinek Slayersów (wyprawa w góry Kataart) i bardzo to mi się spodobało. Gdzieś koło maja w telewizji puszczali Slayersów, a jako że wcześniej załapałem się tylko na pół serii, tym razem w końcu oglądnąłem wszystko. Później w necie trafiłem na Wszwchbiblię i zainteresowałem się forum. Reszta jest oczywista...

[Serika]

Ja WB znalazłam w necie, gdy Slayersi lecieli po raz pierwszy. Na stronce bywałam raz na jakiś czas, na forum (to stare) zajrzałam raz czy dwa... Ale jakoś mnie nie wciągnęło. Nie miałam "manii forumowej" i jakoś nie "czułam" tej zabawy.

Jakiś czas później na forum trafiłam po raz kolejny - tym razem nowe i... podczas awarii. Nowych postów nie było widać - chyba, że zastosowało się specjalne techniki inwagilacji w postaci wyświetlania zaczynając od nowych. W każdym razie przerzałam... i moja uwagę przykuł temat o planowanym przez Zegarmistrza Slayers Play by E-Mail (później Play by Chat...). Już raz bawiłam się w coś takiego i trafiłam na 13-letniego MG, który nie wiadział pewnie, co to znaczy RPG, więc doświadczeń nie miałam zbyt ciekawych - ale Zeg sprawiał wrażenie osoby, która zna się na rzeczy. (:P) Postanowiłam, że zgłoszę się i zobaczymy, co z tego wyniknie - i w ten sposób napisałam swojego pierwszego posta. A potem poznałam Zega i Raflika. Wkrótce do drużynki dołączyli Dąbi i Miya. Przez Miyaczka poznałam na czacie WiPówki... I jakoś tak zaczęły się moje forumowe znajomości.

Ludzie! Nie próbujcie tego w domu, wciąga jak chodzenie po bagnach! :>(zwłaszcza przesiadywanie wieczorami w Blue Haven...)

[Justine]

Na forum trafilam prosta i szybka droga ze stronki WB...kiedy trafilam tutaj akurat byla jakas awaria i zbytni ruch tutaj nie panowal. Pamietam, ze chyba tylko Raflik i Zegarmistrza aktywnie postowali. Troszke pozniej poznalam na forum Serike, a jeszcze troche pozniej ale to juz chyba nie na forum Miyusie...A potem to juz nie pamietam co bylo... Ach, chyba forum zaczelo dzialac znowu i oczywiscie ja sie znowu zjawilam...I tak postuje sobie czasem, jak mnie moja miotelka zaprowadzi do krainy Wszechbiblii ^__^

[Rurokesusu]

WB było moim pierwszym forum...chlip... Trafiłam na niego dopiero po miesiącu użytkowania internetu w domu. Jak się pojawiłam była niezła zadyma, ponieważ wtedy właśnie powstało ZC i szukali nowych członków. No i tak doszłam do ZC, ale niezdążyłam się jeszcze zaklimatyzować a tu już Ire się pojawia ^^" No i zadymy ciąg dalszy... W prawdzie dopiero teraz przejrzałam te cudne Forum ^__^ to był dopiero chaos :]

[ka_tka]

Ja znalazłam podczas pierwszej emisji... nie, to było inaczej: obejrzałam, czekając na DB oczywiscie (^^'''') i zaraz, jako świezo upieczona posiadaczka netu zachciało mi się szukać stronek. Ale umysł 12-letniego dziecka podpowiadał "skoro dopiero to puścili, to pewnie jeszcze stron nie ma" (^^''''''''''''''''). W końcu przypadkiem, chodząc sobie po katalogu wp znalazłam coś o nazwie "Fireball" (o ile się nie mylę, teraz już tej strony nie ma). Skojarzyło mi się i dowiedziałam się, że to nie MW, tylko Slayers. Obejrzałam wszystkie stronki, pamiętam starą wersję WB... Taka szara, i duuużo ficzków było jak na tamte czasy :P. Wtedy jeszcze albo nie było forum, albo ja na tej starej wersji nie mogłam znaleźć. Znalazłam dopiero po tym, jak Martin się z Agit dogadał i zrobił WB na wzór dawnego, DB-owskiego Toriyama Project. Weszłam tak gdzieś w lutym 2002. To było jeszcze stare forum, najpierw trochę czytałam, potem zaczęłam wklejać rezultaty testu razem z innymi (:P)... Pojechałam na wakacje, wracam, a tu nowe forum. Od razu, bez zwłoki rejestracja (dokładnie w moje 13 urodzinki :P) i oto jestem! Na początku była nas garstka, wszystkie tematy kończyły się dyskusyjkami WiP-owymi i nie tylko. Nie udzielałam się za dużo, ale czytałam. I potem nagle buuuuum. Forum się zepsuło i nie mogłam wysłać żadnego posta. No więc darowałam sobie na początku roku szkolnego i wrócilam dopiero wtedy, kiedy w skrzynce znalazłam info do użytkowinków od Martina, że już wszystko działa. To był styczeń tego roku. I odtąd siedzę nieprzerwanie (nie biorąc pod uwagę wyjazdów i częstych zepsuć kompa :P). I właśnie w tym okresie pare osób mnie wrobiło w moderowanie ^^''''''''''

[Ryuzoku]

hmm...a ja tak czytam i patrzę że chyba jako jeden z nielicznych wpadłem na to Forum na początku^^"""
WB pierwsze i najlepsze Forum jakie widziałem^^
no i jestem chyab jedyny który nie wie jak wyglądała stara wersja forum...ta szara...ale wątpie żebym już to zobaczył...ważne ze orum jest i będzie!!^^

[Irian]

Dawno temu Irian obejrzała sobie Slayersów w angielskim dubie w formacie .rm - paskudna jakość, mówię wam. Ale takie drobiazgi nie zdołały ukryć wartości tego anime - Irian została trafiona na miejscu: od tej chwili jest Slayersomaniakiem ^^
Oczywiście od razu zaczęła szukać w Necie wszystkiego, co się da na temat Slayów i szybko trafiła na Wszechbiblię. Stronka jej się spodobała (i postanowiła zrobić własną ^^'), ale na forum się nie zapisała, bo dostęp do Neta miała baardzo ograniczony.
Później znalazła tanią kafeję internetową, więc miała więcej czasu na gadanie w sieci - z czego nie omieszkała skorzystać. Piszę - później - ale to było raptem 3 tygodnie po powstaniu forum ^^' I niestety, nie pisała wtedy zbyt wiele...
A nie tak dawno temu, podczas wakacji podłączono jej stałkę i od tego czasu Irian terroryzuje wszystkich forumowiczów swoją prawie codzienną obecnością na forum.

[Szaman Fetyszy]

Mnie zaczęło się POWAŻNIE nudzić na studiach zaocznych i zaczął ostro doskwierać brak kontaktów. Kumple porozjeżdżali się na dzienne i pozostał jedynie Zakon. Toteż idąc w ślady tilka postanowiłem poznać kogoś zbliżonego zainteresowaniami w sieci. Często odwiedzałem WB i pewnego dnia rzuciło mi się w oczy forum. Przez parę tygodni po prostu je przeglądałem i zastanawiałem się nad rejestracją. Siódmego maja popełniłem ten straszliwy czyn, czego efektem jest moja obecność tutaj :P.

[Inai Nerse]

najpierw znalazłam WB, tylko że nie pamiętam gdzie. przez jakieś dwa tygodnie ją oglądalam, potem, kiedy już skończyłam, zauważyłam forum. przez tydzień musiałam błagać brata i mamę, żeby pozwolili mi sie zarejestrować!!!!! ale w końcu mi się udało ^^ i od tego czasu straszę was swoją obecnością ^^

[Satsuki]

um.. jak to musiałaś błagać o pozwolenie rejestracji? O_o

[Inai Nerse]

tak... dno, no nie?

[Ryuzoku]

No a po co prosić o pozwolenie??
oa jak ja tak sobie myślę o tym...to moi pewno nie wiedzą nawet że jestem na jakimś Forum^^""
No tak...w sumie oni wogule mało o mnmie wiedzą>:P

[Vel]

Inai... prosić o pozwolenie? O_o Tak cię monitorują??? To gorsze nawet niż Forumatrix, monitorowany przez Tyrańskie Moderatorki i Rodzynka oraz Adminów... (o czym już wspomniałem z Sat) ;)