W co w tej chwili gracie? |
Wersja do druku |
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 14:43
|
|
|
W Icewindzie ustawiłem poziom z średniego na bardzo łatwy - i moja drużyna przeszła przez obóz orków jak burza :D I przy okazji parę osób awansowało...
A bezużytecznego czarownika, co nie może rzucić czarów, których posiada, zastąpiłem kobietą połorkiem-paladynem :} Daje sobie radę ^^
Tylko będę musiał poczekać, aż moja czarodziejka awansuje po raz kolejny, bo na aktualny poziom nie ma czarów w księdze... |
|
|
|
|
|
Ishamael
Tkacz Sieci
Dołączył: 24 Kwi 2008 Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 15:04
|
|
|
de99ial napisał/a: | Puzzle Quest ;)
Fachowa gierka bez wodotrysków - sama miodność. Plus oprawa graficzna w konwencji m&a ;)
Polecam bo warto! |
O tak, piękna sprawa. Zwłaszcza jeśli gra się Rycerzem.:)
Ostatnio męczyłem Thiefa 3, zatrzymałem się na świątyni Hamerytów i na razie straciłem zapał. Nie wiem czemu bo na początku nie mogłem się oderwać.
Chyba najwyższy czas żeby wrócić do Hellgate: London. Mój Mistrz Ostrzy już się rozgrzewa, pogadamy jak będę kilka leveli do przodu bo na razie okupuję 12. Stać mnie na więcej, wiem to. |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Ishamael
Tkacz Sieci
Dołączył: 24 Kwi 2008 Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 15:18
|
|
|
Może dlatego, że lubię błękitną krew. Mniam.;)
Tak poważniej to bardziej podobają mi się awatary Rycerzy i zdolność do leczenia się. Nadmieniam, że na początku próbowałem grać Czarodziejem, ale po którejś tam przegranej walce na niskim poziomie dałem spokój. Szczególnie dał mi się we znaki nietoperek-wampir i jego zdolność do wysysania krwi. Szkoda bo startowy awatar Czarodzieja wygląda z twarzy bardzo podobnie do mnie. |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-07-2008, 22:04
|
|
|
Mag później jest całkiem sensowny - fireball to cudo.
Z granych w - aktualnie końcówka Phoenix Wrighta 3, a jutro idę na pocztę po Battlefronta 2. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Quan
Dołączył: 01 Paź 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 02-07-2008, 22:14
|
|
|
Wczoraj skończyłem Metal Gear Solid 2, miałem gierkę już od kilku lat, raz grałem, utknąłem gdzieś na początku i schowałem ;b Kurde, czemu ja się wcześniej za to porządnie nie zabrałem? ;p Teraz tylko muszę sobiem MGS3 na PS2 skombinować.. z najnowszą czwóreczką to już będę miał problem, bo PS3 to już nie posiadam :< |
|
|
|
|
|
Mortimern
widzisz emo to zabij
Dołączył: 23 Cze 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-07-2008, 10:44
|
|
|
Co do nowych gier to generalnie zauwazyłem że sa tytuły w które niektóre osoby tego forum powinny zagrać.
Np Assasin Cread by sie napewno w pewnym sensie spodobał Ysenowi.
Stalker ( kiedy wreszcie wyjdzie clear sky) napewno sie spodoba Ysenowi Zegowi i Grisznakowi. Poza tym to chyba jedyna gra w którj pocisk z karabinu szturmowego trafiajac w glebe zachowuje sie tak jak powinien czyli rykoszetuje w niebo. Tutaj tez polecam nasza wrsje w której wszystkie postacie gadaja po rusku.
Bioshoc to tez gra która poleca wszytkim a zwłąszcza wyżej wiemienionym osobom na wielu ludzichktórych znam wywarła niezły wpływ i wrazenie. A nawet w aniemie Ergo Proxy było pewne odniesienie do tej gry.
Do bardzo dobrych zalicze też najnowsze Alone In the Dark
No i oczywiscie nasz polski wiedźmin chopciaż jest zbudowana na badziewnym silniku z NVN 2 to nasi dopracowali go tak że nie rwie przy byle okazji . Oraz oczywiscie kliemat i dialogi. Zwłaszcza baranina
-"Geralt czy ja wygladam jak ku..."
-Nie?
-do dlaczego chcesz mnie wydy...
Albo Zoltan
"Geralt skończ bredzić bo twoja gatka jest jeszcze bardziej popie... niż te Jaskrowe dysonanse"
i najlepszy tekst
"- Spieprzaj Dziadu"
Gra jest naprawde ciekawa dobra i mocna i mozna sie popastwić nad elfami nie ma to jak dziecinna gra w "powieś elfa" |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-07-2008, 10:57
|
|
|
Cytat: | A nawet w aniemie Ergo Proxy było pewne odniesienie do tej gry. |
Nie mogło być odniesienia do gry w anime, które powstało przed nią.
Ontopic, pogrywam w tego Battlefronta 2 i klnę znowu na misję z czyszczeniem akademii Jedi. Kto to widział musieć chronić półki z kostkami holograficznymi, które padają po paru ciosach mieczem >_> |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-07-2008, 10:57
|
|
|
Widziałem tę grę u siostry, zagrałbym ale mój komputer prędzej odpali hc jaojca niż Witchera. Cóż, poczekam.
Gram sobie w "Command and Conquer: Generals". Jejku, ale jaja. Generalnie, do rtsów nigdy nie miałem zdrowia ani cierpliwowści, ale ta gra bije kilka rekordów. Naturalnie, to zwykła przepychanka, jak to w takich grach bywa, bez jakiegokolwiek sensu technologiczno - ekonomicznego - wyobraźcie sobie, że strzelam do pojedynczych żołnierzy wroga z mobilnych wyrzutni rakietowych - ot, po prostu taniej (sic!) wychodzi niż rozjechać ich czołgiem i ryzykować, że w międzyczasie czołg oberwie z rpg.
Fabułę szkoda nawet komentować - Amerykanie, Arabscy Terroryści i Chińczycy. Na razie gram amerykanami, ale przerzucę się chyba na Osamę et consortes, może być zabawniej. |
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-07-2008, 11:05
|
|
|
Dziecięcie skończyło Silent Hilla jakiś czas temu, a że nie jest chwilowo w stanie zdobyć części drugiej to złapała za inną grę, w którą bardzo chciała zagrać - Phoenix Wright. Mam w posiadaniu dwie pierwsze części, więc nimi się teraz zajmę.
W planach kontynuowanie zabawy w prawnika, a następnie zabiorę się za profesora Laytona, jako że darmowe demo bardzo mi się spodobało (co ja poradzę, lubię takie ździebko dzicięce serie). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 04-07-2008, 11:56
|
|
|
Cytat: | Na razie gram amerykanami, ale przerzucę się chyba na Osamę et consortes, może być zabawniej. |
Też bym nimi chętnie pograł gdyby mieli jakikolwiek sens jako strona konfliktu. Po takiej "rasie" spodziewałbym się nacisku położonego na stealth i wojnę szarpaną, a tymczasem mamy... No właśnie, co mamy? Guzik mamy. Armia zorientowana na kuriozalne pomysły i jeżdżący złom, a najlepszą jej jednostką jest stawiający miny niewolnik.
Z całego cyklu C&C warty uwagi jest głównie Red Alert 2 - po prostu dlatego, że twórcy wcale nie kryją, że gra jest głupia i okraszają ją kretyńskim, ale nienajgorszym humorem. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 04-07-2008, 13:09
|
|
|
Wojny o Tyberium mają straszny problem z wyważeniem stron konfliktu. Poza tym to już nie jest C&C - zrobiło to EA, a nie Westwood. Ostatnim prawdziwym C&C jest Red Alert 2, a klimat najlepiej trzymał Tiberian Sun. |
_________________
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
|