FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
  Zjawisko brutalności gier w mediach
Wersja do druku
RepliForce Płeć:Mężczyzna
Vongola Boss


Dołączył: 30 Sty 2009
Skąd: Z Pustyni
Status: offline

Grupy:
Omertà
PostWysłany: 16-03-2009, 16:15   

CainSerafin napisał/a:

Zresztą od strzelaniny w Niemczech minęło już kilka dni i mało kto jeszcze pamięta, że morderca grał w brutalne gry. A sam też bym nie zwrócił na to uwagi, gdyby nie ten temat na forum.

Bez obrazy, Cain po prostu dałeś dobry przykład. Właśnie rzez coś takiego niektórzy mogą się czuć bezkarni. Jeszcze przez spaczenie umysłu, muzykę mówiącą o bezradności tzw. " strażników prawa" dostaje nagle impulsu dorastania w stylu" nikt mnie nie widzi wszyscy mnie olewają" i musi zrobić coś po czym wszyscy go zobaczą, bierze broń i idzie zrobić rozróbę.

_________________
"Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
4841576
papi89 Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Mar 2009
Status: offline
PostWysłany: 17-03-2009, 18:39   

[quote="Ysengrinn"]
Cytat:


Cytat:
Tak jak wcześniej, nadal twierdze że gry są postrzegane jako "coś" szkodliwego z przyczepioną okładką pierdu-pierdu, nie pozwalającą traktować sprawy na zbyt poważnie.


Zakładając, że dobrze rozumiem - a czemu ktoś ma traktować poważnie krwawe gierki?

Jeśli ktoś nie traktuje gier poważnie, to tak samo niepoważnie będzie traktował graczy. Stereotyp panujący u nas w Polsce, jako że gry są przeznaczone dla dzieci jest bardzo dobrze znany. Dlatego jeśli znajdzie się jakiś gracz z większą ilością wiosenek, automatycznie jest postrzegany jako dziwoląg. Z anime jest podobnie, przykład z mojej rodziny. Mam wujka który jest zapalonym graczem i bardzo lubi anime, przez co rodzina uważa go za dziwaka.
Na szczęście powoli się to zmienia i ludzie dostrzegają, że gry można stawiać na równi z kinem, muzyką czy innymi formami rozrywki. Nie zrozum mnie źle, nie chce tu lamentować jakie życie "otaku" jest złe bo nie interesuje mnie co inni o mnie myślą. Są to tylko moje odczucia zaobserwowane przez parę lat prowadzenia takiego trybu życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 17-03-2009, 23:10   

papi89 napisał/a:

Jeśli ktoś nie traktuje gier poważnie, to tak samo niepoważnie będzie traktował graczy. Stereotyp panujący u nas w Polsce, jako że gry są przeznaczone dla dzieci jest bardzo dobrze znany


Wyłącznie fanom. Nie potwierdza go nikt inny: ani praktyka, ani wydawcy.

papi89 napisał/a:
Dlatego jeśli znajdzie się jakiś gracz z większą ilością wiosenek, automatycznie jest postrzegany jako dziwoląg. Z anime jest podobnie, przykład z mojej rodziny. Mam wujka który jest zapalonym graczem i bardzo lubi anime, przez co rodzina uważa go za dziwaka.


Czy ja wiem? Mój wiceszef właśnie męczy Empire: Total War, szef na 100% przeszedł King's Bounty na PC. Mamy też miłośnika Playstation 3, fankę Wolfenstaina i drugą, od starych przygodówek. W jakieś gry łoi każdy lub prawie każdy i nie spotkałem się z tym, żeby spotkało się to z jakimś zdziwieniem.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
OverLord_Zenon Płeć:Mężczyzna
Lord Chaosu


Dołączył: 20 Gru 2008
Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!!
Status: offline
PostWysłany: 18-03-2009, 00:21   

Bez przesady.
Okrutne mordy zdarzały się wcześniej.
Zwaliłbym to raczej na ludzką naturę niż na gry.
Gry tak samo jak i zabójstwa, gwałty, Zmoderowano. i polityka są jej przejawem tak samo jak poprawność polityczna.
Szczerze mówiąc to czasami mam ochotę wymordować trochę ludzi i jedynie brak środków stoi mi na przeszkodzie.
No i moje wrodzone lenistwo.
BTW. Zabijanie jest całkiem przyjemne. O wiele lepsze od gier w zabijanie.
Kto nie spróbował ten niech zamilczy.

_________________
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
144775
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 18-03-2009, 11:50   

OverLord_Zenon napisał/a:

BTW. Zabijanie jest całkiem przyjemne. O wiele lepsze od gier w zabijanie.
Kto nie spróbował ten niech zamilczy.
Czy mam rozumieć, że ty już próbowałeś? Jeśli tak, to sugeruję wizytę u psychologa (i na policji). Jeśli nie, to zgodnie z tym co sam napisałeś - zamilcz.

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
papi89 Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Mar 2009
Status: offline
PostWysłany: 19-03-2009, 17:56   

Zegarmistrz napisał/a:

Czy ja wiem? Mój wiceszef właśnie męczy Empire: Total War, szef na 100% przeszedł King's Bounty na PC. Mamy też miłośnika Playstation 3, fankę Wolfenstaina i drugą, od starych przygodówek. W jakieś gry łoi każdy lub prawie każdy i nie spotkałem się z tym, żeby spotkało się to z jakimś zdziwieniem.

Racja są wyjątki, kiedyś miałem nauczyciela który ostro szarpał w różne gry. Zależy to też od środowiska w jakim się przebywa, ale jak na mój gust gry są nie doceniane przez duży procent ludzi. Są też tacy pieniacze którzy widzą w wszystkich grach przemoc i "zepsucie". Jeśli ktoś bardziej interesuje się grami to na pewno słyszał o takiej postaci jak Jack Thompson który wg. mnie jest niezrównoważony psychicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 19-03-2009, 19:16   

papi89 napisał/a:
Zegarmistrz napisał/a:

Czy ja wiem? Mój wiceszef właśnie męczy Empire: Total War, szef na 100% przeszedł King's Bounty na PC. Mamy też miłośnika Playstation 3, fankę Wolfenstaina i drugą, od starych przygodówek. W jakieś gry łoi każdy lub prawie każdy i nie spotkałem się z tym, żeby spotkało się to z jakimś zdziwieniem.

Jeśli ktoś bardziej interesuje się grami to na pewno słyszał o takiej postaci jak Jack Thompson który wg. mnie jest niezrównoważony psychicznie.
Jack Thompson zdecydowanie nie jest dobrym przykładem. Mało kto chyba uważa go za normalnego (i nie mam tu na myśli tylko graczy).

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 19-03-2009, 19:37   

papi89 napisał/a:
Jeśli ktoś bardziej interesuje się grami to na pewno słyszał o takiej postaci jak Jack Thompson który wg. mnie jest niezrównoważony psychicznie.


Jack Thompson bardzo przykro skończył. Nie wiem, czy wiesz, ale za jego ostatni wyskok został pozbawiony praw wykonywania zawodu. I po tym jego gwiazda zgasła. Oczywiście są jeszcze płotki w rodzaju tej pani ale je także ciężko traktować poważnie.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 28-04-2009, 19:36   

Życie znowu dostarcza nam tematu. Tym razem mamy mieszankę wybuchową, czyli przemoc + religia. Hasło reklamowe brzmiało: "„Faith Fighter to świetna gra na nasze mroczne czasy. Daj upust swojej nietolerancji. Nienawiść religijna jeszcze nigdy nie była tak fajna”.
Powrót do góry
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 20-05-2009, 14:13   

A teraz wychodzi na to, że jednak nie jesteśmy potencjalnymi mordercami. Buu.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Keii Płeć:Mężczyzna
Hasemo


Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 20-05-2009, 14:35   

Badania, że gry wywołują agresję pojawiają się na przemian z tymi, podczas których wychodzi coś wręcz przeciwnego, więc nie traciłbym jeszcze nadziei :)

_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 20-05-2009, 14:42   

Wiem, wiem. Ale mówi się, że nadzieja jest matką głupich (i kochanką odważnych - co sugerowałoby, że odważni mają głupie dzieci). Swoją drogą, ciekawe jest to, że na dołączonym obrazku wyraźnie widać jedną rzecz: nawet mimo tego, że według panów naukowców przemoc wirtualna nie powoduje realnej, reakcje na brutalność - zarówno wirtualną, jak i realną - w przypadku gracza są zupełnie inne, niż u normalnej osoby. A w artykule ani słówka na ten temat...

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ponury Płeć:Mężczyzna
Grim Greetings


Dołączył: 27 Lip 2006
Skąd: ....diabli wiedzą
Status: offline
PostWysłany: 20-05-2009, 18:49   

JJ napisał/a:
Ale mówi się, że nadzieja jest matką głupich (i kochanką odważnych - co sugerowałoby, że odważni mają głupie dzieci).
Leże XD

Hmmm... dla mnie twierdzenie że gry napędzają agresję to tak jakby twierdzić że książki fantasy są dziełem szatana (słaby przykład ale choćby wypowiedzi kościoła na temat "Harrego Pottera"), to się nie trzyma kupy i jest po prostu bez sensu.

_________________
Live fast, die young,
make a pretty corpses
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6705894
Vodh Płeć:Mężczyzna
Mistrz Sztuk Tajemnych.


Dołączył: 27 Sie 2006
Skąd: Edinburgh.
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 20-05-2009, 19:18   

Tak na przyszłość - pisząc "kościoła" sugerujesz, że to oficjalne stanowisko kościoła. Jakoś nie przypominam sobie, żeby kościół oficjalnie twierdził, że Harry Potter jest dziełem szatana. Co innego gdybyś napisał "pewnego księdza", wtedy zgoda.

I mimo wszystko wydaje mi się, że choć nie zgadzam się z tym twierdzeniem to powiedzenie, że wirtualna brutalność może napędzać brutalność prawdziwą ma znacznie więcej sensu i jest znacznie bardziej warte dyskusji niż nazwanie pani Rowling awatarą szatana...

_________________
...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Ponury Płeć:Mężczyzna
Grim Greetings


Dołączył: 27 Lip 2006
Skąd: ....diabli wiedzą
Status: offline
PostWysłany: 21-05-2009, 00:58   

Vodh napisał/a:
Tak na przyszłość - pisząc "kościoła" sugerujesz, że to oficjalne stanowisko kościoła. Jakoś nie przypominam sobie, żeby kościół oficjalnie twierdził, że Harry Potter jest dziełem szatana. Co innego gdybyś napisał "pewnego księdza", wtedy zgoda.
Haaaaa.... I tu mnie masz, złapałeś mnie na niedoinformowaniu ^^'

Jak teraz patrze na moją wypowiedz to muszę przyznać że faktycznie spaprałem. Chodziło mi raczej że jest równie błędne (w mojej opinii), więc nie wiem co mi do głowy przyszło z tym " bez sensem". Głupio trochę tak się tłumaczyć z popełnionej gafy. A że twierdzenie warte jest uwagi jest raczej jasne, nie było by wtedy tego tematu, tylko może o pani Rowling.

_________________
Live fast, die young,
make a pretty corpses
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6705894
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 5 z 14 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group