[Shinigami-san]

Aaaaaaaaa ja chcę jeszcze raz ^^. Oczy są poprostu świetne, super super super. Szkoda tylko ze tak mało

[Salva]

Bo to cholernie czasożerne zajęcie... ^^

[So_Dakki]

[Salva]

Ichimaru mi sprawił najwięcej radości jeśli chodzi o czynność i efekt końcowy. I nawet cieniowanie, które jest dosyć frustrujące dla kogoś kto nie zniesie ani jednej plameczki ciemniejszego odcienia (to chyba wyjaśnia moje uwielbienie dla ołówka 7H, który fabrycznie nie jest w stanie zmieniać odcienia, nawet pod znaczną zmianą nacisku) i woli wymazać całość niż zostawić tą plameczkę, było dla mnie przyjemnością. Chociaż jak na niego teraz patrzę nadal mam ochotę co nieco mu wymazać i zrobić jeszcze raz... Ale sprawia mi to dużo satysfakcji, zwłaszcza jak ośmieliłam się przy Kakashi po raz pierwszy wycieniować oko, a jeszcze dalej poszłam na (ja wiem, że jestem nudna i mało samokrytyczna...) Makubexie...


Chociaż i tak nie mogę pozbyć się wrażenia, że on ma maskę na twarzy, a nie cieniowanie.


Cieszę się, że moje produkcje się podobają. Jest to spory doping, mimo że rysuję dla siebie i popadam w zachwyt nad tym, nad czym większość delikatnie mówiąc, nie popada. ^^


A ja naprawdę Makubexa bardzo nie lubię jako bohatera...

[Salva]

Narysowałam własną postać. Jest potwornie brzydki, nieproporcjonalny i ma najbardziej kretyński wyraz twarzy jaki widziałam. Słowem, wyszedł mi potwór. I tak dyplomatycznie zrobiłam parę rzeczy, żeby ukryć brak umiejętnościm jak np makabrycznie wysoki kołnierz czy obfite, krótkie włosy. To był zły pomysł. Nie umiem rysować... Poza tym jest niedopracowany, stanowczo niedopieszczony jeśli chodzi o szczegóły. Słowem moja dusza cierpi za każdym razem jak na niego patrzy. Ja się nadaję tylko do kopiowania... Nawet oczy ma idiotyczne... Skanu nie dam... Mogę zrobić teraz zdjęcie. Chociaż on się nie nadaje do publikacji...

[Melmothia]

[Salva]

Tzn, skan bym mogła zrobić ewentualnie jutro, a ja naprawdę nie wiem czy jest sens. Dam dzisiaj zdjątko i jak będziecie chceli wiedzieć jak NIE rysować to dam skan... Pierwszy raz jestem tak zdegustowana własną twórczością. Za chwilę pokażę.

[Salva]

Proszę...

http://i49.photobucket.com/albums/f284/Figlonek/bla.jpg

[Vodh]

Salva, powiem tyle - błędy które wymieniłaś rzeczywiście są i nie da się tego ukryć, wyraz twarzy ma głupi, a proporcje szwankują. Ale wygląda lepiej, niżniejeden art własny rysowany przez kogo innego, z którego jest autor/ka zadowolony. Widać, że masz to coś, tylko zamiast kopiowania pobazgrol właśnie swoje cosie. Bo jak będziesz tylko kopiować, to postęp w twórczości naprawdę własnej będzie chyba trudny do osiągnięcia.

Poza tym wybrałaś trudne, jak na pierwszy art, ujęcie - większość pierwszysch artów patrzy prosto przed siebie.

Gdybyś np. wzięła nos i usta, resztę zmazała, to wyszedłby świetny profil. Wydaje mi się, że proporcje oczu są do poprawienia, bo nie są jakoś bardzo zue, to co burzy mi ten portret to nos, który patrzy (wg mnie) bardziej w lewo, niż reszta. Ale i tak jest obiecujący i z chęcią zobaczę następną częśćTwojej twórczości własnej :)

Kopiowanie i tak wychodzi Ci w większości przypadków 100% idealnie, więc sama oceń, na ile jest to teraz rozwijające.

[Salva]

Nareszcie coś konstruktywnego !!!

Profilów nie umiem rysować, en face także... Tzn nie jestem w stanie narysować normalnie ust w profilu, ani nosa w en face. Dlatego zaczęłam tą pozycję twarzy.


Mam jeszcze prototyp tego gościa, szkic roboczy. Zarys twarzy, oczu i ust, które robiłam na szybko w szkole. Też mogę go pokazać. Mam wrażenie, że jest znacznie lepszy mimo wszystko. Rysowałam go posiłkując się patrzeniem czasem na twarz koleżanki. Przynajmniej doszłam do tego, że przełożę normalnego człowieka na postać anime. To już coś...


Wiesz, to nie tak, że mnie nie rozwija kopiowanie. Wręcz przeciwnie. Nauczyłam się w jakiej pozycji muszą być oczy żeby wyglądały dobrze, jak powinien wyglądać nos, jaki jest układ elementów na twarzy, nauczyłam się rysować oczy... Jeśli będę rysować duzo profilów, w końcu sama taki narysuję. Musza mi się zamazać kreski różnych anime ze sobą, żeby z tego wydusić coś własnego.

[Salva]

Prototyp i pierwotna wersja. Czyli mój faktyczny pierwszy rysunek.

Szkic roboczy

[herok]

Powiem ci tak jak już wcześniej wspomniałem masz talent można to zauważyć tobie wydaje się
beznadziejny ale nie jeden by tak chciał kopiować :P a co dopiero własny art. Dam ci radę jeśli chodzi o profil wspieraj sie o jakąś postać czyli niektóre wady wspomniane wcześniej przez Ciebie skopiuj resztę próbuj tworzyć sama i tak wyjdzie oryginalny rysunek w końcu zapamiętasz pewne szczegóły i kopiowanie odejdzie na bok XD nie będzie problemu. 3 miechy praktyki u mnie u Ciebie może trwać krócej :P

[Vodh]

Nos ciągle psrawia wrażenie nieco patrzącego zbyt w prawo (prawo oczami tego typka), albo położonego nieco za blisko prawego oka. Może to tylko moje odczucie, ale tak to wygląda. Oczy za to lepsze, niż w pracy końcowej, to samo usta (mam wrażenie, że przedłużenie krawędzi górnej wargi ma na to wpływ, ale nie jestem pewien) Szkic wygląda naturalniej.

Portretowanie rzeczywistości, a tym bardziej filtrowanie jej przez styl anime, wydaje się być dużo bardziej twórcze, niż kopiowanie rysunków :) Keep it up!

[Melmothia]

Zgadzam sie z porzednimi wypowiedziami i juz naprawdę mało mi do dodania zostało :)
Rysunek ładny, jak na pierwszy własny. Dodam tylko, że włosy jakoś mi nie przypadły do gustu, mogłabyś spróbować nie robić ich takich równoległych tylko bardziej zróznicować grubość poszczególnych kosmyków, albo bardziej poszarpać, ee...znaczy się, nie: linia i wypełnienie, tylko: linia,linia,linia, i cieniowanie. Ale na tą ostatnią uwagę możesz nie zwracać uwa....<myśli>....heh...niech będzie: uwagi <awersja do powtarzania się> ponieważ ja mam bzika na punkcie cieni, ale z ograniczonym cieniowaniem też ładnie wychodzą.

[Salva]

No dobra. Uwłosiona i nieco podretuszowana, stylizowana na styl mangowy, nie anime wersja pierwszego szkicu. Nie wiem jak Wam, ale pierwszy raz mi sie własna praca podoba. Nie ma tego zachwytu, ale podoba mi się. Patrzę sobie na niego z przyjemnością. Mamunia dziękuję za radę o włosach. Cały czas pamiętałam co mówiłaś i włosy wyszły mi zupełnie nieźle (mnie się cholernie podobają)...

Jutro załatwię skan. Tymczasem, zdjęcie...

Rubid

Proszę o kolejne uwagi, bo to naprawdę pomaga !