Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
"Pieśń Lodu i Ognia" G.R.R.Martina |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2011, 21:12
|
|
|
Starkowie naprawdę dobrze dobrani. Cóż, może poza Sansą i Cat. Tyrion mógłby być trochę bardziej pokraczny, ale nie narzekam ;) W przeciwieństwie do Joffrey'a. Ja wiem, że dzieciak jest draniem, ale mogłoby tego po nim tak nie widać. Za to Jamie jest taki, jak go sobie wyobrażałem. Daenerys też jest dobrana idealnie. Jej brat już niekoniecznie, ale nie jest on dla mnie tak istotny.
Poza tym podoba mi się hełm Clegane'a. I Lód. Zastawiałem się jak zrobią ten miecz. To co robili jest kompletnie nieużyteczne w walce, ale do egzekucji powinno się nadawać.
fm napisał/a: | choć ciekawi mnie, jak budżet udźwignie sceny batalistyczne. |
Sceny batalistyczne według mnie nie są tu aż tak spektakularne. Moim zdaniem powinno być ok. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-04-2011, 01:43
|
|
|
O jaaaaaaa!!!!!
Piskam. Piskam głośno.
Genialny Ned, genialna Dany, świetni Bran i Aria, w ogóle obsada jest taka, że nie musieli się nawet odzywać, żebym wiedziała kto jest kto, włacznie z całym stadkiem Starkowych dzieciaków. Zgadzam się, że Cathelyne chyba powinna być młodsza (a Sansa jednak śliczniejsza), ale i tak jest dobrze. No i Tyrion! Tyrion jest dokładnie taki, jaki być powinien, mały, paskudny i z jajem (a nawet dwoma).
Jeżeli dalej nic nie skopią, to będę bardzo szczęśliwym Serikiem. |
_________________
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-04-2011, 11:53
|
|
|
Pierwszym epkiem prawie byłem zachwycony. Prawie, bo tego, co scenarzyści zrobili z nocą poślubną Dany i Drogo zdzierżyć nie mogę. ON JEJ NIE ZGWAŁCIŁ! Jak niby ma teraz zostać przedstawiona jej miłość do męża, skoro tego zmienili w typowego barbarzyńcę, który gwałci płaczącą dziewczynę? Teraz każda scena z ich małżeństwem będzie przypominała bardziej syndrom sztokholmski, niż prawdziwy związek. |
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-04-2011, 19:35
|
|
|
Serik, prawda, że Tyrion? :D W ogóle porządnie dobrana obsada, wszyscy jak dotąd rozpoznawalni na pierwszy rzut oka, nyo i te dzieciaki, cudne dzieciaki! I szczeniaczki *__*
Zgadzam się z Astharielem co do nocy poślubnej Dany i Drogo, cały czas się zastanawiam, jak scenarzyści to potem odkręcą (bo jednak mam nadzieję, że nie pokręcą bardziej). Ale ogólnie - PISK! |
|
|
|
|
|
Virgil
Dołączył: 30 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 21-04-2011, 11:37
|
|
|
Widzę że do tej pory wszyscy wypowiadają się o pierwszym odcinku pozytywnie, jako główny plus przedstawiając wierność oryginałowi. Ja z książką do tej pory nie miałem kontaktu, więc zostaje mi oceniać serial jako osobne dzieło - i chyba odbiór na tym cierpi.
Wszystko jest niby zrealizowane poprawnie, jakieś wprowadzenie do świata się znalazło, pojawiły się zalążki fabuły. Szkoda tylko że zabrakło tego czegoś, co na stałe przykułoby do ekranu. W niektórych produkcjach już pierwszy odcinek potrafi sprawić, że chce się obejrzeć całą serię. W tym przypadku jednak, mimo poprawnej realizacji, gry aktorów itp. nic nie przykuło mojej uwagi na dłużej. Wszystko wydawało się nijakie, żaden z wątków nie zainteresował mnie na tyle żebym wyczekiwał kolejnego odcinka. Jak się pokaże, to obejrzę, przy takiej reklamie serialu wypada dać szansę twórcom rozwinąć skrzydła, ale swoje oczekiwania musiałem po pierwszym odcinku mocno zmniejszyć - ze świetnego nowego serialu na poprawną produkcję która można sprawdzić dla zabicia czasu. |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 21-04-2011, 13:43
|
|
|
Spoko loko, Virgil.
Początek książki też mnie nie zachwycił bo musiałem czytać każdą stronę po 3 razy, żeby mniej więcej załapać kto jest kim i jak się ma do innych postaci. Pierwszego odcinka jeszcze nie widziałem, ale po opiniach na twitterze mogę się domyślać, że tu jest podobnie. Trzeba było wprowadzić dość sporo postaci i jakoś je umiejscowić w świecie oraz w miarę ten świat opisać. Jazda zaczyna się dopiero później po
- Spoiler: pokaż / ukryj
- śmierci Neda Starka i później gdy wojna o tron rozpęta się na dobre.
Jeśli chodzi o obsadę to Starkowie zawsze mi się kojarzyli z wychudzonymi ludźmi północy, jakimiś półwikingami minus blond włosy ;) O ile Sean Bean jeszcze jakoś ujdzie (chociaż czytając o Nedzie oczyma wyobraźni widziałem bardziej Viggo Mortensena) to Catelyn Stark zupełnie nie pasuje do mojego wyobrażenia. Z drugiej strony ona nie pochodziła z Winterfell, więc pewnie czegoś nie doczytałem. Reszta wydaje mi się OK.
Jeśli chodzi o noc poślubną Dany i Drogo to o ile mnie pamięć nie myli jakoś szczególnie zadowolona z niej nie była, a i samego Drogo nie darzyła jakąś szczególną sympatią, a dopiero długo później jej zaczął imponować.
Niedługo zaczynam czytać książki po raz kolejny, żeby sobie odświeżyć do lipca, więc pewnie będę bardziej na bieżąco z fabułą. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-04-2011, 14:20
|
|
|
Dembol, w książce Drogo był... powiedzmy, że delikatny, i czekał na jej pozwolenie by się... wziąć do roboty. To różnica. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-04-2011, 14:45
|
|
|
Virgil napisał/a: | Ja z książką do tej pory nie miałem kontaktu, więc zostaje mi oceniać serial jako osobne dzieło - i chyba odbiór na tym cierpi. |
Ja z kolei przeciwnie - z powieścią również nie miałem do tej pory kontaktu (jedyne co wiedziałem to to, że istnieje i że jest do niej fajna planszówka), ale podobało mi się i to bardzo. Wprowadzenie było niezłe, do końca jeszcze nie wiem o co chodzi, ale zdołało mnie właśnie zaciekawić i zainteresować co dalej. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 21-04-2011, 23:50
|
|
|
OK obejrzałem. Jak na razie jest bardzo dobrze. I są szczeniaczki ^______^
Wszystko jest lepsze ze szczeniaczkami. Nie dziwie się, że można się pogubić chociaż świetnie zrealizowano czołówkę z mapą oraz bardzo przydatne były przypisy przy zmianie miejsca. Czasem wydaje mi się, że powinny też być takie przy postaciach. Bo np. Jon Rob i Theon (?) są do siebie bardzo podobni. Tak jak w Daimosie gdy pojawiał się nowy zły robot ekran się zatrzymywał na chwilę było takie TSZZZZ! i pojawiała się ksywka oponenta :D
Wracając do nocy poślubnej, jeśli to był gwałt to chyba gwałtu w życiu nie widzieliście. Daenerys po prostu wiedziała jaki jest jej obowiązek chociaż niekoniecznie chciała mu się poddać z chęcią i rozkoszą, a Drogo wziął co jego i jedynym "przymusem" jaki zastosował było opuszczenie jej rąk z dekoltu. Dany zrozumiała wtedy, że opierać się nie ma sensu no i jakoś poszło. Wymowa jest odrobinę inna niż w książce (doczytałem), ale pewnie scenarzyści chcieli podkreślić dzikość Drogo i nie było czasu na rozbudowaną grę wstępną. W kinematografii niestety najlepiej sprawdzają się stereotypy. Przeciętny widz jednak dalej jest debilem i mógłby się pogubić gdyby nagle szef szalonych barbarzyńców, którzy się rżną i mordują na weselach okazał się myślicielem szanującym prawa kobiet. Z drugiej strony nie było to aż tak nieokrzesane i dzikie jak akcje z wesela.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Niby drobiazg, ale mógł ją chociaż obrócić przodem do siebie.
A pierwszy odcinek skończył się dokładnie w momencie w którym zrobiłem sobie pierwszą przerwę w lekturze z wielkim WTF?! i OMG! Po kilku rozdziałach
- Spoiler: pokaż / ukryj
- mamy kazirodztwo i dzieciobójstwo.
Nareszcie książka jakiej szukałem (tzn. nie tylko to mnie urzekło, ale w dobie politycznej poprawności spodobało mi się takie pogrywanie z jakimikolwiek zasadami). |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-04-2011, 20:20
|
|
|
W książce Dany nie zachowywała się aż tak histerycznie. Niby drobiazg, a zamienia wymowę. Teraz pokażta ich relację bez syndromu sztokholmskiego. Jako fanka Dany patrzę na to z niepokojem- wygląda dobrze, ale z zachowania to smętny flak.
Teraz naprawdę widzę jak ciężko będzie to poprowadzić- widz patrzy zza szyby, nie siedząc w głowach bohaterów. Zastanawiam się jak serialowe kreacje wpłyną na mój odbiór książkowych postaci- utalentowany aktor jest w stanie trzymając się scenariusza porozkładać akcenty, tak, że widzowi zmienia się optyka.
Ned, Jamie (Książę z Bajki), Tyrion (za mało!), Viserys- świetni. Cat przy Cersei jakaś zwiędła i wyblakła (zamierzony efekt?). Cersei trochę mnie niepokoi- czy ja czuję do niej sympatię? Aaaaa! Jak patrzę na Roberta (nigdy go nie lubiłam) to mi ciut jej żal. Zawsze miałam ją za zimna sukę, a tutaj pokazują, ze działa pod wpływem emocji i raczej nad sobą nie panuje. Cholera...
Sansa- dałabym 20 lat.
Joff- na czole mu napiszcie (Jestem EVIL !!!!11111one)
Drogo- poza brzydką sceną na plus. Opis w książce kojarzył mi się ze wszytskim, tylko nie z wojownikiem. A tu całkiem, całkiem. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 24-04-2011, 01:15
|
|
|
Mmmmmmmmmmmm.
Muszę się zgodzić z przedpiścami - generalnie jest bardzo na plus. Czekałem do tego z decyzją czy odświeżać powieść, wychodzi że będzie trzeba. Yay~!
EDIT: drugi odcinek dzisiaj, a ja coś podejrzewam że temat zrobi się popularny, więc go przyszpilam dla łatwości dostępu. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-04-2011, 16:12
|
|
|
Drugi epek obejrzany. Sam nie wiem, czy lepszy, czy gorszy, równy poziom jest utrzymywany. Troszkę więcej Tyriona - yeah! Nudne sceny z Dany - łe. Wycięcie ze scenariusza "To powinieneś być ty!" Catelyn do Jona - JAK MOGLIŚCIE TO ZROBIĆ? Wygląda na to, że starają się uczynić Catelyn troszkę bardziej sympatyczną, a szkoda. Tylko jedna scenka z Viserysem i Jorahem - szkoda, aktorzy dają radę.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No i biedne Wilkory, biedne. Pocieszające jest to za to to, że aktorka grająca Sansę adoptowała Damę. Happy End mimo wszystko!
|
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 02-05-2011, 08:59
|
|
|
EP 3 - i bohaterem tygodnia zostaje....
Babcia - niańka!
Genialnie dobrana, genialny kostium, genialny głos! Gdy opowiada, włos się jeży na plecach. Poza tym Syrio Forel. Całkiem, całkiem... spodziewałem się... w zasadzie spodziewałem się kogoś wyższego z innym uczesaniem i twarzą. Ale i tak Syrio jest przekonujący. Za to mało przekonujący są chłopcy z muru. Wszyscy piękni wypucowani, zupełnie inaczej sobie ich wyobrażałem. Widać niestety rękę Hollywood. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 05-05-2011, 16:35
|
|
|
vries napisał/a: | EP 3 - i bohaterem tygodnia zostaje.... |
nonono.
Tyrion Lannister robiący to, co powiedział że chce zrobić z muru (i po co tam jedzie).
A generalnie podobało mi się dotąd jak rozwijane są stosunki Tyrion-Jon Snow... szkoda, że pominęli scenę z prośbą co do Brana. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-05-2011, 20:10
|
|
|
Odcinki 2 i 3 zbiorczo
Czuję się dyskryminowana- faceci co chwila mają na ekranie cycki, a my co? Dupa jedna i co z tego, że opalona!
Ogólnie postacie wydają się bardziej sympatyczne niż w książce. Nawet Cersei i Joff jacyś tacy bardziej ludzcy. Zwłaszcza ten drugi to nie "bachor samo zło" ale raczej zepsuty przez pozycję i mamusię gnojek. Cersei- czemu ma służyć opowiastka o dziecku? Jakoś rozwiniecie? Arya sympatyczna, Sansa jaka być powinna, Cat złagodzona- kurczę, puszczali teksty Viserysa, ale książkowe warknięcia na Jona już nie przejdą.
Tyrion- tak go sobie wyobrażałam. Cudo.
Dany... cholera. Dobra, uprawiają z Drogo seks. Tak, robią to na pieska. Tak, możemy przejść do konkretów? I tu największy zawód- scena awantury z odcinka 3. Zupełnie zmienili wydźwięk wydarzenia- Dany zamiast pokazać pazury skomli i płacze. Za to mamy fajne sceny nauki (wyciąga notesik) |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|