[Sasayaki]

W przyszły weekend Nickelodeon puści pierwszy odcinek Legend of Korra po polsku.

[Smk]

Po obejrzeniu serii mam jeden komentarz do całości.

Spoiler: pokaż / ukryj

Kto wpadł na pomysł zanimowanie Alery Butchera? >D

Pozatym, reaction faces, faces everywhere.

[Salva]

O bogowie. To było straszne. Miałam kilka uwag do Airbendera jednak generalnie byłam zachwycona. Legend of Korra mnie z kolei zawiodło. Ja lubię pairingi. Ale jakoś ani poprzednia ani ta seria nie ma do nich szczęścia, życzyłam wszystkiego najlepszego Korrze i Tahno :< W zasadzie trudno mi napisać coś konstruktywnego bo ostatnie dwa odcinki rozwaliły serię w moich oczach.

Nowy Team Avatar strasznie mocno mi zgrzytał, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie widziałam pomiędzy nikim prawdziwej więzi. Nawet rodzeństwo było dosyć cienkie. Sokka i Katara mimo wszystko przyzwyczaili mnie do bardzo prawdziwych relacji bratersko-siostrzanych (btw też szaleję na punkcie Sokki i rozpływałam się widząc jego starszą wersję). A Mako nie lubię właściwie od 4 odcinka. Zawiódł Asami bardzo mocno. Korrze też się dziwię, że nie miałą problemu z tym, że odbija dziewczynie faceta. Na początku byłam Korrą zachwycona ale kiedy widziałam co wyprawia z Mako zachwyt mi przeszedł. Spodziewałam się jednak kogoś o twardszym charakterze. Ain mimo wszystko miał w sobie tę twardość już jako 12 latek. Korra nie. Btw wszyscy piszą o nich jak o nastolatkach ale ja ich traktuję jak ludzi 19-20 letnich. Apropo wieku. Iroh. Z TYM głosem. Zaczęłam się dziko śmiać, bo po pierwsze pasował mu jak pięść do nosa (co to za pomysł, żeby używać tego samego aktora? Oszczędności?) i był zwyczajnie za młody, a po drugie why-so-serioussss? Uwielbiam takie postaci jednak poza samym elementem komediowym (TE MINY) nie miał zbyt wiele do zaoferowania. Moim zdaniem najbardziej zaszkodził postaciom setting. Nie mogłam się też nadziwić metalbenderom... Rozumiem, że pan zamaskowany mógł ich zaskoczyć ten 1 i 2 raz ale zdziwienie za każdym razem jak równe ludziki używały elektryczności to było trochę za dużo. Z postaci moim mistrzem jest zdecydowanie synek (PRISON BREAAAAK) i scena jak pomagali Lan. I zgadzam się, też chcę flashbacki z okresu jak ona i TenSoon (niestety po przeczytaniu Mistborna jak tylko usłyszałam imię naszego Airbendera to nie byłam w stanie zapamiętać go inaczej) byli razem. Ja chcę Last Airbendera jeszcze raz T___T A wiem, że nie obejrzę bo od hintów Zutarowych mnie szlag trafi. Twórcy z uporem maniaka pierniczą najlepsze pairingi. Sigh. Ależ bym chciała zobaczyć dzieci Sokki i Suki, wyobrażam sobie syna takiego trochę w typie Tahno i koniecznie drag queen...

[GoNik]

Ja wiem, że niemerytorycznie, ale...

[Morg]

[Salva]

xD A już miałam nadzieję, że ktoś coś ciekawego napisał. Powiedzmy, że miałam mały problem z imionami :>

[fm]

http://www.bleedingcool.com/2012/09/25/grace-randolphs-stacktastic-the-legend-of-korra-season-2-spirits-preview/
Wygląda na to, że ze względu na wyjątkowo wysoką oglądalność Korra będzie miała 4 sezony. Wolałbym, gdyby to było planowane od początku, niż wynikało ze skoku na kasę.

[shugohakke]

A niech sobie nawet wynika z isamistyczno-ekstremistycznych poglądów reżysera, jeśli będą na znośnym poziomie. Pozostaje poczekać w nadziei, że sezon drugi będzie sensowniejszy niż pierwszy.

[vries]

Ugh... obejrzałem sobie rzutem na taśmę obie serie i trzeba przyznać, że druga na razie wypada nijako. Przede wszystkim Avatar był strasznie prosty. Postaci były proste i fabuła była prosta. Takie coś trudno jest skopać, a może być bardzo satysfakcjonujące. Korra został zrobiona tak, że wszystko powinno być skomplikowane. Przede wszystkim relacje między bohaterami. To zwyczajnie nie wychodzi przy natłoku akcji i wtłaczaniu fabuły w dość szybkim tempie. Poza tym pomimo doroślejszego settingu wszystko nadal jest PG-13. W zasadzie nie powinno mnie to dziwić, ale jak zawsze boli.
Bardzo mocno brakuje tu takiej postaci mentorskiej jaką był Iroh. Teraz nastolatki są stawiane na tym samym poziomie co starsi mistrzowie.
Wydaje mi się również, że szykują się problemy z powerlevelami. Jak za szybko przedstawi się zbyt potężne postaci, to później nie ma co pokazywać.
O trójkątach ie chce mi się nawet gadać...
Z drugiej strony nie powinienem tak narzekać po pierwszych 13 odcinkach, bo w Avatarze też nie było tu jakichś szczególnych fajerwerków.

[shugohakke]

[Easnadh]

[Daerian]

http://www.youtube.com/watch?v=7ftLm52V1y0 <- trailer 2 sezon Korry, Book of Spirits.

Moje przemyślenia:
- Waterbenderzy stają się nowymi Firebenderami, ale przynajmniej jak na razie nie zabijają mam losowych postaciom.
- Jej, poznamy pierwszego Avatara (młody pan z bródką)!
- Miło że wraca sowa, ale Face Stealer też ma być (lepiej żeby jego brak w trailerze był tylko przykrywką!).
- Zapowiada się ciekawe, premiera gdzieś we wrześniu.

[shugohakke]

[Gamer2002]

201 i 202

Dobry start nowego konfliktu. Wszystkie nowe i nowe-stare (ojciec Korry) postacie są dobre albo bardzo dobre, także wujaszek. Wiadomo od początku że kręci, ale ma racje widzą problem z odejściem od tradycji.
Mako się nieco poprawia, ale Korra jedynie ma jakieś powody by być taka jaka jest. Bolin powinien trzymać się z Asami a nie dobierać się do jakiejś złej bliźniaczki, choć jest ona urocza.
Zobaczymy jak to się dalej potoczy, będzie się działo.

Spoiler: pokaż / ukryj

Wszystko się zmieniło gdy zaatakowało Plemię Wody

[shugohakke]

Ach to już wrzesień! A miałem się pouczyć...