Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Avatar: Legend of Korra [spoilery] |
Wersja do druku |
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2014, 19:33
|
|
|
Ostatnio nadrobiłem 1 i 2 sezon Korry (wraz z rewatch-em pierwszej Last airbendera) iii...
Nie było tragiczne... ale było źle.
Końcówkę sezonu 1 pośpieszyli. Kurcze nawet głupie wyjaśnienie blokował czakrę bloodbendingiem i nie jest tak do końca, że nie da tego odwrócić (nawet Katara powinna umieć to zrobić uważam)). Uwielbiałem jak "zeszli" adwersarze (właściwie długo obstawiałem, że Amon jest benderem, bah... sądziłem nawet z początku, że to ten gościu z rady, bo tak robił to co amon chciał, że to się w pale nie mieści - w końcu daleko się nie pomyliłem, tylko nadal z tej historii nie wynika, dlaczego dzieciak zmienił się w takiego dupka).
Platyna?! Proszę... Dlaczego niby to platynowy mech nie może być metalbendowany (dyrektywą narracyjną?!). Poza tym czysta platyna jest jeszcze cięższa od złota (wszystko załamałoby się pod tą masą), do tego jak inne metale szlachetne jest miękka (prawie każdy waterbęder z odrobiną ciśnienia mógłby to pokroić w plasterki). Nie wspominając o tym, że przy najmniej w naszym świecie jest bardzo rzadka.
Sezon drugi był gorszy. Dostaliśmy fajną postać - Warrika (i to on ukradł serię), co do motywów. Gościu chciał po prostu wojny, bo "kto nie umie zrobić fortuny podczas wojny, ten nie potrafi zrobić fortuny". Może odrobinę płytkie, ale jakże prawdziwe. (Bah w końcu jak się wszystko kończy to i tak Korra chce rozpocząć po prostu wojnę, czyli to co Warrik chciał).
Wujaszek Korry to słaby villan.
Kora jako córką wodza? WTF?! Muszę jeszcze raz zobaczyć, ale przyrzekłbym, że w pierwszym odcinku mamusia Korry miała łataną sukienkę...
Korra - kawał cegły. Jako postać nawet w kawałku tak nie interesująca jak Aang. Bah stwierdziłbym, że w ogóle ma mały potencjał.
Mako - Dupek i Nudziarz. Po tym co było w sezonie 1 i 2 jeżeli, którakolwiek z bohaterek skączy w oficjalnym shipie z nim, to pisarze wykażą szczyt swojej głupoty.
Bolin - Uch... Możliwe, że postać z największym potencjałem, ale sezon 2 zrobił z niego kompletnego idiotę. No i autorzy niestety traktują go jak postać od tanich gagów. Niestety serce mi się po pewnym czasie zaczęło krajać, kiedy zrobili z niego kompletnego dupka.
Asami - Po dwóch sezonach nadal mało o niej wiemy. Początek sezonu 2 miała lepszy, kiedy próbowała ratować firmę swojego ojca. Poza kilkoma ruchami z początku, nigdy nie była pokazana jakaś fajniejsza walka z nią w roli głównej (ot podchodzi i dotyka rękawicą).
Ogólnie autorzy chyba boją się zrobić po prostu konfliktu między nią, a Korrą (Kora nie ukradła jej chłopaka raz, a dwa razy), a teraz chyba próbują zrobić z nich psiapsiółki. Jedyne co gorsze mogą zrobić z tą postacią, to chyba tylko, żeby wróciła do Mako po tym wszystkim.
Dzieciaki Tenzina - O ile przy Bolinie zbierało mi się bardziej na litość, to one naprawdę potrafiły mnie rozbawić. Nawet "fartbending" pomimo bycia głupią ideą wywołało mi niesamowitego banana na ustach.
Generał Iroh - ... ... ... Naprawdę. Najbardziej bezużyteczna i fanserwisowa postać jaką mogli wymyślić. Z głosem zupełnie nie pasujacym. Co gorsza w drugim sezonie zrobili z niego niesamowitego idiotę ("YAY! Wywołajmy wojnę razem!!!")
Pierwsze wrażenia z sezonu 3 nie były dobre (chyba niecały 1 odcinek obejrzałem):
- Och wielki zuy airbender (bo nie mieliśmy jeszcze złego airbendera, więc wykorzystajmy sytuację), co z tego, że każdy inny obdarzony nowym talentem zupełnie nie potrafi go kontrolować. On jest badass, więc walić logikę...
- Asami i Korra jako koleżanki. Kurczę nigdzie nie było
- "YAY! nowi airbenderzy. Zrobimy z nich airnomadów, odbudujemy kulturę! YAY!" Nikt nie miał wystarczająco komórek by pomyśleć, że wyrywanie ludzi z ich kultury (ich rodzin jest złym pomysłem).
W tym momencie musiałem odpocząć.
...zmęczyłem się... moze kiedyś dokónczę samego Tenzina, jego rodzeństwo i Lin. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-08-2014, 21:17
|
|
|
Trzeci sezon okazuje się zaskakująco dobry. Gigantyczny skok jakościowy, zarówno pod względem fabuły, jak i grafiki. Postaci, zwłaszcza Korra i Asami, wreszcie ze sobą rozmawiają, Mako w końcu wykazuje jakąś inteligencję (w tym emocjonalną), wrogowie mają ciekawe projekty (Ming Hua!) i tworzą zgraną drużynę.
Jedyny zarzut - że musieliśmy czekać na to aż dwa sezony i sporo fanów zdążyło odpaść.
Cytat: | Bolin - Uch... Możliwe, że postać z największym potencjałem, ale sezon 2 zrobił z niego kompletnego idiotę. No i autorzy niestety traktują go jak postać od tanich gagów. Niestety serce mi się po pewnym czasie zaczęło krajać, kiedy zrobili z niego kompletnego dupka. |
Z Bolina straszny dupek i kretyn wyszedł już w pierwszym sezonie, w drugim stał się już po prostu obmierzły. W trzecim... niby troszkę lepiej, ale po dwóch sezonach chcę tylko żeby porwała go Księżniczka Pingwinów i umieściła w swoim lodowym haremie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2014, 10:15
|
|
|
Cytat: | Och wielki zuy airbender (bo nie mieliśmy jeszcze złego airbendera, więc wykorzystajmy sytuację), co z tego, że każdy inny obdarzony nowym talentem zupełnie nie potrafi go kontrolować. On jest badass, więc walić logikę... |
Nie chodzi o to że jest po prostu badass, on lata temu zagłębił się w kulturę nomadów i techniki airbendingu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Miał trenować Avatara wraz z kumplami.
Poza tym, jak na razie idzie dobrą drogą by być najlepszym złoczyńcą serii. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-08-2014, 18:02
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | Poza tym, jak na razie idzie dobrą drogą by być najlepszym złoczyńcą serii. |
Nawet jeśli, to nie byłoby to zbyt imponujące osiągnięcie.
A odnośnie trzeciego sezonu - nie zamierzam oglądać. Po dwóch poprzednich mam odruchy wymiotne na widok tępego wyrazu gęby pani avatar, a to poważnie utrudnia czerpanie przyjemności z widowiska. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2014, 18:22
|
|
|
Amon był dobry, tylko kompletnie wyłożył się na finiszu bo twórcy zrobili z niego hipokrytę (i nie chodzi o to że był benderem).
Varrick jest świetny w roli nieobliczalnego elementu, mam nadzieję że jeszcze stanie się problemem dla bohaterów.
Vaatu był niczego sobie jako rezydujący Szatan, jego jedyna wada jest taka że wybrał sobie beznadziejnie nudnego wspólnika ;P |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-08-2014, 23:17
|
|
|
shugohakke napisał/a: | A odnośnie trzeciego sezonu - nie zamierzam oglądać. Po dwóch poprzednich mam odruchy wymiotne na widok tępego wyrazu gęby pani avatar, a to poważnie utrudnia czerpanie przyjemności z widowiska. |
W pełni zrozumiałe. Moim zdaniem sporo tracisz, ale masz do tego święte prawo. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 10-08-2014, 20:26
|
|
|
Nowy odcinek i zagadka co w tej serii robi Bolin... w dalszym ciągu niewyjaśniona. Zaczynam odczuwać Schadenfreude za każdym razem gdy coś mu nie wychodzi (czyli co tylko pojawi się na ekranie), to chyba nie jest zdrowe.
Poza tym Zahir jest naprawdę przemiłym gościem:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Korra nawet nie ma pojęcia jak bardzo jej właśnie uratował dupę. W sumie szkoda, wojenka Królestwa Ziemi z Nową Republiką, wywołana przez Avatara, mogłaby być naprawdę ciekawa. A tak mamy powtórkę z Dark Knight Ri... z pierwszego sezonu.
|
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-08-2014, 20:59
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Przecież Korra została wyrzucona z Republiki zanim cokolwiek zrobiła w Królestwie Ziemniaków. Jeżeli już, to rozpętała wojnę między Królestwem a Tenzinem.
Nie mówiąc o tym, że z tymi Airbenderami Królowa właśnie szykowała się na wojnę o odzyskanie Republic City. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-08-2014, 05:45
|
|
|
I jest finał. No no, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że na poziomie finału do starej serii - i to bardziej nawet jedwabistej walki finałowej Zutary z Azulą niż tak epickiej, że aż nudnej nawalanki Aanga z Ozaiem.
Podoba mi się też to, że twórcy czerpiąc ze wschodnich kultur i filozofii jednocześnie nie idealizują ich i uczciwie pokazują, że jeśli brać je na serio, to wcale nie chcielibyśmy żyć wedle "mądrości wschodu".
I jeszcze ciekawi mnie odnośnie Bolina:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy każdy "mieszaniec" nacji Ziemi i Ognia ma potencjał do zostania lavabenderem? Bo domyślam się, że to nie przypadek i "latentne geny" mamusi miały coś do czynienia.
|
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 26-09-2014, 21:21
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=NCEFMY4TWGw
Uuu, to idziemy 3 lata naprzód.
Najwyraźniej po upadku Ba Sing Se, metalowe miasteczko stało się nową stolicą Królestwa Ziemi. Ciekawe czy przemianują to na Związek Metalu ;P |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-09-2014, 22:09
|
|
|
Mmmm... Trzy lata time skipa, a całość nadal wygląda na streszczalne w "Rebellious girl kicks asses". Nie o takie cztery nacje walczylim!
Dam jeszcze całości szansę jak wyjdzie Balance, bo wolę oglądać seriale we własnym tempie, ale nie wróżę tu nic dobrego. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 28-09-2014, 09:40
|
|
|
Avatar "Major" Korra? Yes please.
I mechy. I statki powietrzne. I latający benderzy. I...I....AW! |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2014, 13:58
|
|
|
Sezon 4, Odcinek 1
Miło, że obecne problemy są logiczną konsekwencją tego, co było w zeszłym sezonie. Antagonistka zapowiada się fajnie, ale i tak pewnie gdzieś się pojawi Czerwony Lotos. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-10-2014, 22:57
|
|
|
No, trzymają poziom z 3. sezonu.
Sporo się zadziało przez te trzy lata. Widzę, że mamy co najmniej dwóch pretendentów do zbierania ziem... ziemskich. Zapowiada się fajna wojenka. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-10-2014, 09:46
|
|
|
Korra S4 01 - po obejrzeniu nasuwają się następujące pytania - kto zamówił drugiego Bolina i po co? |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|