[Urawa]

I kolejny rozdział tej wojny, tym razem do osi zła walczącej z prawdziwie niezależnymi i niepokornymi dołączył Salon24.

[Ysengrinn]

Do Rzeczy też dorzuca swoje trzy grosze. Ciekawe czy to echo jakiegoś sporu na prawicy i jeśli tak - jak skończy się dla TV Republiki.

[Urawa]

Kresy.pl robią z Bandery "żołnierza wyklętego"... photoshopem.

[Ysengrinn]

Kresy.pl upieraja sie, ze zdjecie wrzucil przypadkiem nowy pracownik, usunieto je po minucie, a niezalezna i republika robia im siare dla sensacji.

[Urawa]

Szykuje się nam medialny proces roku, czyli Olejnik vs Karnowski.

[Ysengrinn]

Plebiscyt Ludzie Wolności - nie wiem czy bardziej bawią mnie poszczególne typy, pathetyczne i durnolotne opisy ("kandydat na gejowskiego posła" FTW) czy fakt, że plebiscyt o takiej nazwie urządza właśnie Wybrocza.

W sumie chętnie zagłosowałbym na Sapkowskiego. Jest szansa, że nagrodę odbierałby narąbany, co idealnie wpasowałoby się w klymat całej impry.

[Urawa]

Sam język tych opisów jest tak uroczo groteskowy i napuszony, że szkoda gadać. Pomijam już fakt, że jakiejś 1/3 z tych ludzi zwyczajnie nie kojarzę, obstawiam, że to krewni i znajomi Michnika.

A tymczasem, po Frondzie, Facebook zbanował Karnowskich. Co ten Zuckerberg...

[Urawa]

Ewidentnie, dobra passa dla prawicowych mediów się kończy - TV Republika zanotowała straty i musi wykorzystywać JarKacza jako reklamę swoich akcji. Zaś prawicowe tygodniki niemal w całości notują spadek sprzedaży.

[Ysengrinn]

Grisz, malo ktory biznes nie przynosi strat w pierwszym roku...

[wa-totem]

Powiedziałbym że nawet gorzej - tradycyjne media są na krawędzi, a nawet gazwyb jest w złej sytuacji mimo całej opieki reżymowej. A teraz wyobraź sobie, że jarkacz wygra, i zabierze faktyczną wyłączność na ogłoszenia sądowe...

[shugohakke]

[Ysengrinn]

Eee... Ale mógłby to zrobić? To chyba sądy/strony same ustalają gdzie kto ma ogłosić przeprosiny/sprostowania?

[wa-totem]

Wiesz, teoretycznie teraz też ogłoszenia są obowiązkowo w monitorze, oraz "dzienniku ogólnopolskim". Mowa o wielokrotnie liczniejszych ogłoszeniach niż te o których myślisz (typu sprostowania i przeprosiny w sprawach o zniesławienie) - o ogłoszeniach w sprawach o zasiedzenie, upadłość (wezwania do zgłoszenia wierzytelności), spadki, uznania za zmarłego, itp. itd.

Problem w tym, że znacząca część wpływów prasy to tak czy siak ogłoszenia zależne od partii rządzącej - unijne teksty sponsorowane w kampaniach społecznych, ogłoszenia rozmaitych instytucji (w tym urzędów skarbowych), kampanie wizerunkowe i rebrandingowe państwowych koncernów jak KPMG, Orlen, Bumar (a pardon, obecnie już PHO... co kosztowało swoje) i tak dalej.

Kiedy zapytałem się, czy największy nakładem ogólnopolski "Fakt" ujdzie, usłyszałem jednak w sądzie ostre i zdecydowane nie, i że najlepiej "gazwyb jak wszyscy" a jak mi GazWyb nie pasuje to mogę w rzepie. Ale kto wydaje rzepę to wiemy, i mają prikaz nie konkurować - więc są drożsi.

Pamiętaj, że to, co sąd "przyjmie" jako "dziennik ogólnopolski", może się zmieniać z koniunkturą polityczną... nie wspominając, że ktoś mógłby - LE GASP! - uznać, i wpisać do prawa, że odpłatne ogłoszenie na takim onecie czy WP TEŻ podpada pod publikację ogólnopolską... albo przerobić "Monitor" na publikację dostępną za darmo w urzędach gmin i kancelariach sądów (w druku) oraz cyfrowo w internecie, i zrezygnować z anachronizmu ogłoszeń prasowych... albo zarządać nakładu 200k, którego GazWyb ledwo dobija, a Fakt robi z palcem w nosie?

Każde, najmarniejsze ogłoszenie to jakieś 4-5 stów, razy liczba... i już mamy potworny cios w jaja wiadomo czyje.

Który to cios jest więcej niż pewny jeśli wygra jarkacz, i już wiesz czemu określeni naczelni cieńko pieją. Przecież jarkacz dopiero co otwarcie zapowiedział, że TVP też jest do reformy, poprzez likwidację z lokautem, i tworzenie "polskiego BBC" na bazie majątku polikwidacyjnego i ustawy wzorowanej na brytyjskiej. I ciekawe, że natychmiast w tvp najazdy na jarkacza jakoś tak złagodniały, na tyle na ile presja donaldystów pozwala...

[Urawa]

Ciekawostka, mogąca zwiastować pewne zmiany. O ile kiedyś Gazeta Polska, co by o niej nie powiedzieć, była bardzo jednoznaczna, jeśli chodzi o antysemityzm (z tego powodu z łam polecieli m.in. Michalkiewicz i Łysiak senior), to chyba teraz coś się tu zmienia, czego dowodem jest opublikowany dziś wywiad z Marysią od Żydów pakujący się do pieców. Czyżby uznano, że w ramach walki o elektorat skrajny, warto dopuszczać pewien poziom antysemityzmu?
Doczekaliśmy się nowej Natalii Julii Nowak?

[shugohakke]

Jakoś niezbyt antysemicki ten wywiad. Wręcz przeciwnie, rzekłbym...