[Avellana]

Zjazd jest o tyle na rzeczy, że równie dobrze możemy się "zjechać" w 3 albo 4 osoby, co nam szkodzi? Gorzej, że faktycznie upiornie źle się planuje, jak nie wiadomo, ile osób może być. Jeśli o mnie chodzi: dowolne miejsce, gdzie mogę dotrzeć i zostać z psem.

[Serika]

Ataru, nam już wypaliły 4 takie zjazdy, przy czym dwa króciutkie, jeden kilkudniowy sylwestrowy, i jeden dwutygodniowy, nie licząc minizjazdzików różnej maści. Na frekwencję nie narzekaliśmy :)

Mnie się podobają Bieszczady... Chociaż daleko :( Ale tak naprawdę mogę jechać gdziekolwiek, byle we względnej odległości od cywilizacji.

[Avellana]

Z Bieszczadami widzę jeden problem. Z tego, co zdołałam wykryć dotychczas, wygląda na to, że z Warszawy czekałaby mnie podróż kilkunastogodzinna. Z bagażami i psem to w zasadzie niewykonalne.

[Serika]

Powiedzcie mi tylko jedno: na pewno sierpień? Na 100% nie wrzesień? Bo ja załatwiam sobie właśnie praktyki i sierpień lub wrzesień mam do wyboru (grrr... chciałam lipiec). I muszę się zdecydować szybko.

[Avellana]

Tak jak mówiłam - ja w sierpniu mogę być nieobecna w Polsce w nieprzewidywalnych terminach (gdzieś w środku miesiąca). Będę wiedzieć w połowie maja.

Wrzesień w ogóle byłby dobrym pomysłem, ale "wycinałby" z założenia część uczestników.

[Mai_chan]

Ot choćby mnie. Najbardziej pasuje mi dowolny termin sierpnia - w czerwcu mam wymianę, w licpu obóz, we wrześniu wracam do budy.

Za to rozmawiałam już o namiotach. Nie ma żadnych przeciwskazań... (Tylko na bogów, gdzie i kiedy!)

[Chimeria]

Ja już wiem pewnikiem. W tym roku zjazd nie dla mnie. Przepraszam jeśli narobiłam chaosu.

[Zegarmistrz]

UWAGA!!! THE FINAL GŁOSOWANIE!!!

Na zjazd wstępnie deklaruje się pojechać: Serika, Xeniph, Ysen, dwóch chanów tatarskich; Mai i Miya, Czerwony Wampir Komunizmu Pasożytutjący na Chrześcijańskim Ludzie Forum (Ph34r), Irian, Bianca, Avellana (i półprodukt na danie kuchni wietnamskiej w postaci jej psa), Leniwa Bestia, Tilk i ostatecznie Krynica Mądrości i Wzór Cnoty, Najpiękniejszy Bishonen tej planety, Moja Skromna Osoba (BACZNOŚĆ!) Pierwszy Sekretarz AntyWiPu (SPOCZNIJ!) czyli JA.

Z posród tego tłumu miejsca zjazdu wymyślilismy: Ja i mój współbojownik Ysengrin. Czyli wybór jest prosty: Tam, Gdzie W Zeszłym Roku, albo do Ustrzyk!

Innych alternatyw za bardzo nie ma, a czas pędzi, maj już jest, trzeba się zdecydować.

Pamiętajcie! Wybierając niższego wzrostem z nas wybieracie Mniejsze Zło!

[Mai_chan]

Pardon moi, ale "Tam gdzie w zeszłym roku" to znaczy gdzie? W zeszłym roku mnie nie było to i nie wiem...

I potrzebny mi bliżej określony termin. W sierpniu? Na przełomie? Potrzebne mi to, żeby załatwić namioty! (A te będą na pewno, ale wolę jednak nie igrać na cierpliwości Gosi... Chociaż za załatwienie magazynu ma u mnie dług wdzięczności ;))

P.S. Dlaczego niby dwóch chanów tatarskich? XD

[Zegarmistrz]

Chanów ponieważ obie macie -chan w nicku, co od zawsze kojarzy mi się z chanem tatarskim.

Już szukam statystyk tego miejsca. To takie jeziorko w okolicach Lublina.

[Serika]

Mai: jeziorko jest fajne (można pływać), trochę lasów dookoła, domki kampingowe z łaziankami przeznaczone na 6 osób (doświadczenie wykazuje, że 10 się mieści, ale rzuca się wtedy tekstami typu "uwaga, bo nas policzą!"). Mnie się podobało. I było waględnie blisko.

[Zegarmistrz]

Dane ostateczne: Jesioro leży nad jeziorem Łuksza* w okloicy miasteczka Łęczna. Nasze miejsce ma adres Ośrodek Wypoczynkowy Relaks, Relax (jakoś tak) o niego w razie czego mamy się pytać tubylców. Leży w miejscowości Rogóźnio* (lub Roguźno*, nie pamiętam ortografii) na przysiółku Krasne - Krzywe*.

tel stacjonarny 0 - 81 757-00-35 Ośrodek Wypoczynkowy Lukcze na lato jest tam wspaniale ,są domki 6 osobowe,może spać nawet 8 osób z łazienka,kuchenka i całym potrzebnym wyposażeniem kosztują około 120 -140 zl za dobę / grupa (nie osoba)

Gwiazdką oznaczone są miejsca, w których (jak wykazało zeszłoroczne doświadczenie) moja ciocia popełniła pomyłkę i nazywają się inaczej. W zeszłym roku nikt specjalnie nie zabłądził i wszyscy w końcu trafili na mijesce. W tym roku wykonam lepszą robotę logistyczną.

[Ysengrinn]

Zalety Łukszy - większość już tam była, plus woda jest w pobliżu.

Zalety Ustrzyk - właściciel ośrodka jest zaprzyjaźniony i bardzo sympatyczny, więc nie będzie raczej potrzeby unikania policzenia:P.

[Zegarmistrz]

1) Warto powiedzieć, że Czerwony Wampir ma dużo racji. Grzeczność to tylko fasada, która dodatkowo przeszkadza dość często. Pewne rzeczy trzeba wcześniej powiedzieć jasno, wyraźnie i na forum!

2) Dochodzi nowe miejsce. http://www.wakacje.agro.pl/oferty/index.php?option=pokaz&wersja=&oferta=694&sz=s&v=s&s=1&sort=&c

To zalety. Wady: nikt tam nie był i jest chyba za daleko, by kogokolwiek posłac na przeszpiegi.

3) Od teraz do godziny 24 w Niedzielę obowiązuje Okres Nadzwyczajny. Można jeszcze zgłaszać propozycje, które mają być poddane głosowaniu. Jeśli do terminu końcowego coś nie zostanie wyłonione przy przynajmniej 50% procentowym udziale uprawnionych (przy czym wstrzymanie się od głosu równoznaczne jest z nie wzięciem udziału w głosowaniu) olewam demokracje i załatwiam miejsce tam, gdzie jest mi najwygodniej. Czyli w Roguźnym (tam, gdzie ostatnio).

Nie biorąc udziału w głosowaniu oddajesz więc głos na Roguźno... Mówię odrazu, żeby potem nie było kwenkania, że się akurat tam nie chcialo.

4) Późniejsza o 15 minut nowelizacja. Jakiekolwiek głosy w sprawie zjazdu mające miejsce poza Forum przestają istnieć. Co nie jest na Forum nie istnieje! Rzadnego BH, GG, czy nawet Privów! Ma być jawne i w taki sposób, by w każdej chwili każdy mógł to zobaczyć.

Acha! Ma się to dać jeszcze jednoznacznie zinterpretować!

[Zegarmistrz]

Od razu więc zagłosuje. Gdybym się uparł, to do Ustrzyk zapewne dojechałbym na roweże, do owego rancza, gdybym się uparł to być może dojechałbym w ogóle..

Jak narazie głosuje na Roguźno.