Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Polityka... |
Wersja do druku |
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-10-2005, 11:29
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Najpierw trzeba dać ludziom pieniędzy żeby nie narzekali że znowu tylko bogaci mają mniej. A bogaci i tak zyskają bo u nich biedni wydadzą pieniądze prawda? :-) |
wiesz, tylko jedno pytanie, skad wziac te pieniadze co to je ludziom dac. I dlaczego z mojego portfela. Nie mowiac juz o tym, ze jesli zaczac ludziom dawac pieniadze, to tym bardziej im sie nie bedzie chcialo pracowac - a ja nadal nie rozumiem czemu mam karmic kogos kto woli siedziec w domu i wychowywac dzieci, na utrzymanie ktorych rowniez mam lozyc ja, a ktore pracowac nie pojda, bo pojda za przykladem rodzicow i nie beda pracowac, bo "jaka to roznica pracowac za 1000 czy za darmo"
natomiast co do rewolucji - to akurat tej nie bedzie, z bardzo prostego powodu - w tej chwili ten kto chce znalezc prace czy sie wybic, prace znajdzie i sie wybije. a ten co woli odstawiac demagogie, jest zwykle zbyt leniwy/asekurancki by cokolwiek zrobic
natomiast w polsce i tak jest za wielki posluch dla tych co sie wydzieraja (czytaj gornikow broniacych swojego prawa do zon ktore nie musza pracowac, zwiazkow zawodowych, lepperow etc)
LunarBird napisał/a: | To nie ma znaczenia. Liczy się tylko czy w parlamencie będą za czy przeciw |
przeciw, by moc powiedziec ze oni to opozycja.
LunarBird napisał/a: | Poza tym po co likwidować KRUS, nie lepiej uszczelnić przepisy? :-) |
bo nie da sie ich uszczelnic tak by nie bylo furtek - nie mowiac juz o tym, ze kazde uszczelnianie przepisow powoduje zwiekszenie liczby biurokratow, a chodziloby raczej o uzyskanie odwrotnego efektu
LunarBird napisał/a: | Ale ja w programie PiS widzę jednak więcej konkretów niż w programie PO. O tym drugim poza podatkiem liniowym nie wiadomo prawie nic, włącznie z planami odnośnie policji, sądownictwa, służb specjalnych, prawa medialnego, edukacji i sportu... W programie PiS to wszystko jest |
a w warszawie tylko 2% terenu ma plany zabudowy - co mowi chyba samo za siebie, bo w warszawie kaczynski tez obiecywal porzadek. wiec mozesz uznac te 2% za procent spelnialnosci jego obietnic przedwyborczych.
LunarBird napisał/a: | Nie rozumiem czego ty od Kaczyńskich chcesz... :-S |
zebys go nie utozsamial z religia katolicka. Nie chodzi o to ze Tusk jest jakos bardziej katolicki. on po prostu jest katolikiem i nie uznaje Kaczynskiego za godnego reprezentanta jego religii. Ma powody, i ma prawo. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 10-10-2005, 21:11
|
|
|
Ja powiem tak: mieszanie polityki z religią ma to do siebie, że szalenie łatwo kogoś urazić. Zwłaszcza, że nawet jeśli dany polityk ogłasza wszem i wobec, że jest katolikiem i obnosi się z tym, nie oznacza to od razu, że w rzeczywistości wypełni nakazy wiary. I zwłaszcza, jeśli osoba, o której mowa, jest dość kontrowersyjna i są powody, żeby przypuszczać, że rzeczywistość wcale nie jest tak różowa, bo pomiędzy tym, czym się szczyci, a tym, co robi, da sie zauważyć delikatnie mówiąc pewne odstępstwa.
Nieistotne, kto w polskiej polityce jest obrońcą wartości chrześcijańskich, a kto nie. Jeśli zdania na ten temat są w drastyczny sposób podzielone, a różnica poglądów zaczyna oznaczać obrazę uczuć religijnych którejkolwiek ze stron, bardzo proszę zarzucić ten temat. Raz na zawsze. Jeśli jeszcze raz zauważę, że poglądy polityczne są przez kogokolwiek utożsamiane z postawą religijną - zamykam temat.
W odpowiedzi na post poniżej: to nie był głos w dyskusji, tylko decyzja moderatora. A z nią, zgodnie z regulaminem, proszę nie polemizować. Zdania nikt Ci nie każe zmieniać, ale proszę nie przytaczać tego typu argumentów w dyskusji politycznej na forum. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Serika dnia 11-10-2005, 09:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 11-10-2005, 08:36
|
|
|
A ja powiem tak. Proponuję wziąść do ręki katechizm i sprawdzić kto z kandydatów przez swoje życie się tych zasad trzymał. Jest tylko JEDEN katolicyzm więc albo się jest katolikiem albo się udaje. Kaczyńskiemu nie mam nic poważnego do zarzucenia jeśli chodzi o moralność a Tuskowi -owszem. Stąd bez urazy ale pozostanę przy swoim zdaniu. A jeśli komuś nie odpowiada moralność Kaczyńskich to konkrety proszę bo ja odnośnie Tuska mam co najmniej jeden doszczętnie kompromitujący konkret. Tyle z mojej strony.
Bianca napisał/a: | Ma powody, i ma prawo. |
Najpierw niech sam przestrzega dekalogu tyle lat co Kaczyńscy.
Bianca napisał/a: | I dlaczego z mojego portfela. |
Zarabiasz 100 tys rocznie? Bo jeśli nie to nie z twojego portrfela. A jeśli ludzie bogaci nie mogą utrzymywać państwa to kto? Ludzie biedni? Czyli ci którzy pieniędzy mają za mało? Ach ta moralność kalego...
Bianca napisał/a: | a ja nadal nie rozumiem czemu mam karmic kogos kto woli siedziec w domu i wychowywac dzieci |
Bo te dzieci kiedyś będą pracować na nasze emerytury. Ale o tym oczywiście zapomniałaś...
A co do wawy to przypominam że tam przecież przedtem rządziło PO a teraz PO-PiS. Czyli PO wcale nie ma nic do powiedzenia jak to usiłujesz mi wmówić. Ale oczywiście wolą rujnować stolicę licząc że potem uda im się zwalić na Kaczyńskiego. Sama to powiedziałaś o ich obecnych motywacjach w sejmie.
Powtarzam albo zrobi coś PiS z pomocą PO, albo przyjdzie Samoobrona. Wolisz tę drugą opcję jak mniemam? :-> |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-10-2005, 10:02
|
|
|
Cytat: | Najpierw niech sam przestrzega dekalogu tyle lat co Kaczyńscy.
|
a co, pan bog ci sie objawil i powiedzial ze Kanczynski przestrzega dekalogu? a nie tylko o tym glosno mowi. wy wierzysz ze przestrzega, Ysen nie. nie masz dowodow na poparcie swojej tezy (bo brak gromu z niebios to nie argument). tyle. Ysen nie mowi ze tusk jest lepszy, on mowi ze kaczynki nie jest dosc dobry. to ze TY nie masz mu nic do zarzucenia, to nie argument, bo nawet ja mam pare rzeczy do zarzucenia tobie.
LunarBird napisał/a: | A jeśli ludzie bogaci nie mogą utrzymywać państwa to kto? Ludzie biedni? Czyli ci którzy pieniędzy mają za mało? Ach ta moralność kalego... |
ludzie pracujacy na swoje pieniadze. ktorzy nie maja powodu utrzymywac bandy nierobow.
LunarBird napisał/a: | Bo te dzieci kiedyś będą pracować na nasze emerytury |
one nigdy nie beda pracowac, bo na przykladzie wlasnych rodzicow widza, ze panstwo pieniadze da. nie mowiac o tym, ze na swoja emeryture to zarobie sama
LunarBird napisał/a: | A co do wawy to przypominam że tam przecież przedtem rządziło PO a teraz PO-PiS. Czyli PO wcale nie ma nic do powiedzenia jak to usiłujesz mi wmówić. Ale oczywiście wolą rujnować stolicę licząc że potem uda im się zwalić na Kaczyńskiego |
ja ci nie mowie ze platforma jest lepsza. ja ci mowie ze kaczynski nie jest krysztalowo czysty, sumienny i wlasciwy. co do platformy, to popieram tuska na prezydenta, poniewaz przy podziale wladzy nie ma szans na to ze platforma umyje rece - bo jesli wladzy nie dostanie, to to wlasnie zrobi.
a samoobrona nie przyjdzie, zbyt wiele ludzi bedzie glosowac na byle co byle przeciw |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 11-10-2005, 14:01
|
|
|
LunarBird napisał/a: | A co do wawy to przypominam że tam przecież przedtem rządziło PO a teraz PO-PiS. |
Wybacz lunar, ale BREDZISZ. W poprzedniej kadencji miastem rządziło SLD które wygrało wybory, z koalicjantem - PO. Od zmiany ustroju, rządzi jedynowładca-Kaczor. Połowa wydziałów w urzędach dzielnic to teraz delegatury miejskiego coś-tam, z wąziutkimi uprawnieniami - głównie do odsyłania papierków na biurko Kaczora. Jak się pytałem o zgodę na remont GMINNEGO (a więc miejskiego) podwórka na koszt mojej wspólnoty mieszkaniowej, też mi kazali sprawę załatwiać osobiście u prezydenta. Bo lokalni urzędnicy nie mogą nawet zgodzić się na skopanie ogródka za cudze pieniądze, o tym musi decydować Kaczor!
Radni dzielnic nic nie robią (poza braniem diet), bo nie ma statutu miasta. Statutu miasta nie ma, bo Prywata i Spolegliwość blokuje jego uchwalenie w radzie miasta - dlatego że gdyby był, to skończyłoby się jedynowładztwo.
Więc proszę, nie wypowiadaj się na tematy na które, jak widać, nie masz bladego pojęcia. Są bardzo konkretne powody dla których nieudolny Kaczor sromotnie przegrał wybory prezydenckie w Warszawie z Tuskiem. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-10-2005, 14:29
|
|
|
Cytat: | Bo lokalni urzędnicy nie mogą nawet zgodzić się na skopanie ogródka za cudze pieniądze, o tym musi decydować Kaczor! |
I on chce zapewne tak zrobić w całej Polsce, jako sposób na korupcję. Olaboga, czy Wy to sobie wyobrażacie:D? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 12-10-2005, 13:35
|
|
|
Bo Kaczyńskiego odpowiedź na korupcję to centralizacja - "inni to złodzieje, więc ich ubezwłasnowolnię".
Smutne, że ktoś kto chce budować nowe państwo nie wpadł na pomysł, że jedyne czego trzeba to związania ODPOWIEDZIALNOŚCI (osobistej) z kompetencjami delegowanymi dowolnym urzędnikom. I sprawnych sądów by tą odpowiedzialność egzekwować (karać jej brak).
Komuś chciało się zgnoić Romana Kluskę. Został zgnojony, ale oczywiście teraz domaga się - i napewno dostanie - astronomiczne odszkodowanie. Czy można posadzić do mamra i pozbawić majątku na poczet rekompensaty winnych urzędników, którzy uwikłali autorytet państwa w osobiste gierki otwarcie łamiąc prawo? Nie!
Paranoja.
W USA każdy urzędnik dziesięć razy się zastanawia, a decyzje zawsze zawierają staranne, obszerne uzasadnienie. Bo tam jedyne, co chroni urzędnika przed skutkami błędu, to dowiedzenie zachowania należytej staranności. Ktoś kto by zrobił jak małopolska skarbówka, "bo nam się wydawało że wyłudził" poszedłby siedzieć na dekady, po tym jak zabrano by mu i zlicytowano ostatnią parę gaci. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-10-2005, 13:51
|
|
|
wiesz, jest to jakas metoda - w niektorych dziedzinach to ze urzednicy nic nie robia pomaga a nie szkodzi..... niestety nie zawsze |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-10-2005, 14:40
|
|
|
Cytat: | Bo Kaczyńskiego odpowiedź na korupcję to centralizacja - "inni to złodzieje, więc ich ubezwłasnowolnię". |
Niech żyje tawarisz Kaczor i Radziecki Związek!
BTW, dziś miałem fajną rozmowę ze zwolenniczką Kaczora. Ona nie chce głosować na Donalda, bo Donald to lyberał, a lyberały są złe i mają oczka. Kiedyś jej mówiłem, że moi znajomi (czyli Wy, moi kochani:P) z Warszawy nie cierpią Kaczora, bo rządzi beznadziejnie, ona podałą przykład swojego znajomego, któy twierdzi, że warszawiacy lubią Kaczora, bo walczy z korupcją, a moi znajomi to jakieś wąskie grono i się nie znają na opinii ogółu.
Dziś jej powiedziałem, że Warszawa zdecydowanie woli Donalda i że najwyraźniej Kaczor nie umie rządzić. Zbyła to tym, że prezydent i tak ma władzę głównie reprezentacyjną. Gdy zwróciłem uwagę, że w takim razie i Donald miałby tylko taką władzę, a przynajmniej wygląda jak dorodny przedstawiciel drobiu pływającego, a nie jak przejechana ropucha, odparła, że jakąś tam władzę by miał i mógłby napsuć...
Ludzie... Czy ktoś ma pomysł, jak odczarować polską mentalność, by słowo "lyberał" nie było synonimem Szatana, Jeźdźca Apokalipsy czy innego Tatara, żądnego pieniędzy maluczkich? A może po prostu wystosujmy do batiuszki Putina apel o aneksję, skoro i tak marzy nam się autorytarny socjalizm, a Wołodia chociaż wygląda jak człowiek (nie wspominając, że on na pewno nie będzie zaprzyjaźniał się z kaukaską swołoczą)? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 12-10-2005, 14:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-10-2005, 14:47
|
|
|
Ysengrinn, no neeeee, tam byli lokalni sekretarze partii......... chyba juz niezalezna bialorus |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-10-2005, 14:59
|
|
|
Ale mi nie chodzi o cały okres ZSRR, tylko o okres stalinizmu:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-10-2005, 15:22
|
|
|
hmm................... w sumie................ to by nawet tlumaczylo "the origin" - bo stalin przeciez tez byl dobrym chrzescijaninem, nawet w seminarium byl.....
a co do zwolennikow........... wiesz, kaczor klamie, i to klamie na potege. najpierw obiecuje ze kampania do 2 tury bedzie czysta. potem bawi sie w "a ja cos tusku wiem ale nie powiem" - co wg. mnie podpada pod akcje za ktore nalezy podawac do sadu. a potem wychodzi z historia o dziadku z ss. jesli to nie jest brudna kampania wyborcza, to cholera co jest?
notabene, jesli lepper odda kaczynskiemu swoje glosy jak zapowiada, to moze byc zle....
natomiast prawda jest taka, ze w krajach ze spadajacym (badz niskim) poziomem zycia pojawia sie od groma "aktywnych patriotow", w naszej czesci swiata najczesciej "aktywnych patriotow chrzescijanskich", ktorzy beda ci mowic ze wszystkie problemy to obcokrajowcy oraz spisek swiatowy oraz upadek moralnosci.... wiec pokazowa moralnosc oraz milosc do ojczyzny sa dosc wysoko oceniane. w tym momencie rozne ojce muchomorki (zeby nie bylo, jest to cytat z opowiadania Rafala Ziemkiewicza) i inne podaja ludziom ktorym nie chce sie nad taka religia oraz jej sensem zastanawiac "jedyne sluszne i wlasciwe" odpowiedzi oraz uzasadnienia dlaczego one sa sluszne. natomiast rzeczone uzasadnienia maja te wlasnie wartosc, ze nie trzeba sie nad nimi zastanawiac....
swoja droga, chrzescijanstwo + komunizm daje wg. mnie wynik kosmicznie wrecz chory:
- lepiej jest byc biednym niz bogatym
- bogaci powinni sie dzielic z biednymi
- jak praca nie jest konieczna, to nalezy jej unikac
- jestem uciskany i zasluguje na cos lepszego a z powodu spisku imperialistow miec nie moge
- taka praca jest ponizej mojej godnosci wiec jej nie wezme
- nie mam pracy a sasiad ma, wiec ci co maja powinni sie ze mna podzielic pieniedzmi
jezeli dodamy do tego jeszcze polityke "prorodzinna", to w wyniku dostaniemy dokladnie tyle, ze "w kazdym spoleczenstwie najlepiej rozmnazaja sie wlasnie te jego czesci, ktore dla jego wlasnego dobra rozmnazac se nie powinny" - poniewaz z biegiem lat bedzie coraz wiecej niewyksztalconych nierobow, ktorych ludzie pracujacy beda musieli utrzymac, bo tak glosi sprawiedliwosc dziejowa i milosierdzie chrzescijanskie |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-10-2005, 16:03
|
|
|
Bianca, to że swą prośbę skierowałem do Lunara, nie znaczy, ze Ty możesz sobie wyjeżdżać i utożsamiać Ropucha, a tym bardziej Stalina, z chrześcijaństwem. Poza tym Serika ostrzegała i ja tę groźbę spełniam. Zamykam temat. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|