[Ysengrinn]

Poprzedni temat został usunięty do tajnego archiwum z powodu braku kultury dyskusji. Ponieważ jednak wielu chętnie by zapewne wymieniło się swymi poglądami, zwłaszcza w obecnym okresie przedwyborczym, zakładam nowy temat. Tym razem jednak nie będzie "tolerancji dla zła", jak ktoś to ładnie ujął.

Sugerowanie rozmówcom obcych im poglądów i wkładanie im w usta nieprawdziwych wypowiedzi będzie karane ostrzeżeniem.
Odpowiadanie na zarzuty jakie nie padły będzie karane ostrzeżeniem.
Posty zawierające wnioski nie podparte naukowymi, logicznymi czy historycznymi argumentami będą usuwane.

[Bianca]

eee............ wyjasnij punkty 2 i 4 (przede wszystkim 2)

eee............ wyjasnij punkty 2 i 4 (przede wszystkim 2)

[Avellana]

Prawdę mówiąc obawiam się, że przy zachowaniu powyższych punktów ewentualną dyskusję będę w stanie prowadzić ja... i kto? :D

[Ysengrinn]

Może to i dobrze:P.

Wszystkie wymienione czynności objęte zakazami miały miejsce w poprzednim temacie politycznym. między innymi "ktoś" zaczął mi robić wyrzuty, iż bronię homoseksualistów i atakuję katolików, mimo iż nic takiego nie napisałem. Podobnie jak Zegarmistrz nie napisał słowa o aborcji.

Punkt czwarty mówi o twierdzeniach typu "ateiści nie mają żadnych stałych zasad moralnych i zmieniają je wedle woli i potrzeby" czy "wierzący grzeszą więcej, bo uspokaja ich możliwość spowiedzi".

[Bianca]

to sa przyklady do 1 i 5 ;)

notabene, nie pamietam bym mowila cos takiego jak wlasnie zacytowales........ to tak a propos wkladania pogladow w cudze usta

to sa przyklady do 1 i 5 ;)

notabene, nie pamietam bym mowila cos takiego jak wlasnie zacytowales........ to tak a propos wkladania pogladow w cudze usta

[Grisznak]

Praktyczne wprowadzenie w życie powyższego regulaminu uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję, bo każde swobodne wyrażenie jakiegokolwiek poglądu może być podciągnięte pod którykolwiek z ww punktów.
Spuście trochę knebel, bo po przeczytaniu tego stanął mi przezd oczami plakat ze stanu wojennego, na którym też każde niemal zdanie kończy się "będzie karane...".

Praktyczne wprowadzenie w życie powyższego regulaminu uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję, bo każde swobodne wyrażenie jakiegokolwiek poglądu może być podciągnięte pod którykolwiek z ww punktów.
Spuście trochę knebel, bo po przeczytaniu tego stanął mi przezd oczami plakat ze stanu wojennego, na którym też każde niemal zdanie kończy się "będzie karane...".

[Ysengrinn]

Grisz może być, ale nie będzie, nie bój się. Jeśli chcesz prześlę ci tamten temat byś mógł zobaczyć, czym się kończy zbytnia samowola. To tak jak z nożem do masła - można nim zabić, ale nie do tego został zrobiony. Praktycznie i tak nas, modów, nie pętają żadne reguły, oprócz opinii użytkowników, więc w tym konkretnym przypadku również wystarczy jako czynnik kontroli społecznej.

A dyskusje polityczne są taką beczką prochu, że lepiej żeby nie było ich wcale, niż żeby były bez kontroli-_-.

Bianca:

[Zegarmistrz]

Ysen - niestety głupoty nie da się karać, a przynajmniej nie odgórnie. Wiem, że Sam Wiesz Kto cię wkurza, ale niestety w ten sposób nic nie poradzisz, a tylko uniemożliwisz inym sensowną dyskusje.

Nie możesz po prostu Sam Wiesz Komu kasować co głupszych wypowiedzi jako Offtopic? Też bym go chętnie wyostował, ale to troche... nieprofesjonalne.

[Bezimienny]

[Ysengrinn]

Niech będzie, odjąłem punkty o obrażaniu i szerzeniu stereotypów. Te które zostały nie powinny już straszyć ograniczaniem wolności słowa, a wykluczą bolszewickie triki retoryczne. A punkt drugi owszem jest niejako rozwinięciem pierwszego.

[Avellana]

A w końcu, jak zostaną ustalone zasady kulturalnej dyskusji, ktoś zapyta: "No dobrze... To tak ontopic, na kogo głosujecie?"... I wtedy się zacznie.

[Ysengrinn]

Nie wykluczam. Ale wtedy się zwyczajnie zamknie ten temat i definitywnie uzna eksperyment "polityka na forum" za nieudany:]. I wpisze się stosowne punkty do Konstytucji. I będzie w końcu spokój.

Skoro zaś miało być ontopic: to tylko moje skrzywienie, czy faktycznie wszystkie trzy telewizje są prawicowe? Bo jak długo żyję, zawsze pełno tam było Niesiołowskich, Giertychów, Kaczyńskich, Krzaklewskich, których pytano o opinię na każdy w zasadzie temat, zaś lewicowców widuje się od wielkiego dzwonu.

Podkreślam: to jest pytanie. Najlepiej do kogoś, kto ma inny punkt widzenia.

[Bianca]

*czytajac powyzsze* nie ma to jak dyskusja o polityce :D

a tak blizej tematu, troche mnie bawi ogladanie jak fajnie i skutcznie przy pomocy "niezaleznej prasy" mozna ualic kandydata na prezydenta. mowie tu o Cimoszewiczu i tym jego domku letniskowym czy co to jest: najpierw leci dlugasny tekst o tym jaki to on jest be i ze placi tylko 400zl za posesje, potem gdzies w tle przechodzi informacja ze "podobno" placi tak malo bo sie przylozyl do renowacji i konserwacji. potem jest wywiad z "wladza lokalna" ktory jest urwany dokladnie w srodku zdania ktore zaczyna sie od "i tak jest to najwieksza".

*czytajac powyzsze* nie ma to jak dyskusja o polityce :D

a tak blizej tematu, troche mnie bawi ogladanie jak fajnie i skutcznie przy pomocy "niezaleznej prasy" mozna ualic kandydata na prezydenta. mowie tu o Cimoszewiczu i tym jego domku letniskowym czy co to jest: najpierw leci dlugasny tekst o tym jaki to on jest be i ze placi tylko 400zl za posesje, potem gdzies w tle przechodzi informacja ze "podobno" placi tak malo bo sie przylozyl do renowacji i konserwacji. potem jest wywiad z "wladza lokalna" ktory jest urwany dokladnie w srodku zdania ktore zaczyna sie od "i tak jest to najwieksza".

[Grisznak]

Telewizja tzw publiczna dopiero od niedawna jest jako tako niezależna, wcześniej była boleśnie lewicowa, to właściwie trwało do momentu rządów pierwszej koalicji SLD-PSL, a zaczęło się zdjęciem Polskiego Zoo z anteny za krytykę lewizny...
TVN jest raczej centrowy, zaś Polsatu nie oglądam, więc nie mam pojęcia. Pomijam mniejsze, bo się nie liczą.
Ironią jest zaś, że lewica narzeka, że media ją blokują...Najpierw mieli 50 lat wyłączności a potem przez kolejne 10 siedzieli mocno w TVP.

Telewizja tzw publiczna dopiero od niedawna jest jako tako niezależna, wcześniej była boleśnie lewicowa, to właściwie trwało do momentu rządów pierwszej koalicji SLD-PSL, a zaczęło się zdjęciem Polskiego Zoo z anteny za krytykę lewizny...
TVN jest raczej centrowy, zaś Polsatu nie oglądam, więc nie mam pojęcia. Pomijam mniejsze, bo się nie liczą.
Ironią jest zaś, że lewica narzeka, że media ją blokują...Najpierw mieli 50 lat wyłączności a potem przez kolejne 10 siedzieli mocno w TVP.

[LunarBird]