[achiever]

Bez przesady, ale doba mogłaby być trochę dłuższa... Tak to albo spać 4 godziny (moja częsta praktyka...) i być fantazyjnie niewyspany albo kłaść się zaraz i nie zrobić wszystkiego co by się chciało. Dziś ta druga opcja, a tyle jeszcze interesujących rzeczy wokoło...

Bez przesady, ale doba mogłaby być trochę dłuższa... Tak to albo spać 4 godziny (moja częsta praktyka...) i być fantazyjnie niewyspany albo kłaść się zaraz i nie zrobić wszystkiego co by się chciało. Dziś ta druga opcja, a tyle jeszcze interesujących rzeczy wokoło...

[Keii]

Bo jakbym założył forum na phpbb2, to mógłbym od 2 godzin robić coś innego, a tak bawię się z invisionem >_>

[Lila]

bo Wczoraj brat otrzymał telefon ze szkoły powiadamiający o moim wybryku oraz z groźbą wydalenia mnie ze szkoły… W domu nie było zbyt miło… A wieczorem jak zadzwonił tata to jeszcze gorzej… Miałam półgodzinną pogawędkę o etyce zachowania, co sobie wyobrażam ubierając taki strój i ogólnie łamiąc regulamin szkoły nie zakładając mundurka... A najgorsze było to, że już prawie chciał żebym wracała do polski… Brat na szczęście trochę załagodził sytuację…

[BOReK]

Pociesz się tym, że konsekwencje stanęły na niemiłej atmosferze ;].

Bo nareszcie były wstępne zajęcia do fizyki doświadczalnej (czyli laboratorium)... co by za bardzo nie rzucać szczegółami - będę się rzadziej udzielał -_-. No, chyba że robienie sprawozdań i przygotowywanie do kolejnych ćwiczeń nie okaże się aż tak czasochłonne.

[Ysengrinn]

Bo po wczorajszym zrywaniu jabłek i noszeniu skrzynek czuję wszystkie mięśnie pleców @___@...

[Zegarmistrz]

Okazało się, że mam zaległą karę w Bibliotece za przetrzymaną książkę, którą pożyczyłem (!!!) w chwili, gdy już mnie nie było w Lublinie i oddałem w chwili, kiedy jeszcze (III) mnie w nim nie było.

Ewidetna wina biblioteki, ale nie miałem jak tego udowodnić, a o parę złotych się kłócić nie będę.

[Mai_chan]

Zmienili mi plan. Na ewidentną prośbę kogoś z klasy. Zerówka ze środy została przesunięta na ósmą godzinę w czwartek.

Tym samym tracę NAJLEPSZĄ i w zasadzie jedyną pewną możliwość regularnego widzenia się z Arisą. Bo kończyłyśmy w czwartek w tym samym czasie, a i przystanek ten sam. A teraz, psiakrew cholera, znowu istnieje szansa takich absurdów, jak to, że Inai widzę częściej niż przyjaciółkę mieszkającą na tym samym osiedlu.

[korsarz]

Bo nie mam nawet stażu, a parę złotych by się przydało...

[GoNik]

Bo w pksie którym mialam wrócić do domu urwała się jakaś rurka. I musiałam zatentegowywać przez środek miasta o 15... i akurat TĄ ulicę remontują.... i akurat DZISIAJ musiały być te korki! I zamiast po 16, byłam w domu po 18... W dodatku jazda zimnym busem szynowym 2 godziny to stanowczo NIE jest to!

A WRRRR....

[Lila]

Bo sie tak jeszcze nie balam... nawet na roalcasterze w Blackpool :) - a najwiekszy w europie i 3 na swiecie... wiecej chyba nie wsiade z Garth'em na motor...
Bo Ghost in the shell 2 nie spelnil moich oczekiwan...
Bo mnie troszke przewialo... bylam wczoraj w spodniczce... i mam teraz katar :(
bo mam tydzien wolnego wszkole - a to rowna sie trydzien prawie bez internetu... do tego chyba sie przeprowadzam... nie ma to jak przeprowadzka raz na miesiac...

[Keii]

Bo obudziłem się dziś o 12, a chciałem mieć jak najwięcej czasu.
Bo mimo, że chciałem uczyć się praktycznie od rana i wreszcie solidnie nadgonić materiał siadam do tego dopiero teraz...
Bo baaaaardzo mi się nie chcę tego robić, ale wiem, że muszę >_<
Bo nie umiem znaleźć czasu, żeby obejrzeć ostatnie 3 epy .hack//Roots i napisać recki, za co Ave już niedługo zrobi mi krzywdę ._.

[Ysengrinn]

Kierowca autobusu, do którego wsiadłem o 6 rano, wykazał się uroczym usposobieniem i całą drogę puszczał głośną muzykę, więc ni diabła nie odespałem. Do tego postałem sobie co najmniej godzinę pod dziekanatem i odszedłem z niczym, bo mój indeks poszedł do podpisu z opóźnieniem. W sumie na jedno wychodzi, bo cholerna biblioteka I TAK jest dziś nieczynna==V...

[Alira14]

Od dwóch dni nie ma ciepłej wody. Od dwóch dni się nie myłam X_x. Zapachu nie czuć, ale i tak psychicznie czuję się brudna i śmierdząca. Ja chcę się umyyyć!!! (Nie, mycie w zimnej odpada. Chcę mieć coś z życia)

[Keii]

[GoNik]

Alirko, przeżyjesz. Skoro mi udalo się przeżyć miesiąc...