Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-03-2007, 17:24
|
|
|
Arita, wiesz, ja miałem w liceum rozszerzony polski i matematykę. A ponad połowa klasy zdawała polski na podstawowym i matematykę na rozszerzonym ;P |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Arita
Unpredictable
Dołączyła: 02 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 28-03-2007, 17:32
|
|
|
Oo do jakiego liceum chodzileś Keii? Dziwne połączenie polski i matematyka;P Chociaż ja słyszałam o profilu: biologia, matematyka, angielski.
Ja rozszerzonej matury z polskiego zdawać nie bedę napewno. Chociaż pani dyrektor ma taką nadzieję. Na całe gimnazjum i liceum ma tylko jedną klasę, właśnie nas. I teraz nas "rozpieszcza"-.- |
_________________ "Przyszłość ma wiele imion. Dla słabych ma imię - niemożliwe, dla nieśmiałych - nieznane, dla myślących i walczących - ideał."
Victor Hugo |
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-03-2007, 17:37
|
|
|
Chłopak mnie żucił przed walentynkami a teraz chce do mnie wracać >.< |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-03-2007, 17:44
|
|
|
@Arita - ogólnokształcące, nieprofilowane ;)
Bo przez wspaniałą dietę - ziemniaki, suche bułki, sucharki, herbata, woda, kisiel, mam tyle siły, że kiedy wstanę, w głowie mi się kręci >_> |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 28-03-2007, 17:56
|
|
|
Ehh... Bo w piatek znowu praca... Juz mi sie nie chce :( |
Ostatnio zmieniony przez Lila dnia 28-03-2007, 18:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 28-03-2007, 18:56
|
|
|
Bo jutro mam zastępstwo dodatkowe w klasach łączonych...
Bo mam NAPRAWDĘ wielka ochotę zrobić komuś krzywdę.
I zaprawdę, powiadam, biada temu, kto mi dzisiaj podpadnie! |
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 28-03-2007, 19:07
|
|
|
Arita napisał/a: | Bo mam już dość Kochanowskiego na całą resztę swojego życia -.- wystarczy, że na polskim znacznie wykraczamy ponad poziom podstawowy (a jestem na biol-chemie) to teraz muszę siedzieć i pisać wypracowanie na temat wybranego trenu>.< ehh czemu nie urodziłam się humanistką? |
Dziwne myślenie. Ciesz się, że nie urodziłaś się humanistką, na humanistów nie ma popytu.
Arita napisał/a: | Dziwne połączenie polski i matematyka;P |
U mnie na przykład całe liceum miało rozszerzony polski. Co nie przeszkadzało mi w zdawaniu go na poziomie podstawowym... |
|
|
|
|
|
Arita
Unpredictable
Dołączyła: 02 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 28-03-2007, 19:24
|
|
|
tilk napisał/a: | Dziwne myślenie. Ciesz się, że nie urodziłaś się humanistką, na humanistów nie ma popytu. |
Tak wiem, ale w momencie gdy pisze wypracowanie wolałabym nim być:P Ale tylko wtedy;) Popytu na humanistów nie ma, ale na szczęście na biologów lub chemików tak^^ Lekarze itd wyjeżdżają za granicę, ale nie dziwię się im bo praca w polskiej służbie zdrowia pozostawia wiele do życzenia. Ale to w innym temacie;)
Ok idę zajrzeć do chemii, biologii i fizyki. życzcie mi powodzienia żebym przetrwała -.-' |
_________________ "Przyszłość ma wiele imion. Dla słabych ma imię - niemożliwe, dla nieśmiałych - nieznane, dla myślących i walczących - ideał."
Victor Hugo |
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-03-2007, 20:21
|
|
|
Nie ma różnicy czy jest popyt czy nie na humanów ścisłych innych itp. (no trochę może jest).
gg mi się rozwałiło, już nawet nie wiem jak to jest możliwe, ale tlena włączam dziś a tu sa mtlen tylko się włączył; dalej jak samo gg włączam to hasło już nie pasuje zonk |
Ostatnio zmieniony przez Arita dnia 29-03-2007, 22:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 28-03-2007, 20:58
|
|
|
Bo od dawna wiem, że: tilk napisał/a: | na humanistów nie ma popytu. | ale i tak usłyszenie tego po raz enty dobija. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 28-03-2007, 21:45
|
|
|
Arita napisał/a: | Tak wiem, ale w momencie gdy pisze wypracowanie wolałabym nim być:P |
A ja w tym oto momencie wolałabym być ścisłowcem. Powód? Połowa mego wypracowania do poprawki, bo ktoś był na tyle uczynny, że podrzucił mi klucz dopiero po tym, jak napisałam... Tzn. dobrze, że podrzucił, ale bu, jak ja nie lubię punktowania maturalnego z serii "punkt za stwierdzenie, że Bogurodzica oznacza matkę Boga". A takie to ładne było i artystyczne zanim zaczęłam poprawiać, teraz jest takie... paskudnie logiczne i zalatuje matematyczną dokładnością ;P
Inna sprawa, że ja nie jestem ani ścisłowcem, ani humanistką...
Bo długa i bardzo evil praca semestralna z historii... na środę... o której wiedziałam co prawda od pół roku, no ale... ^^; Bo miło pod koniec pisania tejże pracy dowiedzieć się, że biblioteka, z której korzystam, posiada oddzielną czytelnię poświęconą między innymi historii sztuki i zawierającą parę książek, które *raczej* by mi się przydały, gdyby ktoś uświadomił mnie wcześniej... bleh.
Bo... życie od pewnego spojrzenia do pewnego uśmiechu a potem na przykład do pewnego bezsensownego SMSa jest na dłuższą metę męczące ^^;; A właściwie ta część życia pomiędzy. I nie, niestety ja ze swojej strony takowego spojrzenia, uśmiechu czy SMSa nie jestem w stanie 'wyartykułować'. Bo i tak nie byłyby wystarczająco ładne. Bywa. Bu?
*fascynujący fragment sponsorowany przez płytką i próżną część mej osobowości*
Bo moje ulubione jeansy dokonały żywota. Tzn. musiałam im w tym pomóc, stwierdzając, że jak nie rozedrę tej przetartej dziurki, to nigdy się z nimi nie rozstanę, a chyba już czas najwyższy... Bo zostały mi tylko dwie pary spodni. Jakieś biodrówki z czasów, kiedy byłam niższa (i szczuplejsza...) i żeby zakrywały buty (brak pałętających się pod nogami nogawek jest evil!) nie można ich podciągnąć wyżej, i inne, które od zawsze były trochę za duże, a wobec rozciągnięcia w toku użytkowania + zrzucenia ostatnimi czasy 5 kg (*musiało się pochwalić, jeszcze tylko drugie tyle XD*) zwyczajnie ze mnie spadają... Bo moje finanse kuleją = nie kupię sobie na razie nowych jeansów = muszę na okrągło chodzić w spódnicach. Bo przez to muszę wstawać wcześniej, bo zawsze byłam w konflikcie z rajstopami wszelakimi. Bu! |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-03-2007, 13:27
|
|
|
Bo w mieszkaniu, jak co roku, pojawiły się mrówki. Argh >_< |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2007, 14:00
|
|
|
ka_tka napisał/a: | Bo moje finanse kuleją = nie kupię sobie na razie nowych jeansów = muszę na okrągło chodzić w spódnicach. |
I plec brzydka bogom zapewne za to dziekuje >D
A powaznie: second hand?
Bo okres i zwijam sie z bolu jeszcze bardziej niz zazwyczaj (dajcie mi narkoze..)
Bo zaniki pamieci >> |
_________________
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 29-03-2007, 14:16
|
|
|
Keii napisał/a: | Bo w mieszkaniu, jak co roku, pojawiły się mrówki. Argh >_<
|
Nie tak zle ;p Poki nie sa wielkosci karaluchow :D
Bo mnie boli zab... a dentysta jest wolny.. ZA MIESIAC !! |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 29-03-2007, 16:49
|
|
|
ka_tka napisał/a: | A ja w tym oto momencie wolałabym być ścisłowcem. Powód? Połowa mego wypracowania do poprawki, bo ktoś był na tyle uczynny, że podrzucił mi klucz dopiero po tym, jak napisałam... Tzn. dobrze, że podrzucił, ale bu, jak ja nie lubię punktowania maturalnego z serii "punkt za stwierdzenie, że Bogurodzica oznacza matkę Boga". A takie to ładne było i artystyczne zanim zaczęłam poprawiać, teraz jest takie... paskudnie logiczne i zalatuje matematyczną dokładnością ;P |
Jak śmiesz obrażać logikę i matematykę, heretyczko! :P
Poważnie, punktowanie wypracowań maturalnych jest jedną z najgłupszych rzeczy, jakie miałem okazję widzieć. Ten system nie ma nic wspólnego z precyzją, jego celami są tylko a) zapewnienie, żeby sprawdzający się zbytnio nie natrudził, b) żeby zapewnić jak największą jednorodność punktacji. Cele te bez wątpienia osiąga, ale w zamian pisanie wypracowania staje się ćwiczeniem w jasnowidzeniu pod tytułem "co autor tematu chciałby, żeby znalazło się w wypracowaniu?". Cyrk, jak cały system edukacji. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|