Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Cerber
lol
Dołączył: 18 Kwi 2007 Skąd: lol Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2007, 20:34
|
|
|
bo ugryzłem się w język i boli... |
_________________ lol |
|
|
|
|
lux_aeterna
cisza?
Dołączyła: 01 Sie 2007 Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2007, 22:10
|
|
|
bo nie moge znalezc bardzo bardzo potrzebnych materiałów a rano musze je miec w pracy |
_________________ Wovon man nicht sprechen kann, darüber muss man schweigen.
L. Wittgenstein |
|
|
|
|
dr_eddker
()==[::::killa!::::>
Dołączył: 04 Lip 2006 Skąd: inąd.... Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2007, 22:29
|
|
|
bo już niedługo poprawka egzaminu z fizyki ^_^ |
|
|
|
|
|
magu
dreamer..
Dołączył: 21 Cze 2006 Skąd: znienacka.. Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2007, 09:32
|
|
|
Bo juz niedługo na nowo studia.. ;/
Bo co dobre szybko się kończy.. :/
Bo dużo pracy.. :(
Bo tęsknoo.. ;(
:* |
_________________ Watashi wa L desu..
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 22-09-2007, 18:16
|
|
|
Bo w poniedziałek i wtorek idę do pracy na 6:30. To oznacza pobudkę o 4:45. Aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl. Przez resztę dnia będę pewnie nieprzytomna. |
_________________
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2007, 18:42
|
|
|
Dida napisał/a: | To oznacza pobudkę o 4:45 |
To mnie czeka od 5 października ^^' (uroki mieszkania na prowincji)... Niby powinienem się już po pierwszym roku przyzwyczaić, ale jednak... Pospałoby się przynajmniej do tej dziewiątej ^^; |
|
|
|
|
|
eAthena
Przyszła Artystka
Dołączyła: 31 Maj 2007 Skąd: ??????? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-09-2007, 07:45
|
|
|
Właśnie przejrzałam listę moich zadań domowych + nauka. Do tego dowiedziałam się, że mam dwa dni na przeczytanie lektury (ma tylko ~100 stron, ale jest potwornie nudna).
Cały dzień będzie stracony... :L |
_________________
"W cudzym oku drzazgę dojrzycie, a w swoim belki nie dostrzegacie"
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-09-2007, 08:11
|
|
|
eAthena, nie przejmuj się. Ja muszę do wtorkowego popołudnia przeczytać do końca "Jestem kotem" (zostało mi 250 stron) i dwie inne książki (250 i 120 stron ;). |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
eAthena
Przyszła Artystka
Dołączyła: 31 Maj 2007 Skąd: ??????? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-09-2007, 13:18
|
|
|
Keii napisał/a: | eAthena, nie przejmuj się. Ja muszę do wtorkowego popołudnia przeczytać do końca "Jestem kotem" (zostało mi 250 stron) i dwie inne książki (250 i 120 stron ;). |
o em gie ... no to ja Ci szczerze współczuję -.-'
Jak na razie dobrze mi idzie ^^ jest dopiero 14 : 17 i zrobiłam już 3 zadania domowe i przeczytałam lekturę (: |
_________________
"W cudzym oku drzazgę dojrzycie, a w swoim belki nie dostrzegacie"
|
|
|
|
|
Tomekku
Not of this earth
Dołączył: 12 Wrz 2007 Skąd: Kalisz Status: offline
|
Wysłany: 24-09-2007, 01:16
|
|
|
Bo moje najdłuższe wakacje w życiu niedługo się kończą :( |
_________________ You Can't Kill Me
Cuz I'm Already
Inside You! |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 24-09-2007, 14:22
|
|
|
Bo nudziło mi się na tyle poważnie, że z własnej, nieprzymuszonej woli zabrałam się za sprzątanie... Bo nie tylko tego nie znoszę, ale też z racji poważnego wrodzonego bałaganiarstwa często nie jestem w stanie się z tym szybko uporać. Bo zwykle moje sprzątanie kończy się przerzuceniem kupy z biurka na łóżko lub podłogę i vice versa. I następnie stoję nad taką kupą i nie mam zielonego pojęcia, cóż innego niż ułożenie z powrotem na biurku mogę z tymi wszystkimi rzeczami zrobić... Przecież one wszystkie są mi potrzebne na tym cholernym biurku, nooo ~__~ Bo tym razem postarałam się na tyle, by chociaż część przedmiotów wyeliminować z grupy (teoretycznie) codziennego użytku.
Bo niech mnie ktoś następnym razem uderzy, zanim kupię kolejny zestaw słodkich ołówków/gumek/linijek/temperówek. Bo one są na tyle słodkie, że i tak ich potem nie używam, bo mi szkoda xD; Śmiem podejrzewać, że mam w tej chwili tego tyle, ile niewielka świetlica szkoły podstawowej... ^^;
Bo znalazłam jakieś stare kredki. I są całkiem fajne, bo nie łamią się tak łatwo przy temperowaniu. Bo jest ich około 20 i są dwustronne i dwubarwne. A zupa była za słona, bo niniejszym odkryłam, DLACZEGO te moje kredki się tak łamią... Zdążyłam zatemperować ok. połowę zanim zauważyłam, czemu mnie paluszki pieką. Zdarłam sobie skórę do krwi w strategicznych punktach wszystkich palców prawej dłoni, łii >.> Czuję się jak kaleka, bo wszystkie czynności życiowe wykonuję chwilowo lewą ręką. I czuję się ułomna, bo żeby uszkodzić się podczas temperowania kredek to już chyba trzeba specjalnych umiejętności... ^^;;;; A z zajścia wynika tyle, że będąc pseudo-artystką przez te wszystkie lata nie nauczyłam się nawet temperować kredek. Zamiast tego miażdżę je o temperówkę z całej siły, yay XDD |
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 24-09-2007, 15:25
|
|
|
Bo nie umiem się uczyć na własnych błędach. |
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-09-2007, 18:26
|
|
|
Bo ktoś niesamowicie inteligentnie ułożył plan zajęć. Niby można zamienić się z drugą grupą i nie kończyć dwa razy w tygodniu o 20:00, ale ten ktoś wpadł na genialny pomysł urządzenia jednych ćwiczeń w budynku PAN zamiast na kampusie przez co dotarcie na następne zajęcia na czas było by niemożliwe. Efekt: 9:45-20:00 zamiast 8:00-15:00 :( |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 24-09-2007, 19:00
|
|
|
Bo coś mnie podkusiło żeby spróbować zalewę octową, moje gardło zachwycone nie jest... |
_________________
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 24-09-2007, 19:21
|
|
|
Jak ja sobie nogi obtarłam.... Całe pięty, C-A-Ł-E! Ostatnie 500 metrów do domu pokonałam na bosaka, bo jeszcze krok, a miałabym kości stopy na wierzchu. Ale na szczęście tak nie bolą... bolą jedynie w butach. ;)
Bo muszę posegregować ciuchy do wyjazdu, grrrrr..... |
|
|
|
|
|
|