[Bianca]

Avellana, a Inuyasha to co?! A SD ma (przynajmniej wedlug mnie) dosyc podobny klimat do HR

Avellana, a Inuyasha to co?! A SD ma (przynajmniej wedlug mnie) dosyc podobny klimat do HR

[Smoczek]

Polecałbym FLCL (jest na pewno różne od już widzianych przez Ciebie Anime, ale...):
-ambitne... czy ja wiem, zależy od tego jak podejdziemy do tego tworu;
-zakręcone... uhhh... niewątpliwie tak, jak dotąd nie zdażyło mi się nic bardziej zakręconego obejrzeć (chociaż młody jestem, wszystko przede mną xD);
-max 20-30 odcinków... nawet mniej, bo... 6 ^^ (swoją drogą... Inuyasha ma raptem 169 (o ile się nie mylę), więc nie wiem czy to tak mało xD).

[Nanami]

Inuyasha i HR...? Oprócz odrobiny fantasyki chyba nie maja ze sobą nic wspólnego... ;)

Ja moge polecić tak:

Cowboy Bebop - klasyka, choć z początku moze nie wciągac ze wzgledu na pozorny brak głównej fabuły. Mimo umieszczenia akcji w kosmosie, nawet ja ją polubiłam mimo ze niecierpie s-f. Losy Spike'a i jego załogi będacych łowcami głów.

Wolf's Rain - coś oderwanego od tematyki, melancholijne i przygnebiające raczej, z pewna iloscia naciągniec, jednak do stolerowania. Losy wilków w upadającym swiecie, szukających drzwi do raju.

Ouran Host Club - totalna parodia, turla sie ze smiechu. Losy Haruhi i 6 młodych licealistów, którzy załozyli sobie klub adorujący młode damy w jednej z najbardziej prestiżowych szkół.

Witch Hunter Robin - dla lubiących mistyke, klimaty sredniowieczne pod osoba inwkizycji, stosów, czarownic itp. we współczesnym swiecie. O polowaniu na witch'e przez grupe młodych ludzi zwana STNJ.

Inuyasha - dla tych co sie nudzi i maja ochote na coś dłuzszego. Akcja zbyt ambitna nie jest i sprowdza sie do prostego schematu, ale anime jest całkiem dobre. Opowiada o losach dziewczyny Kagome ze współczesnosci, która przeniosła sie do epoki sendai i wraz z Inuyasha i druzyna biegaja za złym Naraku.

Evangelion - dla fanów serii zakreconych jak ruski termos z mieszanina bełkotu i mistyki. O trójce nastolatków kierujących mechami i walczącymi z Aniołami.

RahXephon - odrobine mniej zakrecona, choc nadal tematycznie podobna do w/w tytułu. Bardziej strawna wersja. O dwóch równoległych swiatach, próbie poznania prawdy o nich przez młodego Ayato.

Twelve Kingdoms - pozycja obowiązkowa dla miłoscików fantasy, poczatek wydaje sie schematyczny, lecz potem jest coraz lepiej, swietnie zbudowany świat fantasy, bo na podstawie ksiazki. Dzieli sie na 4 czesci fabularne umieszczone w tym samym swiecie, przeplatające sie. Własciwie stanowi never-ending story. O losach Yoko w tajemniczym swiecie Twelve Kingdoms (i nie polegają one na ratowaniu tej krainy bynajmniej).

Haibane Renmei - krótka seria dla tych, co maja ochote na głebsze reflekcje, aczkolwiek nie ciezkostrawne, jak dla mnie swietna historia osadzona w klimatycznym swiatku. O tym, jak pewnego dnia zwyczajna dziewczyna Rakka trafia do dziwnego miasteczka otoczonego murem i otaczają ją ludzie z aureolami i skrzydełkami.

Last Exile - seria potencjał miała swietny aczkolwiek troche niewykorzystany. Moze razic elementy grafiki 3D, ale historia ma pare mocnych stron. Seria o wojnie pomiedzy dwoma krajami i kraju wyzej rozwinietym nadzorującym je. Młody pilot Claus i jego przyjaciółka Ravey wplątają sie w losy tej wojny.

To taki krótki skrót, zblizający o czym to-to jest, takie streszczenie recenzji :P

[Sakur]

Wielkie dzięki za pomoc:) Jak narazie jestem w połowie Yami to Boushi to Hon no Tabibito i nie jest aż tak zakrecone jak mi sie spodziewałem ale i tak świetne anime:).Jutro zaczynam Wolf's Rain i SD porównam co jest bardziej pokręcone:)

[Smoczek]

OD razu powiem, że WR jak dla mnie w żadnym bądź razie nie jest zakręcony. Jest to jedno z tych bardziej ambitnych anime, ale pokręconym nie nazwałbym go ^^.

[Nemedy]

Widziałam:
- Elfen Lied
- Wolf's Rain
- Lain
- Evangeliona
- Fullmetal Alchemist
- Cat Soup
- Full Metal Panic

Wszytskie mi bardzo do gustu przeypadły musze przyznać. W planach mam jeszcze Haibane Renmei, Ergo Proxy, Witch Hunter Robin i Gunslinger girl... czy moglibyście mi polecić coś jeszcze? Byle nie romansidło bo tego typu rzeczy nie trawie ;p

Tak ogolnie to witam wszytskich forumowiczów:)

[Crofesima]

Nemedy-san: Ja osobiscie nie znam się wcale dobrze na m&a, ale (!) mogę Ci chyba coś doradzić. Zresztą sama mam teraz problem z wyobrem anime do oglądania ;P Tobie polecam Cowboya Bebopa. Myślę, że spodobałoby Ci się. Ewentualnie Last Exile...Oba tytuły pokrótce przedstawiła już Nanami... innych tytułów boje się podawać, żeby potem nie było na mnie ^^''

A mi coś poradzicie? :> w sumie właśnie znalazłam już pewien tytuł - Ergo Proxy - ale może już na zapas, hm? ;] Miałam ambicje napisać gigantycznego posta opisującego moje wymagania... ale zniechęciłam się. Na to przyjdzie jeszcze czas...
*demoniczny chichot*

[Smoczek]

Crofesima, to napisz chociaż co już oglądałaś, bo tak to mogę Ci wypisać dłuuuugą liste anime, z których żadne nie przypadnie Ci do gustu (mimo, że sam się nim zachwycałem xD).

[Crofesima]

hym... wszystkiego nie wypiszę, ale z tych co bardziej mi przypadły do gustu:
- Monster
- Wolf's Rain
- Cowboy Bebop
- Last Exile
- Samurai Champloo
- Full metal Alchemist
- Ouran High School Host Club
- Fruits Basket

I pare uwag:
+ romanse raczej odpadają. Ewentualnie komedie romantyczne, a nie ckliwe melodramaty ~~ i nie shojo-ai... w każdym razie już wiem, że istnieje coś takiego jak His And Her circumstances, NANA etc.
+ nie mechy. PROSZE. Także wiem, że istnieje coś takiego jak Full Metal Panic ;p
+ prosze o coś... z nowszych animek... znaczy, khem. Nie jest to nic związanego z moim brakiem szacunku do starszych produkcji, co to to nie.... tylko że mam pewnie problemy z...hm... dostępnoscią do starszych tytułów. Wiecie o czym mówię.
+ mroczne jak najbardziej tak, ale... bez przesady ;D wszystko ma swoje granice.
+ no i nie wymieniajcie po raz setny tytułów typu Azumanga Daioh, Beck, Witch Hunter Robin, Gunslinger Girl etc. etc. Tak, jestem świadoma, że takie cosie istnieją.
+ za napisanie "Inuyasha" zabijam. Mam wrodzoną alergię na to imię. Ale do psów nic bynajmniej nie mam ;p

Z góry dziękuję ;]

[BOReK]

Trigun? Black Lagoon? Pierwszy starszy i może być problem ze znalezieniem, drugi świeżutki :]. Klimat od poważnego po komediowy, brak mechów.

[Smoczek]

Hmm, to tak:
-hack//SIGN + LIMINALITY, całkiem przyjemna historia... ta pierwsza może się nieco za długo ciągnie, ale ogólnie fajnie zrealizowane (tylko te walki ==');
-School Rumble - rewelacyjna komedia, Love Hina może się przy tym schować ^^;
-Bootle Fairy - raczej dla młodszych, ale też dużo zabawnych scenek (mi się podobało);
-Bleach - pewnie znasz, ale warto wymienić;
-FLCL - o tym już pisałem gdzieś wyżej;
-Neon Genesis Evangelion - wiem, pisałaś "NIE MECHY", ale mimo wszystko radziłbym chociaż jeden odcinek zobaczyć, a nóż się jednak przekonasz;
-Ghost in the Shell - świetnie wykonane anime w realiach cyberpunkowych;
-Inu... nie no żartuję xP.

Przejrzyj sobie recenzje tych tytułów, gdyby żaden Ci nie podpasował, to daj znać... jeszcze się pomyśli nad czymś xD.

[piecha]

Oglądałam Ghost in The Shell. Naprawdę dobry film. ma w sobie coś z matrixa.

[Keii]

[Crofesima]

Dziekuje wielce, ale chyba najbardziej mnie Black Lagoon zachęca ^^ akurat 2 minuty przed postem Borka czytałam recenzję tego ;D
Zapomniałam dopisać, żebyscie mi nie pisali też o GiTsie. Widziałam pare odcinków i bynajmniej nie odstraszyła mnie fabuła (chociaż pewnie w dalszych epizodach i to by mnie zniechęciło - w końcu mam kurzy móżdżek [bez obrazy dla kur]), a cyberpunk. To nie dla mnie.
Co do innych wymienionych tytułów - NGE, Bleach, FLCL znam i całą serie hack TEŻ. Widzę, że nie jestem jedyną osobą która LEDWO przebrnęła przez hack//sign O.o myślałam, że to ze mną coś nie tak... a LIMINALITY nie było jeszcze aż tak złe :D
School Rumble też zapowiada sie ciekawie, hmmm ;]

Bardzo dziękuję jeszcze raz *ukłon* i nadal czekam na jakowe propozycje :> przecież to dla Was pewnie sama przyjemność uszczęśliwianie mnie XD

[Keii]

Polecam Melancholy of Haruhi Suzumiya, jest to ogólnie rzecz biorąc baaardzo zakręcona komedia ;)