Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dżihad |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-07-2005, 00:12
|
|
|
Cytat: | Niemcy we Francji, (armia francuzka nie została całkowicie zniszczona, podobnie jak Brytyjski korpus ekspedycyjny) |
Cytat: |
jeśli chcesz powiedzeć, że z tego powodu te metody są bezwartościowe, to śpiesze nadmienić, że Bitwę Warszawską wygraliśmy, nawet jeśli po śmierci Piłsudzkiego w kolejnej wojnie nam nie poszło. ;) |
Ja tu czegoś nie rozumiem. Wcześniej mówiłeś o terrorze, teraz dajesz przykłady oskrzydlenia strategicznego. Co ma piernik do wiatraka? To normalne, że jak się armię oskrzydli to traci ducha walki - trudno walczyć bez żarcia i amunicji, z odciętą drogą odwrotu.
Cytat: | co do kultury Imperium Osmańskiego, wypowiedzieć się nie mogę, bo nie znam procesów kulturotwórczych tam zachodzących... |
Normalka, nie można znać coś czego nie ma. Turcy na Bliskim Wschodzie mało skutecznie przejmują rozwiązania innych narodów, ale są jeszcze ze sto lat do tyłu. Co do Turków uzbeckich to nie wiem, nie znam się, w którym wieku to było? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ash DeLuxe
tereferekuku
Dołączył: 11 Lip 2005 Skąd: Z innej planety Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2005, 07:30
|
|
|
Mówiłem o terrorze, ale w międzyczasie zostałem poproszony o komentarz na temat Sun Tzu, więc go udzieliłem. :) |
_________________ Jeśli potrafisz zachować spokój, gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu.
Ostatnio zmieniony przez Ash DeLuxe dnia 17-07-2005, 07:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 22-08-2005, 09:16
|
|
|
Po pirerwsze dzihad jest wojną w obronie islamu, czyli przeciwnik musi napaść na wyznawców islamu by ogłosić dżihad. To rozmaici watażkowie islamscy powykręcali tę zasadę tak, że wyszło "zabić niewiernych".
Po drugie podobne zjawisko miało miejsce w przypadku krucjat. Z początku były one tylko po to, by obronić Ziemię Świętą przed muzułmanami. Nie by kogokolwiek napadać. Ale potem oczywiście każdy król naginał swoich znajomych kardynałów do swojego zdania (popierając propozycje odpowiednio przekonującymi argumentami -przypomnijcie sobie co Filip Piękny zrobił potem z Templariuszami). Nie można mieć pretensji do papieża, że nie był w stanie walczyć z cichymi intrygami poza jego plecami. Kardynałowie od zawsze byli nieco bardziej "samodzielni" niż powinni być...
Skutek jest taki, że teraz papież nie poprze *żadnej* wojny bo woli nie ryzykować powtórzenia się sytuacji. Strona wygrywająca łatwo zapomina o humanitaryźmie i szacunku dla pokonanych... |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-08-2005, 13:23
|
|
|
Cytat: | Z początku były one tylko po to, by obronić Ziemię Świętą przed muzułmanami. Nie by kogokolwiek napadać. Ale potem oczywiście każdy król naginał swoich znajomych kardynałów do swojego zdania. Nie można mieć pretensji do papieża, że nie był w stanie walczyć z cichymi intrygami poza jego plecami. Kardynałowie od zawsze byli nieco bardziej "samodzielni" niż powinni być...
|
???
Po pierwsze, zdefiniuj mi o jakich "królów" ci chodzi. Duo Templariuszy wykończył m.in. papież. Tertio skąd wytrzasnąłeś tych kardynałów, pierwsze słyszę? Quatro - nie mam siły poprawiać błędów. Może później. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ash DeLuxe
tereferekuku
Dołączył: 11 Lip 2005 Skąd: Z innej planety Status: offline
|
Wysłany: 22-08-2005, 16:10
|
|
|
Wiem, że Islam sobie a Mudżahedyni sobie. Przeczytaj moje poprzednie posty, jeśli nie wierzysz. Zresztą wzmianka o jihadzie do nich się właśnie odnosiła.
Zresztą wiara (Islam, Chrześcijaństwo) zmieniła się od czasów proroków. A najnowsze badania nad życiem Chryustusa dowodzą... ale to już osobny temat.
Templariuszy wykończył papież? A nie król Francji Filip któryśtam? Ja słyszałem taka wersję. |
_________________ Jeśli potrafisz zachować spokój, gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-08-2005, 16:49
|
|
|
W twojej wersji nie było o tym, że ów król, Filip Jakoby Piękny, miał papieża w kieszeni, a ściślej w Awinionie?
Cytat: | A najnowsze badania nad życiem Chryustusa dowodzą... ale to już osobny temat. |
Mów. Rzygać mi się chce od mudżahedinów, wolę już pogadać o Jezusie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ash DeLuxe
tereferekuku
Dołączył: 11 Lip 2005 Skąd: Z innej planety Status: offline
|
Wysłany: 23-08-2005, 08:24
|
|
|
Widziałem 2 programy dokumentalne (jeden o historii zawartej w Biblii, w świetle współczesnych wykopalisk archeologicznych) i drugi o Jezusie (Chyba 'Alternatywena biografia'), ciekawostka dla fanów NGE; posiłkowali się tam zwojami znad Morza Martwego. ;)
Chodziło o to, że Ci co znali Jezusa osobiście zostali zabici przez Rzymian w jakimś buncie. Zostało tylko stronnictwo św. Pawła, które napisało historię Jezusa, wg. schematu Mesjasz od Boga. Tym czasem nie wykluczone, że Jezus był taki, jak go widzieli apostołowie, wyzwoliciej spod władzy Rzymu, taki Che Guevara.
Paweł napisał Ewangelię tak, by nie wkurzyć Rzymian (Namiestnik myje ręce, próbuje uwolnić Jezusa), bo by podzielił los innych buntowników. Apostołowie nie chwytają tego co mówi Jezus, dopiero jak go spotykają op zmartwychwstaniu to rozumieją co mówi itd.
Taka wersja łączy wszystkie wątpliwoście, które znawcy tamtego okresu wysuwają pod adresem Nowego Testamentu. |
_________________ Jeśli potrafisz zachować spokój, gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu. |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 23-08-2005, 23:45
|
|
|
Widziałem podobny film... ogólnie mowili o tym samym... niestety nie widziałem w tym żadnych logicznych i naukowych argumentów... wiekszość z nich opierała się na załonieniu, że: w danej grupie społecznej w tych czasach nie było to przyjęte (że Chrystus żył w celibacie i nie ożenił się z Marią Magdaleną) czy też że z faktu, że Jezus przejechał przez tę konkretną bramę w Jerozolimie wynika, że chciał obalić władzę (faktycznie, wjazd przez tę brame był zarezerwowany dla króla, więc było to bardzo kontrowersyjne posunięcie, bardzo podkreślające znaczenie jego nauki). Ogólnie niestety, mimo naukowych prób uzasadnienia świeckiej biografii Jezusa, argumenty były naprawdę mocno naciągane jak dla mnie. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 24-08-2005, 07:08
|
|
|
Bo teraz moda się zrobiła na to. Taki "Kod Leonarda..." mówi to samo: Chrystus był spadkobiercą żydowskiego rodu królewskiego, tak samo Maria Magdalena(;>); pomijam, że jej Beniamin to nie "ród królewski" a jedno z plemion Izraela. Krótko mówiąc: Jezus założył nowy ród królewski, którego potomkami są wszystkie rody królewskie Europy. Żeby był śmieszniej, autor nie widzi w tym twierdzeniu nic sprzecznego z chrześcijańską ideologią. Nie tłumaczy też, czemu potomkowie Chrystusa mają mandat do władzy nad wszystkimi ludami, skoro jak sam twierdzi są tylko królami żydowskimi. I jak tu nie wierzyć, że żydzi chcą zdobyć władzę nad światem;P.
Jak dla mnie natomiast jedną z bardziej prawdopodobnych wersji była ta z Mistrza i Małgorzaty;>. Jako teoria oczywiście, bo faktów nie znamy. A jeśli uznać, że wszystkie Ewangelie, czyli najbogatsze świadectwo, zostały sfałszowane, to nie wiemy po prostu nic, poza tym, co napisali historycy rzymscy - wszystkiego parę zdań. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-08-2005, 07:39
|
|
|
Daerian napisał/a: | wiekszość z nich opierała się na załonieniu, że: w danej grupie społecznej w tych czasach nie było to przyjęte |
Powiedzmy sobie szczerze - wszystko, co Jezus mówił i robił w tych czasach nie było przyjęte w rzadnej grupie społecznej, było szokujące i skandaliczne. Choćby fakt puszczenia wolno Marii Magdaleny - przecież wedle tamtejszej obyczajowości należało taką ukatrupić, a nie truć o miłosierdziu. Porównywanie go do zwyczajów tamtej epoki jest więc bardzo srogim błędem. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ash DeLuxe
tereferekuku
Dołączył: 11 Lip 2005 Skąd: Z innej planety Status: offline
|
Wysłany: 24-08-2005, 08:01
|
|
|
Te programy widziałem jeszcze przed "Kodem...".
Potem ma National Gegraphic widziałem program o "Kodzie..." i to, jakkowiek opierało się na pewnych podstawach naukowych (teoria takiego gościa) wyglądało na naciągane. (Maria Magdalena we Francji...) |
_________________ Jeśli potrafisz zachować spokój, gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 24-08-2005, 10:22
|
|
|
"Kod..." opiera się na teoriach z książki "Święty Graal, święta krew", nawet jest wzmianka o owej książce. Autorzy jej jednak najwyraźniej nie wyrazili na to zgody, gdyż teraz się sądują z autorem "Kodu...".
Teoria się opiera głównie na jakimś falsyfikacie, wyliczającym wielkich mistrzów nieistniejącego Zakonu Syjonu. Byli wśród nich Leonardo da Vinci, Isaac Newton i Benjamin Franklin, jak również wiele innych postaci historycznych, dopisywanych na zasadzie im więcej tym lepiej. Takich "dokumentów" historia zna multum, a ich wartość jest istotna wyłącznie w dziedzinie higieny i czystości ciała.
To że Maria Magdalena wywędrowała do Francji to pomysł średniowieczny, z gatunku "a my będziemy mieli więcej świętych niż ci głupi, ogoniaści Angole, ha!". Równie dobrze jak dawać temu wiarę możnaby badać ciało św. Stanisława, jak wiadomo cudownie zrośnięte, w celu odkrycia pionierskiej metody regeneracji tkanek. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-08-2005, 12:46
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Chrystus był spadkobiercą żydowskiego rodu królewskiego |
"Człowiek z Całunu", czyli na jakieś 90% Jezus Chrystus z tego co wiadomo o podobieństwach, miał charakterystyczną budowę ciała co widać na Całunie. Ponadto nazywali go "Synem Dawida" co w ówczesnej mowie oznaczało mniej więcej "podobny do Dawida". Z tego wniosek że król Dawid miał charakterystyczny wygląd nieco odmienny od przeciętnego żyda a Chrystus był do niego podobny. Czyli oczywiste jest że Jezus Chrystus był potomkiem Dawida, zresztą jest podany rodowód (w ewangelii św Jana bodajrze).
Pomysł że Maria Magdalena mogłaby wynieść się do Francji włożyłbym między bajeczki. Mało prawdopodobne i mało logiczne (po jakiego miałaby to robić). |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 24-08-2005, 17:28
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Ysengrinn napisał/a: | Chrystus był spadkobiercą żydowskiego rodu królewskiego |
"Człowiek z Całunu", czyli na jakieś 90% Jezus Chrystus z tego co wiadomo o podobieństwach, miał charakterystyczną budowę ciała co widać na Całunie. Ponadto nazywali go "Synem Dawida" co w ówczesnej mowie oznaczało mniej więcej "podobny do Dawida". Z tego wniosek że król Dawid miał charakterystyczny wygląd nieco odmienny od przeciętnego żyda a Chrystus był do niego podobny. Czyli oczywiste jest że Jezus Chrystus był potomkiem Dawida, zresztą jest podany rodowód (w ewangelii św Jana bodajrze). | Biorąc uwagę na to, że jedyne dotychczas badania wieku całunu datują go na jakiś XIII wiek, a najwcześniejsze wzmianki o nim pojawiają się w wieku XIV, szansa na to, że "Człowiekiem z Całunu" był Jezus Chrystus jest zdecydowanie mniejsza niż 90%. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-08-2005, 19:27
|
|
|
LunarBird napisał/a: | "Człowiek z Całunu", czyli na jakieś 90% Jezus Chrystus z tego co wiadomo o podobieństwach, miał charakterystyczną budowę ciała co widać na Całunie. Ponadto nazywali go "Synem Dawida" co w ówczesnej mowie oznaczało mniej więcej "podobny do Dawida". |
Bzdura... Takich wyrazów jest sporo i żaden szanujący się historyk nie odczytuje ich tak dosłownie. To bowiem taka gafa jak powiedzieć, że ksiądz podczas mszy wygłaszając sekwencje "Pokój wam wszystkim" zachęca do głosowania na partię obiecującą wsparcie budownictwa mieszkaniowego. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|