[Bianca]

wyzsze dowodztwo w dzisiejszym swiecie? zawsze.

i nie, to nie jest haslo pt. "wojna jest zla, dowodzcy sa zli, i w ogole idzmy wszyscy spiewac piosenki na lace".

ale prawda jest taka, ze kazdy dowodca odpowiada osobiscie za smierc kazdego podleglego mu zolnieza. zawsze i na 100%. a to co udaje sie za te cene uzyskac - to juz jest zupelnie inna broszka.

wyzsze dowodztwo w dzisiejszym swiecie? zawsze.

i nie, to nie jest haslo pt. "wojna jest zla, dowodzcy sa zli, i w ogole idzmy wszyscy spiewac piosenki na lace".

ale prawda jest taka, ze kazdy dowodca odpowiada osobiscie za smierc kazdego podleglego mu zolnieza. zawsze i na 100%. a to co udaje sie za te cene uzyskac - to juz jest zupelnie inna broszka.

[LunarBird]

Bianca wojna jest oparta na śmierci, morderstwie, agresji. Niestety niemożliwe jest prowadzenie wojny bez strat nawet przy amerykańskiej przewadze technicznej. Próbując zniszczyć przeciwnika jednocześnie trzeba pamiętać że po twojej stronie też będą straty. Dowódcy niejednokrotnie muszą poświęcić żołnierzy aby ocalić armię jako całość i ty chyba o tym zapominasz. Śmierć pewnej liczby żołnierzy jest nieunikniona. Takie jest ryzyko tego zawodu. Komu to nie pasuje ten nie powinien być żołnierzem.

Nieuniknione też jest że giną przypadkowi gapie. To jest wojna, nie zabawa. Trzeba jednak pamiętać że w obecnej sytuacji wycofanie amerykanów z Iraku oznaczałoby że ginęli niepotrzebnie. Bo terroryści zdołaliby przemocą narzucić znów tyranię, być może ponownie Hussajna. A irakijczycy byliby rozgoryczeni że amerykanie obiecywali wolność i demokrację a potem odwrócili się, podwinęli ogony pod siebie i zwiali zostawiając ich "na lodzie". Tak się nie robi. To trzeba skończyć, nieważne jakim kosztem. I tak mniej zginie ludzi niż wybiliby terroryści i Hussajn gdyby tylko mogli działać bez martwienia się amerykanami (i nami).

Kiedyś irak będzie zupełnie wolny i niezależny. Irakijczycy będą w stanie sami walczyć z terrorystami. Ale na razie potrzebują czasu. Tylko ofkz amerykanie muszą się starać ich bronić przed terrorystami a nie traktować wszystkich irakijczyków jak terrorystów. To trudne, bardzo trudne bo wymaga świadomego wystawienia się na cios ale bez tego nie uda się zyskać zaufania tych ludzi i w konsekwencji znaleźć terrorystów których irakijczycy widzą a amerykanie nie... Ale powtarzam że amerykanie są tam potrzebni jako "piorunochron". Lepiej by atakowano uzbrojonego po zęby żołnierza niż grupę bezbronnych cywili.

I zapominasz o hierarchii wojskowej. Generałowie armii odpowiedają za armię jako całość a za pojedyńczego żołnierza dopiero jego bezpośredni przełożony.

[Bianca]

[Redvampire]

Skonczcie temat bo oboje ogólnie gu...... o ty wiecie i ty bianka bredzisz a lunar jeszcze bardziej

Skonczcie temat bo oboje ogólnie gu...... o ty wiecie i ty bianka bredzisz a lunar jeszcze bardziej

[Ysengrinn]

Popieram wniosek. Ktoś zamknie temat? "Gu...." zapewne od guzika, więc daruję;>.

[Bianca]

Redvampire, moze i bredze. ale nie uwazam ze wojna jest moralna. moze byc bardziej lub mniej sluszna, ale moralna to na pewno nie. a ten kto wojne rozwiazal jest bardziej winien przelanej krwi niz ten kto pociagnal za spust w jakims konkretnym pzypadku.

zeby nie bylo - w sytuacji, gdy zagrozeni okaza sie moi blizcy zabije. i nie bede potem miala wyrzutow sumienia. ale zrobie to by przezyc a nie poniewaz samoobrona daje mi jakies moralne prawo

Redvampire, moze i bredze. ale nie uwazam ze wojna jest moralna. moze byc bardziej lub mniej sluszna, ale moralna to na pewno nie. a ten kto wojne rozwiazal jest bardziej winien przelanej krwi niz ten kto pociagnal za spust w jakims konkretnym pzypadku.

zeby nie bylo - w sytuacji, gdy zagrozeni okaza sie moi blizcy zabije. i nie bede potem miala wyrzutow sumienia. ale zrobie to by przezyc a nie poniewaz samoobrona daje mi jakies moralne prawo

[Redvampire]

Zabijesz n\i nie bedziesz miala wyżutow sumienia . Obyś nie musiala bo szczerze wątpie.

Zabijesz n\i nie bedziesz miala wyżutow sumienia . Obyś nie musiala bo szczerze wątpie.

[Zegarmistrz]

Temat zrobił się bez sensu już dawno temu i nie ma jakichkolwiek związków ze świętą wojną. Służy tylko masowemu trollowaniu.

Zamykam go. = edit Zeg