Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Cierpienie... |
Co jest gorsze? |
Zwykłe, smutne życie |
|
30% |
[ 6 ] |
Wojna, zniszczenie, śmierć |
|
55% |
[ 11 ] |
Mnie tam nic z tych rzeczy nie przeszkadza |
|
15% |
[ 3 ] |
|
Głosowań: 20 |
Wszystkich Głosów: 20 |
|
|
|
Wersja do druku |
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 18:32
|
|
|
Cytat: | @Nezumi - w takim razie poszukaj innej grupy znajomych, bo założę się, że towarzystwo, w którym się obracasz (zakładam, że przymusowo - szkoła) to nie jedyni ludzie na świecie i przypuszczam, że w Twojej okolicy na pewno znajduje się więcej osób takich jak Ty.
Darmowa rada - Zamiast się gocić, zrób coś, by poprawić swoją sytuację, jeśli będzie Was więcej, od razu poczujecie się raźniej. |
takich jak ja? ja się staram, żeby nie być taki jak inni. staram się nawiązywać znajomości, ale nie naśladować. dlatego takich jak ja nie ma. a jeżeli chodzi o ludziach o podobnym wyglądzie i zainteresowaniach, to u mnie na osiedlu jest około trzech, w szkole około pięciu.
Ysengrinn napisał/a: | Nie mój drogi, prześladują Cię tylko i wyłącznie za nieumiejętność nawiązywania znajomości. |
wcale nie. ja staram się nawiązywać znajomości i mam kolegów, wprawdzie niewielu, ale mam. mam jednak też wrogów, którzy tylko szukają, z czego się można wyśmiewać, za co można zwyzywać i tylko patrzą, kiedy mogą mnie kopnąć. a w ogóle, to ja z chuliganami i złodziejami nie chcę nawiązywać znajomości. za nic w świecie.
o to chodzi, że ja mam kolegów, ale za mało i nie do końca mnie rozumieją. dlatego też, nie zawsze mogą mi pomóc |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 18:43
|
|
|
To może trzeba by w sobie coś zmienić.... |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 19:44
|
|
|
zmienić w sobie? ale co? podporządkować się i stać się takim jak inni chcą żebym był? w życiu! udawać że nie mam problemów i lubię to, co się dzieje? też nie, bo nie lubię, kiedy mi się zamyka usta. po prostu: potrzebuję przyjaciół którzy mnie zrozumieją i mi pomogą, oraz takich, którym ja będę mógł pomóc. bo ci przyjaciele, których mam, mimo, że są świetnymi ludźmi, nie ptorafią mi pomóc, bo albo sami mają takie problemy, albo też mają inny system wartości i mnie nie rozumieją |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-05-2006, 11:00
|
|
|
Nezumi, wiesz.... tylko ze polowa subkultur bierze sie stad wlasnie ze ludzie chca byc "zupelnie inni" i zapominaja o tym drobnym fakcie ze nie tylko oni tego chca.
przykro mi, nie jestes w zaden sposob wyjatkowy - nikt nie jest. a zanim zaczniesz wytykac przyjaciol ze ci nie pomagaja, to zastanow sie na ile ty pomagasz im. bo tu wcale nie chodzi o osiagniecie zrozumienia doskonalego tylko o dostrzezenie faktu ze twoje problemy bynajmniej nie sa najwieksze i najwazniejsze |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2006, 13:52
|
|
|
Uważam, że każdy człowiek który uważa, że nie musi się zmieniać (poprawiać, rozwijać) jest zwyczajnym głupcem.
Na pytanie: Czy wogóle i co mam w sobie zmienić? musisz odpowiedzieć sobie całkowicie sam.
Nie wiem jakie masz, układy ze znajomymi, kolegami czy jak tam ich nazwiemy. Chyba trzeba też pamiętać o jednym: Każdy, ale to każdy człowiek (no może prócz Jednego, a może dwóch) jest zawodny - bo nikt nie jest idealny. Ludzie zawodzili zawsze, zawodzą i będą zawodzić.
Myślę, że bardzo złym rozwiązaniem tego faktu jest wyjechanie czołgami na ulice i zamienie życia tych ludzi w piekło. Wojna zmusza ludzi do zaspokojenia podstawowej potrzeby: przeżyć. Po wojnie znowu wszystko się zaczyna od nowa. Ludzie ciągle będą zawodzić.
Mi osobiście jak widzę w gazecie albo w TV bramę Auschwitz, a potem sobie pomyślę, że jakieś głupi gnojki bezkarnie chodzą po ulicach ze sfastykami na flagach to też mam ochotę wziąść kałacha, wyjść, zabić, zostawić.
Ludzie zapominają co to jest wojna, zapominają co to znaczy patrzeć jak żołnierze wroga na twoich oczach gwałcą ci żonę i córkę, a ty nie jesteś w stanie nic zrobić bo jesteś przywiązany do słupa. To nie jest żadne rozwiązanie. Problem leży w człowieku, a każdy człowiek ma wpływ przede wszystkim na siebie i moim zdaniem od siebie powinien zacząć, zanim będzie chciał tomahawkami zmieniać świat.
Osobista rada dla Ciebie: Szukaj prawdy w życiu.
Osobista propozycja dla Ciebie: Spróbuj skupić się na tym co jest dobre w drugim człowieku.
Zło przyćmiewa dobro. Zło jest krzykliwe, agresywne, głośne. Zło łatwiej zauważyć niż dobro.
Bianco, Nezumi napisał też, że chce pomagać innym. Pomimo tego, że zgadzam się z Tobą w fakcie, że każdy powinien pomagać drogim mu ludziom. Ba, uważam, że to powinno być podstawową w życiu człowieka: żyć tak by było dobrze drogim mi ludziom, być nieustannie dla drugiego człowieka. Uważam, że człowiek jest prawdziwie spełniony tylko wtedy kiedy żyje dla innych, kiedy daje siebie dla innych - wtedy otrzymuje też dla siebie - to się tak ładnie mówi: posiadanie siebie w dawaniu siebie.
Uważam osobiście, że każdy z nas jest w jakimś sensie wyjątkowy i każdy zasługuje na to by podejść do niego indywidualnie. Według mnie problemy każdego człowieka powinno się rozpatrywać indywidualnie. |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2006, 17:29
|
|
|
nie uważam, że jestem idealny. popełniam błędy, ale uczę się na nich i dążę do ideału, mimo, że go nie osiągnę.
nie staram się na siłę odróżniać, tylko robić to, co sam uważam, za słuszne, niezależnie od innych.
Azag napisał/a: | Mi osobiście jak widzę w gazecie albo w TV bramę Auschwitz, a potem sobie pomyślę, że jakieś głupi gnojki bezkarnie chodzą po ulicach ze sfastykami na flagach to też mam ochotę wziąść kałacha, wyjść, zabić, zostawić. |
no, a ja mam w klasie dwóch neonazistów. i dokładnie tak samo mnie wkurza jak któryś z noch zaczyna gadać o Hitlerze.
ja wojen nie popieram, pacyfistą jestem. tylko uważam, że w czasie pokoju może być równie ciężko, szczególnie kiedy ma się mało przyjaciół a wokół jest pełno różnego rodzaju sk****synów (sory, ale inaczej takich ludzi określić nie można) |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-05-2006, 07:25
|
|
|
Azag napisał/a: | Bianco, Nezumi napisał też, że chce pomagać innym. Pomimo tego, że zgadzam się z Tobą w fakcie, że każdy powinien pomagać drogim mu ludziom. Ba, uważam, że to powinno być podstawową w życiu człowieka: żyć tak by było dobrze drogim mi ludziom, być nieustannie dla drugiego człowieka. Uważam, że człowiek jest prawdziwie spełniony tylko wtedy kiedy żyje dla innych, kiedy daje siebie dla innych - wtedy otrzymuje też dla siebie - to się tak ładnie mówi: posiadanie siebie w dawaniu siebie. |
chce to jedno - tylko po to zeby pomagac to trzeba problemy innych widziec... a jak sie widzi tylko wlasne i ze nikt cie nie rozumie, to jest to trudne.
Azag napisał/a: | Uważam osobiście, że każdy z nas jest w jakimś sensie wyjątkowy i każdy zasługuje na to by podejść do niego indywidualnie. Według mnie problemy każdego człowieka powinno się rozpatrywać indywidualnie. |
tak, ale rownoczesnie nikt z nas nie jest wyjatkowy w tym sensie ze jes unikalny i nalezy mu sie wiecej niz reszcie swiata
Nezumi napisał/a: | tylko uważam, że w czasie pokoju może być równie ciężko, szczególnie kiedy ma się mało przyjaciół a wokół jest pełno różnego rodzaju sk****synów (sory, ale inaczej takich ludzi określić nie można) |
wiesz.... obawiam sie z na to mozna tylko odpowiedziec "wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma" - bo wojne widziales tylko w telewizji i w ksiazkach. i nie chcesz zrozumiec ze to jest dokladnie takie samo szybkie zyci, ktore na dokladke moze byc cholernie bardziej bolesne - bo w tej chwili tych neonazistow cos powstrzymuje zeby podejsc i cie tluc az umrzesz - w czasie wojny takiego "cosia" nie ma, a dranie nigdzie nie znikaja. |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2006, 09:43
|
|
|
Bianca napisał/a: | wiesz.... obawiam sie z na to mozna tylko odpowiedziec "wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma" - bo wojne widziales tylko w telewizji i w ksiazkach. i nie chcesz zrozumiec ze to jest dokladnie takie samo szybkie zyci, ktore na dokladke moze byc cholernie bardziej bolesne - bo w tej chwili tych neonazistow cos powstrzymuje zeby podejsc i cie tluc az umrzesz - w czasie wojny takiego "cosia" nie ma, a dranie nigdzie nie znikaja. |
tylko, że ci ludzie potrafią kogoś mocno pobić, potrafią też okraść. i mało sobie robią z prawa, nauczycieli, uczuć innych itp.
Bianca napisał/a: | tak, ale rownoczesnie nikt z nas nie jest wyjatkowy w tym sensie ze jes unikalny i nalezy mu sie wiecej niz reszcie swiata |
nie uważam, że należy mi się więcej i nie uważam, że jestem lepszy. no, chyba że od chuliganów, złodzieji i neonazistów.
Cytat: | chce to jedno - tylko po to zeby pomagac to trzeba problemy innych widziec... a jak sie widzi tylko wlasne i ze nikt cie nie rozumie, to jest to trudne. |
ale ja widzę problemy innych i próbuję pomagać. za to wkurza mnie jak ktoś uważa, że ja nie wiem, co to problemy. bo problemem jest to, co się uważa za problem |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-05-2006, 12:47
|
|
|
Cytat: | tylko, że ci ludzie potrafią kogoś mocno pobić, potrafią też okraść. i mało sobie robią z prawa, nauczycieli, uczuć innych itp. |
aha, a jak bedzie wojna to beda mogli tak po prostu zabic. kogo chca, wliczajac nauczycieli. na pewno bedzie to lepsze!
Cytat: | ale ja widzę problemy innych i próbuję pomagać. za to wkurza mnie jak ktoś uważa, że ja nie wiem, co to problemy. bo problemem jest to, co się uważa za problem |
jezeli uwazasz ze banda chuliganow ci zrobi wiecej niz banda tychze chuliganow ale z bronia i licencja na zabijanie - nie wiesz. i to KOMPLETNIE nie wiesz |
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2006, 15:42
|
|
|
Azag napisał/a: | Uważam, że każdy człowiek który uważa, że nie musi się zmieniać (poprawiać, rozwijać) jest zwyczajnym głupcem. |
Zgadzam się, a już na pewno nie powinien opierać się zmianom, które przychodzą po prostu naturalnie.
Widzę Nezumi, że masz fatalną szkołę, to może zajmij się np. nauką po to, żeby móc potem pójść do lepszej. A wyjątkowym na pewno nie czyni Cię to, że ubierasz się na czarno i słuchasz metalu (jak się domyślam), bo takich ludzi jest cała masa. Jeśli nawet nie w szkole, to tak ogólnie. Czemu się z nimi nie zapoznasz? Wystarczy pójść na jakiś koncert. Ewentualnie możesz zwrócić uwagę na innych, którzy nie wyglądają w ten sposób ale nie są też chuliganami, wartościowych znajomych znajdziesz nie tylko w ramach swojej subkultury. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2006, 15:53
|
|
|
Cytat: | Widzę Nezumi, że masz fatalną szkołę, to może zajmij się np. nauką po to, żeby móc potem pójść do lepszej. A wyjątkowym na pewno nie czyni Cię to, że ubierasz się na czarno i słuchasz metalu (jak się domyślam), bo takich ludzi jest cała masa. Jeśli nawet nie w szkole, to tak ogólnie. Czemu się z nimi nie zapoznasz? Wystarczy pójść na jakiś koncert. Ewentualnie możesz zwrócić uwagę na innych, którzy nie wyglądają w ten sposób ale nie są też chuliganami, wartościowych znajomych znajdziesz nie tylko w ramach swojej subkultury. |
ja słucham metalu, ale nie przez to jestem wyjątkowy. wyjątkowy jestem, bo:
1. uważam, że jestem ze 30 razy dojrzalszy od większości mojej szkoły, która to podnieca się seksem, wódeczką i chamstwem
2. jestem osobą tolerancyjną dla mniejszości i narodowości, a w moim otoczeniu jest to rzadko spotykane
3. mam inne podejście i zainteresowania
ogólnie większość moich kolegów jest spoza subkultury (większość to hiphopy) i nie uważam ich przez to za gorszych. nie muzyka czyni człowieka. |
|
|
|
|
|
Kagami_chan
pragnąca iśc za nim
Dołączyła: 13 Maj 2006 Skąd: Polska ;) Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2006, 18:31
|
|
|
wiecie co jest najgorsze?? życie bez miłości, lub bycie niewolniekiem, brak wolnego słowa, no i brak prawa do wyrażania uczuć
TO JEST STRASZNE!! |
_________________ Wkrada się ogień w serca, a wzniecony
już nie może być płomień utajony,
niewoli dusze, choć raz zniewolona,
panuje miłość - miłością zwabiona. |
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2006, 12:29
|
|
|
Bianco:
Nezumi napisał/a: | ja wojen nie popieram, pacyfistą jestem. tylko uważam, że w czasie pokoju może być równie ciężko |
Nezumi napisał/a: | 1. uważam, że jestem ze 30 razy dojrzalszy od większości mojej szkoły, która to podnieca się seksem, wódeczką i chamstwem |
To chyba Ci się tak wydaje tylko. To, że negujesz pospolite formy spędzania czasu i pospolite zainteresowania nie czyni Cię dojrzalszym. Poza tym nie znasz swojej całej szkoły (bo do wsi do szkoły chyba nie chodzisz?) i nie wiesz jacy są Ci wszysy ludzie. Nie wiesz czym się interesują, jakie mają problemy, czego tak naprawdę w życiu pragną. Osądasz ich wszystkich grupowo, a nie indywidualnie. Myślę, że tak naprawdę tych co podniecają się wódeczką, seksem i chamstwem jest w całej szkole tylko kilku/kilkunastu - pisałem już jak działa zło - istnieje jeszcze coś takiego jak owczy pęd. Stawiasz krzyżyk na 500 ludziach (czy ile ich tam masz w szkole).
Jesteś ode mnie młodszy. Nie chcę się tu jakoś mądrzyć albo co, ale podziele się moimi doświadczeniami z tamtych lat.
Ja w mojej pedałówie też byłem odrzucony, wyśmiewany, nie lubiany itp (nie przez wszystkich oczywiście) - głównie z powodu wiary i z powodu tego, że nie piłem alkoholu. Tak samo było w liceum - tyle, że tam poznałem grupę fantastycznych ludzi, a spośród nich 4 - złamasów i sierpów - do dziś najbliższych mi osób. Cały czas jednak trafiali się jacyś ciecie (na przykład na wycieczkach najbardziej to było widoczne), którym się coś nie podobało.
Potem jak zacząłem na to wszystko patrzeć to miałem dwa wnioski:
- warto było trwać przy swoich poglądach, swoich wartościach itd
- wyalienowanie od rówieśników prowadzi do cholernie wielkiego egoizmu, zamknięcia się w sobie, zarozumiałości i pychy - i teraz z tym walczę.
Oczywiście Ty nie jesteś mną, ale postawa: "Ja jestem OK, a oni wszyscy są do bani" nie prowadzi chyba do niczego dobrego. :) |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-05-2006, 13:02
|
|
|
Nezumi napisał/a: | 1. uważam, że jestem ze 30 razy dojrzalszy od większości mojej szkoły, która to podnieca się seksem, wódeczką i chamstwem
2. jestem osobą tolerancyjną dla mniejszości i narodowości, a w moim otoczeniu jest to rzadko spotykane
3. mam inne podejście i zainteresowania |
Wow, jesteś tak wyjątkowy, jak mniej więcej 80% mojej klasy, łącznie ze mną :x |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2006, 09:23
|
|
|
Keii, fajną masz klasę. bo widzisz, u mnie prawie wszyscy tylko i wyłącznie gadają o seksie, w jak najbardziej wulgarny sposób, podniecają się alkoholem (obowiązkowo wysokoprocentowym w dużych ilościach) i jeszcze trochę z nich lubi komuś wkopać.
Cytat: | Oczywiście Ty nie jesteś mną, ale postawa: "Ja jestem OK, a oni wszyscy są do bani" nie prowadzi chyba do niczego dobrego. :) |
nie uważam, że wszyscy są do bani. tylko uważam, że do bani są chuligani, a inni są trochę niedojrzali. gdybym zacytował niektóre ich teksty, to byście się ze mną zgodzili. zresztą, mogę zacytować:
"Widziałem pornola, w którym panienka robiła loda osiemnastu ludziom i wszystko przełknęła"
"Wczoraj wychlałem dwa litry i rzygałem"
"Patrz, jak ładna osoba płci żeńskiej idzie. Coś bym zrobił, ale nie wiem co. "
"Mam na kompie pornola z koniem w roli głównej"
"Ale się ostatnio narąbałem"
Większość z tych tekstów nie pochodzi od chuliganów, tylko od zwykłych ludzi.
Kagami_chan napisał/a: | wiecie co jest najgorsze?? życie bez miłości, lub bycie niewolniekiem, brak wolnego słowa, no i brak prawa do wyrażania uczuć
TO JEST STRASZNE!! |
zgadzam się z tobą
Prosze nie używac na forum wulgaryzmów, jakichkolwiek i w jakimkolwiek celu! Zrozumiano? |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|