Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bleach |
Wersja do druku |
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2005, 11:49
|
|
|
eee muzyka zla ? :P High and Might Color fajny jest ;] najlepszy op ze wszystkich .. a co do muzyki w "srodku" tez najgorsza nie jest (co prawda w odcinku 54 jak sklepal 3 Vice .. to troszke nie teges byla :P)
co do antypir .. juz zmieniam .. |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
yukito-chan
Gość
|
Wysłany: 04-11-2005, 15:48
|
|
|
a ja przystaje przy mandze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
obejrzałam kilka odcinków i załamka... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-11-2005, 23:16
|
|
|
Sm00k napisał/a: | czy mi sie wydaje, czy klan Kuchiki ma cos nie tak z mieczami? |
Nie, wcale, ani trochę. Całkiem normalne jest mieć miecz spokrewniny z drzewkiem sakury, jako i ze wstążką również...
Co do trupów, to miejmy nadzieję, że pana autora nie najdzie natchnienie w stylu 'to ja AŻ tylu bohaterów wymyśliłem? Trzeba ich wystrzelać!'
Większości postaci byłoby ewidentnie żal. Może poza Tousenem... [tak, nie lubię typa]
Sericzko, "monster of the week" mija, później mamy zawirowania fabularne aż miło [ale na szczęście całkiem sensowne zawirowania].
OST popełnił Shiro Sagisu [skojarzenia z Evangelionem mile widziane], więc musi prezentować sobą pewien typ odchylenia od normy. Osobiście całkiem mi odpowiada, tak jak openingi i endingi: co do poniektórych można się przyzwyczaić, a reszta się zwyczajnie podoba. |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-11-2005, 10:45
|
|
|
A ja strzeliłam ostatnio analizę jakiego typu serią okazać się może Bleach i w związku z poszczegulnymi teoriami różne osobniki mogą być zadzgane.
Cytat: | Aizen zdechnie na 80% bo... Bo jak nie to co mu wyrządzić?
Gin... Cóż. Też jest kandydatem do odstrzału ale mam świętą nadzieję że nic mu nie będzie. Lubię debila i jest zajęty więc zabicie go to podwujna zbrodnia. Ale jak nie zabić to co?
Tousen zginie i to pewnie jakoś romantycznie... I kij mu w oko!
Okropne jest to że może zdechć Zaraki bo się zapomni w zabawie. Tego debila wogule nikt nie powiniem polubić bo istnieje ciągłe zagrożenie jego zgonem... Ale łatwo powiedzieć.
Doktorek misi zdechnąć, bo chociaż go lubię to Kisuke lubię bardziej.
A w jednej z werscji zdycha sam Urachara bo... Cóż. ZA dużo książek z motywem bezsęsownego poświęcenia społecznego przeczytałam. |
|
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Doreen
Little Lotte
Dołączyła: 02 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 11:56
|
|
|
No ładnie, jak znam życie to po tygodniu nie wytrzymam i pogrzebię w mangowych spoilerach żeby się dowiedzieć, komu się zeszło -_-' Moja silna wola w takich przypadkach gdzieś się zazwyczaj ulatnia.
Tak przy okazji, czy ktoś mógłby mnie oświecić: w odcinku 55 bodajże, ta przerośnięta płaszczka to był Unohany bankai, shikai czy w ogóle jakaś "wariacja na temat"? (Swoją drogą ta metoda leczenia obrzydliwa była... ) |
_________________ "The tiny spark you give,
Also set my heart aflame...
That all the songs you hear me sing,
Are echoes of your name."
Ikonka stąd
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:00
|
|
|
heh
hiden text :P napisał/a: |
Aizen - niech se zdycha.. 2 licowa szuja
Gin - jes opuzniony :P to glupie usmiechanie sie i ta dziwna minka nadaje mu tylko charakteru maniaka :P co do zabijania to pewnie padnie bo na moje silny to on ni jest .. wkoncu sklepal go prawie Hitsugaya ktorego lubie ;] bez najmniejszych problemow
Tousen - a tam romantycznie pewnie sie okaze ze ktos obiecal mu wskrzeszenie jego "przyjaciolki" czy oszukal go w jakis sposob zrobia z niego ofiare losu
Zaraki - jest malo inteligentny .. ale ma cos w sobie z karalucha - przezyje wszystko, poza tym lubie ta postac .. i do tego jest kapitanem bardzo smiesznego skladu :P
Doktorek .. jest feee musi odejsc :P
Urachara - podoba mi sie ta postac pewnie dlatego ze praktycznie za duzo o niej nie wiadomo .. ale przeciez on kreci chyba z Yourichi (tzn kotem :P) nie moze pasc ;p
Propozycje na odstrzal to:
ten lysy nr3 z 13-nastego skaldu Madarame Ikkaku,
Vice2-giego Oomaeda Marechiyo,
no i vice 1-wszego jakis nie mrawy i wyglada jak bohater kreskowki zoorroo :P
reszta niech zostanie bo da sie ich ogladac :P
|
tak w 55
minozuki czy jakos to sie zwie .. i sposob leczenia byl taki ze polykalo i w zoladku .. fuu :P a potem to cos musialo ich wypluc ;p jeszcze wieksze fuu :P |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:07
|
|
|
Doreen napisał/a: | Tak przy okazji, czy ktoś mógłby mnie oświecić: w odcinku 55 bodajże, ta przerośnięta płaszczka to był Unohany bankai, shikai czy w ogóle jakaś "wariacja na temat"? |
Może być i jedno i drugie. To jest chyba jedyny jak dotychczas raz (zarówno w mandze i anime) kiedy widzimy ten miecz wyciągnięty, a na dodatek specjalnie chyba nie pokazali nam aktywacji. Ja bym jednak (mimo rozmiaru) stawiał na shikai.
Doreen napisał/a: | (Swoją drogą ta metoda leczenia obrzydliwa była... ) |
I z tego min. powodu Bleach tak lubię - trzeba mieć naprawdę niezwykłe poczucie humoru, by wymyślić coś tak pokręconego, zamiast pójść na łatwiznę w stylu Tenseigi. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:21
|
|
|
wg mnie masz racje i bylo to Shikai,
ale z tego co sprawdzalem na 2-3 portalach ta kwestia pozostaje otwarta - tez nie wiedza :P |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:50
|
|
|
Nikt nie wie. Ja nawet nie wiem po której stronie konkretnie jest Unochana. ONA JEST PODEJRZANA!!! Co by nie mówić.
To coś to był transpotr medyczny, oni się w tym nie leczyli. To była taka karetka pogotownia .
Besmirch będziesz na zjeździe? Bo bym cię chętnie kopnęla osobiście! ^^V
Cytat: | Ja bym się w przypuszczenia nie zapuszczała co do inteligencji zarakiego... Oj nie. On ma w sobie coś co mi mówi że jak zechce to potrafi. A opinię o tym że zdechnie opieram raczej na fakcie że może po prostu uznać to za zabawne. Fakt że ktoś jest out of mindet nie znaczy że od razu nie jest inteligentny. To poza tym nie są wyliczenia lubię/nie lubię bo lubię doktorka a Shiro-chana nie a jakoś go nie ubiłam bo to po prostu niewiarygodne. |
|
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 16:37
|
|
|
ekhm .. na zlocie (jesli chodzi o sylwester) nii :P (haha nie dam sie kopnac i unikne konfrontacji ":P)
a tak serio to 1 nie wiem czy dozyje sylwestra (bo istnieje prawdopodobienstwo ze skoncze ze swoim zyciem :P) no 2 mam juz plany jakies tam :S
Hiden TXT napisał/a: |
No wlasnie mowie ze ma cos w sobie <z karalucha :P> ale podobaly mi sie jego monologi jak walczyl z Tousenem, w szczegolnosci rozmyslania co zrobili by ludzie z jego skladu :P (poprostu mega w sz czegolnosci komentarz do Ayasegawa Yumichika, jak zobaczylem "DIE!" :P to odrazu banan na twarzy) ale jakby nie patrzec to musi instynkt miec bo jako 1 z capitanow (czynnych) pomogl Ichigo,
eee to nie sa wyliczenia kogo sie lubi a kogo nie .. bo wkoncu ja nie lubie doktorka a nie kilnolem go :P na moje "pozbyc sie" kilkow charakterow ktore wiekszego znaczenia w fabule nie maja .. no bo co zrobil 1-wszyvice przez wszystkie chaptery ? :P poza dostaniem kopniakow (tak tak nie ja dostalem kopniaki :P) od Ichigo w 50+ odcinku .. czy ktoryms tam 120+ chapterze :P
Zaraki jest fajny :P pewnei dzieki swojej Vice ktora jakby nie patrzec jest przesmieszna postacia :P a razem z zaraki tworza dosc fajny duet :P
Unochana - ale przeciez to ona razem ze swoim vice odkrywa i informuje reszte ludzikow o spisku (jesli o mange chodzi)
|
Unochana - to medyczka .. musiala pomoc rannym jacy kolwiek oni nie byli wrog czy przyjaciel (pewnie cos ala przysiega Hipocratesa lub jakos tak), niii ona poprostu ma pewne idaealy :P |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-11-2005, 16:52
|
|
|
Unohana przez 'samo h' , Urahara zresztą też.
A Ikakku jest nie w 13, a w 11 dywizji
[to tak na marginesie]
Minazuki jako środek transportu - zrozumiem. Minazuki jako karetka pogotowia - to ja może lepiej będę na siebie bardzo uważnie uważać. To było co najmniej obrzydliwe.
Od Oomaedy to ty się besmirch odczep. Nie przeszkadza toto w niczym, nawet się za często nie plącze po ekranie. Tak samo jak porucznik jedynki: głupie to glupie, ale nie przeszkadza za bardzo.
Doreen, nie przejmuj się, to nie był nikt ważny. Nawet za długo nie plątał się po mandze |
_________________
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 17:16
|
|
|
masz racje 11 a nie 13-nastka (za bardzo 13 lubie :P)
Oomaeda - jak on wogole wyglada ? :P nie przemawia do mnie ta postac .. wiec .. jesli juz kogos odstrzelic to wlasnie jego ..kogos trzeba ;p no i jeszzce jego dialogi .. a raczej mina kiedy zobaczyl Renjego .. stoi jak slup soli .. dopoki Soi Fon nie kazala mu zrobic co trzeba ;p |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-11-2005, 18:01
|
|
|
GoNik ma tendencję do walenia imionami bochaterów. Nie martw się Irch. Ja też nie wiem który.
Cytat: | Unohana jest podejrzana. Nie odkryła że ciało Aizena było podmienione a, zauważmy, jest lokalnym cudotwórcą w tej dziedzinie. I jeszcze kilka takich drobizgów ale nade wszystko gdyby to była moja manga to Unohana była pyłaby czymś jak nie złym to innym bo... Bo temu! Bo ja tak lubię. |
Irchuś... Ja cię dorwę na jakim innym zjeździe, gdzieś cię znajdę i wiedz że cię w ten czas kopnę. Mówi IT.
Bój się IT.
[edit=Avellana] Jeszcze jeden niezamaskowany spoiler a naprawdę okaże się, że złapałaś admina za gorszy koniec... Zamknę temat i zacznę kasować wszystkie uwagi o Bleach, o! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Taur
... To nie ta bajka...?
Dołączyła: 30 Cze 2005 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 18:23
|
|
|
Nie wiem o co może chodzić Unohanie ale podejrzewam, że jej celem jest minimalizowanie liczby ofiar, nie sądzę by sama zgadzała się z decyzją o egzekucji Ruhii ale czy mogła coś z ty zrobić?
Jestem bardzo ciekawa jak rozwiążą tą kwestie, znaczy się jak przedstawione zostaną powody uwięzienia Ruhii, niby mamy już pewne poszlaki, ale nadal nic pewnego. Mam nadzieję, że wyobrażnia nadal będzie dopisywać twórcom i zobaczymy coś niebanalnego.
Cytat: | A tak swoją drogą, aktualnie Aizen nadal uważany jest za trupa (przynajmniej do 56 epizodu)? Pytam bo z wypowiedzi IT wynika, że jego ciało zostało podmienione a nie przypominam sobie żądnych świadczących o tym faktów. Może coś przegapiłam? |
|
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 18:24
|
|
|
IT. spoileruje jak jasna cholera i naprawdę dobrze jej radzę, żeby przestała. To wcale nie jest zabawne, mieć wszystko wyjaśnione na x odcinków do przodu! Zdaje się, że obie panie zamordowałyście właśnie wielki finał. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|