Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bleach |
Wersja do druku |
akagane
Gość
|
Wysłany: 26-05-2008, 20:06
|
|
|
Hmm tego się właśnie obawiałem
- Spoiler: pokaż / ukryj
- nie zabili wszystkich ;)
... zupełnie jakby zostawili sobie furtkę do kolejnego fillera . No ale na razie czym innym zapychają . |
|
|
|
|
|
Zaraki
Dołączył: 26 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2008, 13:00
|
|
|
Moze ale czemu np w SS nikt nie wspomina o Ishinie? co jak co ale np Aizen,Zaraki,Byakuya powinni coś wiedzieć na ten temat a nie mają raczej powodu zeby to ukrywać no i pozostaje wątek jidambo(on coś wie ale nic nie mowi) jesli był ten temat ruszony to sorki. |
|
|
|
|
|
viesiu
Ten tam taki jeden.
Dołączył: 22 Mar 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2008, 16:12
|
|
|
O ile dobrze pamiętam, w epizodzie z ratowaniem Rukii, gdy przy pierwszym spotkaniu z Ginem Ichigo podał swoje imie, Gin zrobił zdziwioną minę i powiedział, że w takim razie musi go zabić. Tak jakby jego nazwisko faktycznie coś mu mówiło...
Przy okazji mam pytanie - otóż w mandze w "Turn Back the Pendulum" okazuje się, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tessai jest kapitanem Kido Corps. I teraz mam problem, bo za nic nie potrafię sobie przypomnieć czym jest to Kido Corps :/ Mógłby ktoś przypomnieć?
|
_________________ "Go beyond impossible and kick the reason to the curb! That's the way of Gurren-dan!"
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-06-2008, 20:15
|
|
|
Myorek napisał/a: | Odcinek bardzo dobry, wielkimi krokami anime dogania mangę, ciekawe kiedy będzie kolejna seria wypełniaczy żeby historia w mandze mogla sie rozwinąć :D |
No i wykrakałeś. Po kilkutygodniowym maratonie dotarłem do odcinka 16x. A tu zonk-nowa seria zapychaczy. Za bardzo dogoniono mangę i trzeba było coś wcisnąć. Problem w tym, że:
1) Historia została ucięta w najlepszym momencie
2) Poprzednia seria-zapychacz (Bounto) była do niczego, wiec po nowej nie oczekuje niczego lepszego.
Na razie jedynym plusem jest nowy kapitan-choć szkoda, że nie jest nim Senna z "Memories of Nobody"
No. A skoro pierwsza cześć sagi o Arrancanach została zakończona to pora na podsumowania.
Poczatek serii dobry, ale nie rewelacyjny. Ma w tym udział słabsza grafika i kulejąca animacja. Za to sam pomysł Arrancanow i konfliktu miedzy samym Ichigo a jego wewnętrznym hollowem były świetne-ale to akurat zasługa autora mangi.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Sytuacja zmienia sie w momencie głównego zwrotu akcji-porwania Orihime. Etap który następuje po tym jest, co najmniej, o poziom lepszy. Świat hollowow-w przeciwieństwie do Soul Society jest naprawdę dobrze zrobiony i przemyślany. Wyjaśnione zostaje także w jaki sposób ewoluują hollowy.
Kolejny plus należy sie za postacie: począwszy od drużyny Nel (najbardziej zwariowana banda dziwolągów w całym Bleach'u), poprzez coraz bardziej potężne i groteskowe hollowy, na Arrancanach (obydwie Espady) skończywszy.
No i walki. Zdecydowanie w stylu serii-"umarłem, ale żyje". Uwaga-chyba po raz pierwszy w powietrzu latają ucięte kończyny (zdarza sie to dwukrotnie). A walka Ichigo z Grimjow'em jest chyba najbardziej widowiskową i najlepiej animowaną walką w całym Bleach'u. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-06-2008, 21:30
|
|
|
Ujmę to tak.
Chapter -100 jest absolutnym, stuprocentowym winem.
I to nie tylko dla fangrilsów stosowanych wszelkiej maści. |
|
|
|
|
|
Xender
Dołączył: 06 Sie 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 06-08-2008, 02:19
|
|
|
Straszmnie mnie zdenerwowalo ze aktualne chapki mangi sa o tak nie istotnych walkach :p |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-09-2008, 13:26
|
|
|
Hmm.
Pouprawiam nekromancję... jak oceniacie drugi film?
I co powiecie na "plakat" na stronie trzeciego? (http://www.tv-tokyo.co.jp/bleach/ jak ktoś nie wie...) "さよなら、ルキア" (Sayonara, Rukia)? Oh puh-hh-lease~! |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2008, 19:42
|
|
|
No nie powiem, film całkiem przyjemny i wciągający, oczywiście z góry wiadomo jak się skończy, ale za to można było popatrzeć na całkiem ładną kreske, wiele akcji, no i ZARAKI, ten kto wymyślił tę postać powinien dostać oskara. Jego scenki na końcu są przepiękne. To, że lubie Toushiro, to pewnie kolejny powód dlaczego film mi się podobał. Ogólnie polecam, bo filmik całkiem fajny. Może nie tak dobry jak pierwszy, ale i tak rewelacyjny. |
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-09-2008, 20:49
|
|
|
Pierwszy mi się nie podobał, ze względu na nudny początek, czy w drugim jest tak samo? Wolałabym więcej akcji i walk. Acha i ktoś się orientuje czy w anime skończyły się już fillery, a jeśli tak, to od którego odcinka? |
_________________
|
|
|
|
|
Shinpū
I'll never pray to God
Dołączył: 26 Mar 2008 Skąd: z Polski Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2008, 22:51
|
|
|
Fillery wciąż trwają :( ep. 187 |
_________________ Nulla lassitudo impedire officium et fidem debet
Żadne zmęczenie nie powinno przeszkadzać obowiązkowi i wierności. |
|
|
|
|
Colourfull
Dołączyła: 13 Sie 2008 Skąd: Gdzieś na samym końcu tęczy ... Status: offline
|
Wysłany: 14-10-2008, 19:00
|
|
|
No i wreszcie koniec fillerów odc.190 ... I powracamy do Hueco Mundo :) |
_________________ Możliwe, że kiedyś dostąpisz zaszczytu
zginięcia z moich własnych rąk... |
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-10-2008, 19:14
|
|
|
Nowy op mocno średni, ending mi się spodobał. niezłe wejście Noitory. |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 17-10-2008, 13:46
|
|
|
Zapowiada się ciekawy 191, oby tylko nie puścili znowu połowy odcinka jako przypomnienie @.@ |
_________________
|
|
|
|
|
catmeat
Meat from the Cat
Dołączył: 12 Gru 2008 Skąd: warszawa Status: offline
|
Wysłany: 12-12-2008, 19:17
|
|
|
Poczatkowo bylo bardzo fajne, jednak z czasem zaczelo sie robic coraz gorsze. Boli pozniej brak jakiegokolwiek "odpoczynku" od nieustajacych walk. Non stop sie bija, kogos ratuja. Co ciekawe, nie ma szans zeby z "dobrych" bohaterow ktos umarl. W sumie w tym anime to ktos umarl tak naprawde? ;/ Ichigo, gdy poznaje nowego przeciwnika okazuje sie, ze jest slaby. Ale ktos zabiera go na trening i pozniej robi sie super mocny... Troche bez sensu. Za duzo schematow, walki, za malo jako takiej fabuly. Brakuje odcinkow, w ktorych pokazane byloby ich normalne zycie na Ziemii, jak to mialo miejsce np. w Dragonballu, gdzie miedzy walkami ze "zlymi", bylo kilka-kilkanascie odcinkow "z zycia wzietych". |
_________________ GOG <3 |
|
|
|
|
Cesarz vvedry
Gość
|
Wysłany: 13-12-2008, 11:51 heh
|
|
|
Znaczy, dla mnie te walki to tragedia. Już dobry wygrywa, gdy nagle zły wygrywa, znowu dobry wygrwywa, kolejna transofrmacja i zły wygrywa, ale i tak super hiper cios i dobry wygrywa. Brakuje mi zgonów w tym anime, powoli bleach dogania naruto. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|