Naruto - temat ogólny o serii i filmach (pl/eng/jp) |
Wersja do druku |
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 02-03-2007, 17:05
|
|
|
Ano, "zapomniało się" im wczoraj o tym odcinku. W wersji japońskiej dosłownie 1/3 tego odcinka to prawie nic nie wnoszące retrospekcje (dla fangirlsów ciut wątku yaoi :D). Druga czesc to baaardzo obszerna rozmowa (podczas walki oczywiscie). Troche krwi, troche dylematów. Nic nowego :D
Mówcie co chcecie, jak dla mnie Kakashi ma lepszy głos w wersji polskiej niz angielskiej :D |
_________________
|
|
|
|
|
LookOUT
The Hitgirl
Dołączyła: 30 Mar 2006 Skąd: znad rzeki Pisy Status: offline
|
Wysłany: 03-03-2007, 14:01
|
|
|
Cytat: | Mówcie co chcecie, jak dla mnie Kakashi ma lepszy głos w wersji polskiej niz angielskiej :D |
Zgadzam sie^^
Ale wczoraj byl odcinek...To bylo napiecie...I jeszcze to zakonczenie,akurat w takim momencie(obgryzalam paznokcie ze zdenerwowania) |
_________________ Choice for you, is the view to a kill ,
Between the shades, assination standing still...
-Hey, ARE YOU TALKING TO ME?! |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 03-03-2007, 15:25
|
|
|
A propo tego, ze Naruto to typowo dziewczeca bijatyka. Rzeczywiscie, męskie postaci są lepiej przedstawione i ładniejsze, a żeńskie lezą. O dziwo, panom to raczej nie przeszkadza. Mój starszy brat tak sie zaabsorbował w Naruto, ze naszła go chec na obejrzenie oryginalnej wersji. Podoba mu sie. |
_________________
|
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2007, 11:54
|
|
|
W DB umiesnieni panowie tez bili sie po buziach, a postaci zenskich bylo dosc malo. Jakos fanom to nie przeszkadzalo;) |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 04-03-2007, 12:04
|
|
|
No właśnie umięśnieni, nie bizonowaci, choć i tak sporo pań zakochiwało się w ogoniastych gnomach z kosmosu... A pań było więcej nie ilościowo, a objętościowo;p; to raz, a dwa, że zdecydowanie były ładniejsze od płci ohydnej (oczywiście abstrahując od nie najpiękniejszej kreski całego serialu). |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2007, 21:12
|
|
|
A Vegeta to nie byl bizonem? XD
Co do pan, to rzeczywiscie w porownaniu do reszty postaci byly calkiem OK. I te ~50 fryzur Bulmy... ;)
Ah, wspomnienia:) |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-03-2007, 22:38
|
|
|
kropla napisał/a: | A Vegeta to nie byl bizonem? XD |
A był chociarz przystojny? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2007, 22:40
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: |
A był chociarz przystojny? |
Jak zapuścił wąsa, owszem.^^ |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 04-03-2007, 22:44
|
|
|
Ale to już biseinen, nie bishounen. A wcześniej to co najwyżej bignom... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2007, 22:51
|
|
|
Bimałpica. Ale przynajmniej facet. Jeśli chodzi o ekipę z Naruto, to w lwiej części dwunastolatki i jak to kiedyś uroczo napisano "to nie bishounen tylko smarkacz i zachwycać to się nim może najwyżej pedofil" (albo dwunastolatka w sumie)^^. |
|
|
|
|
|
Martita
uparta ślicznotka
Dołączyła: 26 Cze 2006 Skąd: z nicości? Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2007, 15:45
|
|
|
Beryl napisał/a: | Zegarmistrz napisał/a: |
A był chociarz przystojny? |
Jak zapuścił wąsa, owszem.^^ |
po pierwsze, offtopiczymy^^
po drugie, Vegeta wygląda owiele bardziej sexi bez wąsów Xd
po trzecie nie rozmawiamy o gustach^^
po czwarte
LOL
bimałpica. Myślałam, że jeszcze chwila i wylecą mi wszystkie żeby z dziąseł.
macie pomysły^^v |
_________________ be a fan...
...love
...and kiss...
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 07-03-2007, 19:57
|
|
|
A wracając do tematu... To w dzisiejszym odcinku mamy pierwsza ofiare i duzo krwi, wow :D I podteksty yaoijcowe! Yay, chociaz wycieli spory kawał. Walki Kakasza z Zabuza, no dobra, rozumiem jeszcze. Ale lezącego Sasuke, jak Sakura rozwodzi sie nad tym, ze tylko z teorii jest dobra, nie popłakała sie nawet nad nim, nie wiem niby czemu taka bezkrwawa za to wzhruszającą scene wycinac? W kazdym razie juz nieduzo odcinków do konca tych wykupionych póki co przez Jetix. |
_________________
|
|
|
|
|
Yamonori
Gość
|
Wysłany: 19-03-2007, 19:35
|
|
|
to teraz mozna zaczac komentowanie od poczatku, jetix nie doszedl nawet do 26 epa, chyba ze cos im dzis sie tylko pomylilo... |
|
|
|
|
|
Grygus
Dołączył: 17 Lut 2007 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2007, 16:10
|
|
|
Nom cóż zrobić i to w takim momencie :P 26 ep nie jest wart oglądnięcia znowu streszczenie tego co się już działo wcześniej. Ja teraz zaczołem oglądać na youtube naruto jestem już przy 31 odcinku. |
|
|
|
|
|
voyager
I'm a men of the NERV
Dołączył: 29 Gru 2006 Skąd: Rogoźnik Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2007, 20:47
|
|
|
ja juz jestem na 164:P troszke mnie wciągło:D |
_________________ All around me are familiar faces
Worn out places
Bright and early for their daily races
Going nowhere
Their tears are filling up their glasses
No expression
Hide my head I want to drown my sorrow
No tomorrow
|
|
|
|
|
|