Vampire Princess Miyu |
Wersja do druku |
Lina_Inverse__
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Dolina Ludzi Lodu Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2003, 14:12
|
|
|
Hehe no jasne ze nie bylo zadnego OAV^^ Dzieki Justine za wytlumaczenie!!! Jestem cholernie rozczarowana Chisato...Nie moge tego przezyc no! |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2003, 19:03
|
|
|
Ufff... Powtórka ^^ Kochany Hyperek :P Jeszcze tylko niech Lodosska powtórzą specjalnie dla mnie :P |
|
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2003, 20:19
|
|
|
Lina_Inverse__ napisał/a: | Dzieki Justine za wytlumaczenie!!! Jestem cholernie rozczarowana Chisato...Nie moge tego przezyc no! |
Ech, mam nadzieje, ze moje pokrecone wytlumacznie chociaz troche rozjasnilo ostatni odcinek, a co do Chisato to od poczatku mnie denerwowala :P
Ja bym chciala jeszcze raz powtorek CB, bo nie wszystko sobie nagralam. |
|
|
|
|
|
Lina_Inverse__
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Dolina Ludzi Lodu Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2003, 22:25
|
|
|
Ja uwielbialam Chisato...poprstu wydawala mi sie swietna...ale teraz jak ogladam powtorke to poprostu nienawidze jej...ale ona przeciez nie byla swidoma tego ze jest shinma cio??? Czy od poczatku wiedziala??? |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. |
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 25-06-2003, 11:01
|
|
|
Nie, nie wiedziala dopiero, jak to jajko sie w niej wyklulo i za sprawa ptasiego klanu przebudzila sie w niej shinma.
Pewnie dlatego Miyu miala z poczatku takie opory, zeby odeslac do ciemnosci. |
|
|
|
|
|
Ewa_1982
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 25-06-2003, 13:26
|
|
|
Może Miyu polubiła Chisato.
Ja tak zrozumiałam, że w Chisato pojawiło się, albo przebudziło się to jajo. A te talizmany były tylko po to, żeby Miyu nie wyczuła, że Chisato jest shinma. Co mnie najbardziej zdziwiło, to głowa Chisato trzymana przez Miyu, przez chwilę nie wiedziałam co się stało. A może nie można było odesłać Chisato do ciemności, bo to na nią nie działa. |
_________________ Jeste¶my tylko aktorami w grze jak± jest życie.
Hm... jak co¶ wymy¶lę to dopiszę |
|
|
|
|
Lina_Inverse__
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Dolina Ludzi Lodu Status: offline
|
Wysłany: 25-06-2003, 22:22
|
|
|
wiem ze juz nudna sie robie...ale naprawde nie moge przezyc tej Chisato...myslalam ze ona nie da sie shinma ze ta przyjazn jest tak wielka ze przetrwa...a Chisato bez niczego sie poddala...moglaby powalczyc ^^ |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 27-06-2003, 11:43
|
|
|
Własnie się tak zastanwialam, kto ja w końcu odesłał? Miyu czy może Lava?
A na pogrzebie Hisae, Chisato udawała histerię, czy znowu "zapomniała" na chwile kim jest, a przypomniała sobie to dopiero w domu? Udawała, że się przeraziła jak "znalazła" jej ciało, czy rzeczywiscie wydawało jej się, że dopiero jż zauwazyła? Tak, wiem, upierdliwa jestem :P |
|
|
|
|
|
Lina_Inverse__
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Dolina Ludzi Lodu Status: offline
|
Wysłany: 28-06-2003, 13:42
|
|
|
Podczas pogrzebu Chisato nie udawala...nie wiedziala kim jest^^ I tak w czasie gdy zabila Hisae byla opetana a gdy juz zobaczyla ja niezywa nie byla shinma i nic nie rozumiala dlaczego ja zabila itp...^^ |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 28-06-2003, 16:13
|
|
|
A wiecie co? Zadziwię tym pewnie wszystkich, ale ja lubię Reihę ^^ Takie fajne stworzenie, które sobie nie moze miejsca w swiecie znalezc i się ciąga za Miyu |
|
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2003, 16:58
|
|
|
Reiha nie jest taka zla tylko z powodu swego wieku nadal dziecinna. Gdyby byla starsza to by zapewna nie obarczala Miyu wina za smierc jej ojca i nie chciala obsesyjnie jej zniszczyc.
Dla mnie najsympatyczniejszy byl shiina. |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2003, 17:12
|
|
|
A tak w ogóle, to Reiha ma śliczniutkie oczy, takie jakby puste ^^
Ale i tak Laava rządzi jak dla mnie, a Shiina mnie ciągle tym okiem straszy, zawsze je odsłania w niespodziewanym momencie :P |
|
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2003, 20:17
|
|
|
Tak, Reiha ma w sobie cos z takiej porcelanowej lalki.
Shiina jest niby taka slodziutka, ale jak pokaze swoje oko hehe Ech, Larva to idealny bishie ^___^ i swietnie mu dobrali glos. |
|
|
|
|
|
Ewa_1982
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2003, 20:18
|
|
|
A mi się wydaje, że Reiha chce się pozbyć Miyu, bo jest zazdrosna, przecież sama o tym mówi. Ze jej ojciec przed śmiercią wołał Miyu, a nie ją. |
_________________ Jeste¶my tylko aktorami w grze jak± jest życie.
Hm... jak co¶ wymy¶lę to dopiszę |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2003, 10:31
|
|
|
A mnie dziwi fakt - dlaczego Miyu jej po prostu nie odesle? |
|
|
|
|
|
|