[Grisznak]

Co do takich przeróbek - Yattaman wyszedł całkiem zgrabnie, przy nowomodnej kresce zachowując cały klimat dawnej serii. Saint Seiya Hades także. Więc kto wie, może i moe Lina (ech, a moe Naga?) nie będzie taka zła, na jaką wygląda.

Co do takich przeróbek - Yattaman wyszedł całkiem zgrabnie, przy nowomodnej kresce zachowując cały klimat dawnej serii. Saint Seiya Hades także. Więc kto wie, może i moe Lina (ech, a moe Naga?) nie będzie taka zła, na jaką wygląda.

[BOReK]

[Ysengrinn]

[Frantic]

[Spyke]

Hmm czyżby to była oficjalna kreska? http://homepage3.nifty.com/QPHOUSE/amag0804.html

[Yumegari]

Eee tam, panikujecie. Popatrzcie sobie na stare ilustracje, czy na nich Lina się nie rumieniła? Ona po prostu nie może być moe, to nie ten typ. Z definicji nie może być, przeciez to Lina Inverse! I kreska nie jest taka "śliczniutka" jak w Premium, może rzeczywiście zbacza lekko w stronę "nowomodności", ale z drugiej strony coś tam z oryginału w niej zostało. Nie chcę zapeszać, ale może nie będzie aż takiej tragedii. Może.

...mam za to obawy innej natury: czy nawet jeżeli postarają się zachować klimat pierwowzoru, czy to się sprawdzi w dzisiejszych czasach? I czy MNIE nadal będzie to śmieszyć? Nie zapominajmy, że Slayersi mają parę ładnych lat, czasy się zmieniają, gusta też... Chyba bedę musiała sobie odświeżyć poprzednie trzy serie, żeby się przekonać.

[Teukros]

[Ysengrinn]

To prawda, ja obejrzałem całkiem niedawno pierwszy sezon i również się dobrze bawiłem (gorzej poszło z ponownym oglądaniem Gokudo - dowcipy oparte na "robieniu na złość Mistrzowi Gry" i łamaniu schematów jednak się nudzą). Pozostaje nadzieja, że tak samo spodoba się młodszej widowni, myślę jednak, że ma szansę chwycić. Code Geass też wraca do (jedynie słusznych, o) wzorów robienia anime z lat 90., a cieszy się sporą popularnością.

[Grisznak]

IRCowe jenoty wiedzą, ale forumowe niekoniecznie, że pojawił się już opening do Slayers Revolution - obejrzeć i posłuchać można tutaj: http://pl.youtube.com/watch?v=OQ_nIPpX-i8&feature=related
Z nowości - Gourry ma biust rozmiarów Nagi, Xellos teleportuje się stopniowo, zaś Zelgadis galopuje na koniu niczym Zorro.

IRCowe jenoty wiedzą, ale forumowe niekoniecznie, że pojawił się już opening do Slayers Revolution - obejrzeć i posłuchać można tutaj: http://pl.youtube.com/watch?v=OQ_nIPpX-i8&feature=related
Z nowości - Gourry ma biust rozmiarów Nagi, Xellos teleportuje się stopniowo, zaś Zelgadis galopuje na koniu niczym Zorro.

[Teukros]

Chwilę, ale w tym openingu Gourry naprawdę ma biust! Mam nadzieję, że nie zrobili z niego dziewczyny?

[Keii]

Ciekawe, czy dalej ludzie będą narzekać, że "nie ma Liny"...

[BloodRevan]

[Yumegari]

Ale to chyba nie jest opening... To raczej połączenie piosenki z własciwego openingu z animacją do do "Meet Again" (piosenka Hayashibary), która została podobno wydana kiedyś zupełnie niezależnie do Revolution. Ja uważam, że to szczeście, bo mi się kompletnie nie podoba. Co to za efekty specjalne? Dlaczego Gourry ma Miecz Światła? I dlaczego wszystko jest tak zupełnie nie-slayersowao słodziutkie i podchodzące pod kicz? Nieee...

Jeżeli chodzi o chara design, to w sieci pojawiły się już rózne obrazki.
Skany z Dragon Magazine: http://homepage3.nifty.com/QPHOUSE/slrev/dragonmagazine3.html - wyglądają strasznie ładnie, ale raczej mało prawdopodobne, zeby akurat taki styl znalazł się w anime.
Chara design Amelii i Liny: http://homepage3.nifty.com/QPHOUSE/megamimag.jpg
Obrazek oficjalny: http://i2.photobucket.com/albums/y7/onelani/REVO.jpg - jak na razie bardzo poobny do tego, co byłó w poprzednich seriach, więc jestem dobrej myśli.

[Bezimienny]

[Ysengrinn]