Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad - After Story [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 19-10-2008, 08:42
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Randka Mei i Tomoyi zdecydowanie najlepsza |
Spoiler
Urufu napisał/a: | kreska była podobna do tej z Lucky Star :P Patrz scena, w której Mei wymusza na Tomoyi wspólne zdjęcie. |
Aż jeszcze raz to obejrzałem
I mi się przypomniał motyw z Kirakishou zjadającą Hiraichigo :D
Myślę jednak, że to nie było lenistwo czy zaniedbanie, a raczej dostosowanie kreski i animacji do sytuacji, co w całym Clannadzie jest powszechne. Chociażby wiele rozmów, gdzie postaci podczas mówienia trzęsą się i podskakują, jakby im ktoś szczękę zablokował i musieli górną poruszać razem z czaszką. A jednak potem to się normalizuje, zazwyzcaj w poważniejszych momentach.
A to, o czym Ty mówisz, to po prostu uproszczenie mimiki, w dodatku świetnie dobrane do sytuacji i nadające Mei uroku. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Overture
The luck of the draw
Dołączył: 09 Paź 2008 Skąd: Oświęcim Status: offline
|
Wysłany: 19-10-2008, 17:41
|
|
|
Po raz kolejny prześledziłem tą pierwszą scenę po openingu, w której pojawiają się Okazaki, Mei i Nagisa i śmiem twierdzić to, co poprzednio. I według mnie trudno jednoznacznie tutaj stwierdzić czy był to celowy zabieg, natomiast ewidentnym jest że graficznie scena wygląda kiepsko na tle reszty. Może i się czepiam niepotrzebnie, ale w tak udanym anime jak Clannad, nawet najdrobniejsze błędy są bardzo łatwo zauważalne.
Jeśli to była zwykła wpadka - oby się powtarzały jak najrzadziej albo wcale. Jeśli to jednak było celowe ze strony twórców - niby wszystko w porządku, chociaż nadal nie rozumiem motywu jakim mogli się kierować. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 19-10-2008, 18:16
|
|
|
eee, zaraz po openingu? Przecież była mowa o momencie, jak Tomoya zjadł truskawkę.
A, sorki, wcześniej nie przeczytałem Twojego postu.
Nie wiem. Nie widzę różnicy. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-10-2008, 19:51
|
|
|
oooo! Podoba mi się dramacik w wykonaniu Mei-chan i Sunohary. Zdolność Okazakiego do wrabiania wszystkich w koło w końcu przydała się w poważnej scenie. Niesamowite jak on szybko wymyśla takie małe kłamstewka, zależnie od sytuacji. To mi się w nim zdecydowanie najbardziej podoba bo przydaje mu uroku zarówno od strony humorystycznej, jak i dramatycznej. I trzeba przyznać, że naprawdę potrafi kłamać. To rzucone, jakby od niechcenia (o Nagisie) "A tak, zrywam z nią). Nawet nie mrugnął. Wyglada na to, że to jedena z moich ulubionych postaci. Jeżeli tak dalej pójdzie, of course. Mam jeszcze nadzieję na pogłębienie nieco jego postaci, zawsze przyda się jakaś "ciemna strona" :) Ale oczywiście bez przesady.
Chciałabym trochę scen z tym nie do końca normalnym, byłym muzykiem, którego z reguły można spotkać na słupach elektrycznych. Nie wiedzieć czemu utorzsamiam się z tą postacią.
Mam równierz nadzieję, że będzie jak najmiej Kotomi, bo to to działa mi na nerwy jak mało kto.
No i ozdoba tego odcinka - skonfundowany Tomoya. Jej, jak Mei to zrobiła? Dalej zastanawiam się, czy mi się to podobało czy nie. Nie wiem czemu ale zaleciało mi zachowaniem typowym dla bohatera jakiejś niezbyt wysokich lotów serii ecchi. Takie niemiłe skojarzenie. Ale mimo wszystko... żart udany ("Nie podchodź, bo zarazimy się twoją głupotą!")... |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-10-2008, 20:12
|
|
|
Lena100 napisał/a: | Mam równierz nadzieję, że będzie jak najmiej Kotomi, |
NIENIENIENIENIENIENINIENIENIENIENIENIENIENINEINEINEINEINIENIEN
Kotomi musi być. Ona jest najlepsza, a jej styl mówienia jest po prostu niesamowity. Jedna z najfajowniejszych postaci w całym anime, bez Kotomi nie ma takiego Clannada jakiego znamy :D |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-10-2008, 20:19
|
|
|
Potwierdzam, Kotomi zaraz obok Tomoyi jest w Clannadzie najlepszą postacią. Nadal się zastanawiam kto był lepszy Mai z Kanona czy Kotomi z Clannada. To spór nie do roztrzygnięciaXD
Ja jeszcze zbeczałam z pozy Tomoyi i gdy zobaczyły go dziewczyny, to Ryou upuściła loda tak ją zamurowało;D To było mocne. |
_________________
|
|
|
|
|
DiziXagi
Zettai Ryouiki
Dołączył: 06 Sie 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 20-10-2008, 20:44
|
|
|
Lena100 napisał/a: | Mam równierz nadzieję, że będzie jak najmiej Kotomi, bo to to działa mi na nerwy jak mało kto. |
Ichinose Kotomi FTW! Noto Mamiko FTW!
Kotomi i Tomoyo to najlepsze dziewczyny w całym Clannadzie. Mimo to iż Tomoyo z Kyou zarobiły parę minusów. Ja rozumiem że Sunohara jest postacią do kopania i pomiatania, ale IMO trochę już przesadzają. Chain Combo było śmieszne z pierwszym razem, im częściej widzę latającego Sunohare tym mniej mnie to bawi.
NIE dla maltretowania Sunohary.
Tak dla Moe imouto Mai ATTACK
Pozwólcie że zacytuje pewnego bloga:
kurogane napisał/a: | (...) oh boy, never has the word “Onii-chan~” gained such destructive power. Seriously, it’s so powerful that it should only be used upon authorization of the UN’s Sec-Gen (...) |
|
_________________ There is a god between the over knee socks and miniskirt. |
|
|
|
|
Rodriquez
Dołączył: 16 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-10-2008, 20:59
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Potwierdzam, Kotomi zaraz obok Tomoyi jest w Clannadzie najlepszą postacią. Nadal się zastanawiam kto był lepszy Mai z Kanona czy Kotomi z Clannada. To spór nie do roztrzygnięciaXD |
Mam ten sam problem ale i tak najlepsza wg. mnie Kawasumi Mai nie wiem czemu ale to mój faworyt |
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-10-2008, 21:14
|
|
|
Owszem, sposób mówienia Kotomi też mi się podoba. Ale całokształt postaci... Czuję, jakby była "niepełna". Niewiele w niej życia (być może jest to zamierzony efekt), bardziej przypomina mi mebel niż w miarę realną postać ze złożoną psychiką. Potrafi być śmieszna, ale nie czuję do niej szczególnej sympatii. Zdecydowanie wolę Tomoyo, bo (wykluczając ciągłe udawanie Chuka Norrisa, chodzi o kop z pół obrotu, albo i bez) wydaje mi się o wiele bardziej dojrzała. A może to tylko seyjuu? W każdym razie jestem negatywnie nastawiona do Kotomi Ichinose. Co oczywiście może ulec zmianie ale się twórcy muszą postarać, aby ta postać nabrała w moich oczach jakichkolwiek barw.
Jej, skecz "onii-chan" robi furorę. Clannad zdetonował bombę. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
fan:)
Gość
|
Wysłany: 21-10-2008, 02:02
|
|
|
Cytat: | Ja rozumiem że Sunohara jest postacią do kopania i pomiatania, ale IMO trochę już przesadzają. Chain Combo było śmieszne z pierwszym razem, im częściej widzę latającego Sunohare tym mniej mnie to bawi.
NIE dla maltretowania Sunohary. |
No! Wreszcie ktoś to zauważył. Mam nadzieję że w drugiej serii trochę mu odpuszczą, zwłaszcza że twórcy mają zamiar chyba rozwinąc i bliżej przedstawic jego postac. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-10-2008, 12:28
|
|
|
Pff, Kotomi jest najładniejsza z całej tej dziewczęcej otoczki wokół Tomoyi. I ta bijąca od niej szczerość, albo jak mówi z przejęciem... I ta jej czarna sukienka... oh... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 21-10-2008, 17:31
|
|
|
Ja chyba każdą postać z tego anime ubóstwiam, może oprócz Ryou, która jest mi obojętna(chociaż czasem z siostrą robią zabawne rzeczy), Tomoyo też jakoś specjalnie nie kocham, ale nic mi nie przeszkadza(jej zajścia z Sunoharą były z początku boskie).
No ale: Tomoya, Fuko, Sanae & Akio, Kotomi oczywiście też :), Mai, Kyou, Sunohara i tak można wymieniać bez końca. Postacie w Clannadzie po prostu należą do takich których nie da się nie lubić.
Odcinek oczywiście świetny, chociaż wydawało mi się jakby trwał pięć minutek zaledwie :(
W Kanonie też postacie były świetne, chociaż tak naprawdę było ich tych zabawnych chyba aż ze trzy(Yuichi, Mai, jego kuzynka z ranka).
Ogółem Clannad jak dotąd bije wszystko na głowe :) Jak tylko postarają się o trochę więcej dramatyzmu i więcej zaitneresowania pobocznymi postaciami to dopiero wyjdzie cudeńko :)
/EDIT
Swoją drogą ciągle nie mogę sobie wyobrazić Okazakiego w roli tatusia. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-10-2008, 18:15
|
|
|
Achmed napisał/a: | Swoją drogą ciągle nie mogę sobie wyobrazić Okazakiego w roli tatusia. |
Wyobraź sobie Akio z niebieskimi włosami |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
DiziXagi
Zettai Ryouiki
Dołączył: 06 Sie 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 21-10-2008, 19:16
|
|
|
Slova napisał/a: | Achmed napisał/a: | Swoją drogą ciągle nie mogę sobie wyobrazić Okazakiego w roli tatusia. |
Wyobraź sobie Akio z niebieskimi włosami |
Zaśmiałem się na głos po wyobrażeniu sobie tego :) |
_________________ There is a god between the over knee socks and miniskirt. |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 21-10-2008, 19:20
|
|
|
Tomoya mówiący o sile młodości i tym podobnych rzecach? Nieee, zdecydowanie nie. Też nie mogę go sobie wyobrazić w roli ojca. Chociaż... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|