Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad - After Story [SPOILERY] |
Wersja do druku |
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-03-2009, 18:05
|
|
|
Jak dla mnie ta wygenerowana przez KyoAni przyjaciółka Nagisy to przyklad plothole'a. To, że nie występuje w późniejszej chronologicznie części fabuły każe podejrzewać, że to alternatywna rzeczywistość, dziewczę zostało przejechane przez samochód albo okazała się być w dobrej komitywie z innymi uczennicami i też wbiła sztylet w plecy bohaterce. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
shio23
Gość
|
Wysłany: 25-03-2009, 19:17
|
|
|
Shizuku napisał/a: | bo na początku Clannada Nagisa wyraźnie mówi, że z NIKIM nie zdołała nawiązać jakieś relacji. Wiem, wiem, czepiam się. |
Pokaż, w którym miejscu.
Mówi zupełnie coś innego - że skończyły się "wesołe chwile", że to nie mogło trwać wiecznie ;). Wszyscy jej przyjaciele pokończyli szkołę, została sama.
fm napisał/a: | Jak dla mnie ta wygenerowana przez KyoAni przyjaciółka Nagisy to przyklad plothole'a. To, że nie występuje w późniejszej chronologicznie części fabuły każe podejrzewać, że to alternatywna rzeczywistość, dziewczę zostało przejechane przez samochód albo okazała się być w dobrej komitywie z innymi uczennicami i też wbiła sztylet w plecy bohaterce. |
Nie występuje, bo skończyła szkołę rok wcześniej niż Nagisa.
Geez, ludzie, już się nie dziwię, że niektórzy nie rozumieją zakończenia :/. |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-03-2009, 19:30
|
|
|
No to oficjalnie się nam seria skończyła. Jakieś ogólne oceny, przemyślenia czy zażalenia?
Miałam malutką nadzieję, że ostatni odcinek wykarze się orginalnością i sprawi, że zmienię choć troszeczkę zdanie o AS. Niestety twórcy tylko wbili sobie gwóźdz do trumny i już nie jestem w stanie bronić Clannada AS. Bardzo mnie zawiódł zacząwszy na bohaterkach skończywszy na fabule. Szkoda, że Key tym razem nie wyszło, no ale cóż. Seria próbowała być obyczajówką, dramatem, komedią jednocześnie i jeszcze elementy fantastyczne chcieli wciśnąć. Niestety najczęściej bywa tak, że jak chce się zbyt wiele upakować do jednej serii to zwykle nie wychodzi to najlepiej, bo jest ani takie ani takie. Porządnym dramatem tego nie nazwiemy, bo nie ryczałam za bardzo, a emowanie się Okazakiego na ekranie jedynie mnie wkurzało. Obyczajówką też nie, bo życie jest tam nierealistyczne, a nudne wątki pokazujące codzienność tego nie uzupełnią. Komedią też nie, bo humoru było o wiele za mało i odpowiedzialnymi za niego były zaledwie 2 osoby (Sanae i Akio). Tak, więc miało być lepiej, a wyszło jak zawsze, przynajmniej dla mnie. |
_________________
|
|
|
|
|
Rogi
Gość
|
Wysłany: 08-04-2009, 15:06
|
|
|
Shizuku napisał/a: | No ok obejrzałam wszystkie 3 epy pod rząd. MA-SA-KRA. Naprawdę liczyłam na kilka przyjemnych scenek, bo w sumie tylko dla niech ogladam tego Clannada. A tu nic. Śmierć Ushio mnie nie wzruszyła, była jedną z najgorszych, w sumie taka sama jak u Nagisy. Rozwiązanie przewidywalne, a wskrzesili ich bez jakichkolwiek podstaw. Gdyby chociaż dali najbardziej naiwny powód, by choć podjęli jakąś próbę wyjaśnienia. Ale nie po co, najlepiej nic nie wyjaśniać, bo jak się wskrzesi postaci to wszyscy są happy i nie interesują się, że to się kupy nie trzyma. I że niby co, Tomoya myślał, że lepiej byłoby nie spotkać Nagisy i za to został ukarany śmiercią żony i dziecka? I jak już tak nie myślał, to żonę i dziecko wskrzesili? Bzdura.
|
Okazaki nie został ukarany strata dziecka i żony...po prostu tak sie stalo. Pozniej Tomoya umarl z rozpaczy i trafil do alternatywnej rzeczywistosci gdzie czekala na Niego Ushio. Nastepnie dostał szanse zeby cofnac bieg wydarzen. Pojawil sie znowu obok umierajacej Nagisy. Scena gdzie Nagisa odchodzi przy wzgorzu miala byc metafora jej smierci. Wczesniej Okazaki nie zawolal Nagisy, wiec ona stracila motywacje do dalszej walki o zycie. Stwierdził ,że lepiej by bylo gdyby się nigdy nie spotkali, ponieważ nie odczułby tego cierpienia. Teraz jednak juz wiedzial co ma robic i dzieki temu wszystko zakonczylo sie szczesliwie... Wiec mysle ze troche jednak to bylo wyjasnione ;) |
|
|
|
|
|
matt
Gość
|
Wysłany: 01-03-2011, 11:37 .
|
|
|
witam, mozecie mi cos rozjansnic bo nie rozumiem koncowki ;/
Otoz jak w koncu to jest? Nagisa i jej corka zmarły w wyniku choroby czy to poprostu jakies poprostu wizje byly? bo w 21 odc bylo ze jednak Nagisa i jej corka zyły. Prosze, wytlumaczcie mi to bo sie naprawde pogubilem a anima byla naprawde fajna, tylko co mi z tego jak sie ją nie rozumie do konca ;/ czekam na szybka odpowiedz.
PS. prosze o szczegolowe wyjasnienie. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-03-2011, 11:48
|
|
|
Gość napisał/a: | anima byla naprawde fajna, |
AnimE byłO naprawdę fajnE.
Z tego co pamiętam, to stał się cud i tatuś przeniósł się do świata, gdzie obydwie one żyją. Tak to było? Proszę o weryfikację. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
matt
Gość
|
Wysłany: 01-03-2011, 12:30
|
|
|
ale w tym momencie stal się cud kiedy córeczka umarła? |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-03-2011, 13:36
|
|
|
Chyba coś w tym stylu. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Luchianka
Uguu lolipop girl
Dołączyła: 24 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2011, 21:52
|
|
|
Wiem,że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Dużą rolę grały światełka,które oznaczały szczęście osoby której Tonoya spełnił . Jak pamiętam z pewnego schematu fanowskiego (Co był kiedyś na clannad wbijam,ale zniknąłT.T)Śmierć Nagisy i Ushio było tłumaczone małą ilością świateł. Cud stał jak miał wszystkie światełka,mogąc powrócić do sceny z porodem dziecka Nagisy. Ach! możnabyłoby długo tłumaczyć i tłumaczyć
|
|
|
|
|
|
matt
Gość
|
Wysłany: 01-03-2011, 22:09
|
|
|
ok, dzieki , nieco juz zrozumialem, musialem pary razy tez ogladnac zeby to stwiedzic, chcociaz w dodatku tzw filmie kinowym to nie ukazuje tego samego i jest inna wersja niz we wszystkich odc 20sto minutowych. |
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 01-03-2011, 22:16
|
|
|
Gość napisał/a: | chcociaz w dodatku tzw filmie kinowym |
Najlepiej zapomnij, że ten dodatek w ogóle istnieje. W filmie kinowym nie ma większości wątków z serialu i ogólnie jest on beznadziejny. Jeśli w ogóle do czegokolwiek się nadaje, to na pewno nie do wyjaśniania tajemnic z serii. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
matt
Gość
|
Wysłany: 02-03-2011, 12:27
|
|
|
tez tak stwierdzilem, zreszta co to czerpanie przyjemnosci jesli sie tylko ogladnie ewentualnie "dodatek" dlatego pytalem z ciekawosci, Mimo to dzieki za odpowiedz na moje wczesniejsze pytanie.
A skoro tu jestem , mozecie mi napisac jakies fajne komedie romantyczne jakie polecacie (bo na googlach to nie pisza tego jak trzeba ) poza :
Canvas
school days
ichigo
dears
dnangel
kirarin-revolution
lovely-complex
myself-yourself
ai-yori-aoshi
itazura-na-kiss
wagaya-no-oinari-sama
kimi-ni-todoke
skip-beat
kobato
dear-boys
toradora
kamikadze-kaito-jeanne
kimikiss-pure-rouge
to-love-ru
kaicho-wa-maid-sama
clannad-after-story
clannad
-------------------- |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-03-2011, 13:04
|
|
|
Do tego typu pytań służy ten temat. |
_________________
|
|
|
|
|
Osaka
Amaterasu
Dołączył: 10 Maj 2011 Status: offline
|
Wysłany: 12-05-2011, 12:50
|
|
|
Mi After Story podobało się na 80/100%, a pierwsza seria na 90.5/100%, ponieważ według mnie była ciekawsza i występowało w niej więcej scen komediowych niż dramatycznych. |
_________________ Osaka |
|
|
|
|
Fanimator
Dołączył: 26 Mar 2011 Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2011, 22:34
|
|
|
Cóż, ta seria zostanie już na zawsze dla mnie numerem uno i nigdy nie dam oceny niższej niż 10. Być może związane jest to troche z sentymentem jaki mam do tej serii, jako że było to jedno z pierwszych anime które określiłoby się "touching" jakie obejrzałem i na dobre zapadło mi w pamięć. Ale chyba każdy ma swoje ulubione anime, takie, nawet jeśli po którym obejrzy się setki innych, to jedno będzie tym które bardzo chętnie ogląda się kolejny raz i kolejny raz. A soundtracki Clannad'a... to już kolejna perełka. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|