Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Fate/Zero |
Wersja do druku |
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 06-05-2012, 20:17
|
|
|
Daerian napisał/a: | Ponieważ "i want to conquer the world!" jest baaaaardzo normalne ;-) |
A nie jest? Zgodnie ze stanem wiedzy Alka, jeśli zwycięży będzie mu dane spełnić dowolne życzenie. A władza nad światem to przecież jedno z najnormalniejszych życzeń, jakie można sobie wyobrazić. |
_________________
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-05-2012, 20:19
|
|
|
JJ napisał/a: |
A nie jest? Zgodnie ze stanem wiedzy Alka, jeśli zwycięży będzie mu dane spełnić dowolne życzenie. A władza nad światem to przecież jedno z najnormalniejszych życzeń, jakie można sobie wyobrazić. |
Chyba nie oglądałeś uważnie rozmów z Riderem. |
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-05-2012, 20:54
|
|
|
Costly napisał/a: | Tren napisał/a: | Ladies and gentelmen, that's our hero. Aren't you proud of him? |
Ja tam nigdy nie uważałem, że Kiritsugu miał być postacią do lubienia, a tym bardziej do podziwiania - wręcz przeciwnie, miał raczej szokować. To mu wychodzi :] |
No shit, jak na razie antagoniści wzbudzają więcej sympatii niż on patrząc na komentarze w Internecie... Wróć, wszyscy pozostali przy życiu Masterzy wzbudzają więcej sympatii. Oczywiście możliwe, że notowania mu się poprawią po retrospekcjach, ale jakoś w to wątpię. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Shozo
Dołączył: 03 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 06-05-2012, 21:05
|
|
|
Niestety nie miałem jeszcze przyjemności przeczytać noweli Fate/Zero. Całą swoją wiedzę o Kiritsugu opieram w sumie na visual novel Fate/Stay Night, a tam w sumie nie wiele o nim zostało powiedziane.
Tak czy inaczej, znając koniec tej wojny, wiadomo przez co przejdzie Kiritsugu. I w sumie, tak jak teraz patrzę, to nawet szkoda mi tego człeka.
BTW. w tym odcinku to szkoda tylko że Nrvnsqr nie wyskoczył, było by wesoło. Albo przynajmniej jakiś True Ancestor :) |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-05-2012, 07:21
|
|
|
Shozo napisał/a: | wiadomo przez co przejdzie Kiritsugu. I w sumie, tak jak teraz patrzę, to nawet szkoda mi tego człeka. |
Oj nie. Możesz mi wierzyć, będzie mu gorzej niż sądzisz...
Shozo napisał/a: | Nrvnsqr nie wyskoczył, było by wesoło |
Dead Apostla chcesz?
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Proponuję poczekać jeden odcinek, dla jeszcze większego dobicia Kiritsugu.
Shozo napisał/a: | Albo przynajmniej jakiś True Ancestor |
To naprawdę nie było warte tego, aby Gaia wysyłała najsilniejszego ze swoich obrońców... ba, to nie było warte nawet Counter Guardiana :P |
_________________
|
|
|
|
|
Shozo
Dołączył: 03 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 07-05-2012, 08:02
|
|
|
Może i nie było warte, ale na prawdę miło by się to oglądało :D I dzięki za powiadomienie, już czekam z niecierpliwością :) |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 13-05-2012, 07:09
|
|
|
...no dobra, teraz już Kiritsugu serio mnie wkurza. To był najlepszy plan na jaki go było stać? Że był sukinsyn, to wiadomo od dawna, ale przynajmniej miał być dobry w swoim zawodzie, a teraz i ten mit padł. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-05-2012, 12:55
|
|
|
Cóż, Urobochi się nie popisał przy wymyślaniu przeszłości Kiritsugu (zakładając, że coś nie zostało zafałszowane przy ekranizacji). To ten sam rodzaj robienia tragedii na siłę (pomimo istnienia bardziej sensownych opcji), który był widoczny w Madoce. Jeśli kiedyś będę robił sobie powtórkę z Fate/0, to te odcinki pewnie będę omijać (w przeciwieństwie do wypełniacza z małoletnią Rin). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-05-2012, 14:52
|
|
|
Szczęśliwego dnia matki!* Fate/Zero 19
Natalia jest bardziej męska niż większość panów w tej serii. True fact.
Cóż, wreszcie skończyliśmy retrospekcje. Przeszłe cierpienia za nami! Czas zająć się teraźniejszymi! Które są o niebo bardziej interesujące, bo nie obejmują tylko Emotsugu. Yay, wreszcie wrócimy do Wavera. Zdążyłam się za nim stęsknić.
A zapowiedź jak zwykle jest ivil. "Return of Assassin" Khy. I Iriowe "You know, I really am happy." Czyli wygląda na to, że głównie skupią się na team Rider i Saber oraz pewnej dozie Karyi. I jeśli tak to 21 odcinek będzie.... Um. To będzie interesujące. >D
* W Japonii, anyway.
Btw. z okazji retrospekcji nie liczyłam trupów, ale od przyszłego odcinka obiecuję do tego wrócić. ;p |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 13-05-2012, 15:25
|
|
|
Costly napisał/a: | To był najlepszy plan na jaki go było stać? |
Obiektywnie? Najlepszy. (Bo subiektywnie to cóż...).
W każdym razie nie widzę innej możliwości:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Kiedy samolot ląduje awaryjnie, na miejscu zbiera się masa ludzi. Wszystkie służby ratunkowe z lotniska, karetki, najpewniej także oddziały specjalne (podejrzenie porwania). Wszyscy chcą wejść do środka jak najszybciej. Pomijam już kłębiące się w chwilę po lądowaniu media, sprawa jest skomplikowana. Bez wsparcia ze strony kościoła i magów absolutnie nie ma możliwości by coś z tym zrobić. Na pewno nie w mniej niż godzinę. Zestrzelenie samolotu było dość rozsądnym posunięciem (pomijając fakt że został zestrzelony nad miastem).
|
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-05-2012, 15:53
|
|
|
Garść luźnych pomysłów, z których każdy byłby lepszym rozwiązaniem od tego "obiektywnie" najlepszego:
- zwrócenie się o pomoc do stowarzyszenia magów/kościoła i lądowanie na prywatnym lotnisku. Skoro Natalia od lat działała w swoim zawodzie, to trudno mi uwierzyć, żeby nie miała sieci znajomości i osób które coś jej były dłużne (nawet jeśli za swe usługi pobierała pieniądze)
- awaryjne lądowanie na wodzie. Pewnie skończyłoby się katastrofą, ale umiejętności magiczne mogłyby zwiększyć szansę powodzenia. Co najwyżej wybicie ghuli byłoby trochę bardziej skomplikowane, ale co to dla fachowców.
- lądowanie awaryjne na właściwym lądowisku i wykorzystanie sztuczek Jedi, by można było wysadzić samolot na ziemi bez kręcących się wokół ludzi. Jakoś z przemyceniem na samolot broni nie było problemów
Szczerze powiedziawszy to obecnie zaczynam doceniać tło Shirou. Chłopak był idiotą, ale przynajmniej w wydarzeniach wpływających na jego motywacje było więcej spójności. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2012, 16:21
|
|
|
Och, moim zdaniem ani Kościół ani Stowarzyszenie magów nie poświęciliby złamanego centa, by ratować Natalię. Zrobiliby to samo, co zrobił Kiritsugu. Dlaczego? Bo strącenie samolotu łatwiej zatuszować. Jak wytłumaczyć śmierć cywilów, gdy samolot wyląduje bezpiecznie?
Ale głównym powodem była wola Natalii, która dobrze wiedziała, że to koniec. Lądowanie na lotnisku byłoby katastrofą i Kiritsugu zrobił, to co musiał, bo ona tego zrobić nie była w stanie. |
|
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 13-05-2012, 16:25
|
|
|
fm napisał/a: | zwrócenie się o pomoc do stowarzyszenia magów/kościoła i lądowanie na prywatnym lotnisku. |
Natalia zgłosiła problem kontrolerom. Gdyby nagle zechciała lądować na prywatnym lotnisku z pewnością zwróciło by to uwagę. Poza tym taki samolot potrzebuje odpowiedniego pasa do lądowania. Zwłaszcza z pilotem który miał do czynienia tylko z Cessną. Cassna i odrzutowiec pasażerski mają niewiele wspólnego.
fm napisał/a: | - awaryjne lądowanie na wodzie. |
Niemal pewna śmierć Natalii. Nawet profesjonalni piloci w takiej sytuacji niewiele mogą zrobić. A ten samolot ma mniejsze szanse na udany ditching ze względu na wystające gondole silników. Nie sądzę też by magia wiele mogła pomóc w takim wypadku. (Czy ghule umieją pływać?)
fm napisał/a: | Jakoś z przemyceniem na samolot broni nie było problemów
|
Terroryści robią to od lat...
Poza tym powiadam: 50 minut na przygotowania to niewiele czasu. A, i jeszcze kwestia tego: ile rzeczy może pójść nie tak przy jakimś "sprytnym" sposobie? |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-05-2012, 16:54
|
|
|
Potwór Latacz napisał/a: | fm napisał/a: | zwrócenie się o pomoc do stowarzyszenia magów/kościoła i lądowanie na prywatnym lotnisku. |
Natalia zgłosiła problem kontrolerom. Gdyby nagle zechciała lądować na prywatnym lotnisku z pewnością zwróciło by to uwagę. Poza tym taki samolot potrzebuje odpowiedniego pasa do lądowania. Zwłaszcza z pilotem który miał do czynienia tylko z Cessną. Cassna i odrzutowiec pasażerski mają niewiele wspólnego. |
Trochę tak nie na temat odpowiadasz. Jeśliby w udany sposób wykorzystali wpływy stowarzyszenia, to od razu by załatwiało kwestię zatuszowania sprawy i odpowiedniego terenu do lądowania.
Potwór Latacz napisał/a: | fm napisał/a: | - awaryjne lądowanie na wodzie. |
Niemal pewna śmierć Natalii. |
niemal pewna śmierć >>> pewna śmierć
Potwór Latacz napisał/a: | Poza tym powiadam: 50 minut na przygotowania to niewiele czasu. A, i jeszcze kwestia tego: ile rzeczy może pójść nie tak przy jakimś "sprytnym" sposobie? |
Oczywiście, zawsze coś może pójść nie tak. Tylko w przypadku "sprytnego" planu Kiritsugu od razu widać, co jest nie tak - ginie jego mentorka, która gdyby żyła, mogłaby uratować dużo więcej ludzi (czyli nawet przy bezemocjonalnym spojrzeniu ratowanie jej ma sens).
Poza tym wiesz, można gdybać i szukać dziur w moich naprędce wymyślonych rozwiązaniach (nie wątpię, że gdyby komuś się chciało, to wpadłby na jeszcze lepsze pomysły), ale nie zmienia to faktu, że twórcy nawet nie starają się pokazać, że inne opcje są wykluczone. W ten sposób Kiritsugu z kogoś zdolnego do trudnych decyzji (jakim widzimy go we wcześniejszych odcinkach) spada do poziomu kogoś, kto zabija swoich bliskich z czysto arbitralnych powodów (bo zabicie ojca też zostało wyjątkowo kiepsko uzasadnione). Dla mnie to wystarczający powód, by uznawać te retrospekcje za niebyłe. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2012, 16:54
|
|
|
W poprzednim odcinku widać było jak ochoczo kościół oraz Magowie palili wioskę, wątpie by się wachali przed rozwaleniem samolotu poza tym nawet jeśli by mieli "pomóc" to musieli by się zorganizować. Do tego czasu Natalia była by już na lotnisku. Poza tym te muchy, nie wiem jak dokładnie działają, ale domyślam się że bardzo podobnie do zombie z pierwszego. Jeden pozostawiony przy życiu robal to już tragedia, a jedyny pewny sposób to poprostu detonacja samolotu z wszystkim co jest w środku. Zombie w poprzednim odcinku było głównie by uświadomić jaka tragedia mogła by się powtórzyć gdyby coś się nie udało.
Odcinek moim zdaniem świetny i oby reszta trzymała taki poziom. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|