Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Guilty Crown |
Wersja do druku |
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 24-12-2011, 10:38
|
|
|
O największy facepalm w tym odcinku przyprawiło mnie wyjaśnienie Shu, czemu jego koledzy właściwie powinni narażać własne życie pomagając terrorystom - bo ci dowartościowują go, uznając, że jest użyteczny. Można zrozumieć fangirla Gaia i fanboya Inori (przekonałby ich dowolny bzdurny powód), ale taki Yahiro powinien strzelić bohatera po pysku (zamiast tego stają się nagle BFF).
Poza tym wiele wskazuje, że spełnia się przewidywalny, ale i tak czarny scenariusz, że Gai kopnie w kalendarz, by Shuja mógł przejąć przywództwo w grupie. Cóż, i tak nie zamierzałem oglądać drugiej połowy.
Tym niemniej trochę rozbawiło mnie w odcinku parę rzeczy, choćby widok mostu leczonego bandażem i to, że Gai spuścił na chwilę Inori z oczu, a ta już się puszcza (w wersji PG) z kolejnym nastolatkiem. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 28-12-2011, 20:01
|
|
|
Ten odcinek można było podsumować jedną linijką:
"And as I pray: Unlimited NTR Works~!" |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 12-01-2012, 20:05
|
|
|
Odcinek 12
Emm, eeem... Emmm... Emu? Dobre pytanie, bo nawet obecność tego ptaka tutaj by już mnie nie zdziwiła...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Mamy Niewiastę Zagłady i jej klona. Mamy dwóch rycerzy, którzy muszą coś z nią zrobić. Siostrzyczka Mana była poniekąd psychicznie wyraźnie niestabilna od czasu zachorowania i jakimś cudem stała się źródłem wszystkich nieszczęść. Gai to rozbitek sierotka, nazwany przez Manę Trytonem... mhhmmm, cóż za gust, nie ma co. Próbowano też wykreować małego Shu na niemięczaka. Cóż... Gai jest generalnie martwy i zniknął razem z Maną, gdy wreszcie łzawym monologiem przekonał Szuję, by ten go poświęcił, nie dopuszczając do przebudzenia apokaliptycznej siostrzyczki. Yyym, jeszcze jedno: czy ona molestowała nieletniego Gaia?
Uroczy bełkot. Yay, ale to jest głupie xD w sumie... Co oni jeszcze chcą robić po tak efektownym BUM? Na moje, mogliby już skończyć z niedopowiedzeniami, bo aż się boję, czego jeszcze nie wiemy xD...
Hm
P.S. Z zapowiedzi wynika, że w następnym odcinku będzie jakiś fetiwal! Ciekawe, czy szkolny?... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-01-2012, 23:50
|
|
|
12
LOL. GC nagle zrobiło się dobre. Przebiło przez dno i wyleciało z drugiej strony :D Ten odcinek był genialny, ze wszystkimi idiotyzmami jakie chora wyobraźnia scenarzysty zdołała wyprodukować.
Gai umiera. To znaczy, nie umiera, ale potem znowu umiera, jak mu wygodnie plus jakieś pretekstowe wyjaśnienie (Shoe, to kryształy wirusa mnie wyleczyły! ekhm, no dobra, przecież nie przyznam się że po prostu zapomniałem że mam umrzeć dopiero w scenie pod koniec odcinka...). A w międzyczasie dzieją się rzeczy doprawdy fascynujące...
Okazuje się mianowicie że Gend... ekhm, Shichiro wykorzystując Ayana... ekhm, Inori pragnie powołać do życia Lili... ekhm, Evę, żeby zafundować ludzkości powtórkę z Second Imp... ekhm, Lost Christmas! Szokując twist! Ale tak serio, to całe małżeństwo to całkiem zabawny mindfuckowy motyw był. Evangeliona zawsze lubiłem, kreatywną zrzynkę doceniam. Kompleks Edypa wymieniamy na incest z rodzeństwem, a wojgle to Shoe był molestowany w dzieciństwie, kiedy był jeszcze całkiem konkretnym chłopaczkiem (no, poza tymi momentami kiedy próbowała go zgwałcić własna siostra. aaaawkward...). Nie wiem czemu mnie to śmieszy :D Anyway, reminiscencje były całkiem ciekawe, a tutejsza Rei wypada całkiem interesująco w wersji zuej i spragnionej rozmnażania (jak to brzmi...). Pomijając fakt, że Triton to chyba najgłupsze imię jakie mogli wymyślić.
A kiedy Shoe w końcu wyciąga coś z Gaia, poziom absurdu wystrzela na orbitę - YO DAWG I HEARD YOU LIKE VOIDS SO WE PUT A VOID IN YOUR VOID SO YOU CAN PULL OUT A VOID THAT PULLS OUT OTHER VOIDS o_O I potem to dhramatyczne "zabij mnie, i tak jestem już martwy", tu też nie mogłem przestać się śmiać. Swoją drogą, w scenie chwilę przed samym przebiciem - a może tylko ja mam takie wrażenie? - Shoe wygląda kropka w kropkę jak Shinji Ikari. Celowy zabieg?
Fajny odcinek :D |
_________________
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-01-2012, 04:13
|
|
|
Więc jeśli Gai to Undertaker, to nasz nie-Gendo to Vince McMahon, blondasek to oczywisty Shawn Michaels (nawet zdradza gościa z którym się team upnął), to czy w takim razie Shoe to Brent Heart? A mana to Montreal Screwjob (You screwed Brent!)?
Okej, teraz serio - to było durne. Większego sztormu klisz od dawna nie widziałem. I to kazirodztwo. Serio? Kiedy myślałem, że Guilty Crown niżej upaść nie może, ktoś im rzucił nie tyle łopatę, co cała platformę wiertniczą. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-01-2012, 01:27
|
|
|
13 - Emu, czyli mamy 23 minuty, żeby wyleczyć się z traumy.
Nowy opening, którego w przeciwieństwie do poprzedniego da się słuchać. Z niego dowiadujemy się, że Szuja dorobi się emo płaszcza i czerwonego szaliczka do kompletu, a Inori przerobi się na panią w czerwieni. Ale fajnie zrobiony graficznie.
Robimy szkolny festiwal (w sumie utknęli w szkole na dobre, więc jakoś się nie dziwię, że chcą czymś się zająć)! Ayane się emoci, reszta jakoś mniej. Przygotowania. Ayane się emoci. Przypadkowi terroryści chcą pokazać uczniom, że wydarzyła się tragedia i jak oni mają czelność się czymś zajmować. Ayane się emoci. Gwoździem programu będzie śpiewająca Inori. Terroryści z jednym mechem otrzymanym od trolla Segaia przystępują do ataku. Sam Segai i jego paczka zostali poddani degradacji, a Daryl robi za pluskwę w szkole Szui i przypadkiem wpada na komputerową nekomimi. A, byliśmy przy ataku na szkołę - Ayane dalej się emoci. Hare mało co nie zostaje rozjechana przez samochód, bo zamiast uciekać kuli się na ziemi, aby Ayane już nie emo mogła ją uratować za pomocą swoich voidowych odrzutowych "rolek", dzięki którym śmiga na ziemi i w powietrzu. Szuja po kilku jej efektownych skokach rozwala rzeczonego segaiowego mecha. I wszyscy uczniowie są pod wrażeniem. A potem jak gdyby nigdy nic Inori zaczyna śpiewać. A potem przywracamy telewizję i przypadkiem trafiamy na wystąpienie, gdzie dowiadujemy się o stanie wyjątkowym i zrobieniu getta z obszaru powirusowego, czyli Bramę Piekieł!. Dziam!
Koniec. I niestety dalej trzeba będzie walczyć z wielkim ZUEM.
P.S. I znowu to biedne Tokyo Tower, no! Odczepić się od niego nie mogą... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-01-2012, 12:41
|
|
|
Najgorsza rzecz w tym odcinku - próbują wprowadzić Daryla na drokę ku odkupieniu. DARYLA! Po tym, co wyrabiał w drugim odcinku stracił na to wszelką szansę, każdy dureń potrafi to dostrzec.
Wiedziałem, że to będzie fake filler w momęcie, kiedy zaczęli o festiwalu - teraz zrzynają i z Code Geass i z Infinite Ryvious. Po za tym, wąsacz confirmed for Vince McMahon, normalnie brakuje tylko, by powiedział "I didn't screwed people. People screwed people."
Podobają mi się jednak pewne zmiany w ogólnym status quo, jak izolacja, rozwalenie maskarady Shu, Ale wiele rzeczy dalej jest kiepskie, jak sprawa z Darylem np.
I jeszcze jedno - Tak, Ayase, byłaś użyteczna...kiedy ci facet na to pozwolił. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-01-2012, 20:40
|
|
|
Emu 14
Ło, szkolny ruch oporu! Oczywiście najpierw mamy swoistą paranoję, to na plus, ale rozwiązanie no... Twórcy ułatwiają sobie życie, wyciągając z kapelusza kolejne niesamowite voidy. A potem wszyscy hip hip hura i mamy nowego przywódcę. Tak, Szuję. Bo jest skuteczny w walce. Ale myśleć to on chyba nie potrafi... Scenariusz za niego myśli. Łohoho! Teraz będziemy klasyfikować uczniów według przydatności voidów. Społeczeństwo wertykalne pełną gębą! Ej, czemu Darylowi nie podoba się masakra niewinnych ludzi?
W dwóch słowach? Ostatni bastion!
To nadal jest absurdalne, ale przynajmniej dorwałam się do ścieżki dźwiękowej >D |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 26-01-2012, 21:09
|
|
|
Enevi napisał/a: | Emu 14
To nadal jest absurdalne, ale przynajmniej dorwałam się do ścieżki dźwiękowej >D |
O to to. Jakby to Shaft zrobił, nie byłoby bardziej fazowe. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-01-2012, 21:35
|
|
|
I zapowiedź następnego odcinka. Już sam tytuł zapowiada wieeeelkie rzeczy: Wyznanie: ofiara hłe, hłe.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Bez narracji, czyżby Szui miało się porządnie oberwać, bo taki sztywny coś na tym chodniku leży? A może to podpucha i kto inny odejdzie? Może Hare, która powinna zginąć w zeszłym tygodniu pod kołami samochodu? O, wiem! Szuja zostanie ranny, ona mu powie, że go kocha i się poświęci! O! Byłoby tak typowo :D
Ja tam za kilka trupów więcej bym się nie obraziła... xD |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 26-01-2012, 21:55
|
|
|
Enevi napisał/a: | I zapowiedź następnego odcinka. Już sam tytuł zapowiada wieeeelkie rzeczy: Wyznanie: ofiara hłe, hłe.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Bez narracji, czyżby Szui miało się porządnie oberwać, bo taki sztywny coś na tym chodniku leży? A może to podpucha i kto inny odejdzie? Może Hare, która powinna zginąć w zeszłym tygodniu pod kołami samochodu? O, wiem! Szuja zostanie ranny, ona mu powie, że go kocha i się poświęci! O! Byłoby tak typowo :D
Ja tam za kilka trupów więcej bym się nie obraziła... xD |
2ch i 4ch zasadniczo potwierdzają spojler. A że od pewnego czasu wiadomo iż twórcy trollują na forach...
I hmm, przepis na zjadliwy niemiecki w piosence? Dać tekst japonce... |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-02-2012, 17:44
|
|
|
Emu 15
Mrok i rozpacz pochłonęły Szuję... Ale nawet nie było aż tak melodramatycznie, co nie znaczy, że to wszystko jest mniej teatralne i głupie niż było. Standardowo dostajemy takie ilości krwi, przy której normalny człowiek już dawno by nie żył. Ale Szuja dostał wreszcie swoją bolesną i tragiczną motywację. Teraz będzie bezwględny i konsekwentny, czyli wciskamy guziczek "trauma" i dajemy nagłą zmianę charakteru. Brutalne emo z czerwonym szaliczkiem. A w szachy z Segaiem grał Koyasu xD
Cytat tygodnia: "Zostanę królem!"
Za tydzień? Mrok! "Królestwo: tyran" |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 03-02-2012, 12:26
|
|
|
To anime jest już tak absurdalne, że ... aż miło się patrzy...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nie wybacze jednego, zabili najbardziej kawaii laske w anime, przeklinam reżysera.
|
_________________
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-02-2012, 22:20
|
|
|
Odcinek 15
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
- No i kiedy się wydawało, że anime wyszło na swoje i przestało się bić z każdym tytułem jaki się napatoczy, ono podejmuje rywalizacje na wątki z Mirai Nikki i AGE.
Po za tym, kobiety w lodówkach, seksizm i tak dalej.
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-02-2012, 14:39
|
|
|
Enevi napisał/a: | Mrok i rozpacz pochłonęły Szuję... |
OCH TAAAK. Nie ma to jak WIĘCEJ traumy.
Rany, nawet Ayatsuji Tsukasa nie jest bardziej bipolar. Z totalnej, jęcząco-płaczliwej histerii w to? Z drugiej strony, wszystko lepsze niż dotychczasowa ciapa. All Heil Schüehrer! All Heil Britann--, errm, to nie ta bajka. There. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|