Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 26-12-2008, 12:52
|
|
|
Ja się obawiam raczej prequela albo side-story, coś jak SEED Astray czy Stargazer. Ale to i tak byłaby "łagodna" opcja... Inna rzecz, już widzę RAAAAAAAAGE na chanach gdyby lulusz jednak wrócił _^_ nie wspominając nawet FACEPALMów gdyby geass objawił się u Nunnally... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-12-2008, 12:59
|
|
|
JJ napisał/a: | Kontynuacja i wykopywanie Lulusia z grobu to najgorsze, co mogą teraz zrobić - chyba wszyscy się z tym zgadzają. |
Nie, nie wszyscy.
Raz, że Lulu wcale nie musi być w tym grobie, a dwa - jak dla mnie mogą nawet wskrzesić Shirley, Euphy i w ogóle przewrócić wszystko do góry nogami - jeśli całość będzie tego warta, będzie w miarę spójna i dobrze skomponowana, to ja nie mam nic przeciwko.
Wydaje mi się, że zdecydowanie ważniejsze jest to, jak będzie zrobiona trzecia seria, niż to, o czym ona będzie. I śmiać mi się trochę chce, jak czytam, że "jeśli będzie powrót Lulu to trzecia seria będzie 'be' "... jakby treść miała bezpośrednie przełożenie na formę, i na odwrót... |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 26-12-2008, 13:09
|
|
|
JJ napisał/a: | Cytat: | Wiem jednak, co by mnie wkurzyło – inny świat, inne założenia i jedyny wspólny motyw to Geass (czyli tworzenie sobie multiwersum jak Gundamy). Mógłbym się zgodzić co najwyżej na adaptacje którejś mangi. |
A ja akurat z tego najbardziej bym się ucieszył. Najlepsza byłaby zupełnie inna seria, z zupełnie innymi bohaterami, ale utrzymująca klimat i styl CG. Równie zabawna, szybka, wciągająca. Kontynuacja i wykopywanie Lulusia z grobu to najgorsze, co mogą teraz zrobić - chyba wszyscy się z tym zgadzają. |
Taak. Najlepiej z całkowitym wywróceniem wszystkiego na głowę - Imperium Wschodzącego Słońca, Nad Którym Słońce Nie Zachodzi i zbombardowany, podbity Londyn z autobusami "Japanese only". Choć nie wiem czy jeszcze lepszym pomysłem nie byłoby umieścić akcję gdzieś w dzisiejszych Stanach, na "Dzikim Zachodzie". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-12-2008, 13:12
|
|
|
Ysen, wiesz, była taka manga "Code Geass: Tale of Forgotten Shogunate" czy jakoś tak, z Lulu et consortes w XIX wiecznej Japonii. Tak więc i "Lulusz z Wysokiego Zamku" wydaje się ciekawą alternatywą. |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-12-2008, 13:46
|
|
|
IMHO, mogliby po prostu zrobić przeskok czasowy. Za kilkadziesiąt lat większość ze starej ekipy powinna wymrzeć - a ze śmiercią Schneizela i Suzaku, robiących teraz za Panów Obrońców świata, mogłoby nadejść całkiem wiele "chaosu". ;) Inna sprawa, że sam nie wierzę, iż Sunrise by coś takiego zrobiło. Po wszystkich chwytach z "nie-do-końca-martwymi" postaciami jestem przekonany, że większość "starych" postaci pojawi się w trzeciej serii. Włącznie z, zapewne, Luluszem i C.C.
Gamer2002 napisał/a: | Dalsze losy: Suzaku of Counterattack
Czyli superman Zero i jego supermózg Schneizel. A może ktoś jeszcze inny, np Jeremiah i Anya? Musi być jednak Przeciwnik, najprawdopodobniej ktoś nieznany. I tu właśnie jest najwięcej możliwości, by wszystko spieprzyć :). Wątek Geassa NIE MOŻE być odłożony, więc ktoś z oczkami by się pojawił, nawet jeżeli nie Lelouch to C.C. jeszcze może mieszać. |
Innymi słowy, po kilku kontynuacjach będziemy mieli pełnokrwisty show pt. "I ty możesz zniszczyć świat!" ;) Zresztą, również nie podoba mi się ów Przeciwnik - niedługo chyba będą musieli sięgnąć po kosmitów z powodu braku materiału :D
Gamer2002 napisał/a: | Inne spojrzenie: Lost Colors?
To, że Lelouch wywołał rebelie, przegrał, odzyskał pamięć, rozpoczął działalność międzynarodową, rozbił Unię Chińską, stworzył Federacje, zniszczył Order, wypowiedział wojnę Imperium, brał udział w zniszczeniu Tokio, został zdradzony, powstrzymał swojego ojca, został imperatorem, powstrzymał swojego brata, przejął władzę nad światem i doprowadził do Zero Requiem WCALE nie oznacza, że przez ten czas nie mogło się dziać coś równie ciekawego =D |
Sądzę, iż jest całkiem dużo możliwości zniszczenia takiej serii - ale cóż, wszystko ostatecznie zależałoby od inwencji twórcy.
A jak na razie, to najbardziej mi się podoba pomysł serii jedynie w klimatach Code Geass. ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-12-2008, 19:26
|
|
|
Jeśli chodzi o przywracanie do życia starych bohaterów to jestem zdecydowanie przeciw. Kocham Leloucha i w ogóle, ale miał piękną śmierć, spokój ma i tak ma pozostać. Nie podoba mi się też wizja oglądania przygów Suzaka jako Zero i nowych problemów Japoni. Chyba, żeby dali nowego głównego bohatera ze świetną osobowością. Tylko nie jestem pewna, czy po Lelouchu on by nas zadowolił. Trudno przeskoczyć taką postać. Zastanawiam się też nad alternatywną historią. To mogłoby być ciekawe, jednak nie wiem czy twórcy wyszliby z tego obronną ręką. Taki powrót do przeszłości też byłby interesujący, ale myślę, że to sprawdziłoby się lepiej w formie filmu niźli całej serii. |
_________________
|
|
|
|
|
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2008, 20:16
|
|
|
Mogą go nawet do tego życia przywrócić, szczególnie że na upartego można twierdzić że wcale nie wiemy czy aby na , pewno nie żyje.
Fei Wang Reed napisał/a: |
Wydaje mi się, że zdecydowanie ważniejsze jest to, jak będzie zrobiona trzecia seria, niż to, o czym ona będzie. I śmiać mi się trochę chce, jak czytam, że "jeśli będzie powrót Lulu to trzecia seria będzie 'be' "... jakby treść miała bezpośrednie przełożenie na formę, i na odwrót... |
Zgadzam się z tym od początku do końca. W tej serii obserwowaliśmy takie rzeczy, że przywrócenie kogoś do życia nie będzie problemem. Jeśli tylko fabuła będzie spójna, zobaczymy sporo potyczek intelektualnych jakie miały miejsce w pierwszej serii, to czemu nie?
Sam Lulu nie jest tu strasznym problemem, ja się tylko zastanawiam o czym to miało by tym razem być?! Zła Brytania, złe Chiny, zła tajna organizacja czy inny kraj dla odmiany? A może to Lelouch będzie zuy? Ale o tym nie ma się co wypowiadać teraz ^^
Jakich by tu nie było przekrętów, Code Geass dostarcza dobrej rozrywki. Już na początku trzeba było porzucić jakąkolwiek logikę i po prostu cieszyć się z oglądania. Jeśli kontynuacja będzie, będę zadowolony, jeśli nie - również. Mam tylko nadzieję, że jeśli jednak będzie, to utrzyma chociaż poziom drugiej serii ;) |
_________________ "Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself." |
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2008, 20:44
|
|
|
Najbardziej podoba mi się opcja żeby trzeci sezon miał miejsce kilkadziesiąt lat po wydarzeniach z drugiej serii. To by nie było taki zły pomysł bo umiejscowienie 3go sezonu niedługo po wydarzaniach z R2 oznaczałoby że Sunrise mógłby znowu kombinować z przedstawieniem wszystkich postaci dla nowych fanów to raz, dwa że nowych fanów łatwiej byłby złapać na wersje kilkadziesiąt lat później, gdyż tylko Lulu i C.C. trzeba by przedstawić jeszcze raz, ewentualnie Nunnally można by pokazać jako sędziwą królową. Na początku wydarzenia mogłyby być pokazane z punktu widzenia nowej postaci, co ułatwiłoby przedstawienie tak świata jak i C.C. i Lulu dla nowych fanów. Można by też użyć Shirley a raczej jej reinkarnacji, w końcu umierając mówiła coś że nie ważne ile razy się odrodzi to i tak zawsze go pokocha (nie żebym jako zatwardziała fanka paringu C.C.&Lulu lubiła Orihime ale kto powiedział że miałby kiedykolwiek wygrać).
Shizuku napisał/a: | Chyba, żeby dali nowego głównego bohatera ze świetną osobowością. Tylko nie jestem pewna, czy po Lelouchu on by nas zadowolił. Trudno przeskoczyć taką postać |
Właśnie dlatego nie jestem pewna czy jest co liczyć na alternatywną historię, jakby nie patrzeć Lulu cieszy się sporą popularnością, dwa razy pod rząd wygrał Annual Anime Grand Prix na najlepszego męskiego bohatera, nie wiem czy Sunrise tak łatwo pogrzebie taką postać, co w przypadku Lulu mi by nie przeszkadzało bo akurat jego przeżycie można sobie całkiem ładnie wytłumaczyć.
Shizuku napisał/a: | Taki powrót do przeszłości też byłby interesujący, ale myślę, że to sprawdziłoby się lepiej w formie filmu niźli całej serii. |
Popieram, cały sezon to za dużo na wydarzenia z przeszłości.
Pomysł który mi się totalnie nie podoba to seria czy cokolwiek innego z tym półgłówkiem Suzaku w roli głównej, to mnie raczej odpycha.
Dobrze by też było żeby CG miał późniejszy slot jak pierwsza seria, zdaje mi się zresztą że CG R2 miało i tak pomimo lepszego slotu wyniki oglądalności mierne w porywach do średnie.
Achmed napisał/a: | Zgadzam się z tym od początku do końca. W tej serii obserwowaliśmy takie rzeczy, że przywrócenie kogoś do życia nie będzie problemem. Jeśli tylko fabuła będzie spójna |
Mimo wszystko wskrzeszanie postaci jak Shirley czy Euphemia byłoby przegięciem jak dla mnie i gdyby tak było to spójność pomiędzy seriami byłaby zniszczona, obie miały ładną scenę śmierci i lepiej niech zostaną martwe, dlatego też jestem za opcją kilkadziesiąt lat później bo reinkarnacja w przypadku Shirley nie niszczy tej spójności.
Seria moim zdaniem potencjał ma pytanie tylko czy Sunrise będzie umiało ten potencjał wykorzystać i zrobić dobrą serię/OAD/film. |
Ostatnio zmieniony przez Lain dnia 26-12-2008, 20:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-12-2008, 20:51
|
|
|
Przypomina mi się pomysł fanów, aby dać Sznyclowi czy komuś innemu "transgender geass" i kolejna seria nosiłaby tytuł "Lula of the Rebellion", gdzie głównym pairingiem byliby Luluszka i Suzaku. |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-12-2008, 21:05
|
|
|
Fei Wang Reed napisał/a: | Raz, że Lulu wcale nie musi być w tym grobie |
No i właśnie o to chodzi...
Jeśli powstanie kontynuacja, a nie alternatywna historia/prequel/zupełnie co innego, to niezależnie od tego, czy Lulusia wskrzeszą, czy przyznają już definitywnie że nie żyje, zakończenie R2 straci cały swój urok. |
_________________
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-12-2008, 22:03
|
|
|
To ja nie będę się mógł doczekać. Ale i tak nie tknę nawet patykiem zanim nie wyjdzie cała seria, na Tanuki nie pojawi się recenzja, a ja nie będę dokładnie wiedział czego po nowym CG oczekiwać. Wystarczy, że r2 niemal doprowadziło mnie do rozstroju nerwowego ^^"
A akcja mogłaby się dziać nawet kilka lat po zakończeniu r2. Głównym zuym mógłby okazać się znowu Schneizel, który jakimś cudem pokonuje własny rozkaz. Poza tym są jeszcze niewykorzystani rycerze Brytanii. Suzaku dostaje własny geass (błękitny, w prawym oku). Lelouch pojawia się w środku serii, przewracając akcję do góry nogami. A bohaterką robimy Lulusię XD, z fanartów.
Akcję można przenieś także trochę bardziej do przodu. Efekt - jako bohaterów dostajemy dzieci z pairingów: CorneliaxGuilford, LoidxNina i oczywiście NunnallyxSuzaku (Lulu Jr?). |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-12-2008, 22:13
|
|
|
Ekhm? Prędzej bym się spodziewał, że Nina odkopała sobie ciało Euphemi i trzyma gdzieś w lodówce. Lloyd miał przecież Cecile i był to akurat jednej z najbardziej sensownych pairingów w tym anime.
Supersprawna moe dziewuszka o inteligencji buta? |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-12-2008, 22:54
|
|
|
JJ napisał/a: | No i właśnie o to chodzi...
Jeśli powstanie kontynuacja, a nie alternatywna historia/prequel/zupełnie co innego, to niezależnie od tego, czy Lulusia wskrzeszą, czy przyznają już definitywnie że nie żyje, zakończenie R2 straci cały swój urok. |
Zgadzam się. R2 ma naprawdę mocne zakończenie, zarówno ci co nie lubili i lubili Leloucha są zadowoleni, bo może być zarówno martwy jak i żywy. Dlatego tyle kłopotu jest jeśli chodzi o kontynuacje. Dlatego dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłby film. Niezobowiozujący tak bardzo, mogłaby być jakaś alternatywna historia, czy jakiś tam wątek z przeszłości. Aj, boję się, boję następnego sezonu. Jeśli jednak wyjdzie to pewnie i tak będe oglądać, od razu nastawiając się na porażkę. Najwyżej mnie miło zaskoczą. Ale jeśli twórcy jakimś cudem uczynili trzeci sezon jeszcze lepszym niż 2 poprzednie razem wzięte, albo na takim samym poziomie, to wtedy doprawdy uzałabym ich za geniuszy i stworzyłabym nową religię;D Jednak nie liczyłabym na to patrząc na to co zrobili z R2... |
_________________
|
|
|
|
|
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 21:03
|
|
|
Mam dziwne przeczucie, że to nie będzie żaden film czy sezon, ale zwykła OAV'ka na dodatek nic nie wnosząca do głównego wątku. Na przykład opowiedzą nam historyjkę dlaczego Lloyd nie lubi się z Rakshatą albo jak to Ougi zaprzyjaznił się z bratem Karen. Ewentualnie znowu pokażą Lulusia w wersji shota i będą liczyć, że fani zakwiczą się na śmierć.
Oczywiście moje negatywne nastawienie nie przeszkadza mi w popuszczaniu wodzy fantazji i gdybaniu :).
CainSerafin napisał/a: | Głównym zuym mógłby okazać się znowu Schneizel, który jakimś cudem pokonuje własny rozkaz. |
Haha wystarczy żeby ktokolwiek przebrał się za Zero, a zrobi wszystko co tamten mu rozkaże.
Wspominaliście wcześniej o świecie alternatywnym. Na ten kręciłabym nosem bo to dla mnie pójście na łatwiznę kiedy brakuje weny. Dodatkowo kojarzy mi się z komiksami gdzie mamy uniwersum takie, śmakie i Bóg jeden raczy wiedzieć jakie.
Za to pokazanie tego co za x lat mi odpowiada. Nowi bohaterowie, ta sama wartka akcja, plus odnośniki, by połechtać fanów....tylko kto zastąpi Lulusza? Znajdzie się taki mocny? |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 29-12-2008, 02:05
|
|
|
Kontynuacja? Nie, dziękuję. Zbyt wielką sympatią darzę tę serię, więc wolałabym, aby twórcy jej nie przekoloryzowali trzecim sezonem w postaci kolejnych 25 odcinków – co za dużo, to niezdrowo, tasiemcom mówimy niet. Chyba, że byłby to krótki prequel, pokazujący np. historię geassa - skąd się wziął, kto był pierwszym providerem itd. W każdym razie kontynuacje typu ‘’kilka/kilkadziesiąt lat później’’ nie bardzo mi się widzą, nie wspominając już o wskrzeszaniu Luluśka. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|