Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 02:31
|
|
|
A jakie są przyczyny przyczyn? Co ma wspólnego zamordowanie ojca w chęcią pomagania ludziom? Prędzej czy później i tak dochodzisz do "bo tak", ja wolę jak to się dzieje prędzej tak jest jakoś uczciwiej - pomagam, bo chcę i już. Zewnętrzne przyczyny to bzdura dla behawiorystów. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-01-2012, 02:45
|
|
|
Masz rację, idea która gdzieś tam leży i gnije na dnie którejś z Twoich świadomości jest całkiem słuszna. Gdybym próbował wszystko z góry na siłę uprościć, po czym tylko trochę przeinaczając podciągnąć pod schematy i teorie z którymi się nie zgadzam i których nie lubię, to pewnie nawet Cowboy Bebop by mi się nie spodobał. Jeżeli chodzi o moją ciekawość na temat Twojej opinii o CG, to jest całkowicie zaspokojona. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 03:08
|
|
|
I basta. Dość dyskusji w środku nocy ^^ |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 19:25
|
|
|
Vodh napisał/a: | Cóż, tu się wyraźnie różnimy, bo ja jednak wolę nawet uproszczone przyczyny motywacji, niż motywacje wyjęte z czapki bo tak... Also - Freud? Srsly? |
Dorzucę się :P
Motywacja uzasadniona to tylko wtórny wytwór, podyktowany chęcią uzasadniana swojej decyzji. Im bardziej irracjonalnej, tym bardziej próbujemy ją na siłę uzasadnić.
Cechy charakteru też będziemy uzasadniać? Pokazywanie że heros jest człowiekiem, było fajne raz, drugi, i jeszcze raz, ale poco to wyolbrzymiać.
Z mojego punktu widzenia, decyzja jest lub może być spontaniczna. Im bardziej i częściej podejmowana, tym mniej przemyśliwana i bardziej automatyczna. Np decyzja o oddaniu strzału na polu bitwy jest czystym impulsem. Nikt nie myśli co się stanie z rodziną przeciwnika, czy w ogóle o zabiciu przeciwnika(człowieka). Pociąga za spust by wyeliminować potencjalne ryzyko. I wiele innych decyzji jest podejmowana w ten sposób. Wielkie strategie w tym serialu ograniczyły się do niedocenienia przeciwnika, który był krok przed kimś nie dlatego że był mądrzejszy, tylko bardziej niezrównoważony. :P
Cały ten serial jest dowodem na to jak wielki potencjał można spieprzyć pisząc durne zakończenie, lub w mało przekonujący sposób tłumacząc motywacje. Nie cierpię przepychanek dworskich a tutaj okazały się polową fabuły. Przez dwa sezony czekałem na przełom , który nie nastąpił bo "superinteligencja" Lolka ograniczyła się do umiejętności manipulacji ludzi. Dowodzenia i strategii można się nauczyć a w szachy może grać nawet kiepski komputer :P
Teraz dowiedziałem się o clampowych korzeniach i jakoś mnie nie dziwi, że tym pluję. Nie oglądam animek po to by jeszcze czytać kto je zrobił :P i szczerze mnie to nie obchodzi jak tytuł mi się podoba. nie muszę wiedzieć dlaczego.
Burza rozpętana, mogę spać spokojnie. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 19:31
|
|
|
Komputer nie może grać w szachy, w każdym razie nie tak jak człowiek. I nie wyskakuj mi z przykładami komputerów które pokonały mistrzów, w środowiskach szachistów tajemnicą poliszynela jest, że ci mistrzowie zainkasowali duże sumki za podłożenie się. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 19:35
|
|
|
Co racja to racja, ale pointa miała brzmieć: wielcy szachiści nie są wielkim strategami (czego się Japończycy nie nauczą przez jeszcze wiele wiele lat). |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 20:29
|
|
|
Jakoś nie kojarzę innych strategicznych geniuszy, którzy potrafili grać w szachy. Nie wiem, Light z Death Note grał? Bo już nie pamiętam osobiście. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2012, 20:45
|
|
|
Tov Kronsteen znany jako numer 5 z "From Russia with Love", ale jego genialny plan jakoś nie wyszedł. Tak mi się jakoś przypomniał a propo. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2012, 20:46
|
|
|
Ja zaś nie przypominam sobie by Cornelia czy Li grali w szachy. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-01-2012, 01:12
|
|
|
Ale żeście się tej mojej przenośni uczepili. Chodzi o to, że inteligentna osoba rozważyła by wiele opcji przed wykonaniem ruchu, tworząc kilka strategii na każdą ewentualność. W Code Geass tego zabrakło. Młody bizon wymyślił jedyną słuszną strategię wroga a potem za każdym razem dał się pokonać, niczego się przy tym nie ucząc. Nawet średnio inteligentna osoba daje radę pokonać wrogów w grze strategicznej, gdy widzi gdzie są oddziały przeciwnika (a nie powinna)- to tak do pierwszych odcinków A za te głównie atrybuty Lolek miał być wielbiony przez miliony jako genialny strateg.
Ja tej inteligencji jakoś nie widzę, bo koleś raczej nie popisał się (chyba że lubił obrywać) |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 10-01-2012, 03:05
|
|
|
Lolek był wielbiony przez miliony za efekty swoich działań - wielbiące miliony nie siadały przed replayem i nie analizowały słuszności jego posunięć taktycznych, tylko patrzyły z rozdziawionymi pyszczkami na efekty - a ile w nich było geniuszu, ile szczęścia, a ile oszustwa, to już dla milionów praktycznie nieistotne. Nie myśmy się Twojej przenośni uczepili, tylko to Ty imputujesz Lulusiowi inteligencję wyższą niż ta którą faktycznie prezentował, po czym (jakhim tsuuudem?!) udowadniasz, że wcale wyższa nie była - bravo ;p |
_________________ ...
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-01-2012, 07:48
|
|
|
Kurcze ja się o tej inteligencji głównego bohatera gdzieś naczytałem, i tak mi to w głowie utkwiło, że po sprawdzeniu coś mi bardzo zgrzytało. Z resztą na Deth Note też bardzo nie mam ochoty. Zwyczajnie obaliłem opinie , której tak na prawdę nie było? Chyba muszę być z siebie dumny. |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-01-2012, 09:12
|
|
|
Luluś owszem jest stawiany obok Lighta na piedestale "geniusza i mistrza manipulacji", tylko problem w tym, że daleko mu do takiej osoby. Za geniusza w sensie osoby o nadzwyczajnej inteligencji z tego co wiem nie uchodził i chyba stąd pochodzi całe nieporozumienie.
kokodin napisał/a: |
Jakoś nie kojarzę innych strategicznych geniuszy, którzy potrafili grać w szachy. |
Szachy nie są kojarzone z strategicznym geniuszem, tylko raczej z mistrzem manipulacji i złożonych planów - takich panów z szachowym motywem jest na pęczki - The Chessmaster (Uwaga: Link prowadzi do TV Tropes. Daerian nie jest odpowiedzialny za utracone godziny życia). U Lulusia również symbolizowały raczej zdolność manipulacji, a nie geniusz taktyczny. |
_________________
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2012, 09:28
|
|
|
Dorzucę coś od siebie, często porównujecie Kire i Lela, a przecież nimi kierowały zupełnie inne motywy. O ile im dalej w las tym kira większy freak, o tyle w przypadku Leloucha, jakby ewoluował moralnie i poświęcił się naprawiając to co zniszczył on i jego wrogowie :p. Ale to tak nawiasem
Co do inteligencji... oczywiście, że gra w szachy nie jest miernikiem bycia dobrym strategiem gdyż... na strategie ma wpływ MASA czynników, w szachach jest dosyć łatwo, chociażby dlatego, że wiesz jakie siły ma przeciwnik. A tak swoją drogą, grywałem w szachy i bardziej nazwałbym tą grę taktyczną, gdzie należy dobrze reagować na ruchy przeciwnika, niż układać wielkie plany. Takie moje zdanie o !
A poza tym ALL HAIL LELOUCH i ci co się z tym nie zgadzają mogą mi ...... :) |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-01-2012, 15:41
|
|
|
Daerian, kokodin tego nie napisał :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|