[CainSerafin]

Nikt jeszcze nie wspomniał o "sukni" którą miała na sobie partnerka Loyda :P . Jak to zobaczyłem to pomyślałem, że zaraz wywinę fikołka, z jednoczesnym krwotokiem z nosa XD

Kaguya.
Zaczynam żałować, że w poprzedniej serii pojawiała sie tylko w kilku scenach i openingu. Za scenę na lodzi podwodnej, oraz duża inteligencje i dojrzałość ma DUŻEGO PLUSA, pomimo całkowicie przeciwnego pierwszego wrażenia :P

Suzaku

Spoiler: pokaż / ukryj

- Scena w której uaktywnił sie jego rozkaz była ciekawa. Na pewno zostanie to "dobrze" wykorzystane w którymś z następnych odcinków. Jeżeli dodać do tego, że w zapowiedzi mówiono, że Suzaku pod wpływem geass zrobi coś, czego nie będzie w stanie sobie wybaczyć; oraz że opiekuje sie Nunally... Strach sie bać.
- Scena w której Suzaku mówi, że jedyna osoba która go rozumie to Zero-ciekawe i jednocześnie paradoksalne.

A co do Wielkiego Zuego Podstępu Zero™.

Wyglądało to tak, jakby scenarzyści wpadli na dwa świetne pomysły (ponowne utworzenie SAZ, oraz rozpierduchę Zero vs Shneizel), ale nie wiedzieli jak to połączyć. W efekcie wyszedł taaaki potworek. Mam nadzieje że, to pierwsza i ostatni taka dziura w scenariuszu.

EDIT: Dobrze tylko że "wzięli" to na wesoło.

Spoiler: pokaż / ukryj

Scena w której z dymu wylania sie Zero, a zaraz potem atak klonów była śliczna.

Nikt jeszcze nie wspomniał o "sukni" którą miała na sobie partnerka Loyda :P . Jak to zobaczyłem to pomyślałem, że zaraz wywinę fikołka, z jednoczesnym krwotokiem z nosa XD

Kaguya.
Zaczynam żałować, że w poprzedniej serii pojawiała sie tylko w kilku scenach i openingu. Za scenę na lodzi podwodnej, oraz duża inteligencje i dojrzałość ma DUŻEGO PLUSA, pomimo całkowicie przeciwnego pierwszego wrażenia :P

Suzaku

Spoiler: pokaż / ukryj

- Scena w której uaktywnił sie jego rozkaz była ciekawa. Na pewno zostanie to "dobrze" wykorzystane w którymś z następnych odcinków. Jeżeli dodać do tego, że w zapowiedzi mówiono, że Suzaku pod wpływem geass zrobi coś, czego nie będzie w stanie sobie wybaczyć; oraz że opiekuje sie Nunally... Strach sie bać.
- Scena w której Suzaku mówi, że jedyna osoba która go rozumie to Zero-ciekawe i jednocześnie paradoksalne.

A co do Wielkiego Zuego Podstępu Zero™.

Wyglądało to tak, jakby scenarzyści wpadli na dwa świetne pomysły (ponowne utworzenie SAZ, oraz rozpierduchę Zero vs Shneizel), ale nie wiedzieli jak to połączyć. W efekcie wyszedł taaaki potworek. Mam nadzieje że, to pierwsza i ostatni taka dziura w scenariuszu.

EDIT: Dobrze tylko że "wzięli" to na wesoło.

Spoiler: pokaż / ukryj

Scena w której z dymu wylania sie Zero, a zaraz potem atak klonów była śliczna.

[Gamer2002]

Spoiler: pokaż / ukryj

Cytat:

- Scena w której Suzaku mówi, że jedyna osoba która go rozumie to Zero-ciekawe i jednocześnie paradoksalne.

W moim tłumaczeniu Suzaku powiedział że Zero go dobrze zna.

[Vodh]

Wielki Zuy Podstęp Zero był według mnie genialny i mam nadzieję, że tak ślicznych i zaskakujących scen będzie jeszcze w Geassie co najmniej kilka. I naprawdę nie wiem, gdzie ty tam widzisz dziurę w scenariuszu.

Co do Suzaczka - on w rozmowie z Anyą powiedział, że nie szuka zrozumienia, bo kiedyś ktoś go zrozumiał i tu chodziło o Euphie. A pod koniec odcinka było, że Zero go dobrze zna, bo przewidział jego reakcję.

[cesarz vedry]

Tak, to chyba pierwsze anime, gdzie tyle osób powinno zostać zredukowane do rozmiarów atomów ! Emozaku jak to ładnie o nim mówicie ;), Nina czyli cholerna rozpieszczona dziewucha, która nic nie wie o świecie... oraz Imperator ... ten jego nacjonalistyczno-faszystyczno-idealistyczne podejście do życia człowieka. Bym go chętnie rozpirzył własnymi rękoma :P.

[Vodh]

E tam, o ile co do Niny i Suzaku się zgodzę, to od Charles'a wara! Jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych postaci w całym CG i tylko mam nadzieję, że nie da się w jakiś poniżający sposób wykorzystać V.V. (a dlaczego go lubię? Bo otacza go aura władzy, którą kocha i umie wykorzystać, a poza tym pociąga za więcej sznurków, niż się innym wydaje)

[Shizuku]

Suknia była świetna, zdziwiłam się nieźle, gdy zobaczyłam Cecile w takim stroju. Kto by pomyślał;D
Kaguya też mi się podoba, jednak tylko jako taki ozdobnik, jakoś wolałabym by się jako do ważnych wydarzeń nie wtrącała. No i foch na twórców, bo dawno nie dali fajnej scenki C.C i Lulu. Tak jakoś ich kontakt zanika. Nie chce by stała się po prostu "jednym z ludzi popierających Zero. Mam nadzieję, że twórcy w dlaszych epach coś fajnego zaserwują w związku z naszą wiedźmą. Więcej dowiedzieć bym się chciała, o C.C, V.V i o ich przeszłości.

[Agon]

Tydzień bez Geassa to tydzień stracony... ;__;

Pierwsza połowa epa średnia, ale za to plan Zero wbił mnie w ziemię. Fakt, ciut nierealistyczne, ale akcja piękna - i kto by się spodziewał takiego obrotu wydarzeń? Wszyscy szykowali się na jakąś większą zadymę (w końcu ta zasłona dymna w preview), a tu zonk ^^’ Spryciarz Luluś, jak zwykle pokazał na co go stać i genialnością swego planu przyćmił słońce .

No, i poczułam jakąś większą sympatię do Suzaku po tym odcinku.

Poza tym:

Spoiler: pokaż / ukryj

- Kaquya rzucająca się Lulu na szyję - bezcenne.
- Zero z fajką - bezcenne.
- Spotkanie Viletty z Ougiem - bezcenne.

I podobało mi się, kiedy Zero ściągnął maskę przed ich (jego i Nunnally) opiekunką, i ogólnie jej reakcja - w ogóle nie wyglądała na zdziwioną, nawet chyba się ucieszyła.

I znowu się powtórzę - chcę więcej akcji z C.C. ! Taki odcinek, a ani razu jej nie pokazali...

[Nanami]

Oh well, Kallen ostatnio nie paraduje w ciekawych strojach, więc KOGOŚ było trzeba w to wrobić, a Cecile całkiem sie nadaje, ne? Fajna miała sukienke, nie ma to jak takie wdzianko na konferencje z terrorysta. Ale fakt, uroczo jej było.

Więcej info o geass i tych sprawach jest nieuniknione. Niech sie tylko pospiesza, no!

Teraz juz sama nie wiem jak interpretowac rozmowe Rolo i Lulu oraz jego wygnanie ze strefy 11. Czy Lelouch przestanie definitywnie pokazywac sie w szkole, nic go tam nie łączy, zrywa wiezi, jak to rzekł, czy zgodnie z tym co powiedział Rolo bedzie tam wił swoje gniazdko i normalnie sobie zył? Jakby opuścił szkołe z Rolo, to wkopałby ich i wydał, a jak rzekli, tego nie moga zrobić. Ale JAK Lelouch bedzie jednoczesnie chodził do szkoły i pojawi sie w Chinach?!

[Shizuku]

Nanami, bez tej wypowiedzi mogłam spokojnie czekać na następny odcinek, a teraz? Też będę się nad tym zastanawiać i się na niczym skupić nie będę mogła;D
Nie no, ale na serio to też nie wiem. Czyli, że zrezygnował ze szkoły? Ale to od razu naraża na niebezpieczeństwo Nunnaly ze strony Imperatora, bo wtedy wyjdzie, że odzyskał wspomnienia. No i Suzaku MUSIAŁ się domyślić, że to Lelouch, bo w innym wypadku byłby niedorozwinięty. Może zatrzyma to spostrzeżenie dla siebie? Zwłaszcza, że nie ma na to jak narazie dowodów.

[Zaraki]

Witam wszystkich. Zapominacie ze Viletta jest juz "zakonnikiem" nie z własnej woli ale jednak :D moze kryć rollo i Luluscha. a własnie mozecie podac link do przetłumaczonego jeśli jest? bo oglądałem w japonskiej wersji i połowy tekstu nie rozumiem :D

[teplex_]

Plan Zero był GENIALNY, może nieco mało realistyczny ale i tak szczęka mi opadła. A sukienka Cecile prawie mi krwotok z nosa wywołała, była w sam raz na konferencję z terrorystą.

A co do następnych odcinków to myślę że Black Knights będą po cichu operować w Chinach, pomagając Xing-ke w odsunięciu od władzy zgrai eunuchów (jak to ich Xing-ke nazwał "pasożytów").

[Shizuku]

[Nanami]

O właśnie, Li. Troche przegieli z ta jego śmiertelna choroba. Nie mogłam sie oprzeć wrazeniu - Eagle z Rayeartha anyone? Czyli bisz długo sobie nie pozyje, wróże wyciskająca łzy smierc, gdy sie poswieci dla kogos (zapewne Tian Zi).

Jeśli Lulu byłby w szkole, a reszta Zakonu wraz z C.C. w Chinach... nie wróży do za dobrze rozwinieciu wątku pomiedzy nimi. Wbrew pozorom rozwiazanie moze być dosyć proste - być może zbliza sie przerwa wakacyjna w nauce albo coś w tym stylu. Ale to nie zmienia faktu, że Suzaku bedzie musiał tkwić w strefie 11 i bedzie mógł dalej mieć oko na Lelouchu. A i mam dziwne wrażenie, że V.V. wie, co kombinuje Rolo i ze go zdradził i już szykuje dla nich jakiś nowy "psikus".

A i ciekawe pod kim bezposrednio pracuje Viletta? Bo na pewno nie pod Karolkiem czy Rounds.

[Vodh]

Tak, choroba Li rzeczywiście mi trochę zgrzyta i czyni jego postać bardziej przewidywalną.

Co do rozwiązania pinchu, w którym znajdzie się Luluś jednocześnie musząc dowodzić Zakonem i być uczniem i kochającym braciszkiem... Wydaje mi się, że tymczasowo będzie sterował wszystkim za pomocą Dietharda, a sam na jakiś czas wróci do szkoły. Chociaż z drugiej strony czy to by miało jakiś sens i stwarzało furtki fabularne? Raczej nie. Już ciekawsze wydaje się jego zniknięcie. Ale wtedy z kolei Suzaku się kapnie na 100%. Tak więc wydaje mi się (zwłaszcza biorąc pod uwagę Rolo) że mimo wszystko Luluś wróci do szkoły, a na jakąś poważną akcję Zakonu się najwyżej pojawi i zniknie spowrotem. Chociaż teraz mamy do czynienia z pływającym państwem, a nie zakonem... :D

[Shizuku]

Hmmm, ja myślałam, że oni do Chin się udadzą wszyscy, a nie będą w kółko na tej platformie. Ale kto to tam ich wie...
Choroba bisza też mi nie pasi, coś się może za tym głębszego kryje?

Spoiler: pokaż / ukryj

Np ma geassa i to są efekty uboczne/przedawkowanie geassa

Co do Lulu i jego wielu ról. Może ma jakiegoś idealnego klona w zanadrzu?XD Nie no nie mam dobrego i snesownego pomysłu na wyjście z tej sytuacji.
A wiecie co sobie pomyślałam? Armia C.C... Wow, marzenie. Chyba bym się zakwiczała na śmierć z uciechyXD