Jakiej muzyki procz J-Popu sluchacie? :: Forum Kotatsu

wa-totem · Wysłany: 30-01-2007, 14:44

Mnie ostatnio Nodame Cantabile rzuciło się ciężko na mózg, co oznacza że obecnie słucham głównie podwójnego albumu OST do wersji LIVE tej serii (ten sam co do anime), który jest kompilacją wielce "random", ale nie najgorszą, ajest i kilka naprawdę fajnych interpretacji, tych zrobionych na potrzeby serii...

Najczęściej leci:

Ludwig van Beethoven - Piano Sonata No. 8 'Pathétique' - 2nd Movement (Megumi "Nodame" Noda version)

Wolfgang Amadeus Mozart - Piano Sonata in D+ for Two K.448 - 1st Movement (Nodame & Chiaki duet version)

Frederic Chopin - Etude Op.10-4 in A flat Major ("Nodame's Etude" - Megumi "Nodame" Noda version)

No ba, cóżby innego, nie? ^_^;

Yumegari · Wysłany: 30-01-2007, 15:31

Hej, a nie zapomniałeś o najbardziej fantastycznym utworze na tej płycie? Znaczy: Pablo de Sarasate - Carmen Fantasy. To właśnie kawałek, który przetasował mój ranking ulubionych utworów klasycznych. Razem z Błękitną Rapsodią Gershwina - tylko posłuchajcie sobie w wersji oryginalnej, trwa chyba osiem minut, ale jest cudowna.

Co do muzyki, której słucham na codzień... Przychodzą i odchodzą do mnie falami różne style muzyczne. Po niedawnym electro i disco (które jeszcze mi do końca nie przeszło i chyba nie przejdzie, bo strasznie to lubię) przerzuciłam się na indie rock. Mój winamp nieustannie odtwarza Franza Ferdinanda, The Cure, Radiohead, The Killers, Arctic Monkeys czy The White Stripes. Z trochę starszych doszedł jeszcze The Clash czy nieznane raczej Clap Your Hands Say Yeah, Razorlight, Postal Service. A do tego dochodzą jeszcze, z zupełnie innej beczki, fenomenalne Scissor Sisters. Łaaa, warjuję~~

wa-totem · Wysłany: 30-01-2007, 15:55

moshi_moshi · Wysłany: 30-01-2007, 16:59

Skoro mowa o muzyce klasycznej - ostatnio słuchałam w radiu retransmisji koncertu Akademickiej Orkiestry Symfonicznej im. Karola Szymanowskiego ( Katowice ), w programie znalazły się:
D. Szostakowicz – "Uwertura uroczysta"
S. Rachmaninow – "Rapsodia na temat Paganiniego"
M. Musorgski – "Obrazki z wystawy"
Na fortepianie rewelacyjnie grał Szczepan Kończal, pierwszy raz słyszałam chłopaka i zrobił na mnie niesamowite wrażenie.

Poza tym ostatnio ciągle słucham składanki The Best Smooth Jazz... Ever!, bardzo pozytywnie nakręca :)

Vodh · Wysłany: 30-01-2007, 20:17

Fajne to radio Korsarzu ^^ (tak, czasem na jakiś trance, czy co to tam jest też mnie nachodzi ochota)

Yumegari · Wysłany: 30-01-2007, 21:28

Vodh · Wysłany: 30-01-2007, 22:20

boże ludzie jak ja wam zazdroszczę, żeście chodzili do szkół muzycznych ^^

BOReK · Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline

Me too... znaczy też zazdroszczę. Ja całe życie plunkałem sobie amatorsko na czym się dało.
A teraz słucham sobie czasem jazzradio.pl, fajna muzyka.

wa-totem · Wysłany: 31-01-2007, 12:37

korsarz · Wysłany: 31-01-2007, 12:55

Vodh · Wysłany: 31-01-2007, 19:16

Fakt. Aż się zdziwiłem, ale od wczoraj nieprzerwanie słucham tego radia i mi się podoba ^^ chyba złapałem jakąś faze, bo muzyka zupełnie nei w moim stylu.

ghostface · Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline

A mnie bardzo przypadła do gustu najnowsza (o ile się nie mylę) płyta Miki Nakashimy "Music"

Ostatnio słucham dużo japońskiej muzy, ale nie sądziłam, że taki pop wpadnie mi w ucho. Raczej nie gustuję w wokalistkach śpiewających ballady, ale Mika jest świetna. Bardzo podobały mi się utwory, które nagrała do NANY, i chociaż żałowałam trochę, że to punk rockowe wcielenie to nie jest jej prawdziwy styl, to jednak postanowiłam posłuchać czegoś z jej dyskografii i jestem mile zaskoczona.

Nie umiem dobrze recenzować, ale "Music" brzmi trochę retro, taki fajny popik w klimacie lat 80. Niektóre piosenki kojarzą mi się też z francuską muzyką w stylu Nouvelle Vague.

Miile zaskoczył mnie głos Miki na tej płycie - śpiewa naprawdę ślicznie, a wiele osób krytykowało jej śpiew w piosenkach z NANY, porównując z Yuną Ito, która trzeba przyznać ma głos jak dzwon, ale jest jedno ale: Yuna śpiewa w filmie ballady, w których jest pole do wokalnych popisów, natomiast piosenki Miki są bardziej punkowo j-rockowe, a tu śpiewa trochę inaczej. W każdym razie lubię Mikę w obu wydaniach: trochę nierównym rockowym i pięknym balladowym.

Yumegari, widzę że mamy podobny gust muzyczny ;) Bardzo lubię brytyjski rock, indie, new wave, 80s i electro.

Caladan · Wysłany: 06-02-2007, 16:07

Ostatnio słucham sobie Ugly kid joe, babylon zoo vide mariachi static, Nez( turecka gwiazda popu), piosenki z filmu Asoka, blind melon, flipsyde, massive attack, safri duo, nine inch nails, girls aloud, red hoty.
utwory:
new order- crystal
gnarles barkley- smiley faces
weied al - white and nerdy
outkast- idlewild blue

DeadJoker · Wysłany: 09-02-2007, 11:15

U nas w dżungli wciąż słuchamy włoskich kawałków ze starych anime, co to na Polonii 1 je puszczali. I Mozarta. I Presleya. I country, szant i chorału gregoriańskiego. I wszystkiego, co nie ma nic wspólnego z wspólczesną muzyką rozrywkową czyli metalem, popem i hip-hopem. Jeseśmy otwarci na nowe brzmienia, byleby nie były nowe.

coyote · Wysłany: 09-02-2007, 11:25

Jeśli to, co Nakashima śpiewała w NANIE było punk rockiem, to ja jestem prorok Lebioda XD i tak cud, że chociaż odrobinę rockowo brzmi... piosenki Anny Tsuchiyi jednak są dużo lepsze (no, może ten ostatni opening do Nany jakoś niezbyt ciekawie brzmi, ale co tam.)

Też zazdroszczę ludziom, którzy chodzili/chodzą do szkół muzycznych... Ale jak się nie ma słuchu to co tu narzekać, siła wyższa xD

No i żeby nie było offtopowo, katuję ostatnio piosenkę Villego Valo (wokalisty HIM, za którym nie przepadam jakoś szalenie, ale 'radia nie wyłączę jak leci'.) z Niemką polskiego pochodzenia Natalią Avelon - cover Nancy Sinatry: Summer Wine. Piękna ^^