Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wielki powrót WiP-u! |
Wersja do druku |
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 08-04-2003, 14:03
|
|
|
Saerie... To nie chodzi o to żeby się nie wyróżniać (masz tak właściwie rację, wam tam nic nie potrzeba^^...) tylko o to żebyśmy przesiąkneli dobrocią tych którzy nosili te ubrania.
Klątwa szczerości to przyjemność w porównaniu do innych ich wyczynów..._-_
To możemy już wyruszać^^! Tylko weźcie ze sobą dużo kości. Koleś u którego mieszkam tylko kości przyjmuje w zapłacie. Pewnie dlatego bo:
1) ma na imię Inu (jap. pies)
2) ma psie uszy, psi ogon, psie pazury i psie zęby^^
Mogą być kości kurczaka, smocze, psie...eeee...zaraz psie lepiej nie^^.
To ja już zapakowana czekam przed domem Finala na smoka i resztę. Tylko się pośpieszcie! Nie lubię tych kolejek w dziurach międzywymiarowych-.- (Przygląda sie miejscu) Nieźle się urządziłeś Final! :shock: |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 08-04-2003, 19:13
|
|
|
<wychodzi na zewnatrz spakowany> Dzieki ^^. Odbudowa tego miejsca (nie pytaj co sie stalo ^^") to ciezka robota, niewazne kim jestes... a zapomnialbym o malym szczegole - mianowicie ze wczesniej otworzylem wrota labiryntu i po okolicy lataja nieprzyjemne rzeczy <wskazuje na horde wampirow za plecami Aliry, ktore wlasnie zbieraja sie do posilku> Chwilka! <robi wredny usmieszek i kladzie reke na mieczu> Radze znalezc jakis inny przysmak chlopcy :D <wampiry powoli sie wycofuja>. No wiec skoro mozemy isc to ruszajmy - za domem czekaja na nas 2 smoki Dimos - powinny wszystkich pomiescic i doleciec tam w niecale 2 godziny <wszyscy dosiadaja wspomnianych smokow i rozpoczynaja lot>.
A tak przy okazji...<gada w trakcie lotu na jednym ze smokow, ktore leca kolo siebie> To myslisz ze zaakceptuja nasz *odmiennosc* tylko dlatego ze np. ja zyje ponad 1000 lat a Sae ma skrzydla, szpony i inne niebezpieczne rzeczy? :P. Jesli tak to fajnie...nie cierpie zmieniac formy fizycznej ^^". A co do tego osobnika od kosci - nie prosciej po prostu powiedziec ze to JEST pies? ^^" A dokladniej mowiac z opisy wyglada mi na psiego demona...bardzo rzadko spotykane zjawisko bo to nawet nie jest rasa, tylko pewnego rodzaju wybryk natury, poprzez ktory zamiast Lesser Demona przybral forme psia. Kosci mam ze soba tyle ze one nie sa po regularnych zwierzetach spotykanych na wolnosci ^^". <wyjmuje wor> O te sa chyba po ghulach, te po jakis zombiakach ktore upolowalem w tym celu, a to <przyglada sie wyjatkowo duzej kosci> po Smoku Plazmowym ^_^. |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-04-2003, 12:08
|
|
|
Final, Final. znow popisales sie niewiarygnodna ignorancja...
To oczywiste, ze jej sasiad jest przedtswicielem Drachuborejczykow, a konkretnie plenienia TS-Szkal zamieszkujacego trzeci ksiezyc Oriona. NIestety tylko pol krwi.
Drugie pol krwi nalezy do ziemskiego Jamnika Bojowego, starozytnej rasy psow bojowych wykozystywanych ongis do polowan na krasnoludki, a pozniej w wojnie Sanok - Krasnoludy... Rasa jest w tej chwili wymierajaca. Ostatni jej przedstawiciel przechodzi wlasnie odkarzanie u mnie w domu, po tym jak zjadl glowice termojadrowa.
PS. Przypominam o wciaz nieuregulowanym Poblemie Ewci...
Jesli jest odporna na magie, to moze rozwalmy ja atomowkami co? |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 09-04-2003, 13:04
|
|
|
<na jego glowie pojawia sie zylka oznaczajaca wkurzenie i zaczyna sie wiercic nie zwazajac ze siedzi na smoku blisko 2 km. nad ziemia>
Hej Zeg! Przeciez ty tego czegos nawet jeszcze nie widziales a juz wysuwasz takie wnioski?! Zreszta niby skad mialby sie tu wziac przedstawiciel rasy zyjacej na ksiezycu Oriona, ktory jest od nas oddalony o miliony lat swietlnych? Teleportacja? Zeby to bylo takie proste...nasz problem polega na tym ze L-sama jakims sposobem uniemozliwila podrozowanie po kosmosie poza ukladem slonecznym...jakies dziwne ograniczenia w astralu uniemozliwjaja przekroczenie tej granicy, sam probowalem.
A co do krasnolodow to myslalem ze ta rasa jest calkowicie na wyginieciu...kiedys miala miejsce wielka bitwa miedzy nimi a Mrocznymi Elfami (ktore maja wielki talent do Czarnej Magii, ale nie nalezo do najmilszych ^^") i w samym jej srodku wszyscy zolnierze krasnoludzcy po prostu zamienili sie w proch, razem z reszta swojej rasy na calym swiecie... nie wiadomo co sie stalo, nawet ich przeciwnicy byli zdumieni. Jednak czytalem kilka krasnoludzkich zwojow sugerujacych ze jeden z ich uczonych - imieniem Kagernac eksperymentowal nad niesmiertelnoscia uzywajac serca jakiegos pradawnego Shinzoku...moze cos schrzanil wynik eksperymentow unicestwil cala rase ktora poddal dzialaniu serca...zreszta to dawne dzieje ^^, skoncentrujmy sie nad podroza! <wszyscy wpatrzeni w niego ze zdumieniem> All : Moglbys pisac ksiazki od historii...
<w oddali widac juz ogromne mury miasta odmiencow...> |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-04-2003, 14:30
|
|
|
Ooo
Jusz tsio ya sie zdremne na kwilunie |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 09-04-2003, 17:47
|
|
|
Emmm...Obydwaj się pomyliliście jeśli chodzi o Inu^^. Poprostu podczas czaru transformacji w psa kichnął i... takie są wyniki uboczne tego kichnięcia.Jamnik bojowy? :shock: On się chciał zmienić w psa husky! Nie wierć się tak Final bo jeszcze wypadniesz! Smok wygląda na lekko wnerwionego :?
(Ari nagle wstaje w stroju stewardesy 8) )Uwaga, uwaga prosimy o założenie okularów przeciwsłonecznych! Zbliżamy się do dziury międzywymiarowej! W środku jest bardzo kolorowo więc, nie wkładacie okularów na własną odpowiedzialność :D ! (Lekko zatrzęsło wszyscy są w dziurze i podziwiają kolorki^^)
Miya: Alira co to jest to białe?
Ari: To? To chyba góra lodowa (przygląda się dokładniej) KYA!!!! Znowu to samo! :evil: Autorka wywaliła tutaj swoje śmieci! A to jest... gigantyczna zużyta chusteczka do nosa! :shock: Niech te smoki zrobią manewr wymijający! Niech się wszyscy mocno trzymają!
Final: Czy tam czasem nie widzę gigantycznego ołówka złamanego na pół? |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 09-04-2003, 19:16
|
|
|
<robi manewr taktyczny "padnij" aby uniknac zderzenia z olowkiem> Hoho...ta autorka ma balaganiarskie zwyczaje ^^". Heej Kutchuru <zwraca sie do smoka> nie trzes tak bo zlecimy! <smok kiwa glowa i wyrownuje lot> Dobry smok ^_^<smoczysko macha ogonem>.
<unika kolejnych gigantycznych przedmiotow biurowych> Kiedy my wreszcie wylecimy z tego zadupia miedzywymiarowego? ^^"
Alira : Wlasnie widac wyjscie...ej kto tam lewituje? :shock: <wskazuje na jakas postac torujaca wysjcie z subprzestrzeni, ktora najwyrazniej sklada sie do strzalu w strone lecacych smokow>
F : <wychodzi na przod smoka z wyciagnietym mieczem> Lec dalej! <wiazka energii podaza w strone podroznikow, lecz zostaje rozszczepiona na pol przy kontakcie z mieczem ustawionym do bloku> Teraz czas na ofensywe! <kiedy podlecieli blizej tajemniczego wroga wykonal silny cios mieczem, ktory jednak zostal zablokowany przez ostrze ktore dzierzyl przeciwnik> Nic straconego...Ha! <kiedy smok przelecial kolo przeciwnika wykonal kolowrotek mieczem i wbil go prostopadle z calej sily w plecy wroga, ten straciwszy rownowage nie zdarzyl sie obronic przed zakleciami i wiazkami energii ktore wypuscila reszta druzny...kiedy kurz opadl agressora juz nie bylo...> Taka walka na smokach jest ryzykowna... znalas tego klienta?<do Aliry> To ktos z Draminionu?
A : Wygladal jak tubylec...ale dziwne zeby atakowal w przejsciu miedzywymiarowym...
F : Wyglada na to ze jestesmy tam mniej mile widziani niz sie zdawalo...trzeba uwazac. |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 09-04-2003, 19:59
|
|
|
To i tak lepiej niż normalnie... Brakuje tylko gigantycznego kosza na śmieci 8) . Hmmm... Ten świr był dziwny i na pewno nie z Draminionu :? RWF prędzej by się posiekała niż wysłała to coś żeby nas wyeliminować. Na nas pewnie wysłały by jakiegoś demona albo amazonkę-.-. Z tym akurat miałbyś problem Final^^. Amazonka jeżeli przegra z kobietą, musi ją zabić, jeżeli przegra z męźczyzną...musi go poślubić :D KYA!!! Te smoki uważajcie jak lądujecie! :? Zaraz...czy czasem nie wylądowaliście na moim domu?!? (przygląda się dachowi) Uffik to nie mój^^. Zaraz... PO RAZ PIERWSZY NIC NIE WYLĄDOWAŁO MI NA DACHU :shock: . Cud jakiś... Gulp! Skądś znam te ozdoby dachowe... KYA! O WILKU MOWA, A WILK TUŻ!!! TO DOM ROZRYWKI DLA AMAZONEK!!! Chodu zanim Final będzie miał kilka narzeczonych, a my dziewczyny będziemy musiały robić uniki! (Złapanie Finala i reszty za łapki, biegnąć w tępie hiperodrzutowym i wpadając {dosłownie i w przenośni :wink:} do meine domu) Wszyscy cali? Jeżeli kogoś nie ma to niech powie^^.
Inu: CO TO MA ZNACZYĆ?!? ZNOWU ROZWALIŁAŚ DACH?-.-
Ari: Nie, tym razem wylądowałam na czymś innym^^. To moi znajomi. Mogą przez jakiś czas tu zostać?
Inu: A mają kości?
(Final wysypuje zawartość worka)
Inu: *_*... Synu mój!!!
Chyba już was polubił, a zwłaszcza Finala..^ ~ Do świątyni pókdziemy jutro bo:
1) Wszędzie są amazonki szukające tych świrów co rozwalili dach
2) świątynia o którą nam chodzi jest na drugim końcu miasta (a miasto jest prawie, że rozmiaru małego kraju i nie pamiętam w którym kierunku^ ~. Mój dom jest w centrum)
To... Kto chce gulasz z sosem colowym? :D |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 09-04-2003, 21:10
|
|
|
*PYK* Sat się materializuje na głowie finala O HEEEEEEEJHEEEEEEJ!!!!!!!!!
Jak wyglądam? <obrót w celu pokazania piknego mundurka szkolnego> zawinęłam ciuszek Miace *_* jestem genialna =DD <Sat prubuje jakoś obniżyć za krótką spudniczkę> tylko czemu to cholera takie małe %)&$)@#^$#)@^$@$@
final wyjść za amazonkę? BUEHEHEHEHEHE ja tego nie skomentuję :P
buihihihihi O i patrzcie mam tonę lizaków i teeeeeeż mam kości *_* <Sa wysypuje na Inu 2 tony kości> zawinęłam z muzeum =DD pokazywali akurat te goopie dinozaury... |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-04-2003, 15:40
|
|
|
Heh i ty to mowisz
<tu raflik nciąga troche saliorkowskie ubranko>
@$#^&$%#%$#%^
heh. Ciekawe za kogo tutaj takich uwazaja ech. |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 10-04-2003, 17:40
|
|
|
Raflik... (przygląda się temu w co się ubrał) przebrałeś się za sailorkę? :shock: Eeeee...A można wiedzieć za którą?^^ Tutaj takich uważają tak samo jak u nas^^. Ale nie martw się wystarczy, że zdejmiesz te buty na wysokich obcasach i o nic nie będą cię podejrzewać :wink:
Satsy jak ciebie znam powinnam współczuć dinozaurom :wink: Biedne dinozaury... Nawet ich resztkom nie daje się spokoju... :? To...kto w końcu chce ten gulasz z sosem colowym? (wszyscy się odsuwają) Ej! :evil: Nie moja wina, że jak Autorka tworzyła ten świat to jej się cola wylała na nią i teraz wszystko jest nią przesycone... No, wszystko oprócz majonezu, keczapu i musztardy (wszyscy zaczynają się kłócić o keczap, musztardę i majonez) Ja z wami nie mogę :roll: |
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-04-2003, 19:15
|
|
|
JAK KCE MUSZTARDY DO GULASZU JUSZ
<alira zdiwiona ze ktos kce gulaszu przynosi raflikowi a ten to pije(???)>
MIAM DOBRe...
<BEEEEEEEEK>
aha alira za ktora to ja ci nie powiem gdyż ja jestem FILAREM SPRAWIEDLIWOSCI |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2003, 20:41
|
|
|
Amazonki? :shock: Juz mialem z takimi do czynienia kiedys...jak uslyszalem ze zwyciezca musi sie ozenic z przegrana to w ostatniej chwili wypuscilem miecz i pozwolilem sie sciac rownolegle ^^". Po prostu udalo sie trupa i zostawily mnie w spokoju :P. Nie zamierzam po raz drugi przechodzic przez to...<rozmysla nad sposobem unikniecia konfrontacji>.
RAFLIK! Oddawaj te musztarde! ^^" Ja nie pijam coli wiec moze chociaz wypije musztarde...ale chwila...przeciez ja mam calutki megaplecak astralny w prowiancie! :P <grzebie w plecaku> Hoho istny rarytas...wszelkiego rodzaju ciacha, kanapki, zapas kawy i herbaty i wiele innych skladnikow odzywczych! <wyrywa raflikowi musztarde i polewa nia sobie hot doga> He he ^^.
Takie wielkie to miasto? To moze lepiej podrozoac lewitacja? W koncu nie chcialbym sie natknac na paczke Amazonek...raflik i Zeg pewnie tez nie chyba ze chodza im po glowach sprosne mysli :D. Pozatym w powietrzu mniejsza szansa ze zaczepliby nas jacys tubylcy z zarzutami ze jestesmy ludzmi :P. A tak przy okzji to zapomniale sie spytac wczesniej Alira...skoro tu sa same odmience to dlaczego pozwalaja TOBIE tutaj mieszkac? W Koncu Elfy maja wiele wsponego z ludzka rasa, a do tego nie sa zadnymi chimerami itp...powinny cie uznac za "zbyt normalna" ^^". |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-04-2003, 20:35
|
|
|
1) Inu nie jest tym co powiedzialem? Polimorfia dowolnego obiektu :twisted: Teraz juz jest.
2) Uwaga Ewcia przeszla wlasnie przez portal!!! Jest juz w naszym swiecie!!!
Ale Bogom dzieki, ja ozdzyskalem juz swoja MOC!!!! Giga Slavu!!!!!
JEBUDUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!
Hura! Pokonalem najwieksze zagrozenie dla tego wszechswiata jesli nie liczyc mnie!
3) NIe ma Ewci? Wiecie co to oznacza? Zerwanie kruchego rozejmu z WIP-em! Raflik, szykuj bron! |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 11-04-2003, 20:46
|
|
|
Zeg -_-". Odpusc sobie te imitacje Giga Slave`ow ^^", niewazne co zrobiles, ona nadal zyje - czuje to bo jako moja "siostra" ma ze mna pewne polaczenie astralne.Ale do jednego sie nie myliles...przeszla juz do tego swiata i szykuje sie do uderzenia...ona pojdzie za mna gdziekolwiek bym sie nie ruszyl wie mozemy sie jej niedlugo tu spodziewac...lepiej sie pospieszyc! |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|