Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wielki powrót WiP-u! |
Wersja do druku |
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 19:38
|
|
|
Satsuki :
Guzik mi zrobiłaś zboczona małpo!
chyba natrafiłaś na mojego klona .Zniszczyłaś owoc moich prac ,zniszczyłaś jednego z moich 10002 klonów !!!! GRRRRRRRRR ,Zemszczę się !!!
<odchodzi do swojej sfery ze wściekłą gębą> |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 20:27
|
|
|
MAM TEGO DOŚĆ!!!!!!!! Weście idźcie psuć nerwy komuś innemu == dlaczego właśnie ja?!!!!!! |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 20:34
|
|
|
Rety ,sorry ,aleś ty nerwowa <patrzy z niesmakiem ze swojej sfery) |
|
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 20:54
|
|
|
Geez... Co się stało z istotami rodzaju męskiego myślącymi o czymś jeszcze oprócz demolki i wnerwianiu nas? Gdzie te czasy kiedy zamiast wspinać się po drzewach i zrywać banany chodzili na dwóch nogach jak ludzie i myśleli o waznych sprawach a nie "spudłowałeś! Teraz użyję mojego super hiper mega ciosu!"? A racja, wyginęli albo zamieszkali w Draminionie-.-....
P.S. I jeszcze coś! Marzenia nie są dla głupców i martwych! Marzenia to dowód, że jesteś człowiekiem (w moim wypadku elfem), że masz cel do którego dążysz! Dzięki marzeniom, mamy szansę przetrwać! Istota bez marzeń jest z góry skazana na klęskę. |
|
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 21:05
|
|
|
Alira14 ,nie wiem co z ciebie za ziółko ,ale wielu rzeczy nie wiesz ^____^
Bez marzeń da się żyć ( a może to tylko ze mnie pesymista cholerny) , nie da się bez wyobraźni...
I WOGÓLE TO SIĘ WKURZYŁEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRRRRRRRR !!!!!!!!!!!!!!!!!! KONIEC !!!!!!!!!!!!!!
*Irenicus przywołuje prastare inkantacje ,<blask> pojawia się ciało i moc Bhaala ,Irenicus wchłania Bhaala ,a nad nim świeci Aura promiennistej śmierci ,a z oczu wydobywa się morderczy blask ,jego ciało przyozdobiła Zbroja Bhaala ,w ręce zmaterializował się miecz ,w kieszeniach jeszcze są paopei Raikouben i Keiseigenjou , od Irenicusa bije potęga*
HA HA HA HA HA HA HA HA <szyderczy śmiech> |
|
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 21:08
|
|
|
Mam Moc Bhaala, mam jego BOSKOŚĆ !
WRESZCIE PODBIJĘ WSZECHŚWIAT !!!!!!!!
Pierwsze zadanie :ZGŁADZIĆ OPOZYCJĘ
Kto jest przeciwnikiem : STRASZNA EWCIA !!!!!!!!!!!!!!!!
ZABIĆ JĄ !!!!!!!!!!
*Irenicus tworzy armię zabójców ,którzy idą przez drogi astralne dorwać ewcię*
.
.
.
.
.
<Po powrocie ze Szturmu>
AAAUAAAA !!!!!!
Jest za silna, to nie sprawiedliwe grrrrrr ! >:-[
Wybiła mi wszystkich zabójców ! |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 21:40
|
|
|
Są idioci i taborety... bez obrazy dla taboretów...
|
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 21:51
|
|
|
*siedzi przed TV w towarzystwie osobki w fioletowym kimonku*
Hmm, a moze by sie wreszcie aktywnie wlaczyc w te walke z Ewcia?
Czy ja wiem? Lepiej poczekaj az beda zdesperowani i gotowi na wszystko :) *lyk herbatki*
Nyo coz, nie wiem czy moja obecnosc by cos pomogla... Dlatego jestem tu a nie tam...
Wlasnie! :) Lepiej sobie popatrzec jak oni sie mecza z czyms niewykonalnym! :)
Niewykonalnym? Obie dobrze wiemy ze Darem Chaosu moglabys bez problemu...
Jedno pytanko - dlaczego mialabym? :)
Bo... nie dostaniesz wiecej herbaty?
Zaaawsze tak mowisz ;)
A co, podpadli ci?
Hmm... Saerie-san pewnie sie nigdy nie nauczy *chichocze* a Satsuki-san nie zostala moja szwagierka... Jestem nad wyraz niepocieszona :)
Wlasnie widze ;P Czyli patrzymy dalej? ;>
A oolonga masz? :)
*z ponura satysfakcja* Skonczyl sie :>
Ech... *bierze mietowa i ogladaja dalej* |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 22:09
|
|
|
Moce Bhaala...Giga Slave`y...I WSZELKIE INNEGO RODZAJU WYGLUPY!!! >< <ostro wkurzony, z czerwona aura wokol siebie>. Zamiast rznac niepelnosprawnych umyslowo zastanaowilibyscie sie nad powaga sytuacji! To nie jest jakistam-spuerpotezny-demon-ktorego-da-sie-rozwalic-po-prostu-stosujac-swoj-najlepszy-chwyt!!! To jest ucielesnienie klatwy wiszacej nad ludzkoscia i nieludzkoscia od poczatku czasu! Mowicie ze zycie bez marzen jest bez sensu? Moze i tak...ale zycie bez nadzieji nie jest zyciem! A moja nadzieja na pokonanie tego czegos wlasnie jest na wyczerpaniu...
<po kilku minutach ciszy wsrod grupy uspokoil sie nieco>
Uff...dobra nie czas na pogaduszki...albo idziemy po ten artefakt, albo szykujemy sie do walki - wasz wybor. |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 22:13
|
|
|
ZIEEEEEEEW Ja tam moge iść... em.. rozwiązujemy Zega? |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 12-04-2003, 22:14
|
|
|
*przed TV panuje ekscytacja*
GENKI DAMA!!! GENKI DAMA!!!
STARLIGHT HONEYMOON THERAPY KISS!!! :D
**********GLEBA**********
Nyo bez przesady, takie balety maja odstawiac? _^_
A co, bedzie smieszniej! :D Raflik-san moglby dac popis swych umiejetnosci :D
*krztusi sie herbata*
Ja tam dalej jestem z Genki Dama ;P |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 23:00
|
|
|
Mam wrazenie...ze ktos sie ze mnie nabija...<sledzi link astralny do TV Miyi> A wiec to tak :twisted: . <wsadza leb w ekran, po czym szybkie zaklecie i caly pokoj zalany woda, razem z Xemedi i Miya, a nastepnie "podmrozony" Vice Freezem> Wy dwie zamiast tak stac i smiac sie ze mnie powinniscie zastanowic sie jak pomoc! <gada do zamrozonych>. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe Xemedi...ale ani ty ani zaden inny chaotyczny fruitcake nie da rady temu potworowi kiedy polegna wszyscy inni. Mozesz probowac nawiac, ale to nie ma znaczenia - najpierw padnie ten swiat, potem nastepny i nastepny az LoN zechce laskawie zniszczyc Ewcie...a jak znam Stworce zajmie to troche czasu i bedzie kosztowalo wiele wymiarow. W grupie mamy chociaz jakis cien szansy...
Mort : Wiemze ci sie to nie spodoba...ale zarowno twoje stanowisko, jak i pochodzenie stanowczo mowia ze nie powinienes mieszac nikogo innego do tej walki...
F : Wiem...
M : ... |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 23:04
|
|
|
Jak w ogóle przywołaliście straszną Ewcię ? |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 23:12
|
|
|
Zalezy kiedy...900 lat temu nikt jej nie przywolywal...po prostu pojawila sie znikad. No wiec okazalo sie ze po prostu NIC nie jest wastanie jej unicestwic, Shabby, Vlaavin i niemal wszyscy lordowie Mazoku (nie wspominajac juz o mnie ^^") okazali sie bezsilni...no prawie bezsilni bo w koncu wspolnymi wysilkami za rada Xella udalo sie zamknac ja w najglebszych zakatkach Morza Chaosu. A teraz po tych wszystkich wiekach, male niewinne wydarzenie - czyli rozprowadzenie przez Sat kaset z nagraniem Zega tanczacego kankana nago przy rurze ^^", spowodowalo jej wyzwolenie sie, choc nie mam pojecia dlaczego...
Jesli myslisz o zastosowaniu jakiegos zaklecia Dispelu aby z powrotem ja wladowac do Morza, to drugi raz juz sie nie uda...ona moze byc glupia, ale nikt nie wpada w te same silda po raz kolejny. Ja jestem za znalezieniem wreszcie tego artefaktu do kasowania rodzenstwa - moze akuratto okaze sie skuteczne. Proponuje glosowanie - kto jest za bezposrednia walka, a kto za poszukiwaniami? |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2003, 23:23
|
|
|
Ja mam pomysł ,pogadać z Władczynią Mrocznych Koszmarów i przyjąć pracę sługi ,ona w zamian zniszczy potwora .
Jeszcze inny pomysł ,sprowadzić DarkStara do Ewci ,ciekawe co się stanie kiedy ci dwaj się poznają ? ^^
Kolejny to było wskrzeszenie mocy Bhaala ,ale już próbowałem a Ewcia nadal na wolności (no przynajmniej mam wieczne życie ^_^ i potęgę Pana Mordu).
Ostatni pomysł jaki przychodzi mi do głowy to ....Gallvaira !!!! ^^,złączyć wszystkie światło-bronie i na ewcię oraz połączyć potęgę paopei SuperDashinBen , Raikouben i Keiseigenjou ,ale to chyba nie zadziała ,bo już próbowałem.
No i jeszcze inkantacja Giga Slave ,której nikt i nic się nie oprze,ale nie mamy tu Liny (a może mamy ?) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|