[Irenicus]

DO domu Finala Wtarga Władczyni Nocnych Koszmarów ,zjada wszystkie chomiki
WNK :mniaaaam ^^<wraca na sernik>
chomiki i tak atakują ....

[Alira14]

(patrzenie się na kotłowisko)
(wzięcie paczki z żarciem dla chomików)
(otworzenie paczki)
(chomik jak na rozkaz zaczynają się łasić)
Ari: Kilka lat pobytu z chomikiem potrafi wiele nauczyć... ODKŁADAĆ SIEKIERY, ALE TO JUŻ!!! I JAK JESZCZE RAZ ZOBACZĘ, CO CHCECIE ROBIĆ TO.... FINAL ZJE WASZĄ PACZKĘ Z ŻARCIEM NA OBIAD!!!!
(przerażone chomiki zaczynają słuchać Alirę)
Tak to się robi^^

[Irenicus]

ALira ,nie podejrzewałem że jesteś aż tak brutalna ....

[Satsuki]

wrrr... <paczy na swojom całom podrapanom twarz z krótej cieknie stróżka krwi i na swoje porwane ciuchy> Za... <niebezpiecznie jej drga brew> ZABIIIIIIIJEE!!!!!! <rzuca się na chomiki> <kotłowanina>

[Irenicus]

Sat ,masz <Joneleth daje jej 10000000zł na ubranie i kosmetyczkę>

[Satsuki]

<skupia się><Sat otacza czarna aura><po chwili nie ma śladu po chomiczych pazurkach i ciuchy Sat są takie jak dawniej> Nyuu..

[Alira14]

<patrzy się na kotłowacinę (znowu-.-)>
<podchodzi do lodówki i wyjmuje ostatni jogurt wiśniowy>
<otwiera go>
<Satsuki przestaje walczyc i robi słodką minkę>
Ari: Kilka lat z moim bratem nauczy wszystkiego-.-.... ZOSTAW CHOMIKI, ALE JUŻ! I JAK JESZCZE RAZ ZOBACZĘ CO CHCESZ ZROBIĆ TO... FINAL ZJE TWÓJ JOGURT WIŚNIOWY NA OBIAD!!!!( biedny Final, wszystko musi jeść za innych;) )
(przerażona Satsuki siada na kanapie i grzecznie ogląda telewizję)
któryś z chomików: pipupiupi!(tłum. gdzieś tą kwestię chyba słyszałem...)

[Irenicus]

Alira ,ja rozumiem żeby chomiki .....ale ludzi torturować ? (elfy są bezlitosne)

[Satsuki]

Joguuurcik wiśnioowy *_* <rzuca się na Alirę i zabiera jej jogurt po czym zaczyna go jeść>

[Irenicus]

widzisz do czego doprowadziłaś ,
zaraz rzucą się na ciebie chomiki ..

[Alira14]

Heh... Przynajmniej się uspokoiła^^. Może powinnam pracować jako terapeuta?^^

[Irenicus]

Władczyni Nocnych Koszmarów wzięła swoje 36 kawałków Sernika i ogląda tą swoją "Zemstę ^^")przy czym ciągle jej łzy lecą
WNK:ach ,to jest piękne , Alejandro uratował Soledad

<skończył sie któryś tam tysięczny odcinek ,Szafa puszcza Nirvanę , Marylina Mansona i Him-a ^_^>

[Lord of Nightmares]

WNK: teee ,Raflik ,MASAŻ !!!!
<zmienia program i natrafia .............NA ZBUNTOWANEGO ANIOŁA ^^ ,oczywiście ogląda !>
WNK :Ach to jest słodziusie , (zajada sernik ) ,sniff ,sniff .....

[final-kun]

<stoi przy przyzadach alchemicznych, spozadzajac jakis widocznie niebezpieczny reagent do ostatniego zabadania ukradzionych wlosow>

F : Teraz ostroznie...<dodaje krople jakiegod fioletowego plynu> no i zamiesza...CO JEST?! <chomik ktory wlasnie wskoczyl mu na ramie nastraszyl go tak ze niemal doprowadzil do eksplozji> Uffff...bylo blisko. A co do ciebie :evil: <patrzy na wrednego chomika, po czym wynosi go z pokoju wsadzajac do jednej z klatek w laboratorium> . Ehhh wracamy do roboty <ponownie bierze sie za dodawanie reagentow gdy...>

Sat : <wparowuje do pokoju> Heeeej!!

F : :shock: <jeden zly ruch i spore buuum wysadzajace cale pomieszczenie>

S : ...chcialam zapytac co robisz ^^".

F : Dzieki za troske khu...khu! <otrzepuje sie z kurzu> Niewazne...mam juz chyba wszystkie info potrzebne do stwierdzenia co dalej... <wychodzi z pokoju, aby odszukac Sae>[/i]

[Satsuki]

<Sat lezie za finalem sheby się dofiedzieć co wymyślił ^^>