Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Forgotten Realms - komentarze. |
Która postać powinna dostać pokojowego Nobla? |
Altruista - za głoszenie ideałów zjednoczonego świata i rozwiązanie problemów dla pokoju (np. sprawa Mishtan). |
|
10% |
[ 4 ] |
Caladan - za wkład w rozwój technologii, handlu, nauk ekonomicznych oraz dialogu między nacjami (tzw. sojusz caladański). |
|
8% |
[ 3 ] |
Costly - jest czarny i jest rzecznikiem pokoju. |
|
48% |
[ 18 ] |
Daerian - za gloszenie ideałów zjednoczonego Faerunu i pracę nad zapewnieniem pokoju. |
|
10% |
[ 4 ] |
Velg - za pracę nad pokojowym zjednoczeniem Faerunu (sprawa Nimbralu) i zakończenie udziału Bractwa w wojnie. |
|
10% |
[ 4 ] |
Lazarus - za pracę na rzecz wolnej Halruy i godności Halruańczyków. |
|
10% |
[ 4 ] |
|
Głosowań: 37 |
Wszystkich Głosów: 37 |
|
|
|
Wersja do druku |
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:23
|
|
|
RepliForce - dokładniej, to jeszcze jeden post. Zegarmistrza, w którym halruańczycy robią kęsim niechcianemu wizytatorowi ;) |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:25
|
|
|
aha...
Gomene ... <uniżona głowa> |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:26
|
|
|
Oj, to w FR, bo ja urażony nie jestem - za to władowałeś się w magów :D |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:37
|
|
|
No i co z tego? Przecież FEON blokuje ich telekinezy itp. A jak zamienię się w Tatsu i użyje Tatsu FEONa to cała ich magia idzie płakać w krzaki. |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:43
|
|
|
<wzdych>
To była delikatna sugestia, abyś zbyt długo tam nie przebywał (czyt. odłożył ten przerośnięty scyzoryk i zmienił miejsce pobytu zanim Lazarus się zdenerwuje). To w końcu quest w FR z uwzględnieniem zasad DnD, więc FEONy zbyt się nie liczą ;) Tak czy owak, już jesteś w Krwawej Jatce, więc wszystko dobrze :P |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 19-11-2009, 17:45
|
|
|
A właśnie, w której grupie mogę się zrzeszyć <czytaj do kogo mogę dołączyć>, bo walka samemu trochę mnie dobija... |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-11-2009, 18:56
|
|
|
Bezimienny- Z tego co pamiętam miałem nurków. Inaczej nie spowodowałbym Tsunami.Jeszcze została teleportacja wystarczy, aby dostać do miasta Sahuaginów. Tamten post bardzo skrótowo napisałem. Skutki pisania w własnym zakresie.
Miałem więcej niż 50 Daemonfrey . W bitwie uczestniczyło 45-20= 25
O tyle jest mniej. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 19-11-2009, 19:40
|
|
|
Caladan napisał/a: | Bezimienny- Z tego co pamiętam miałem nurków. Inaczej nie spowodowałbym Tsunami.Jeszcze została teleportacja wystarczy, aby dostać do miasta Sahuaginów. Tamten post bardzo skrótowo napisałem. Skutki pisania w własnym zakresie. | Ani razu nie napisałeś nic o atakowaniu specjalnie sahuaginów - Tsunami było wymierzone w Mulhorand, więc zakładam, że im dostało się czystym przypadkiem. Gdyby mieli jedno, duże miasto położone blisko epicentrum, to byłby problem, ale że królestwo składa się z dużej ilości mniejszych osad (bo jedyne duże miasto w rejonie zostało dokumentnie zniszczone 3 lata wcześniej przez wybuch wulkanu, na którego zboczu stało), to, pomimo pewnych strat, jakoś to przeżyją.
Caladan napisał/a: | Miałem więcej niż 50 Daemonfrey . W bitwie uczestniczyło 45-20= 25
O tyle jest mniej. | Nie wiem, ilu ich dokładnie miałeś - jedyna liczba jaka się gdziekolwiek pojawia to 45 - ale z samej skali wynika, że nie zdążyłeś wypuścić jeszcze tych zamkniętych w Nar Kerymhoarth (bo było ich tam tak z półtora tysiąca). Zresztą, nic o wypuszczaniu nie pisałeś (a w historii FR jeszcze do tego nie doszło - bo było to dopiero po najeździe daemonfey na Evermeet, w 1374-tym).
Czyli: obydwa punkty które poruszyłeś nic w obecnej sytuacji i moich planach nie zmieniają. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 19-11-2009, 21:32
|
|
|
Jeśli ktoś jest zainteresowany czymś dotyczącym mojej osoby: Lajw is brutal, więc nie będę raczej miała, w bliskiej przyszłości, czasu na pisanie postów w kampanii. Jak ktoś potrzebuje to może sobie "poużywać" mojej postaci. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-11-2009, 21:52
|
|
|
Gome o Sahuaginach nic nie napisałem. W skreślonej wersji było. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2009, 14:48
|
|
|
Ostatnia wersja mapy
Kolory:
Czerwony - Bezimienny
Zielony - MAC
Fioletowy - Zegarmistrz
Granatowy - Daerian
Do terenów MACu dodałem Luskan, kontrolowane przez Feia
Daerianowi i Zegowi zaznaczyłem tereny z pamięci - jeśli o czymś zapomniałem, proszę pisać.
Dodatkowo zaznaczone są dwa dodatkowe rejony:
żółty - Turmish
Obecnie wrogo nastawiony do MACu, ale, ze względu na słabość militarną robi wszystko by tego nie okazywać.
jasnoniebieski - Sembia i Cormyr.
Stan: sytuacja niejasna. Z przeanalizowania całości questa i komentarzy można wysnuć następujące wnioski:
Cormyr: ma obecnie kilku kandydatów do tronu. Królem jest Azoun V, ale istnieje przynajmniej jeszcze jeden kandydat do tronu (zwany przez frakcję która chce go wsadzić na tron Azounem VI-tym). Ostatnia regentka, Alusair Obarskyr, uznała co prawda oficjalnie władzę króla, ale nie wydaje się go prywatnie popierać - została też nakłoniona do opuszczenia kraju na czele armii Purpurowej Krucjaty. Razem z armią Krucjaty kraj opuściła też znacząca część wojska Cormyru.
Sembia: panuje chaos. Wojska częściowo zostały rozniesione przez armię Krucjaty, a częściowo do tej krucjaty wcielone. Aktualnym władcą teoretycznie jest namiestnik Miklos Selkirk, rządzący z nadania Trójcy. Silne wpływy zakonów kapłańskich i paladyńskich Trójcy, za to silnie osłabiona władza świecka.
Krucjata: wojska właśnie były w trakcie podbijania Vast, ale w trakcie w tajemniczych okolicznościach znikła ich głównodowodząca - Alusair. Biorąc pod uwagę, że ostatnio widziano ją z Loko, który zniknął w tym samym okresie, a wcześniej robił wszystko by odseparować ją od lojalnej wobec niej straży, jest on głównym podejrzanym. Nie jest tylko jasne, czy chodzi o morderstwo czy porwanie, i na czyje zlecenie pracował - Macu, czy Króla Azouna V.
Sama armia jest chwilowo dowodzona łącznie przez Rajmunda i Sigismunda. Biorąc pod uwagę, że panowie się już wcześniej nie lubili, i że część oddziałów Cormyrskich tak naprawdę podlegała bezpośrednio Alusair, chwilowo w wojsku panuje zamęt.
Wniosek: mamy dwa kraje o niejasnych sympatiach, niestabilnej sytuacji wewnętrznej, a na dodatek w większości pozbawione armii. Kto chce, niech bierze (i biedzi się z wojną domową, która zaraz tam wybuchnie)... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-11-2009, 15:19
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Cormyr: ma obecnie kilku kandydatów do tronu. Królem jest Azoun V, ale istnieje przynajmniej jeszcze jeden kandydat do tronu (zwany przez frakcję która chce go wsadzić na tron Azounem VI-tym). Ostatnia regentka, Alusair Obarskyr, uznała co prawda oficjalnie władzę króla, ale nie wydaje się go prywatnie popierać - została też nakłoniona do opuszczenia kraju na czele armii Purpurowej Krucjaty. Razem z armią Krucjaty kraj opuściła też znacząca część wojska Cormyru. |
Władca legalny (Azoun V) jest królem czysto teoretycznie - raczej przyjmuje się, że zmarł. Ma to swoje podstawy - Caladan wywiózł go poza granice kraju, a jakoś nie przypominam sobie prezentacji niemowlaka organom mogącym poświadczyć jego autentyczność - choćby Wojennym Czarodziejom. Ponieważ jedyną strategią, którą stosować mogą zwolennicy starego króla, jest straszenie Azouna VI random niemowlakiem, raczej nie mają oni jakichkolwiek podstaw do wywoływania zamętu. A przynajmniej nie więcej niż jakiś wioskowy dziad, który by się mienił cudownie ocalałym Azounem IV.
A propos opuszczenia kraju przez część sił - prawda to, niemniej pod broń powołano tylu Cormyrczyków, że i tak kraj ma armię znacząco większą niż w okresie pokoju.
Tak więc, wydaje mi się, że sytuacja w Cormyrze jest bardziej stabilna niż ją odmalowałeś. Oczywiście, zdarzać się lokalne bunty mogą (ja o tym wioskowym dziadzie na poważnie, a poza tym Azoun IV pozostawił po sobie mrowie dzieci z nieprawego łoża), mogą też wystąpić spiski... Niemniej, w świetle poparcia daeriańsko-MACowego, wydaje mi się wątpliwym, aby jakakolwiek frakcja (bez dość sporej pomocy z zewnątrz) zdołała przejąć i ustabilizować kraj. |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-11-2009, 22:47
|
|
|
Tak, dokładnie z tego kawałka (on jest w ostatnim, 5 fragmencie intro). Dobra muzyka była w Black Moon Chronickles, prawda? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-11-2009, 22:49
|
|
|
Bardzo dobra. W Theme MAC zawarliśmy kilka kawałków z tej gry(sam o to prosiłem). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|