[Bezimienny]

A ja się właśnie dowiedziałem, że mam Bardzo Poważne Zaległości w Wykorzystywaniu Urlopów, więc prawdopodobnie będę miał wolny cały sierpień (tym bardziej więc każdy termin wtedy będzie mi odpowiadał)

[Ysengrinn]

ACHTUNG, ACHTUNG! WNIMANIE, WNIMANIE! UWAŻOJTA, UWAŻOJTA!

Podaję ostateczną listę osób zapisanych na zjazd 2006. Jednocześnie zwracam uwagę, że ze względu na ograniczoną pojemność Kaziówki, oraz przekraczającą nasze oczekiwania liczbę chętnych, niestety nie wszyscy którzy się zgłosili zostali uwzględnieni (za co serdecznie przepraszamy). Zresztą i tak "dopychamy kolanem" (niektórym grozi nocowanie pod stołem pingpongowym), więc naprawdę żadne jęki nie pomogą.

[Zegarmistrz]

Zarezerwowano:
5-19 Sierpnia.

[BOReK]

No, to bardzo fajnie, mnie termin pasuje. Dzięki, Zeg, za załatwienie sprawy :].

[Alira14]

*Mina a la "Dobijcie mnie czymś , proszę*
Jednak nie jadę... Okazuje sie, że w tym terminie w którym jest zjazd, matka już załatwiła nam z politechniki darmowe wakacje nad morzem.... NIECH MNIE KTOS POCIACHA!!!!!!!
*zaczyna przywalać głową o stół*

[Raul]

Fajny termin. Akurat po Srodku jest Dojicon wiec przyjade pewnie dzien przed badz dzien po. Zalezy gdzie to jest.

[LookOUT]

A gdzie zjazd ten bedzie?

[Erii]

bu. Gdybym zarejestrowała się tu wczesniej, to bym się na pewno zdeklarowała, bo nic do roboty w wakacje nie mam, a łazić z żulami z osiedla tudzież całymi dniami ogladać anime to lekka przesada. Zwłaszcza, że sie wtedy alinować trzeba, bo znajomych w pobliżu żadnych (dzielących te same zainteresowania. ). Pojechałabym, oj pojechałabym, ale za późno no i klops. ;________;

ano, miłej zabawy wszystkim życzę!^^

[Ysengrinn]

Wczoraj dość zjadliwie, acz słusznie, uświadomiono mi kolejny wniosek z poprzedniego zjazdu - anarchia jest Zua. A anarchia, w której 80% plus procent populacji jest na utrzymaniu rodziców i nie ma za grosz poczucia obowiązku i organizacji, jest Bardzo Zua. Zwłaszcza, że tym razem będzie dużo więcej osób, a nasza grupa "administracyjna" dalej składa się z dopinającej wszystko Avellany i dwojga kucharzy. Ponieważ nikt, a już na pewno ja, nie chce mieć do czynienia z berserkującym Zegiem z tasakiem albo IKą zamieniającą wszystko wokoło w brzemiennych księciów w żaby zaklętych, uznałem, że coś trzeba zrobić jeszcze nim się zacznie bajzel.

<przybija do ściany plakat z tanukiem w czerwonej budionowce, wskazującym widza z wyraźnym żądaniem, i napisem "Czy już zaciągnąłeś się na ochotnika?">

Na mocy (samozwańczo) przyznanych sobie uprawnień powołuję niniejszym TARO - Tanuczą Armię Rezerwowo-Ochotniczą. Będzie jej zadaniem czynne wspieranie armii stałej na froncie nadbużańskim, w czasie trwania kampanii sierpniowej. Oto skład TARO:

1. Gwardyjna Kompania Odwodu Taktycznego im. Ojców i Matek Założycieli - jednostka bespośrednio podporządkowana I Sekretarzowi Zegarmistrzowi i Zielonej Wiedźmie Ice, mająca za zadanie pomagać im w produkcji co bardziej pracochłonnych posiłków;
Wymagania rekrutacyjne - zaświadczenie o poczytalności i minimalny talent kulinarny;

2. Kompania Aprowizacyjna im. Świętej Seriki - oddział odpowiedzialny za zaopatrzenie w żywność i inne konieczne produkty, drogą kupna bądź rekwizycji po wsiach okolicznych;
wymagania rekrutacyjne - tężyzna fizyczna, zdrowy rozsądek, brak kwalifikacji informatycznych;

3. Kompania Wsparcia im. Bohaterów Konron - odpowiedzialna za zmywanie brudnych naczyń po obiedzie, wieczorem oraz gdy się ich za dużo nagromadzi; póki co mianuję się dowódcą tej grupy;
wymagania rekrutacyjne - zręczność wyższa niż 7;

4. Kompania Saperów im. Cracka Odnowiciela - odpowiedzialna za utrzymanie całej Kaziówki w stanie używalności, czyli sprzątanie i wynoszenie śmieci;
wymagania kwalifikacyjne - zaświadczenie o poczytalności;

Zapisywać się można od dzisiaj. Ostrzegam, że jeśli nikt się nie zgłosi w życie wejdzie kolejny dekret, tym razem o poborze przymusowym. Już na miejscu się ustali kto, kiedy, z kim i co.

[BOReK]

No to czas zrobić dobry początek...

Jeśli można do kilku, to ja proszę o przydział do KA, KW i KS - nie mam zamiaru się tam nudzić :P. Na gotowaniu się nie znam (oprócz jajkownicy i kanapek).

[IKa]

zaświadczenie o poczytalności nie jest wymagane: wymagana jest zdolność odróżniania soli od pieprzu i umiejętność odczytania napisów na torebkach z Zegowymi przyprawami .... hmm... cofam. Jednak w tym przypadku (torebki) poczytalność sie przyda - zwłaszcza, że kilka osób nie może jeść nic ostrzejszego od ryżu z cukrem ;)

<własnie, trzeba zabrać cynamon>

Natomiast uroczyście zapowiadam:

Jeśli rankiem (bo przypominam, że około 8 wyprowadza sie psa i przechodzi przez kuchnię...) na stole lub w zlewie będą brudne naczynia, nie będzie obiadu. Kropka.

Każdy kto bierze sobie szklaneczkę, kubek, garnek, talerz czy łyżeczkę jest zobowiązany po wykorzystaniu go umyć. Nawet jeśli jest to 4 w nocy!

Howgh!

[Bianca]

[Zegarmistrz]

(Mierzy temperature Ysenowi)

Dobra! Narazie jeszcze nigdzie nie pojechaliśmy, niczego nie gotujemy, nie sprzątamy, nie zaopatrujemy. Nic jeszcze nie wybuchło i się nie pali! Nie ma więc sensu tworzyć brygad wsparcia, zaopatrzenia, straży pożarnej, wojska i policji choćby z tej przyczyny, że któraś z owych służb może nagle zjeść coś nieświerzego i zamiast na zjazd udać się do szpitala na płukanie żołądka.

Radziłbym raczej zastanowić się nad tym:
1) Kto ostatecznie jedzie. Niech ci, co wpisali się na liste potwierdzą się, lub zgłoszą rezygnacje, na wypadek gdyby komuś jednak zmieniły się plany.
2) Warto zastanowić się co ze sobą zabrać: tak rzeczy potrzebnych (żarcie, garnki, etc.) jak i niepotrzebnych (talie do magica, planszowki, laptopy).

Na pewno przyda się makaron i ryż. Choć tym razem może w mniejszej ilości. Jest tam grill więc trzeba skombinowac też i kiełbasy.

[BOReK]

[IKa]

Jest też sklep, a nawet kilka - to a propos kiełbasy i upału. :)

Natomiast przede wszytkim, i to jest wazniejsze niz jedzenie, uprasza się o zabranie potrzebnych każdemu leków + opatrunków. Przy czym zabranie też przeciwgorączkowych i anty przeziebieniowych wcale nie jest głupim pomysłem.